# Portal Stoczniowy > Najnowsze informacje o marynarce wojennej, portach, morskich farmach wiatrowych i przemyśle stoczniowym na %site_title%. --- ## Strony - [Strona główna](https://portalstoczniowy.pl/): Najnowsze informacje o marynarce wojennej, portach, morskich farmach wiatrowych i przemyśle stoczniowym na %site_title%. - [Wszystkie artykuły](https://portalstoczniowy.pl/wszystkie-artykuly/): Najnowsze informacje o marynarce wojennej, portach, morskich farmach wiatrowych i przemyśle stoczniowym na %site_title%. - [O nas](https://portalstoczniowy.pl/o-nas/): Najnowsze informacje o marynarce wojennej, portach, morskich farmach wiatrowych i przemyśle stoczniowym na %site_title%. - [Kategorie](https://portalstoczniowy.pl/kategorie/): Najnowsze informacje o marynarce wojennej, portach, morskich farmach wiatrowych i przemyśle stoczniowym na %site_title%. --- ## Wpisy - [MSC i Fincantieri przyspieszają budowę floty wycieczkowców Explora Journeys](https://portalstoczniowy.pl/budowa-floty-wycieczkowcow-explora-journeys-przyspiesza-w-stoczni-fincantieri/): MSC i Fincantieri świętują wodowanie Explora III i kolejne etapy budowy luksusowych statków Explora Journeys. Sześć jednostek do 2028 roku. - [Pierwszy tankowiec wspomagany wiatrem zabezpieczony powłokami AkzoNobel](https://portalstoczniowy.pl/tankowiec-aframax-zaglami-akzonobel/): Tankowiec typu Aframax Brands Hatch z napędem wspomaganym żaglami zabezpieczony powłokami AkzoNobel International. Żegluga niskoemisyjnej. - [Spokojna, szeroka i nadmorska. Wioska Sianożęty, która nie udaje kurortu](https://portalstoczniowy.pl/wioska-sianozety-klimat-i-duzo-miejsca-na-plazy/): Odkryj Sianożęty – miejsce, gdzie morze szumi ciszej, a czas płynie wolniej. Poznaj lokalne atrakcje i spokój nadmorskiej wsi. - [USA rozwiązuje część kontraktu z ESG na kutry patrolowe](https://portalstoczniowy.pl/usa-rozwiazuje-czesc-kontraktu-z-esg-na-kutry-patrolowe/): USA anulują część kontraktu z Eastern Shipbuilding Group na kutry patrolowe OPC. Decyzja dotyczy dwóch jednostek programu modernizacji floty. - [Koniec pewnej epoki. Ostatni LCS przekazany US Navy](https://portalstoczniowy.pl/lcs-uss-pierre-przekazany-us-navy/): Austal USA przekazał USS Pierre (LCS 38) Marynarce Wojennej USA. To koniec pewnej epoki programu LCS i ostatni okręt typu Independence. - [Pierwsze bunkrowanie LNG w Gdańskiej Stoczni „Remontowa”](https://portalstoczniowy.pl/pierwsze-bunkrowanie-lng-w-gdanskiej-stoczni-remontowa/): Elenger rozpoczął bunkrowanie LNG w Polsce. W Gdańsku zatankowano prom NB101 metodą truck-to-ship, zasilając go skroplonym gazem ziemnym. - [Fincantieri przekazała wycieczkowiec armatorowi Oceania Cruises](https://portalstoczniowy.pl/fincantieri-przekazala-wycieczkowiec-armatorowi-oceania-cruises/): Fincantieri przekazało wycieczkowiec Oceania Allura. Armator Oceania Cruises stawia na luksus i nowoczesność na oceanicznych trasach. - [Morze Czerwone zmienia zasady gry. Floty wojenne bezradne wobec dronów Huti](https://portalstoczniowy.pl/morze-czerwone-dwa-statki-zatopione-huti-flota-przyszlosci/): Huti zaatakowali dwa masowce na Morzu Czerwonym. MV Magic Seas i MV Eternity C zatopione. Jaka będzie przyszłość flot wojennych? - [Marina Militare zamawia nowe fregaty patrolowe PPA](https://portalstoczniowy.pl/wloska-marina-militare-modernizuje-flote-patrolowcow-ppa/): Marina Militare zamawia dwie nowe fregaty patrolowe typu PPA Light+. Jednostki zastąpią okręty przekazane wcześniej Indonezji (TNI AL). - [Położenie stępki pod korwetę dla Arabii Saudyjskiej](https://portalstoczniowy.pl/polozenie-stepki-pod-korwete-dla-arabii-saudyjskiej/): %site_title% | Portal o marynarce wojennej, stoczniach i morskich farmach wiatrowych - [Jak lotniskowiec Admirał Kuzniecow stał się kulą u nogi Rosji?](https://portalstoczniowy.pl/lotniskowiec-admiral-kuzniecow-rosja-rezygnuje-z-remontu/): Lotniskowiec Admirał Kuzniecow - słabość rosyjskiej floty wojennej. Rosja porzuca remont okrętu, który stał się kosztownym balastem. - [Aerostat JLENS w programie Barbara – stały dozór radiolokacyjny Bałtyku](https://portalstoczniowy.pl/aerostat-jlens-w-programie-barbara-staly-dozor-radiolokacyjny-baltyku/): Aerostat JLENS w programie Barbara zapewnia stały dozór radiolokacyjny Bałtyku i wspiera sieciocentryczność Marynarki Wojennej RP. - [Umowa o budowę statku – „on demand guarantee” (prawo angielskie) ](https://portalstoczniowy.pl/umowa-o-budowe-statku-on-demand-guarantee-prawo-angielskie/): Jak angielskie prawo traktuje gwarancje w kontraktach stoczniowych? Analiza kluczowego orzeczenia ws. „on demand guarantee” w shipbuilding contract. - [Agencja Uzbrojenia uruchomiła konsultacje dla programu Supply](https://portalstoczniowy.pl/konsultacje-rynkowe-okrety-wsparcia-logistycznego/): Agencja Uzbrojenia ruszyła z konsultacjami programu Supply – nowego okrętu wsparcia logistycznego dla MW RP. Kto zbuduje logistykę na morzu? - [Orka bez steru. Gdzie są gwarancje za miliardy złotych?](https://portalstoczniowy.pl/okrety-podwodne-transfer-technologii-program-orka/): Czy MON ujawnia wszystkie fakty o pozyskaniu okrętów podwodnych w programie Orka? Pytamy o transfer technologii, offset i harmonogram. - [Współpraca morska między Japonią a Filipinami w cieniu chińskich ambicji](https://portalstoczniowy.pl/abukuma-tc90-japonia-filipiny/): Filipiny prowadzą rozmowy z Japonią o pozyskaniu niszczycieli typu Abukuma i samolotów TC-90. Trwa ocena ich przydatności operacyjnej. - [Eksplozja na tankowcu Fulda u wybrzeży Indii](https://portalstoczniowy.pl/eksplozja-na-pokladzie-tankowca-fulda-u-wybrzezy-indii/): Eksplozja na chemikaliowcu Fulda po opuszczeniu portu Kandla. Jednostka została uszkodzona, a cała załoga ewakuowana. Trwa dochodzenie. - [Rywalizacja mocarstw w cieniu topniejącego lodu w Arktyce](https://portalstoczniowy.pl/rywalizacja-mocarstw-w-cieniu-topniejacego-lodu-w-arktyce/): Rywalizacja mocarstw w Arktyce przybiera na sile. Rosja, Chiny i Stany Zjednoczone wzmacniają obecność w regionie Północnej Drogi Morskiej. - [Kolejny wycieczkowiec przekazany przez Fincantieri](https://portalstoczniowy.pl/fincantieri-wycieczkowiec-viking-vesta/): Fincantieri przekazało wycieczkowiec Viking Vesta. To 14. jednostka dla Viking, zbudowana w Ankonie. Kolejne statki będą miały napęd wodorowy. - [Rosja odwołuje paradę marynarki wojennej w Petersburgu](https://portalstoczniowy.pl/rosja-odwoluje-parade-marynarki-wojennej-w-petersburgu/): Rosja odwołała paradę marynarki wojennej w Petersburgu z powodu zagrożeń. Kreml obawia się ataku i rezygnuje z demonstracji siły na morzu. - [Kolejny okręt podwodny dla US Navy zwodowany](https://portalstoczniowy.pl/atomowy-okret-podwodny-uss-arkansas-wodowanie/): Wodowanie USS Arkansas w stoczni Newport News to ważny etap rozbudowy sił podwodnych US Navy. Nowa Virginia Block IV zwiększy gotowość bojową. - [Wodowanie fregaty "Raja Muda Nala" dla Marynarki Wojennej Malezji](https://portalstoczniowy.pl/wodowanie-fregaty-raja-muda-nala-dla-marynarki-wojennej-malezji/): Zwodowano fregatę Raja Muda Nala (LCS 2) dla Królewskiej Marynarki Wojennej Malezji. Ceremonia w Lumut Naval Shipyard wpisuje się w program 15-to-5. - [Japoński railgun przetestowany na pokładzie okrętu JS Asuka](https://portalstoczniowy.pl/japonski-railgun-testowany-na-pokladzie-okretu-js-asuka/): Na okręcie JS Asuka testuje działo elektromagnetyczne. Railgun i pocisk napędzany polem magnetycznym stają się bronią przyszłości JMSDF. - [Japonia finalizuje serię Mogami. Zwodowano jedenastą fregatę](https://portalstoczniowy.pl/japonia-finalizuje-serie-mogami-zwodowano-jedenasta-fregate/): Zwodowano JS Tatsuta – fregatę typu Mogami. Okręt powstał w stoczni Mitsubishi Heavy Industries i wzmocni potencjał JMSDF w Indo-Pacyfiku. - [Indie odebrały nową fregatę w Królewcu. INS Tamal zasili siły morskie na Indo-Pacyfiku](https://portalstoczniowy.pl/fregata-ins-tamal-indie-rosja-krolewiec/): Indie z fregatą rakietową INS Tamal zbudowaną w Rosji. Okręt typu Talwar zasili Marynarkę Wojenną Indii i wzmocni obecność na Indo-Pacyfiku. - [Indonezja odbiera od Fincantieri fregatę patrolową PPA KRI Brawijaya](https://portalstoczniowy.pl/fregata-ppa-kri-brawijaya-dla-indonezji/): ndonezyjska marynarka wojenna odebrała od Fincantieri fregatę patrolową PPA KRI Brawijaya w wersji Full Combat. To największy okręt TNI AL. - [Chrzest przyszłego USS Jeremiah Denton (DDG 129) w stoczni HII](https://portalstoczniowy.pl/niszczyciel-uss-jeremiah-denton-ddg-129-ochrzczony-w-pascagoula/): Niszczyciel USS Jeremiah Denton (DDG 129), został ochrzczony w stoczni Ingalls Shipbuilding niemal trzy lata po położeniu stępki. - [Bohaterstwo ojca na tle błysku karaibskiego wycieczkowca](https://portalstoczniowy.pl/bohaterstwo-ojca-na-tle-karaibskiego-wycieczkowca-disney-dream/): Wypadek na statku wycieczkowym Disney Dream. Dziewczynka wypadła za burtę, ojciec ruszył na ratunek. Błyskawiczna akcja ratunkowa na morzu. - [HMAS Arafura – prototypowy OPV w służbie Royal Australian Navy](https://portalstoczniowy.pl/hmas-arafura-pierwszy-patrolowiec-typu-arafura-w-sluzbie-royal-australian-navy/): Okręt patrolowy HMAS Arafura wszedł do służby w Royal Australian Navy w ramach programu SEA 1180 Phase 1 jako pierwszy OPV nowej generacji. - [Wodowanie pierwszego Delfina w Stoczni Remontowej](https://portalstoczniowy.pl/wodowanie-pierwszego-delfina-w-stoczni-remontowej/): W Gdańsku zwodowano okręt SIGINT programu Delfin – przyszły ORP Jerzy Różycki. Okręt rozpoznania elektronicznego dla Marynarki Wojennej RP. - [Rosyjskie okręty wojenne eskortują tankowce z "floty cieni"](https://portalstoczniowy.pl/eskorta-tankowcow-flota-cieni/): Rosyjskie okręty wojenne eskortują tankowce z „floty cieni” przez Kanał La Manche. Działanie to może zniechęcać do inspekcji i eskalować. - [Szczecin rozwija skrzydła – Windar i przemysł offshore na Bałtyku](https://portalstoczniowy.pl/navantia-stawia-na-szczecin-inwestycja-windar-renovables-w-polski-przemysl-offshore/): Windar Renovables zbuduje fabrykę wież offshore w Szczecinie. Inwestycja hiszpańskiej Navantii wzmocni przemysł i pozycję Polski na Bałtyku. - [Fika na peryskopowej. Sojusznicza pomoc, czy coś więcej?](https://portalstoczniowy.pl/fika-na-peryskopowej-sojusznicza-pomoc-czy-cos-wiecej/): Brak kawy na okręcie podwodnym HMS Södermanland podczas BALTOPS 25 pokazała że interoperacyjność NATO i fika na morzu jest czymś ważnym. - [Dzień Stoczniowca i Marynarki Wojennej RP – wspólne święto w Gdyni](https://portalstoczniowy.pl/dzien-stoczniowca-i-marynarki-wojennej-rp-gdynia-25/): W Gdyni trwa Dzień Stoczniowca i Marynarki Wojennej RP. Przemarsz pokazy okrętów, grochówka i nowoczesne technologie morskie – święto branży. - [ORP Necko rozpoczyna półroczny dyżur w Siłach Reagowania NATO](https://portalstoczniowy.pl/orp-necko-rozpoczyna-polroczny-dyzur-w-silach-reagowania-nato/): Półroczny dyżur ORP Necko w SNMCMG1. Polski trałowiec MW RP z PKW Noteć 2025 wspiera działania NATO na Morzu Bałtyckim. - [Koniec święta Stoczniowca i Marynarki Wojennej. Branża apeluje o kadry](https://portalstoczniowy.pl/koniec-swieta-stoczniowca-i-marynarki-wojennej-branza-apeluje-o-kadry/): Dzień Stoczniowca i Marynarki Wojennej w Gdyni. Trójmiasto świętuje renesans zawodu stoczniowca i apeluje o nowych pracowników. - [Coventry na mapie AUKUS: BAE Systems z nowym centrum dla Royal Navy](https://portalstoczniowy.pl/centrum-inzynieryjne-coventry-aukus-bae-systems/): Nowe centrum inżynieryjne BAE Systems w Coventry wspiera program AUKUS i flotę podwodną, wzmacniając przemysł okrętowy Wielkiej Brytanii. - [Kompleksowa modernizacja okrętów typu 212A - rekordowy kontrakt tkMS](https://portalstoczniowy.pl/kompleksowa-modernizacja-okretow-typu-212a-rekordowy-kontrakt-tkms/): TKMS z kontraktem o wartości 800 mln euro na modernizację sześciu okrętów typu 212A. Program wzmocni zdolności podwodne Deutsche Marine. - [Konsolidacja przemysłu okrętowego na Antypodach](https://portalstoczniowy.pl/konsolidacja-przemyslu-okretowego-na-antypodach/): Civmec przejmuje Luerssen Australia, wzmacniając australijski przemysł okrętowy i przygotowując się do programu budowy nowoczesnych fregat. - [HMS Prince of Wales zawinął do Singapuru](https://portalstoczniowy.pl/hms-prince-of-wales-zawinal-do-singapuru/): Zespół okrętów wojennych z HMS Prince of Wales zawinął do Singapuru, potwierdzając że lotniskowiec Royal Navy to bezpieczeństwo Indo-Pacyfiku - [Iran wstrzymuje się z blokadą Cieśniny Ormuz. Co to oznacza?](https://portalstoczniowy.pl/iran-blokada-cisnina-ormuz-bezpieczenstwo-energetyczne/): Iran wstrzymał blokadę cieśniny Ormuz. Co to oznacza dla bezpieczeństwa energetycznego, handlu ropą naftową i stabilności w Zatoce Perskiej? - [Terminal instalacyjny T5 w Gdańsku z nowym użytkownikiem - Ocean Winds](https://portalstoczniowy.pl/terminal-instalacyjny-t5-w-gdansku-z-nowym-uzytkownikiem-ocean-winds/): Terminal instalacyjny T5 Gdańsk będzie wykorzystywany przez Ocean Winds po zakończeniu etapu Baltica 2 realizowanego przez PGE Ørsted. - [Cztery porty, jedna strategia – Polska morska ofensywa logistyczna](https://portalstoczniowy.pl/strategiczne-porozumienie-polskich-portow-morskich/): Strategiczne porozumienie polskich portów wzmacnia współpracę Gdańska, Gdyni, Szczecina i Świnoujścia. Rozwój, cyfryzacja i bezpieczeństwo. - [Przyszły USS Pierre (LCS 38) po próbach zdawczo-odbiorczych](https://portalstoczniowy.pl/przyszly-uss-pierre-lcs-38-proby-zdawczo-odbiorcze/): USS Pierre (LCS 38) – ostatni LCS typu Independence od Austal USA – zakończył próby zdawczo-odbiorcze i trafi do portu US Navy w San Diego. - [Khatanga opuściła Gdynię - co dalej z luką prawną?](https://portalstoczniowy.pl/khatanga-opuscila-port-gdynia-luka-prawna/): Khatanga opuściła Port Gdynia. Sprawa ujawniła luki prawne w żegludze morskiej i problemy z utylizacją jednostek morskich w polskich portach. - [Iran atakuje amerykańskie bazy na Bliskim Wschodzie](https://portalstoczniowy.pl/iranski-atak-na-amerykanskie-bazy/): Iran przeprowadził atak rakietowy na bazy wojskowe USA w Iraku i Katarze. Zamknięciem przestrzeni powietrznej. Napięcie na Bliskim Wschodzie. - [Debata wokół projektu ustawy „Bezpieczny Bałtyk” – nowe spojrzenie](https://portalstoczniowy.pl/projekt-ustawy-bezpieczny-baltyk-nowe-spojrzenie/): Projekt „Bezpieczny Bałtyk” a realne potrzeby Marynarki Wojennej RP. Czy nowelizacja ustawy odpowie na wyzwania operacyjne i oczekiwania MON? - [Precyzyjne uderzenia bombowców B-2 w Irańskie cele](https://portalstoczniowy.pl/precyzyjne-uderzenia-bombowcow-b-2-w-iranskie-cele/): Bombowce B‑2 Spirit i okręty US Navy zaatakowały irańskie obiekty nuklearne. Czy uderzenia miały podstawy wywiadowcze, czy polityczny sygnał? - [Zespoły okrętów wojennych US Navy w drodze do Zatoki Perskiej](https://portalstoczniowy.pl/lotniskowce-us-navy-zatoka-perska/): Zespół okrętów wojennych US Navy z lotniskowcami typu Nimitz operują w rejonie Zatoki Perskiej. Ich obecność ma wzmocnić odstraszanie wobec Iranu. - [Umowa o budowę statku – „permissible delay”](https://portalstoczniowy.pl/umowa-o-budowe-statku-permissible-delay/): W umowach o budowę statku „Shipbuilding contract” termin zakończenia budowy i wydania statku armatorowi, jest jednym z warunków kontraktowych. - [„Bezpieczny Bałtyk”: MON przygotowuje rewolucję legislacyjną](https://portalstoczniowy.pl/zmiany-legislacyjne-dla-obrony-baltyku-mon-szykuje-rewolucje/): Prace legislacyjne: Bezpieczny Bałtyk autorstwa MON zwiększy gotowość Marynarki Wojennej RP do obrony infrastruktury krytycznej na Bałtyku. - [Gdynia: po wielu latach przerwy wraca Dzień Stoczniowca](https://portalstoczniowy.pl/gdynia-po-wielu-latach-przerwy-wraca-dzien-stoczniowca/): 29 czerwca w Gdyni będzie Dzień Stoczniowca i Dzień Marynarki Wojennej. PGZ Stocznia Wojenna zaprasza na przemarsz i piknik dla całych rodzin - [Okręt podwodny S-82 „Narciso Monturiol” gotowy do wodowania](https://portalstoczniowy.pl/okret-podwodny-s-82-narciso-monturiol-wodowanie/): %site_title% | Portal o marynarce wojennej, stoczniach i morskich farmach wiatrowych - [SHAD – bezzałogowy system morski który może ratować życie](https://portalstoczniowy.pl/shad-bezzalogowy-system-morski-ktory-moze-ratowac-zycie/): SHAD to innowacja Akademii Marynarki Wojennej – bezzałogowe systemy ratownicze BSP wspierające ratownictwo morskie i bezpieczeństwo na morzu. - [Stanowcze „nie” Australii dla nielegalnych połowów](https://portalstoczniowy.pl/stanowcze-nie-australii-dla-nielegalnych-polowow/): Australia zwalcza nielegalne połowy. Australian Border Force niszczy indonezyjskie łodzie rybackie naruszające jej wody terytorialne. - [Zakłócenia GPS nad Trójmiastem. Jaka jest przyczyna?](https://portalstoczniowy.pl/zaklocenia-gps-trojmiasto-baltops25/): Zakłócenia GPS nad Trójmiastem. Chaos? BALTOPS 25, wojna elektroniczna, jamming i spoofing - wyzwania dla cywilnych systemów nawigacji. - [Bliski Wschód na krawędzi. Flota wojenna Iranu i scenariusze eskalacji](https://portalstoczniowy.pl/flota-wojenna-iranu-eksalacja-bandar-abbas/): Izraelskie naloty, flota Nedaja w Bandar Abbas i ryzyko zamknięcia Ormuz. Analiza scenariuszy eskalacji oraz potencjału rakietowego IRGC. - [BRP Rajah Sulayman – nowy OPV filipińskiej floty zwodowany](https://portalstoczniowy.pl/brp-rajah-sulayman-nowy-opv-filipinskiej-floty-zwodowany/): Wodowanie BRP Rajah Sulayman. HD HHI realizuje program K-Defense i eksportuje OPV. Koreański przemysł przyspiesza współpracę z Filipinami - [Pożar na Wan Hai 503 - przebieg akcji ratunkowej na kontenerowcu](https://portalstoczniowy.pl/pozar-na-wan-hai-503-przebieg-akcji-ratunkowej-na-kontenerowcu/): %site_title% | Portal o marynarce wojennej, stoczniach i morskich farmach wiatrowych - [Precyzyjny atak na platformę wiertniczą Tavrida na Morzu Czarnym](https://portalstoczniowy.pl/precyzyjny-atak-na-platforme-wiertnicza-tavrida-na-morzu-czarnym/): %site_title% | Portal o marynarce wojennej, stoczniach i morskich farmach wiatrowych - [Dobro Sił Zbrojnych? A co ja z tego będę miał?](https://portalstoczniowy.pl/dobro-sil-zbrojnych-marynarka-wojenna-program-orka/): Czy dobro Sił Zbrojnych RP naprawdę zależy wszystkim? Okręty podwodne dla MW to test – kto gra o bezpieczeństwo, kto o własne interesy? - [Premier Tusk o programie Orka. Co naprawdę wynika z tych słów?](https://portalstoczniowy.pl/premier-tusk-program-orka-co-okrety-podwodne/): Premier Donald Tusk odniósł się do programu Orka. Czy wybór nowych okrętów podwodnych będzie decyzją merytoryczną, czy efektem lobbystów? - [Austal kontra Hanwha Group. Spór o przejęcie australijskiej stoczni](https://portalstoczniowy.pl/austal-kontra-hanwha-group-spor-o-przejecie-australijskiej-stoczni/): Spór Austal i Hanwha komplikuje przejęcie australijskiej stoczni. Wątpliwości co do zgody CFIUS mogą wpłynąć na przyszłość transakcji. - [Lockheed Martin ze zwiększonym kontraktem na pociski hipersoniczne dla US Navy](https://portalstoczniowy.pl/lockheed-martin-zwiekszenie-kontraktu-pociski-us-navy-hipersoniczne/): Zwiększony kontrakt Lockheed Martin. US Navy uzbroi niszczyciele Zumwalt i okręty podwodne Virginia w pociski hipersoniczne CPS. - [ORLEN zwiększa moce przeładunkowe LPG w Szczecinie](https://portalstoczniowy.pl/terminal-gazu-plynnego-orlen-zwieksza-moce-przeladunkowe-lpg-szczecin/): ORLEN Paliwa zakończył rozbudowę Terminalu Gazu Płynnego w Szczecinie. Inwestycja istotnie zwiększa zdolności przeładunkowe oraz magazynowe. - [Pentagon bierze pod lupę program AUKUS](https://portalstoczniowy.pl/pentagon-rewizja-programu-aukus-2025/): Pentagon dokonuje rewizji programu AUKUS. Przyszłość atomowych okrętów podwodnych i współpracy z Australią pod znakiem zapytania. - [Pożar na kontenerowcu Wan Hai 503. Trwa akcja ratunkowa](https://portalstoczniowy.pl/pozar-na-kontenerowcu-wan-hai-503-trwa-akcja-ratunkowa/): Pożar na kontenerowcu Wan Hai 503 u wybrzeży Indii. Trwa akcja ratunkowa. Zaginęło czterech marynarzy. Statek przechyla się na lewą burtę. - [Światowy Zjazd Okrętowców w Gdańsku 2025](https://portalstoczniowy.pl/swiatowy-zjazd-okretowcow-2025/): Światowy Zjazd Okrętowców 2025 w Gdańsku. 80-lecie Instytutu Budowy Okrętów i 121-lecie Politechniki Gdańskiej – spotkanie branży i tradycji. - [Port Rotterdam: cyfrowa transformacja z SAP S/4HANA Cloud](https://portalstoczniowy.pl/port-rotterdam-cyfrowa-transformacja-z-sap-s-4hana-cloud/): Port Rotterdam wdrożył SAP S/4HANA Cloud w modelu RISE with SAP, tworząc cyfrową transformację jako rozwój i zwiększając efektywność. - [Drugi masowiec Meshka ściągnięty z mielizny w cieśninie Sund](https://portalstoczniowy.pl/drugi-masowiec-meshka-sciagniety-z-mielizny-w-ciesninie-sund/): Masowiec Meshka, ściągnięty z mielizny w cieśninie Øresund, odholowano do Landskrony. Jak przebiegła operacja. Rosnąca liczba incydentów. - [Okręty podwodne w 2027 roku. Jest oferta, o której nikt nie mówi. Dlaczego?](https://portalstoczniowy.pl/okrety-podwodne-w-2027-roku-jest-oferta-o-ktorej-nikt-nie-mowi-dlaczego/): Navantia z okrętem S-80 to szansa MW RP na odbudowę sił podwodnych już w 2027 roku. Czy program Orka wejdzie w decydującą fazę? Program SAFE. - [Terminal Baltic Hub T3 oficjalnie otwarty](https://portalstoczniowy.pl/terminal-baltic-hub-t3-oficjalnie-otwarty/): 6 czerwca Morski Port Gdańsk oficjalnie otwarto nowe możliwości operacyjne. Tego dnia rozpoczął działalność terminal kontenerowy Baltic Hub T3 - [Royal Navy z planami na zakup dwóch działek laserowych DragonFire](https://portalstoczniowy.pl/royal-navy-z-planami-na-zakup-dwoch-dzialek-laserowych-dragonfire/): Wielka Brytania kupi działka laserowe DragonFire dla okrętów Royal Navy. Możliwe testy bojowe tego systemu uzbrojenia odbyły się na Ukrainie. - [Apel byłych podwodniaków ws. okrętów podwodnych. MON odpowiada](https://portalstoczniowy.pl/apel-bylych-podwodniakow-orka-okrety-podwodne-odpowiedz-mon/): Apel byłych podwodniaków ORP Sokół po 28 latach impasu. MON odpowiada na program Orka. Dywizjonie Okrętów Podwodnych z problemami kadrowymi. - [Patrolowiec BRP Malapascua na kursie do Pag-Asa](https://portalstoczniowy.pl/brp-malapascua-pomoc-logistyczna-pag-asa-wyspy-spratly-atin-ito/): Relacja z misji BRP Malapascua na wodach Morza Południowochińskiego. Pomoc logistyczna na wyspy Spratly. Chińskie jednostki w tle - [Okolice mostu Øresund: dwa masowce weszły na mieliznę](https://portalstoczniowy.pl/most-oresund-masowce-weszly-na-mielizne-ali-aykin-meshka/): Masowiec Ali Aykin i Meshka osiadły na mieliźnie w Øresund. Śledztwo ujawnia nieprawidłowości. Straż Przybrzeżna zapobiegła wyciekowi paliwa. - [Ruszyły manewry BALTOPS 25 na Bałtyku. Jest reakcja Rosji](https://portalstoczniowy.pl/ruszyly-manewry-baltops-25-na-baltyku-jest-reakcja-rosji/): BALTOPS 25 to pokaz siły NATO na Bałtyku. Ćwiczenia z udziałem polskich okrętów i amerykańskiego USS Mount Whitney wywołały reakcję Rosji. - [II Morski Festiwal Nauki w Gdyni – nauka, morze i przygoda w jednym](https://portalstoczniowy.pl/ii-morski-festiwal-nauki-w-gdyni-nauka-morze-przygoda/): 5 czerwca, Uniwersytet Morski (UMG) w Gdyni organizuje II Morski Festiwal Nauki, gdzie nauka, morze i przygoda potrwa do 7 czerwca. - [Rusza budowa bazy serwisowej w Ustce](https://portalstoczniowy.pl/rusza-budowa-bazy-serwisowej-w-ustce/): W Ustce ruszyła budowa bazy serwisowej PGE Baltica dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2. Inwestycja zwiększa znaczenie portu w Ustce. - [Stocznia VARD z wyróżnieniem – Prysmian Monna Lisa statkiem roku 2025](https://portalstoczniowy.pl/stocznia-vard-z-wyroznieniem-prysmian-monna-lisa-statkiem-roku-2025/): Stocznia VARD Fincantieri dostarczyła statki zgodne z UR E26 E27. Prysmian Monna Lisa z nagrodą Ship of the Year 2025. Cyberbezpieczeństwo na morzu. - [Poprawność polityczna w nazwach okrętów US Navy](https://portalstoczniowy.pl/poprawnosc-polityczna-w-nazwach-okretow-us-navy/): Pentagon usuwa nazwę okrętu USNS Harvey Milk z listy jednostek. Czy poprawność polityczna powinna decydować o symbolice okrętów US Navy? - [Kolizja kontenerowca z barką paliwową na rzece Scheldt](https://portalstoczniowy.pl/kolizja-kontenerowca-z-barka-paliwowa-na-rzece-scheldt/): Kolizja na rzece Scheldt: kontenerowiec CMA CGM zderzył się z barką paliwową Beringzee. Dwie osoby ranne, jedna z nich odniosła obrażenia. - [Historyczna wizyta okrętu badawczego NRV Alliance w Gdyni](https://portalstoczniowy.pl/historyczna-wizyta-okretu-badawczego-nrv-alliance-w-gdyni/): 1 czerwca do Portu Wojennego Gdynia po raz pierwszy zawinął NATO-wski okręt badawczy NRV Alliance (A 5345). - [Ruszają przygotowania do Greckiej Orki](https://portalstoczniowy.pl/grecka-orka-na-horyzoncie-ruszaja-przygotowania-do-programu-okretow-podwodnych/): Grecja Polemikó Naftikó przygotowuje się do uruchomienia programu, którego celem jest pozyskanie czterech konwencjonalnych okrętów podwodnych. - [Grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na Morzu Czerwonym](https://portalstoczniowy.pl/grupa-uderzeniowa-hms-prince-of-wales-na-morzu-czerwonym/): Grupa zadaniowa Royal Navy z lotniskowcem HMS Prince of Wales (R09) kontynuuje swoją ośmiomiesięczną misję w ramach operacji Highmast. - [HS Formion zwodowana. Grecka flota coraz bliżej pełnej gotowości](https://portalstoczniowy.pl/hs-formion-zwodowana-grecka-flota-coraz-blizej-pelnej-gotowosci/): %site_title% | Portal o marynarce wojennej, stoczniach i morskich farmach wiatrowych - [Koniec epoki atomowej legendy. USS Enterprise idzie na żyletki](https://portalstoczniowy.pl/koniec-epoki-atomowej-legendy-uss-enterprise-cvn-65-idzie-na-zyletki/): Złomowanie USS Enterprise (CVN-65) Big E rusza. US Navy rozpoczyna demontaż lotniskowca o napędzie jądrowym – koniec epoki legendy floty. - [Obchody 60-lecia 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców](https://portalstoczniowy.pl/obchody-60-lecia-12-wolinskiego-dywizjonu-tralowcow/): 60 lat 12. Dywizjonu Trałowców. Od Helu po Bałtyk – 6 dekad służby w Marynarce Wojennej RP, walki z minami i operacji na rzecz bezpieczeństwa. - [Od remontów do fregat – transformacja PGZ Stoczni Wojennej](https://portalstoczniowy.pl/od-remontow-do-fregat-transformacja-pgz-stoczni-wojennej/): PGZ Stocznia Wojenna z Gdyni zmienia oblicze infrastruktury – od remontów po budowę okrętów. Nowe kompetencje dla Marynarki Wojennej RP. - [Turcja zwodowała trzeci okręt podwodny "Murat Reis"](https://portalstoczniowy.pl/wodowanie-okret-podwodny-typu-214tn-murat-reis-turcja/): TCG Murat Reis, trzeci turecki okręt podwodny typu 214TN, został zwodowany w stoczni Gölcük. Jednostka wzmacni siły morskie Turcji. - [Akcja poszukiwawczo-ratownicza w okolicach miejscowości Chłopy ](https://portalstoczniowy.pl/lotnicy-morscy-akcja-poszukiwawczo-ratownicza-surfer-sar-darlowo/): Załoga śmigłowca W-3WARM z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego i Centrum Operacji Morskich uratowały surfera. Akcja poszukiwawczo-ratownicza. - [FSRU: rekordowy przewiert pod Wisłą na trasie gazociągu Gardeja–Kolnik](https://portalstoczniowy.pl/fsru-rekordowy-przewiert-pod-wisla-na-trasie-gazociagu-gardeja-kolnik/): Rekordowy przewiert pod Wisłą w ramach Programu FSRU. Gazociąg Gardeja–Kolnik realizowany technologią Direct Pipe przez GAZ-SYSTEM. - [US Coast Guard udaremnia przemyt 13 ton kokainy](https://portalstoczniowy.pl/us-coast-guard-udaremnia-przemyt-13-ton-kokainy/): USCGC Thetis na Pacyfiku. Załoga kutra udaremniła przemyt 13 ton narkotyków kokainy o czarnorynkowej wartości 211 mln dolarów. - [Atomowy De Grasse opuszcza halę stoczniową - kluczowy etap programu Barracuda](https://portalstoczniowy.pl/atomowy-de-grasse-program-barracuda-naval-group-okret-podwodny/): Atomowy De Grasse, czwarty okręt podwodny typu Suffren, opuścił halę Naval Group. Kluczowy etap programu Barracuda do prób morskich. - [Visby z pazurem – szwedzkie korwety dozbrojone w Sea Ceptor](https://portalstoczniowy.pl/visby-z-pazurem-szwedzkie-korwety-dozbrojone-w-sea-ceptor/): Pięć korwet typu Visby należących do Marynarki Wojennej Szwecji zostanie zmodernizowanych i wyposażonych w system Sea Ceptor. - [Po wielomiesięcznym rozmieszczeniu lotniskowiec USS Harry S. Truman wraca do macierzystej bazy](https://portalstoczniowy.pl/po-wielomiesiecznym-rozmieszczeniu-lotniskowiec-uss-harry-s-truman-wraca-do-macierzystej-bazy/): USS Harry S. Truman powraca do macierzystej bazy przez Morze Śródziemne po misji Rough Rider. Lotniskowiec US Navy kończy rozmieszczenie. - [Maroko wzmacnia marynarkę wojenną – nowe OPV od Navantii](https://portalstoczniowy.pl/navantia-wodowanie-opv-avante1800-maroko/): Navantia woduje OPV Avante 1800 dla Marine Royale. Maroko wzmacnia flotę. Hiszpańsko-marokańska współpraca nabiera strategicznego znaczenia. - [Rosyjski okręt wojenny nielegalnie konfiskuje estońską boję pomiarową](https://portalstoczniowy.pl/rosyjski-okret-wojenny-nielegalnie-konfiskuje-estonska-boje-pomiarowa/): Okręt Floty Bałtyckiej przejmuje boję pomiarową z wyłącznej strefy ekonomicznej. TalTech i Estonia mówią o incydencie morskim z Rosją. - [Indie wskrzeszają program budowy niszczycieli min](https://portalstoczniowy.pl/indie-wskrzeszaja-program-budowy-niszczycieli-min/): Indie reaktywują program MCMV budowy niszczycieli min. Program wart 44 000 crore ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa morskiego. - [SAREX 2025: sprawdzian dla służb ratowniczych zakończony sukcesem](https://portalstoczniowy.pl/sarex-2025-sprawdzian-dla-sluzb-ratowniczych-zakonczony-sukcesem/): Dowództwo Operacyjne RSZ SAREX 2025: szkolenie z ratowania nurka z udziałem ORP Maćko. Sprawdzenie współpracy przy infrastrukturze MFW. - [DFDS przekracza próg 10 000 przepraw promowych z Turcji](https://portalstoczniowy.pl/dfds-przekracza-prog-10-000-przepraw-promowych-z-turcji/): DFDS ogłosił przekroczenie symbolicznej granicy 10 000 przepraw promowych w regionie Morza Śródziemnego z Turcji. --- # # Detailed Content ## Strony --- ## Wpisy 14 lipca, w genueńskiej stoczni Fincantieri w Sestri Ponente zrealizowano trzy ważne etapy budowy kolejnych luksusowych statków pasażerskich serii Explora Journeys, należącej do Grupy MSC. 14 lipca, w genueńskiej stoczni Fincantieri w Sestri Ponente zrealizowano trzy ważne etapy budowy kolejnych luksusowych statków pasażerskich serii Explora Journeys, należącej do Grupy MSC. Tego samego dnia odbyło się wodowanie jednostki Explora III, położono stępkę pod Explora IV, oraz rozpoczęto cięcie blach pod budowę Explora V. Sześć wycieczkowców w trzy lata Zamówiona przez MSC flota Explora Journeys ma docelowo obejmować sześć nowoczesnych statków wycieczkowych. Dwa z nich – Explora I oraz Explora II – są obecnie eksploatowane na trasach globalnych trasach morskich, natomiast pozostałe mają zostać przekazane armatorowi sukcesywnie do 2028 roku. Wycieczkowiec Explora III zostanie przekazany do służby w 2026 roku, Explora IV i Explora V – rok później. Budowę tej serii zakończy Explora VI, której przekazanie zaplanowano na 2028 rok. https://twitter. com/Fincantieri/status/1944750924691296710 Pięć z sześciu statków powstaje w stoczni Sestri Ponente, będącej kluczowym zakładem produkcyjnym Fincantieri. W ceremonii uczestniczyli przedstawiciele kierownictwa MSC i Fincantieri, reprezentanci władz lokalnych oraz resortów odpowiedzialnych za gospodarkę morską i infrastrukturę portową. Zaawansowane rozwiązania technologiczne i ekologiczne Nowa seria statków została zaprojektowana z myślą o maksymalnym ograniczeniu wpływu na środowisko morskie. Wszystkie jednostki będą wyposażone m. in. w system zasilania z lądu (cold ironing), instalacje selektywnej redukcji katalitycznej (SCR), urządzenia ograniczające emisję hałasu podwodnego oraz układy wysokosprawnego zarządzania energią. Czytaj więcej: Fincantieri z kontraktem na dwa kolejne wycieczkowce dla AIDA Cruises Cztery ostatnie statki zostaną przystosowane do napędu gazem ziemnym LNG – uznawanym za paliwo przejściowe w procesie dekarbonizacji – oraz do wykorzystania paliw odnawialnych, takich jak bio-LNG i LNG syntetyczny. Dodatkowo, jednostki Explora... --- W Chinach zakończono budowę tankowca typu Aframax z napędem wspieranym siłą wiatru – pierwszej tego typu jednostki na świecie. Firma AkzoNobel dostarczyła do projektu 350 000 litrów powłok morskich, odgrywając kluczową rolę w jego realizacji. W Chinach zakończono budowę tankowca typu Aframax z napędem wspieranym siłą wiatru - pierwszej tego typu jednostki na świecie. Firma AkzoNobel dostarczyła do projektu 350 000 litrów powłok morskich, odgrywając kluczową rolę w jego realizacji. Statek Brands Hatch - żaglowe wsparcie transportu ropy Zbudowany przez Shanghai Waigaoqiao Shipbuilding Co. , Ltd. tankowiec Brands Hatch to nowa jakość w dziedzinie niskoemisyjnego transportu ropy. Jednostka została wyposażona w trzy żagle wykonane z włókna szklanego, które – zgodnie z szacunkami – pozwolą ograniczyć zużycie paliwa o 12% rocznie oraz zredukować emisję dwutlenku węgla o około 5000 ton rocznie. Efektywność rozwiązania ma istotne znaczenie w kontekście rosnących oczekiwań środowiskowych względem żeglugi oceanicznej. AkzoNobel - kompleksowe zabezpieczenie i wsparcie technologiczne Do pokrycia powierzchni roboczych kadłuba, pokładów oraz zbiorników wykorzystano powłoki z linii International marki AkzoNobel. Jak zaznacza Rob Leslie, Dyrektor Handlowy ds. Powłok Morskich i Ochronnych AkzoNobel w regionie Greater China, udział firmy w tym projekcie to nie tylko dostawa materiałów, lecz także potwierdzenie skuteczności technologii antyporostowych oraz zaangażowania w proces dekarbonizacji transportu morskiego. Czytaj więcej: Boom na zamówienia ekologicznych promów w Europie Na zanurzalnej części kadłuba zastosowano powłokę Intercept 8500 LPP, wykorzystującą technologię liniowego polerowania. Zoptymalizowany pakiet biocydów pozwala ograniczyć porastanie powierzchni, a co za tym idzie – zmniejszyć opory hydrodynamiczne i zużycie paliwa. Tego typu rozwiązania przekładają się bezpośrednio na wydłużenie okresów między dokowaniami oraz poprawę ogólnej efektywności eksploatacyjnej jednostki. Tego rodzaju rozwiązania wpisują się w szerszy trend modernizacji floty zbiornikowców, której celem jest dostosowanie do coraz bardziej rygorystycznych norm środowiskowych oraz ograniczenie kosztów operacyjnych. Nowy... --- Jeśli marzycie o tym, by rano usłyszeć szum fal zamiast odgłosu parawanowej wojny, warto zboczyć z głównego szlaku. Jeśli marzycie o tym, by rano usłyszeć szum fal zamiast odgłosu parawanowej wojny, warto zboczyć z głównego szlaku. Dwanaście minut jazdy od tętniącego życiem wakacyjnym Kołobrzegu kryje się miejsce, w którym morze mówi ciszej, a czas płynie trochę wolniej - Sianożęty. Między ciszą a horyzontem. Odkrycie, które zaczęło się od jednego kliknięcia Przeglądając Internet w poszukiwaniu ciekawych inspiracji na lato, natknąłem się na piękny tekst autorstwa Pauliny Kopeć, opublikowany na portalu Wprost Podróże. To opowieść o miejscu, które – choć tuż przy popularnym Ustroniu Morskim – zdaje się istnieć w zupełnie innym rytmie. Pozwólcie, że dziś zabiorę was właśnie tam. Może to idealny moment, by uciec od miejskiego zgiełku, zabrać książkę, ruszyć nad Bałtyk i dać się otulić spokojowi tej małej nadmorskiej wioski. Czytaj więcej: Kitesurfing – wiatr, fala i latawiec, które dają więcej niż się spodziewasz To wieś, która nie udaje kurortu. Nie musi. Sąsiedztwo Ustronia nadaje jej puls, ale nie zabiera ciszy. Tu nie goni się za atrakcjami - wystarczy zejść na plażę, gdzie horyzont nie jest zasłonięty parawanami, a piasek pachnie jak kiedyś. Sianożęty – miejsce, gdzie morze mówi szeptem. https://youtu. be/-y1mfMqBQH4 W internecie nazwano ją „rewelacją” - bo rzeczywiście trudno uwierzyć, że przy tak dobrym położeniu nadal można znaleźć miejsce na ręcznik. Sianożęty mają skromne 1400 metrów linii brzegowej, ale za to szerokiej, strzeżonej i wpisanej w Koszaliński Pas Nadmorski. Trzy zejścia - proste, oznakowane. I żadnego pośpiechu. Wieczorami robi się cicho. To ten moment dnia, kiedy plaża pustoszeje, powietrze chłodnieje, a na horyzoncie zostaje tylko... --- Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA zadecydował o częściowym anulowaniu kontraktu na budowę kutrów patrolowych dla Straży Przybrzeżnej USA (USCG). Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA zadecydował o częściowym anulowaniu kontraktu na budowę kutrów patrolowych dla Straży Przybrzeżnej USA (USCG). Powodem tej decyzji są opóźnienia i rosnące koszty. Problemy z realizacją programu OPC Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych Kristi Noem ogłosiła decyzję o częściowym rozwiązaniu kontraktu na budowę kutrów patrolowych typu Offshore Patrol Cutter (OPC), zawartego z zakładem stoczniowym Eastern Shipbuilding Group (ESG) z siedzibą w Panama City na Florydzie. Jak zaznaczyła, stocznia nie wywiązywała się z terminów dostaw, co uznała za działanie nieakceptowalne z punktu widzenia interesu publicznego. Czytaj więcej: Litwa i Łotwa zamawia kutry szturmowe CFMAC Dostawa pierwszego okrętu, oznaczonego jako OPC 1, pierwotnie planowana była na czerwiec 2023 roku, jednak obecnie przewiduje się jej realizację najwcześniej pod koniec 2026 roku. W przypadku drugiego OPV termin kwietniowy został przekroczony bez wskazania realnej daty ukończenia. W tej sytuacji rząd federalny uznał dalszą realizację programu w dotychczasowym kształcie za nieefektywną. Decyzja o rezygnacji z dwóch kutrów W konsekwencji rząd amerykański zdecydował o unieważnieniu części kontraktu, w tym zamówienia na dwa z czterech pierwotnie przewidzianych kutrów budowanych przez ESG w Panama City. Celem tej decyzji ma być optymalizacja kosztów i zwiększenie efektywności wydatkowania środków publicznych. Czytaj też: Turecka stocznia Dearsan zbuduje dwa pełnomorskie okręty patrolowe Dostawa pierwszej jednostki (OPC 1) była początkowo planowana na czerwiec 2023 roku, jednak według najnowszych szacunków nastąpi najwcześniej pod koniec 2026 roku. ESG nie zrealizowała również dostawy drugiej jednostki (OPC 2), której data wcielenia do służby była na kwiecień 2024 roku. Znaczenie programu dla US Coast Guard... --- 11 lipca, po zakończeniu sukcesem prób zdawczo-odbiorczych, zakład stoczniowy Austal USA oficjalnie przekazał Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych przyszły USS Pierre (LCS 38) – dziewiętnastą i zarazem ostatnią jednostkę tej serii. 11 lipca, po zakończeniu sukcesem prób zdawczo-odbiorczych, zakład stoczniowy Austal USA oficjalnie przekazał Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych przyszły USS Pierre (LCS 38) – dziewiętnastą i zarazem ostatnią jednostkę tej serii. Symboliczne domknięcie programu, który miał odmienić oblicze operacji przybrzeżnych US Navy, dziś bardziej przypomina cichą rezygnację niż sukces. Ostatni LCS - USS Pierre Po niemal dwóch dekadach intensywnego rozwoju, kontrowersji oraz wysiłków na rzecz stworzenia „okrętu przyszłości”, historia Littoral Combat Ship (LCS) w wariancie Independence dobiega końca. Nowy okręt który niebawem wejdzie do służby w amerykańskiej US Navy, nazwany został na cześć stolicy Dakoty Południowej i jest drugim w historii amerykańskiej floty wojennej noszącym nazwę Pierre – pierwszym był ścigacz okrętów podwodnych USS Pierre (PC-1141) z okresu II wojny światowej. Czytaj więcej: Przyszły USS Pierre (LCS 38) po próbach zdawczo-odbiorczych LCS 38 typu Independence to szybka jednostka wykonana ze stopów aluminium, z charakterystycznym kadłubem w układzie trimarana, który zapewnia wysoką manewrowość i niewielkie zanurzenie - cechy istotne przy operacjach na wodach przybrzeżnych. W założeniu miał być jednostką elastyczną - zdolną do prowadzenia działań przeciwminowych, zwalczania okrętów podwodnych oraz operacji rozpoznawczych. W praktyce - pozostał projektem pełnym ograniczeń i kompromisów. Symboliczny finał programu Independence Do przekazania jednostki doszło kilka tygodni po zakończeniu prób zdawczo-odbiorczych, które przeprowadzono w pierwszej połowie czerwca. Inspektorzy biura INSURV ocenili zgodność konstrukcji i systemów z wymaganiami operacyjnymi Marynarki Wojennej USA. Sam proces odbioru był ostatnim formalnym krokiem przed rozpoczęciem przygotowań do wprowadzenia okrętu do floty wojennej USA. Po planowanej na jesień ceremonii wcielenia do służby, jednostka zostanie przebazowana do swojego portu macierzystego w San Diego. Z... --- 6 lipca, w Gdańsku przeprowadzono pierwszą operację bunkrowania LNG metodą truck-to-ship. Nowo budowany prom pasażersko-samochodowy NB101, wyposażony w silniki dwupaliwowe, otrzymał dostawę paliwa od estońskiego koncernu Elenger. 6 lipca, w Gdańsku przeprowadzono pierwszą operację bunkrowania LNG metodą truck-to-ship. Nowo budowany prom pasażersko-samochodowy NB101, wyposażony w silniki dwupaliwowe, otrzymał dostawę błękitnego paliwa od estońskiego koncernu Elenger. Tym samym firma oficjalnie zainaugurowała działalność bunkrową na polskim rynku. Elenger wkracza na polski rynek bunkrowania LNG Estoński koncern Elenger, będący największym prywatnym dostawcą energii w regionie bałtycko-fińskim, uruchomił w Polsce usługę bunkrowania skroplonego gazu ziemnego (LNG) dla jednostek pływających. Wspomniana operacja stanowiła pierwsze w historii firmy tankowanie LNG z użyciem autocystern na terenie Polski i została przeprowadzona na terenie Gdańskiej Stoczni „Remontowa” im. J. Piłsudskiego SA. Czytaj również: Przemysł okrętowy: Zapotrzebowanie na paliwo w żegludze Podczas operacji do zbiornika kriogenicznego promu Ro-Pax NB101 podano 139 m³ LNG. Bunkrowanie odbyło się z wykorzystaniem trzech należących do Elengera autocystern, zgodnie z procedurą truck-to-ship. Zastosowana technologia umożliwia elastyczne i bezpieczne dostarczanie paliwa do jednostek przebywających w porcie, bez konieczności posiadania infrastruktury stacjonarnej. Prom NB101 gotowy na LNG Prom Ro-Pax NB101, budowany w stoczni „Remontowa”, przeznaczony będzie do przewozu 400 pasażerów oraz pojazdów. Zastosowany układ siłowni oparto na czterech silnikach dwupaliwowych (LNG/diesel), co pozwoli na redukcję emisji dwutlenku węgla o około 25% względem konwencjonalnych napędów. Zanim doszło do właściwego bunkrowania, przeprowadzono serię testów zgodnych z wymaganiami towarzystwa klasyfikacyjnego DNV. Układy zasilania, wentylacji, monitoringu gazowego i zabezpieczeń zostały sprawdzone i zatwierdzone. Zbiornik LNG przeszedł proces osuszania oraz chłodzenia ciekłym azotem do temperatury -130°C. Równolegle prowadzono próby układu napędowego na paliwie konwencjonalnym, co pozwoliło przygotować jednostkę do przyjęcia gazu. Czytaj więcej: PGNiG OD i Lotos Asfalt przeprowadziły... --- 12 lipca, w zakładzie stoczniowym Fincantieri w Sestri Ponente odbyła się uroczystość przekazania Oceania Allura - najnowszego wycieczkowca we flocie armatora Oceania Cruises, należącego do grupy Norwegian Cruise Line Holdings Ltd. 10 lipca, w zakładzie stoczniowym Fincantieri w Sestri Ponente odbyła się uroczystość przekazania Oceania Allura - najnowszego wycieczkowca we flocie armatora Oceania Cruises, należącego do grupy Norwegian Cruise Line Holdings Ltd. Statek jest bliźniaczą jednostką Oceania Vista, który trafił do użytkownika w 2023 roku, i stanowi rozwinięcie koncepcji średniej wielkości jednostek o najwyższym standardzie wyposażenia. Wycieczkowiec Oceania Allura - nowa jednostka Oceania Cruises zbudowana przez Fincantieri Nowy statek wycieczkowy mierzy 246 metrów długości, a jego pojemność brutto wynosi ok. 68 000 ton. Na pokładzie znajduje się 600 kabin, mogących pomieścić łącznie 1200 pasażerów. Wnętrza jednostki, zgodnie z filozofią marki Oceania Cruises, charakteryzują się przytulnym wystrojem, nastawionym na komfort podróżnych oraz detalami inspirowanymi współczesnym wzornictwem. Oprócz wysokiego standardu wykończenia, Oceania Allura wyróżnia się również zaawansowaniem w zakresie rozwiązań środowiskowych, co podkreślono w oficjalnych komunikatach. https://twitter. com/Fincantieri/status/1943314864610460075 Fincantieri i Oceania Cruises: strategia rozwoju floty oparta na klasie Allura W ceremonii przekazania uczestniczyli m. in. Pierroberto Folgiero – dyrektor generalny Fincantieri, Luigi Matarazzo - szef działu jednostek handlowych tej grupy oraz przedstawiciele Norwegian Cruise Line Holdings Ltd. : Harry Sommer, prezes i dyrektor generalny spółki, oraz Jason Montague, Chief Luxury Officer odpowiedzialny za markę Oceania Cruises. Czytaj więcej: Bohaterstwo ojca na tle błysku karaibskiego wycieczkowca Zamówienie na Oceania Allura oraz jej siostrzany statek Oceania Vista stanowi część szerzej zakrojonego programu modernizacji i rozbudowy floty armatora. Obecnie Oceania Cruises realizuje projekt budowy czterech nowej generacji statków. Poza jednostkami klasy Allura, już powstają kolejne: Oceania Sonata oraz Oceania Arietta, należące do nowej linii jednostek roboczo... --- Zatopione dwa masowce. Morze Czerwone znów staje się strefą śmierci – Huti przeprowadzili brutalne ataki z użyciem systemów bezzałogowych i broni przeciwpancernej. Czy floty wojenne zdołają przywrócić bezpieczeństwo żegludze? Morze Czerwone stało się laboratorium nowej generacji wojny morskiej. Ataki jemeńskich Huti zatopiły dwa masowce w wyniku czego są ofiary śmiertelne. Ale prawdziwe zagrożenie leży gdzie indziej. Światowe floty po raz kolejny udowodniły, że nie są przygotowane na erę asymetrycznych operacji z użyciem systemów bezzałogowych. Przypadek Eternity C i Magic Seas – atak agresji Huti w pełnej skali 6 lipca rebelianci Huti ostrzelali masowiec Magic Seas, przewożący nawozy i stalowe prefabrykaty z Chin do Turcji. Do ataku użyto co najmniej dwóch USV wypełnionych materiałami wybuchowymi. Jednostka została zaatakowana na wodach Morza Czerwonego, a cała 19-osobowa załoga ewakuowała się na pontonach i została podjęta przez przepływający masowiec, który skierował się do portu w Dżibuti. Magic Seas zatonął kilka godzin później. Czytaj więcej: Morze Czerwone: płonący tankowiec Sounion grozi ekologiczną katastrofą Dzień później, 7 lipca, podobny los spotkał Eternity C – masowiec pod tą samą banderą. Na jego pokładzie znajdowało się 25 osób, w tym trzech ochroniarzy. Huti użyli morskich dronów i granatników przeciwpancernych, atakując najpierw wieczorem, a następnie powtarzając uderzenie 8 lipca. Mostek i układ napędowy zostały zniszczone, część załogi skoczyła do wody. Co najmniej cztery osoby zginęły, jedenastu uznano za zaginionych. Wrak dryfował przez dwa dni, w wyniku czego 9 lipca zatonął 9 na południe od Bab al-Mandab. https://twitter. com/NewsTanksind/status/1942837433185276111 Oba ataki miały miejsce na kluczowych wodach między Morzem Czerwonym a Zatoką Adeńską. Obie jednostki nie przewoziły ładunków wojskowych i nie były objęte ochroną. Jedynym powodem ataku była obecność jednostek na wodach uznawanych przez Huti za obszar działań bojowych. Taktyka... --- 26 czerwca, włoski koncern stoczniowy Fincantieri poinformował o podpisaniu umowy z Ministerstwem Obrony Włoch na budowę dwóch nowych fregat patrolowych typu PPA w konfiguracji Light+, przeznaczonych dla włoskiej Marina Militare. 26 czerwca, włoski koncern stoczniowy Fincantieri poinformował o podpisaniu umowy z Ministerstwem Obrony Włoch na budowę dwóch nowych fregat patrolowych typu PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura) w konfiguracji Light+, przeznaczonych dla włoskiej Marina Militare. Zamówienie dotyczy jednostek, które mają zastąpić fregaty Marcantonio Colonna (P 433) i Ruggiero di Lauria (P 435) - przekazane marynarce wojennej Indonezji (TNI AL) jeszcze przed ich formalnym wcieleniem do służby we Włoszech. Po przekazaniu stronie indonezyjskiej pierwsza z jednostek otrzymała nazwę KRI Brawijaya (320). Jej siostrzana fregata, który ma nosić nazwę KRI Prabu Siliwangi (321), pozostaje w fazie przygotowań do przekazania. Obie fregaty patrolowe mają zostać formalnie wcielone do służby w Marynarce Wojennej Indonezji (TNI AL) jeszcze w tym roku. Czytaj więcej: Indonezja odbiera od Fincantieri fregatę patrolową PPA KRI Brawijaya Modułowe patrolowce PPA – fregaty przyszłości? Fregaty patrolowe typu PPA zostały zaprojektowane jako modułowa platforma nawodna, umożliwiająca elastyczne konfigurowanie jednostki w zależności od docelowego profilu operacyjnego. Konstrukcja kadłuba i skalowalny system walki pozwalają na rekonfigurację zarówno w zakresie uzbrojenia, jak i wyposażenia elektronicznego, co pozwala na dostosowanie jednostek do zmieniających się wymagań operacyjnych przez cały okres ich eksploatacji. https://twitter. com/Fincantieri/status/1938130930788340216 Zgodnie z założeniami programu PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura), opracowano trzy wersje jednostek: Light (Lekka), Light+ (Lekka Plus) oraz Full (Pełna). Wariant Full oferuje kompletne zdolności bojowe, natomiast konfiguracje Light i Light+ pozbawione są części sensorów oraz efektorów, które mogą zostać zintegrowane w ramach planowanych modernizacji. Wielozadaniowa platforma bojowa z modułowym układem misji Jednostki typu PPA zaprojektowano jako okręty zdolne do realizacji pełnego spektrum misji –... --- 9 lipca, w hiszpańskiej stoczni Navantia w San Fernando odbyła się uroczystość położenia stępki pod przyszłą HMS Al-Madinah. 9 lipca, w hiszpańskiej stoczni Navantia w San Fernando odbyła się uroczystość położenia stępki pod przyszłą HMS Al-Madinah. Jest to pierwsza z trzech korwet drugiej transzy budowanych dla dla Royal Saudi Navy Forces (RSNF). To pierwsza jednostka drugiej transzy programu Sarawat, opartego na projekcie Avante 2200. Symboliczny początek budowy Al-Madinah Ceremonia położenia stępki, miała miejsce zaledwie kilka miesięcy po uroczystym rozpoczęciu cięcia blach pod drugą jednostkę tego typu. Gośćmi wydarzenia byli m. in. wiceadmirał Mohammed Abdlrahman Alghuraybi, przedstawiciel saudyjskiej marynarki wojennej oraz ambasador Arabii Saudyjskiej w Hiszpanii, księżniczka Haifa bint Abdulaziz Al-Mogrin. Gospodarzami uroczystości byli prezes Navantii Ricardo Domínguez i dyrektor programu korwet Alberto Cervantes. Czytaj więcej: Modernizacja floty Arabii Saudyjskiej w odpowiedzi na nowe wyzywania Po umieszczeniu stępki na pochylni, delegacja udała się do hali montażowej „José Antonio Rodríguez Poch”, gdzie podpisano i przyspawano pamiątkową tablicę, a następnie dokonano symbolicznego rozpoczęcia cięcia blach dla trzeciej jednostki. Oznacza to rozpoczęcie realizacji drugiej transzy korwet budowanych w ramach programu Sarawat. Kontynuacja programu Sarawat Budowa trzech nowych jednostek stanowi kontynuację programu Sarawat, którego pierwsza faza, obejmująca pięć korwet, zakończyła się przekazaniem ostatniej jednostki Unayzah (C550) w marcu 2024 roku. Realizacja drugiej transzy opiera się na aneksie do bazowej umowy z 12 lipca 2018 roku. Pierwszy z nowych okrętów zostanie zbudowany w zakładzie stoczniowy Navantia w Kadyksie, natomiast pozostałe dwie korwety zostaną zbudowane na miejscu, w Arabii Saudyjskiej. Przekazanie ostatniej jednostki planowane jest na 2028 rok. Szkolenie odbywać się będzie w oparciu o centra edukacyjne Navantii, co wpisuje się w politykę transferu technologii i rozwój krajowych... --- Jeszcze dekadę temu był prezentowany jako wizytówka potęgi morskiej Federacji Rosji. Dziś lotniskowiec Admirał Kuzniecow to wrak w remoncie, którego dokończenie staje się coraz mniej realne. Jeszcze dekadę temu był prezentowany jako wizytówka potęgi morskiej Federacji Rosji. Dziś lotniskowiec Admirał Kuzniecow to wrak w remoncie, którego dokończenie staje się coraz mniej realne. Na tle globalnych ambicji Moskwy - od Syrii po Arktykę - los jedynego rosyjskiego lotniskowca mówi więcej o stanie rosyjskiej marynarki wojennej niż wszystkie defilady i komunikaty prasowe razem wzięte. Krok w tył: Rosja po cichu żegna swój jedyny lotniskowiec Według doniesień rosyjskiej gazety Izwestia, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej rozważa wycofanie ze służby swojego jedynego lotniskowca Admirała Kuzniecowa. Formalnie mowa jedynie o „czasowym wstrzymaniu prac remontowych”, ale w rzeczywistości może to oznaczać ciche pożegnanie z jednostką, która od lat bardziej ciążyła rosyjskiej flocie wojennej, niż jej służyła. W depeszy wspomniano również o przerwaniu „modernizacji”, choć trudno mówić o jakimkolwiek realnym unowocześnianiu okrętu - wymieniano co najwyżej elementy niezbędne do utrzymania go na wodzie, nie do prowadzenia działań bojowych. Często robiono to nie z ambicji, lecz z konieczności: z braku części zamiennych i sprawnych systemów, których nie dało się już reanimować. W tle tej decyzji nie widać więc strategii, lecz rezygnację - z projektu, który od lat bardziej przypominał polityczną atrapę niż sprawny środek projekcji siły. Czytaj więcej: Rosja marzy o atomowym lotniskowcu, choć nie może naprawić starego Kuzniecowa Lotniskowiec Kuzniecow miał być narzędziem demonstracji siły - pływającym symbolem rosyjskiej obecności globalnej. Misje na Morzu Śródziemnym, widowiskowe przejścia przez morza, kanały i cieśniny, to wszystko miało pokazywać, że Rosja wraca do gry jako mocarstwo morskie. W praktyce okazał się platformą z innej epoki: awaryjną, zadymioną, z... --- Czy możliwe jest objęcie stałym dozorem radiolokacyjnym niemal całej infrastruktury energetycznej na polskich wodach Bałtyku jednym systemem? Czy możliwe jest objęcie stałym dozorem radiolokacyjnym niemal całej infrastruktury energetycznej na polskich wodach Bałtyku jednym systemem? W ramach programu Barbara analizowane jest wykorzystanie aerostatu JLENS jako kluczowego komponentu rozpoznania powietrznego i nawodnego - rozwiązania, które może zmienić dotychczasowe podejście do ochrony morskiej infrastruktury krytycznej. Symulacja przedstawiona na grafice programu Barbara dowodzi, że radar JLENS przenoszony przez aerostat na wysokości 1500 m wykrywa obiekty znajdujące się zaledwie 5 m nad poziomem morza z odległości nawet 175 km. Tak duży horyzont radiolokacyjny pozwala objąć ciągłym nadzorem niemal całą planowaną infrastrukturę energetyczną polskiej Wyłącznej Strefy Ekonomicznej oraz newralgiczny rejon Zatoki Gdańskiej. Czytaj też: Symulacja ataku na Polskę: kluczowa rola OPL Potencjał operacyjny aerostatu Aerostat unoszący się na stałym kotwicowisku utrzymuje pełną gotowość przez maksymalnie 30 dni, co – przy odpowiednio rozplanowanej rotacji platform – gwarantuje nieprzerwaną obserwację przestrzeni powietrznej i nawodnej. Pułap 1500 m (pułap maksymalny to około 3000 m) zapewnia korzystny stosunek zasięgu do odporności na warunki atmosferyczne, natomiast pasywny charakter nośnika ogranicza zużycie paliwa i upraszcza logistykę w porównaniu z klasycznymi statkami powietrznymi.  A przejście aerostatu w tryb transportowy do przebazowania trwa około 5 dni.   Pokrycie infrastruktury krytycznej Zasięg 175 km (przy pułapie 1500 m i detekcji obiektu 5 m n. p. t) obejmuje wszystkie wyznaczone lokalizacje przyszłych farm wiatrowych, zlokalizowany w Zatoce, brzegowy terminal FSRU oraz główne linie żeglugowe prowadzące do portów Gdyni i Gdańska. W efekcie pojedynczy aerostat tworzy radiolokacyjną kopułę nad obiektami kluczowymi dla bezpieczeństwa energetycznego państwa, co znacząco podnosi poziom świadomości sytuacyjnej we wczesnej fazie zagrożeń asymetrycznych. Fot. Krzysztof... --- Projekt budowy statku, jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym, dotkniętym wysokim stopniem ryzyka rozłożonego w czasie. Projekt budowy statku, jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym, dotkniętym wysokim stopniem ryzyka rozłożonego w czasie. Jednym z kluczowych elementów zarówno samego finasowania budowy jak i właśnie eliminowania lub co najmniej znacznego redukowania poziomu ryzyka związanego z prowadzoną budową jest system gwarancji finansowych. W naszych artykułach Gwarancja „na pierwsze żądanie” w umowach o budowę statków  oraz Gwarancje „na pierwsze żądanie” w umowach o budowę statków  podjęliśmy próbę analizy prawnej tematyki gwarancji z punktu widzenia prawa polskiego. A jak regulowana jest ta kwestia w systemie prawa angielskiego? Najbardziej precyzyjną odpowiedzią na to pytanie, jest sięgnięcie do stosownego orzecznictwa angielskiego, które w systemie common law, stanowi tradycyjnie, główne źródło „prawa stanowionego”. W tam zakresie zaś, niezbędnym jest omówienie precedensowego orzeczenia „Shanghai Shipyard Co. Ltd v Reignwood International Investment (Group) Company Limited” EWCA Civ 1147, w którym angielski Sąd Apelacyjny w bardzo reprezentatywnym składzie (Lord Geoffrey Vos (MR), Lord Baker (J), Lord Popplewell (J)) przyniósł długo oczekiwane rozstrzygnięcie w sprawie ustalenia właściwego sposobu interpretacji gwarancji oddzielanych w związku z umowami o budowę statku („shipbuilding contracts”). Zasadniczo, praktyka kontraktowa związana z budową statków wyróżnia trzy podstawowe typy gwarancji:  „Refund Guarantee” (gwarancja zwrotu zaliczek armatorskich) oraz powiązana z nią tzw. „Payment Guarantee” („gwarancja płatności” – określonej raty („payment instalment”) ceny statku); „Performance Guarantee” (gwarancja prawidłowego wykonania kontraktu), oraz „Warranty Guarantee” (gwarancja z tytułu „powykonawczej” odpowiedzialności rękojmi/gwarancji). System prawa angielskiego rozróżnia dwa zasadnicze typy „prawne gwarancji”:  „a demand guarantee” (gwarancja na pierwsze żądanie) oraz „surety”; „see to it guarantee” (poręczenie, gwarancja zwykła). Fundamentalną i podstawową różnicą pomiędzy oba typami gwarancji... --- Polska Marynarka Wojenna potrzebuje nowego okrętu wsparcia. Wysłużone jednostki nie nadążają za rosnącymi wymaganiami operacyjnymi floty. Program Supply wraca na agendę jako pilny priorytet modernizacyjny. Czy nowoczesna Marynarka Wojenna może skutecznie operować bez własnego zaplecza logistycznego? Inwestując w budowę fregat Miecznik i planując pozyskanie okrętów podwodnych, Polska musi zdecydować, jak uzupełnić luki w łańcuchu zaopatrzenia. Wznowiony program Supply to krok w stronę rozwiązania tego problemu. Program Supply znów na stole - krok w stronę decyzji 3 lipca Agencja Uzbrojenia wykonała pierwszy formalny krok w kierunku pozyskania nowego okrętu wsparcia logistycznego – ogłaszając rozpoczęcie wstępnych konsultacji rynkowych. Nowy okręt będzie miał za zadanie transportować i dystrybuować materiały pędne, wodę, smary, żywność, kontenery i inny sprzęt - zarówno na jednostki pływające, jak i bezpośrednio na brzeg. Jednostka ma być kompatybilna z systemami zaopatrywania na morzu (RAS) i spełniać standardy ochrony informacji niejawnych. Czy to oznacza, że budowa ruszy wkrótce? Nie. Na razie Agencja Uzbrojenia zaprasza do dialogu technicznego. To już więcej niż tylko plan na papierze. Pytania, które jeszcze niedawno miały charakter ogólny - czy Polsce w ogóle potrzebny jest taki okręt - dziś przekształcają się w konkretne zagadnienia: jak i czy go zaprojektować - może gotowy projekt, kto zbuduje jednostkę i jakie podmioty będą zaangażowane we współpracę? Polska luka logistyczna - co napędza taką potrzebę? Marynarka Wojenna RP od lat eksploatuje dwie wysłużone jednostki wsparcia – ORP Bałtyk (Z‑1), w linii od 11 marca 1991 roku, oraz Z‑8 (w służbie od 1970 roku). Choć obie jednostki formalnie pozostają aktywne, realne zdolności logistyczne ograniczają się tylko do ORP Bałtyk, który jako jedyny określany jest przez MON jako „fleet tanker”. Z‑8 od kilku lat realizuje głównie zadania portowe, mimo, że ostatnio przeszedł remont... --- Około 20 mld złotych - tyle może kosztować pozyskanie okrętów podwodnych w ramach programu Orka dla Marynarki Wojennej. Ale MON milczy: nie zdradza kryteriów, nie pokazuje harmonogramu, nie wskazuje odpowiedzialnych. Czy decyzja już zapadła? Około 20 mld złotych - tyle może kosztować pozyskanie okrętów podwodnych w ramach programu Orka dla Marynarki Wojennej. Ale MON milczy: nie zdradza kryteriów, nie pokazuje harmonogramu, nie wskazuje odpowiedzialności. Czy decyzja już zapadła? Redakcja Portalu Stoczniowego zapytała o jawność programu Orka, która zniknęła pod powierzchnią politycznych deklaracji. Co chcieliśmy wiedzieć od MON o zakupie nowych okrętów podwodnych? 1. Na jakiej podstawie prawnej lub w oparciu o jakie decyzje i dokumenty rządowe prowadzona jest obecnie procedura pozyskania nowych okrętów podwodnych w formule G2G? 2.  Czy w ramach tej procedury powołano formalny zespół zadaniowy lub roboczy odpowiedzialny za ocenę ofert i przygotowanie rekomendacji? Jeśli tak, kiedy oraz na podstawie jakiego dokumentu został powołany? Jaki jest jego skład osobowy (stanowiska, funkcje – bez ujawniania danych wrażliwych)? Kto pełni funkcję przewodniczącego zespołu? 3. Jakie są przyjęte kryteria oceny ofert? Czy kryteria te obejmują wyłącznie aspekty techniczne i kosztowe, czy również czynniki strategiczne, takie jak: bezpieczeństwo dostaw, wsparcie serwisowe, transfer technologii, współpraca przemysłowa czy długofalowe partnerstwo? 4.  Który organ lub osoba w Ministerstwie Obrony Narodowej odpowiada za przygotowanie i przedstawienie rekomendacji dotyczącej wyboru konkretnego partnera rządowego i rozwiązania okrętowego? 5.  Czy planowane jest przedstawienie opinii publicznej lub Sejmowi szczegółowego harmonogramu realizacji programu Orka, w tym orientacyjnego terminu zawarcia umowy międzyrządowej? Odpowiedź z Ministerstwa Obrony Narodowej Resort obrony prowadzi obecnie rozmowy z różnymi podmiotami w celu zdefiniowania potencjalnej współpracy w kontekście pozyskania okrętu podwodnego (OP) w programie Orka. Kluczowe decyzje w programie jeszcze nie zapadły, a proces pozyskania prowadzony jest przez Agencję Uzbrojenia. Istotną kwestią... --- dy napięcie na wodach Azji Wschodniej narasta, a Pekin coraz śmielej testuje determinację państw regionu, Japonia i Filipiny przechodzą od deklaracji do konkretnych działań. Gdy napięcie na wodach Azji Wschodniej narasta, a Pekin coraz śmielej testuje determinację państw regionu, Japonia i Filipiny przechodzą od deklaracji do konkretnych działań. Przedmiotem negocjacji są niszczyciele ZOP typu Abukuma, które za dwa lata mają zostać wycofane ze służby, oraz samoloty patrolowe TC-90. Filipińska Marynarka Wojenna prowadzi obecnie wstępne rozmowy z japońskim resortem obrony dotyczące możliwości pozyskania niszczycieli eskortowych typu Abukuma, przeznaczonych do realizacji zadań w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych (ZOP). Jednostki te mają zostać wycofane ze służby w Japońskich Morskich Siłach Samoobrony (JMSDF) w perspektywie najbliższych dwóch lat. Ich miejsce mają zająć fregaty nowej generacji typu Mogami. Choć Abukumy mają za sobą ponad trzy dekady służby, nadal uchodzą za pełno wartościowe okręty. Ich niezawodność, uzbrojenie i systemy hydrolokacyjne wciąż odpowiadają wymaganiom współczesnych działań operacyjnych na trudnych wodach Azji Południowo-Wschodniej. Według wstępnych ustaleń, Manila może przejąć pięć z sześciu okrętów. Wcześniej jednostki te zostaną poddane weryfikacji technicznej, która pozwoli ocenić ich stan do dalszej służby oraz potencjalny zakres modernizacji. TC-90 – powrót sprawdzonej platformy Równolegle rozmowy obejmują lekkie samoloty patrolowo-szkoleniowe TC-90 Beechcraft. Nie jest to dla Filipin nowość – pięć takich maszyn Japonia wypożyczyła już dziewięć lat temu, po tym jak Chiny tymczasowo zajęły atol Jacksona na Morzu Południowochińskim. Decyzja ta była reakcją na narastającą presję wojskową – w tym rozlokowanie chińskich myśliwców i wyrzutni przeciwlotniczych na wyspie Woody – oraz elementem większej umowy o transferze technologii wojskowych między Tokio a Manilą. Obecnie, w obliczu wzmożonej aktywności marynarki ChRL i powracającego napięcia w regionie, Filipiny wykazują zainteresowanie... --- W niedzielne popołudnie, u wybrzeży zachodnich Indii, doszło do eksplozji na pokładzie chemikaliowca Fulda, który opuścił port Kandla po zakończeniu rozładunku metanolu. W niedzielne popołudnie, u wybrzeży zachodnich Indii, doszło do eksplozji na pokładzie chemikaliowca Fulda, który opuścił port Kandla po zakończeniu rozładunku metanolu. Do wybuchu doszło niedługo po wyjściu jednostki z portu, w rejonie kotweicowiska. Statek został poważnie uszkodzony, a cała załoga ewakuowana. Eksplozja na tankowcu Fulda i ewakuacja załogi w porcie Kandla Po zakończeniu tego dnia (6 lipca) operacji rozładunku metanolu w terminalu Deendayal w porcie Kandla jednostka wyszła w morze, rozpoczynając rejs do Omanu. Około godziny 13:00 służby portowe otrzymały sygnał od pobliskiego statku stojącego na kotwicy, że na pokładzie chemikaliowca Fulda doszło do eksplozji. https://twitter. com/sb_inancgizay/status/1942176827935457619 Na miejsce zdarzenia skierowano dwa holowniki oraz jednostkę przeznaczoną do usuwania zanieczyszczeń. Po dotarciu do chemikaliowca stwierdzono poważne uszkodzenia w obrębie przedniej części pokładu oraz przechył kadłuba sięgający około 22 stopni. Pomimo skali zniszczeń nie zaobserwowano ognia ani dymu, co potwierdziły również obserwacje z jednostek ratowniczych. O godzinie 19:00 kapitan podjął decyzję o ewakuacji załogi. Dwudziestu jeden marynarzy - obywatele Chin, Bangladeszu, Indonezji i Myanmaru - zostało bezpiecznie przetransportowanych do portu przez holownik Orchid Star. Prawdopodobne przyczyny i działania służb Wstępne ustalenia wskazują, że eksplozja mogła być skutkiem niewłaściwego odpowietrzania zbiorników po rozładunku metanolu. Fulda rozpoczęła procedurę "gas freeing", czyli usuwania oparów łatwopalnych ze zbiorników ładunkowych. Podejrzewa się, że w zbiornikach mogła się nagromadzić łatwopalna mieszanina metanolu i powietrza, która uległa zapłonowi. Choć na pokładzie chemikaliowca znajdowało się ponad 384 tony oleju opałowego, dotychczas nie odnotowano żadnego wycieku do morza. Służby zajmujące się zwalczaniem zanieczyszczeń pozostają jednak w gotowości, monitorując sytuację na... --- Arktyka staje się nowym polem rywalizacji globalnych potęg. Rosja rozbudowuje zaplecze militarne, Chiny inwestują w infrastrukturę cywilną, a Stany Zjednoczone rozwijają działania odstraszające i intensyfikują aktywność w regionie. Arktyka staje się nowym polem rywalizacji globalnych potęg. Rosja rozbudowuje zaplecze militarne, Chiny inwestują w infrastrukturę cywilną, a Stany Zjednoczone rozwijają działania odstraszające i intensyfikują aktywność w regionie.  W obliczu topniejącej pokrywy lodowej obszar ten przestaje być peryferyjny i staje się kluczową areną gry mocarstw. Rosyjska strategia dominacji w Arktyce Federacja Rosyjska od ponad dekady rozwija infrastrukturę wojskową w Arktyce, konsekwentnie rozbudowując obecność na kluczowych wyspach i wzdłuż szlaków żeglugowych tego regionu polarnego. Nowoczesne instalacje powstały m. in. na wyspach Franciszka Józefa, Nowej Ziemi, Wyspie Wrangla i Przylądku Szmidta oraz w rejonie Murmańska. Szczególną uwagę zwraca kompleks Nagurskaja, który po gruntownej modernizacji dysponuje nowym pasem startowym przystosowanym do przyjmowania ciężkich samolotów transportowych oraz rozbudowanym zapleczem radiolokacyjnym. Z kolei na wyspie Kotielnyj przywrócono funkcjonalność lotniska Temp, umożliwiając lądowanie maszyn Ił‑76 również poza sezonem letnim. Rozmach tych działań przywodzi na myśl okres zimnej wojny, choć obecne inwestycje wykraczają poza tamtą logikę - są bardziej złożone, przemyślane i strategicznie osadzone. Nagurskoje, jeszcze niedawno wyłączone z użytku, przekształcono w pełnoprawny węzeł operacyjny, zdolny do prowadzenia szeroko zakrojonego nadzoru nad północnym obszarem Oceanu Arktycznego. O skali rosyjskich ambicji świadczy fakt, że infrastruktura wojskowa pojawia się dziś na wyspach, które do niedawna uchodziły za niedostępne i pozbawione znaczenia operacyjnego. Rosyjska obecność w Arktyce przestała być jedynie demonstracją flagi w trudnych warunkach klimatycznych. Region, dotąd postrzegany jako przestrzeń dla ekspedycji naukowych i projektów ekologicznych, został podporządkowany twardym interesom strategicznym. Przyspieszające topnienie lodu umożliwia całoroczne utrzymywanie sił i prowadzenie operacji bez sezonowych ograniczeń. Zmodernizowane bazy wojskowe i systemy... --- 26 czerwca br. w stoczni Fincantieri w Ankonie odbyła się ceremonia przekazania nowego statku pasażerskiego Viking Vesta, zbudowanego dla armatora Viking. 26 czerwca w stoczni Fincantieri w Ankonie odbyła się ceremonia przekazania nowego wycieczkowca Viking Vesta, zbudowanego dla norweskiego armatora Viking. W wydarzeniu wzięli udział prezes i dyrektor generalny Viking, Torstein Hagen, oraz dyrektor generalny Merchant Ships Division w Fincantieri, Luigi Matarazzo. Jednostka wkrótce rozpocznie swój pierwszy rejs komercyjny. Wieloletnia współpraca przynosi nowe efekty Viking Vesta to 14. jednostka przekazana przez włoski koncern stoczniowy Fincantieri norweskiemu armatorowi Viking, w tym dwa statki ekspedycyjne zbudowane w ramach współpracy trwającej od 2012 roku. Część zrealizowanych zamówień dotyczyła budowy jednostek w zakładach stoczniowych zależnej spółki Vard. Całkowity potencjał współpracy - uwzględniający zakontraktowane statki, podpisane umowy oraz opcje przewidziane do finalizacji – obejmuje obecnie 28 jednostek. https://twitter. com/Fincantieri/status/1938234281920262245 Viking Vesta należy do segmentu średniej wielkości wycieczkowców, zaprojektowanych zgodnie z rygorystycznymi normami środowiskowymi. Projektanci uwzględnili szereg rozwiązań redukujących emisje, zużycie energii i generowany hałas. Jednostka ma tonaż brutto około 54 300 ton, oferuje 499 kabin i może pomieścić do 998 pasażerów. Napęd wodorowy na wycieczkowcach Fincantieri Fincantieri i Viking zapowiedzieli pierwszy na świecie wycieczkowiec napędzie wodorowym, który ma zostać przekazany jeszcze przed końcem 2026 roku. Viking Libra, budowany w stoczni w Ankonie, zostanie wyposażony w zbiorniki wodoru przechowywanego na pokładzie, wykorzystywanego zarówno do napędu, jak i wytwarzania energii elektrycznej. W tej samej stoczni powstaje także siostrzana jednostka - Viking Astrea, której przekazanie planowane jest na 2027 rok. Statek otrzyma tożsame systemy zeroemisyjne, umożliwiające żeglugę w obszarach objętych szczególną ochroną środowiskową. Perspektywy dalszej rozbudowy floty W październiku 2024 roku Fincantieri i Viking zawarły kolejną umowę na budowę... --- Coroczna parada marynarki wojennej w Petersburgu, organizowana od 2017 r. w ramach obchodów Dnia Marynarki Wojennej Rosji, została odwołana z powodu zagrożeń bezpieczeństwa. Coroczna parada marynarki wojennej w Petersburgu, organizowana od 2017 r. w ramach obchodów Dnia Marynarki Wojennej Rosji, została odwołana z powodu zagrożeń bezpieczeństwa. Taką informację podała m. in. agencja Reuters, powołując się na lokalne media. Kontekst i zakres decyzji o odwołaniu parady marynarki wojennej Rosji Decyzję o rezygnacji z organizacji uroczystości, obejmującej zwykle komponenty lądowe i morskie – w tym okręty Floty Bałtyckiej, Północnej, Czarnomorskiej, Kaspijskiej oraz lotnictwo Floty Pacyfiku – podjęto na początku lipca, zanim rozpoczęto jakiekolwiek przygotowania w terenie. Lokalne władze zdecydowały, że zamiast efektownej defilady rosyjskiej floty wojennej oraz pokazu lotniczego nad Newą i Kronsztadem, odbędzie się jedynie skromna ceremonia złożenia wieńców w miejscach symbolicznych dla historii rosyjskiej marynarki wojennej oraz koncert na Placu Pałacowym. To pierwsze całkowite odwołanie głównej parady marynarki wojennej w Petersburgu od momentu jej ustanowienia w 2017 roku jako centralnego punktu obchodów Dnia Wojskowo-Morskiego, przypadającego tradycyjnie w ostatnią niedzielę lipca. W ubiegłym roku, mimo napiętej sytuacji, zrezygnowano jedynie z części elementów ceremonii w Kronsztadzie – głównie ze względów bezpieczeństwa, związanych z obawami o możliwy atak na prezentujące się jednostki. Tegoroczna uroczystość miała się odbyć 27 lipca, lecz władze zadecydowały o jej całkowitym anulowaniu. Obawy o bezpieczeństwo i zachodnia perspektywa Lokalne źródła przypisują decyzję „kwestiom bezpieczeństwa”. Według doniesień „The Moscow Times”, przygotowania do parady przerwano zanim rozpoczęły się jakiekolwiek próby – poza przewidzianym scenariuszem ceremonii na Placu Pałacowym. Natomiast agencja Reuters zwraca uwagę na szerszy kontekst zagrożeń. W dokumencie "AnewZ" pojawiła się hipoteza, że decyzja mogła być reakcją na zabicie zastępcy dowódcy rosyjskiej marynarki podczas ataku ukraińskiego... --- Wraz z wodowaniem przyszłego USS Arkansas (SSN 800) marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych wchodzi w kolejny etap doskonalenia szturmowych sił podwodnych. Wraz z wodowaniem przyszłego USS Arkansas (SSN 800) marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych wchodzi w kolejny etap doskonalenia szturmowych sił podwodnych. To już 27. jednostka typu Virginia i jednocześnie symbol konsekwentnej transformacji struktury operacyjnej floty atomowych okrętów podwodnych. Strategiczny potencjał Virginii Block IV Typ Virginia stanowi trzon siły uderzeniowej US Navy w zakresie działań podwodnych. Wersja Block IV, do której należy Arkansas, rozwija linię konstrukcyjną zapoczątkowaną przed ponad dwudziestu laty i wprowadza zmiany ograniczające liczbę napraw głównych, co przekłada się na wydłużenie okresów operacyjnej gotowości jednostek tego typu. Kluczową cechą tej serii jest redukcja liczby planowych napraw dokowych, co przekłada się na wydłużenie dostępności jednostek do realizacji działań bojowych i rozpoznawczych. https://twitter. com/WeAreHII/status/1940425636331368760 Zwiększenie cyklicznej gotowości operacyjnej stanowi wyraźną odpowiedź na potrzeby utrzymania przewagi na kluczowych akwenach – przede wszystkim w zachodniej części Indo-Pacyfiku, gdzie tempo intensyfikacji zagrożeń wymusza ciągłą obecność zdolności odstraszania i rozpoznania podwodnego. Arkansas – okręt o symbolicznej nazwie i nowoczesnym kadłubie Zamówienie na jednostkę SSN 800 zostało złożone w kwietniu 2014 roku, a uroczystość nadania nazwy miała miejsce w czerwcu 2016. Jednym z czynników wyróżniających ten okręt pozostaje jego patronat – nazwa Arkansas została przywrócona do służby po kilkudziesięcioletniej przerwie, nawiązując do dziedzictwa pancernika BB 33 typu Wyoming oraz krążownika rakietowego CGN 41 typu Virginia. Chrzest, który odbył się 7 grudnia 2024 roku, był także aktem upamiętnienia afroamerykańskich kobiet z „Little Rock Nine” – symbolu oporu wobec segregacji rasowej. Jednostka została zwodowana trzy dni temu - 2 lipca w stoczni Newport News Shipbuilding w stanie Virginia, gdzie... --- 3 lipca, w malezyjskiej stoczni Lumut Naval Shipyard odbyła się uroczystość wodowania i chrztu drugiego okrętu klasy fregata typu Littoral Combat Ship 2 (LCS 2), który otrzymał nazwę Raja Muda Nala. 3 lipca, w malezyjskiej stoczni Lumut Naval Shipyard odbyła się uroczystość wodowania i chrztu drugiego okrętu klasy fregata typu Littoral Combat Ship 2 (LCS 2), który otrzymał nazwę Raja Muda Nala. Wydarzenie to stanowi istotny etap w realizacji modernizacji Królewskiej Marynarki Wojennej Malezji, prowadzonej w ramach programu „15-to-5”. Tradycyjna ceremonia i symboliczna nazwa Fregata Raja Muda Nala (2502) została oficjalnie nazwana i zwodowana podczas ceremonii z udziałem przedstawicieli najwyższych władz cywilnych oraz wojskowych Malezji. Patronką jednostki została Tengku Permaisuri Hajah Norashikin, królowa Selangoru, która dokonała aktu nadania imienia poprzez tradycyjne rozbicie naczynia z poświęconą wodą o dziób jednostki. https://twitter. com/tldm_rasmi/status/1940647366358716500 Nazwa okrętu nawiązuje do postaci historycznej – najstarszego syna pierwszego sułtana Selangoru, znanego z odwagi i oporu wobec holenderskich prób kolonizacji regionu. Symboliczny wymiar tej decyzji odzwierciedla aspiracje Królewskiej Marynarki Wojennej Malezji (RMN) do umacniania tożsamości narodowej poprzez modernizację floty wojennej oraz wzmocnienia morale załóg. Ten symboliczny gest przechodzi w wymiar praktyczny, gdy spojrzymy na krajową budowę Raja Muda Nala. Krajowa produkcja jako wyznacznik postępu Raja Muda Nala to pierwszy okręt typu LCS 2, który w całości został zbudowany w Malezji. Budowa jednostki w stoczni Lumut Naval Shipyard wpisuje się w dążenie do zwiększenia samodzielności przemysłu okrętowego oraz transferu technologii do lokalnych poddostawców. Przedstawiciele władz podkreślają, że projekt ten przyczynia się do wzrostu kompetencji krajowego sektora stoczniowego i tworzenia miejsc pracy w przemyśle okrętowym. Podczas uroczystości, w przemówieniu wygłoszonym w imieniu ministra obrony narodowej, podkreślono znaczenie tej inwestycji jako kroku w kierunku uniezależnienia się od dostaw zagranicznych oraz osiągnięcia dojrzałości przemysłowej w zakresie... --- Dwa miesiące temu Japońskie Morskie Siły Samoobrony przeprowadziły na okręcie JS Asuka udane testy broni elektromagnetycznej, pokazując, że Tokio nie zamierza oddawać pola w technologicznym wyścigu zbrojeń. Dwa miesiące temu Japońskie Morskie Siły Samoobrony (JMSDF) przeprowadziły na okręcie JS Asuka udane testy działa elektromagnetycznego (ang. railgun), pokazując, że Tokio nie zamierza oddawać pola w technologicznym wyścigu zbrojeń. Echo tych prób wciąż rezonuje w regionie – wzmacniając pozycję Japonii i niepokojąc sąsiednie państwa. Działo elektromagnetyczne - technologia prosto z filmów science fiction? Choć może się to wydawać futurystyczne, japońskie działo elektromagnetyczne nie jest już wyłącznie domeną fantastyki naukowej. To realnie funkcjonujący system uzbrojenia, który przeszedł kolejne testy 9 kwietnia na pokładzie eksperymentalnego okrętu JS Asuka (ASE‑6102). To właśnie na tej jednostce testuje się technologie jutra – zanim zostaną wdrożone na okrętach będących już w czynnej służbie. https://youtu. be/oOU06BnAjbc Railgun, wykorzystuje energię elektryczną zamiast prochu. W odróżnieniu od tradycyjnej armaty, napędza pociski poprzez pole magnetyczne generowane przez przepływ prądu w równoległych szynach. Pocisk przyspieszany jest przez pole magnetyczne generowane przez przepływ prądu w dwóch równoległych szynach. Pocisk osiąga prędkość przekraczającą Mach 6 – ponad 7200 km/h. Choć waży zaledwie około 320 gramów, jego energia kinetyczna porównywalna jest z uderzeniem meteorytu. Jego energia kinetyczna jest porównywalna z uderzeniem meteorytu. Koszty kontra skuteczność – railgun jako broń przyszłości Konstrukcja japońskiego railguna jest zorientowana na zwalczanie pocisków hipersonicznych, które stają się coraz powszechniejszym wyzwaniem na uzbrojeniu takich państw jak Rosja czy Chiny. System ten może stanowić tańszą alternatywę dla klasycznych rakiet przechwytujących – pojedynczy strzał z railguna kosztuje nieporównywalnie mniej niż np. pocisk Standard Missile-3. Japonia pracuje nad tą technologią od początku drugiej dekady XXI wieku. Przełomowym momentem było przeprowadzenie 120 udanych strzałów... --- 2 lipca w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyła się uroczystość wodowania jednostki JS Tatsuta. 2 lipca w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyła się uroczystość wodowania jednostki JS Tatsuta. Nazwa fregaty, zgodnie z przyjętą japońską tradycją, pochodzi od rzeki przepływającej w pobliżu miasta Ikoma. Będzie to przedostatnia jednostka typu Mogami, która odgrywa kluczową rolę w modernizacji Japońskich Morskich Sił Samoobrony (JMSDF). Nowoczesny kadłub – odpowiedź na regionalne wyzwania Fregaty typu Mogami projektowano jako okręty wielozadaniowe, które mają zastąpić starsze niszczyciele typu Asagiri oraz jednostki eskortowe typu Abukuma. Dzięki zwartym rozmiarom (132,5 m długości, wyporność do 5500 ton) oraz wysokiej prędkości maksymalnej przekraczającej 30 węzłów, jednostki te nadają się do działania zarówno w przybrzeżnych, jak i pełnomorskich rejonach zachodniej części Indo-Pacyfiku. Napęd w układzie CODAG łączy dwa silniki wysokoprężne MAN Diesel & Turbo 12V28/33D STC z turbiną gazową Rolls-Royce MT30, umożliwiając dostosowanie do różnych scenariuszy działań na morzu. Uzbrojenie i systemy pokładowe – zgodne z wymaganiami XXI wieku Zasadnicze wyposażenie bojowe fregat typu Mogami obejmuje uniwersalną armatę kal. 127 mm BAE Systems Mk 45 Mod 4 (L/62), zamontowaną na dziobie okrętu. W zakresie samoobrony jednostki wykorzystują rakietowy system Raytheon SeaRAM, zapewniający ochronę strefy 360° przed zagrożeniami z powietrza, w tym pociskami pociskami manewrującymi i systemami bezzałogowymi. Uzupełnienie stanowią dwa zdalnie sterowane stanowiska uzbrojenia (ZSMU) firmy Japan Steel Works z wkm kal. 12,7 mm, umieszczone po bokach nadbudówki, co pozwala na skuteczny ostrzał zbliżających się celów asymetrycznych. Na potrzeby zwalczania okrętów nawodnych (ZOP) fregaty wyposażono w dwie czteroprowadnicowe wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych Mitsubishi Heavy Industries typu 17 (SSM-2), co daje możliwość jednoczesnego odpalenia do ośmiu rakiet.... --- 1 lipca, w rosyjskiej stoczni Jantar w Królewcu odbyła się uroczystość przekazania indyjskiej marynarce wojennej nowej fregaty rakietowej INS Tamal (F71). 1 lipca, w rosyjskiej stoczni Jantar w Królewcu odbyła się uroczystość przekazania indyjskiej marynarce wojennej nowej fregaty rakietowej INS Tamal (F71). To już ósma jednostka typu Talwar, opracowanego na bazie rosyjskiego projektu 11356, znanego w kodzie NATO jako typ Krivak. Ceremonia przekazania fregaty INS Tamal  Ceremonia z udziałem przedstawicieli Marynarki Wojennej Indii, sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej oraz kadr kierowniczych stoczni była elementem szerszej współpracy wojskowo-przemysłowej pomiędzy New Delhi i Moskwą. Wydarzeniu przewodniczył adm. Sanjay J. Singh, dowódca Zachodniego Dowództwa Morskiego. Kadłub okrętu, pierwotnie przewidziany dla rosyjskiej floty jako Admirał Istomin, został przekazany Indiom w wyniku zmian modernizacyjnych i ograniczeń ekonomicznych, z jakimi boryka się obecnie rosyjski przemysł stoczniowy. https://twitter. com/indiannavy/status/1940050376759398475 Charakterystyka techniczna i uzbrojenie Fregata INS Tamal ma 124,8 m długości, wyporność około 4240 ton i może rozwijać prędkość do 32 węzłów. Jej autonomiczność operacyjna wynosi 30 dni, a załoga liczy 250 marynarzy. Okręt powstał w technologii obniżonej wykrywalności (stealth), a blisko 1/4 jego komponentów została wyprodukowana w Indiach. Okręt wyposażono w armatę morską A‑190‑01 kal.  100 mm która daje niską sygnaturę radarową, dwa automatyczne systemy obrony bezpośredniej AK‑630 kal.  30 mm (CIWS) oraz wyrzutnię rakietowych bomb głębinowych RBU‑6000. Główne uzbrojenie stanowią pionowe wyrzutnie systemu PJ‑10 BrahMos (8 pocisków naddźwiękowych) oraz systemu przeciwlotniczego Shtil‑1 (MRSAM). Do zwalczania celów podwodnych służą wyrzutnie ciężkich torped 533 mm, natomiast do obrony własnej wyrzutnie celów pozornych. Na pokładzie fregaty znajduje się hangar i lądowisko dla śmigłowców ZOP Ka‑28 lub Ka‑31. Znaczna część uzbrojenia oraz sensorów włączając w tym sonar HUMA NG Mk2, system poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych oraz radar obserwacji... --- 2 lipca w stoczni Fincantieri w Muggiano (La Spezia) odbyła się ceremonia przekazania pierwszej z dwóch fregat patrolowych typu PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura) – KRI Brawijaya (320) – indonezyjskiej marynarce wojennej (TNI AL). 2 lipca, w stoczni Fincantieri w Muggiano (La Spezia) odbyła się ceremonia przekazania pierwszej z dwóch fregat patrolowych typu PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura) – KRI Brawijaya (320) – indonezyjskiej marynarce wojennej (TNI AL). Podczas wczorajszego wydarzenia obecni byli wysokiej rangi przedstawiciele obu państw, co podkreśliło strategiczne znaczenie współpracy włosko-indonezyjskiej w dziedzinie przemysłu obronnego. Nowa generacja wielozadaniowych fregat patrolowych PPA Wielozadaniowa fregata patrolowa KRI Brawijaya stanowi pierwszą z dwóch jednostek projektu MPCS (Multipurpose Combat Ship), zamówionych przez rząd Indonezji jako największe bojowe jednostki nawodne w strukturze TNI AL. Siostrzana KRI Prabu Siliwangi (321) zostanie przekazana w późniejszym terminie. Projekt bazuje na włoskiej platformie PPA, która została dostosowana do wymagań operacyjnych sił morskich Indonezji. KRI Brawijaya została zbudowana w najbardziej zaawansowanej wersji konfiguracji – tzw. Full Combat – wyposażonej w pełen zestaw systemów walki. W tej konfiguracji okręt posiada zdolności bojowe porównywalne z fregatą. https://twitter. com/Fincantieri/status/1940748703540666861 Okręty patrolowe typu PPA cechują się wysoką elastycznością operacyjną, pozwalającą na realizację szerokiego spektrum zadań – od klasycznych działań bojowych, przez misje patrolowe i ratownicze, po wsparcie cywilne w sytuacjach kryzysowych. Przekazana jednostka ma 143 metry długości, osiąga prędkość ponad 31 węzłów, a jej załogę stanowi 171 marynarzy. Na okręcie zastosowano układ napędowy typu CODAG, łączący silniki diesla z turbiną gazową, wspomagany dodatkowo przez system napędu elektrycznego. Fregaty patrolowe typu PPA w wersji Full Combat, do której należy KRI Brawijaya (320), osiągają pełną wyporność wynoszącą około 6400 ton. Konstrukcja zawiera również możliwość użycia łodzi typu RHIB, zarówno z wykorzystaniem rampy rufowej, jak i żurawi burtowych –... --- 28 czerwca, w stoczni Ingalls Shipbuilding należącej do Huntington Ingalls Industries w Pascagoula (stan Missisipi) odbyła się ceremonia chrztu kolejnego niszczyciela rakietowego budowanego dla US Navy. 28 czerwca, w stoczni Ingalls Shipbuilding należącej do Huntington Ingalls Industries w Pascagoula (stan Missisipi) odbyła się ceremonia chrztu kolejnego niszczyciela rakietowego budowanego dla US Navy. Jednostka, która otrzymała nazwę USS Jeremiah Denton (DDG 129) jest trzecim okrętem wersji Flight III i jednocześnie 76. niszczycielem typu Arleigh Burke. Niemal trzy lata minęły od położenia stępki, a już przyszedł czas na ceremonię chrztu. Tempo budowy okrętu jest dowodem na wysoką efektywność stoczni Ingalls Shipbuilding i sprawność całego łańcucha dostaw dla budowy niszczycieli typu Arleigh Burke. https://twitter. com/USNavy/status/1939685515143401570 Uroczystość zgromadziła przedstawicieli Marynarki Wojennej USA, administracji federalnej i stanowej, a także kierownictwo stoczni i podwykonawców. Matkami chrzestnymi okrętu zostały córki patrona jednostki – Madeleine Denton Doak oraz Mary Denton Lewis. Zgodnie z tradycją, dokonały one rozbicia butelki szampana o kadłub jednostki. Dziedzictwo imienia – Jeremiah Denton Nowy okręt nazwano na cześć kontradmirała Jeremiaha A. Dentona Jr. , pilota US Navy, który zasłynął z niezłomnej postawy jako jeniec wojenny podczas konfliktu w Wietnamie. W 1965 roku, w trakcie wykonywania zadania bojowego, jego samolot został uszkodzony w wyniku przedwczesnej detonacji ładunku. Denton został zmuszony do lądowania na terytorium kontrolowanym przez przeciwnika, gdzie spędził osiem lat w niewoli. W 1969 roku, wykorzystując propagandowy występ telewizyjny organizowany przez komunistyczne władze w Hanoi, przekazał informację o stosowanych wobec niego torturach, korzystając z alfabetu Morse’a i mrugając oczami do kamery. https://twitter. com/historyinmemes/status/1922443743111545213 Po uwolnieniu w 1973 roku kontynuował służbę w marynarce wojennej, a po przejściu w stan spoczynku został wybrany do Senatu USA, reprezentując stan Alabama w latach 1981-1987.... --- Na pokładzie Disney Dream, wycieczkowca symbolizującego spełnione marzenia klasy średniej, rozegrał się scenariusz, którego nikt nie chciałby oglądać nawet w disneyowskiej kreskówce. Na pokładzie Disney Dream, wycieczkowca symbolizującego spełnione marzenia klasy średniej, rozegrał się scenariusz, którego nikt nie chciałby oglądać nawet w disneyowskiej kreskówce. Chwila nieuwagi, dziecięca beztroska i instynkt ojca rzucającego się do morza - ta historia wydarzyła się naprawdę. Nieopodal Bahamów, w trakcie niedzielnego rejsu 29 czerwca, pięcioletnia dziewczynka wypadła za burtę. Jej ojciec - bez wahania - wskoczył za nią. Wypadek na statku wycieczkowym Disney Dream Jak relacjonuje portal People, sytuacja rozegrała się błyskawicznie. Dziecko najprawdopodobniej przebywało w miejscu, gdzie nie powinno się znajdować - na barierce czwartego pokładu. Huk upadku usłyszała Chandler, jedna z pasażerek. „Brzmiało to jak uderzenie o beton” - relacjonowała mediom. Ojciec zareagował natychmiast. Skok w nieznane, na otwarte wody oceanu, to gest, który wykracza poza zwykły odruch. To czyste bohaterstwo. Alarm, zwrot, odruch serca. Bohaterstwo ojca w akcji ratunkowej Załoga Disney Dream wykazała się profesjonalizmem, który zasługuje na oddzielne słowa uznania. W eterze rozległo się „Man Overboard” - komunikat alarmowy, który uruchomił całą machinę ratowniczą. Statek zwolnił, a potem zawrócił. Na wodę opuszczono łódź ratunkową. Według relacji portalu People, para zdołała utrzymać się na powierzchni przez kilkanaście minut - co w warunkach otwartego oceanu jest niewątpliwie aktem walki o życie. https://twitter. com/PopCrave/status/1939859817520406595 Dzięki czujności załogi oraz obecności systemów wykrywania ruchu nad wodzie, ojciec i córka zostali dostrzeżeni, a po kilkudziesięciu minutach już bezpiecznie wracali na pokład. Jak opisała Chandler, jedna z pasażerek, która udostępniła nagranie z akcji ratunkowej na TikToku, operacja rozpoczęła się o 11:15, a ojciec z córką zostali wyciągnięci z wody o... --- 28 czerwca w porcie Fremantle odbyła się ceremonia wcielenia do służby pierwszego patrolowca (OPV) - HMAS Arafura (203). 28 czerwca w porcie Fremantle odbyła się ceremonia wcielenia do służby pierwszego patrolowca (OPV) - HMAS Arafura (203). Australijska marynarka wojenna rozpoczęła tym samym eksploatację nowego typu jednostek, przeznaczonych do działań patrolowych i ochrony interesów morskich tego kraju. Nowa generacja patrolowców typu Arafura HMAS Arafura to prototyp OPV, opracowany w ramach programu SEA 1180 Phase 1. Jednostki tego typu mają zastąpić starsze okręty typu Armidale i Cape, które dotychczas stanowiły trzon sił patrolowych Australii. Nowe jednostki mają zwiększyć autonomię działania, poprawić warunki służby załóg oraz zapewnić elastyczność w realizacji misji. https://twitter. com/WarshipCam/status/1939014467972419812 Budowę OPV zrealizowano w stoczni Osborne Naval Shipyard na południu kraju. Stępkę położono w maju 2019 roku, a wodowanie odbyło się w grudniu 2021. Dostarczenie jednostki nastąpiło z początkiem 2025 roku, jednak ze względu na konieczne modyfikacje i procedury kwalifikacyjne wejście do służby przesunięto na połowę tego roku. Parametry i wyposażenie patrolowca Typ Arafura bazuje na niemieckim projekcie Lürssen OPV 80, który został dostosowany do specyficznych wymagań operacyjnych australijskiej marynarki. Jednostka ma wyporność 1640 ton, długość 80 metrów oraz szerokość 13 metrów. Napęd stanowią dwa silniki wysokoprężne, które pozwalają osiągnąć prędkość 20 węzłów oraz zapewniają zasięg do 4000 mil morskich przy pełnym załadunku. Uzbrojenie obejmuje armatę automatyczną kalibru 25 mm oraz dwa karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm. Jednostka przewidziana jest do operowania z pokładowymi łodziami abordażowymi, które mogą być wykorzystywane do działań antypirackich, inspekcji jednostek handlowych oraz wsparcia operacji specjalnych. Znaczenie i dalsze plany nowych OPV w Australian Royal Navy HMAS Arafura jest pierwszą z sześciu planowanych jednostek,... --- Dziś, 1 lipca, w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding odbyło się wodowanie prototypowego okrętu rozpoznania elektronicznego SIGINT (Signals Intelligence Ships) dla Marynarki Wojennej RP – przyszłego ORP Jerzy Różycki. Dziś, 1 lipca, w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding odbyło się wodowanie prototypowego okrętu rozpoznania elektronicznego SIGINT (Signals Intelligence Ships) dla Marynarki Wojennej RP – przyszłego ORP Jerzy Różycki. Przebieg uroczystości Ceremonia odbyła się dziś w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku. Wzięli w niej udział przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Agencji Uzbrojenia, Szefostwa Techniki Morskiej, Marynarki Wojennej, Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych oraz zagraniczni partnerzy projektu. Chrzest i wodowanie odbyły się z udziałem matki chrzestnej, szampana i hymnu narodowego, towarzyszył temu sygnał tyfonu holownika Leszko.  Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak‑Kamysz podkreślił w liście odczytanym podczas uroczystości, że jednostka „przybliża Polskę do osiągnięcia nowych zdolności w zakresie zbierania informacji o przeciwnikach i potencjalnych zagrożeniach z morza”. https://twitter. com/MON_GOV_PL/status/1940004954892116236 Znaczenie programu Delfin Program Delfin, będący jednym z najważniejszych programów modernizacji polskich zdolności rozpoznawczych, zakłada pozyskanie dwóch nowoczesnych okrętów rozpoznawczych projektu 107 Delfin, które docelowo zastąpią wysłużone jednostki projektu 863 – ORP Hydrograf i ORP Nawigator. Oba te okręty, choć nadal formalnie znajdują się w składzie Marynarki Wojennej RP, nie odpowiadają już współczesnym wymaganiom prowadzenia operacji rozpoznawczych, zarówno pod względem technologicznym, jak i taktycznym. Nowe jednostki SIGINT będą stanowiły jakościowy skok w zakresie zdolności rozpoznania elektromagnetycznego. Ich wyposażenie pozwoli na kompleksowe monitorowanie spektrum elektromagnetycznego, w tym wykrywanie, przechwytywanie i analizę sygnałów radiowych, radarowych oraz transmisji danych, zarówno na potrzeby Marynarki Wojennej RP, jak i struktur sojuszniczych. Będą również zdolne do prowadzenia zadań w trybie ciągłym, przy zachowaniu pełnej autonomii operacyjnej, co ma szczególne znaczenie w rejonie Bałtyku, gdzie charakterystyka hydrograficzna i wysoka aktywność jednostek państw trzecich wymusza nieprzerwaną obecność i gotowość... --- W połowie czerwca w rejonie zachodniego wejścia do Kanału La Manche zaobserwowano niecodzienną formację: korweta rakietowa RFS Boiky typu Stierieguszczij projektu 20380, dwa statki handlowe związane z tzw. "flotą cieni" - tankowce Sierra i Naxos - przechodziły w kierunku Cieśnin Duńskich. Rosyjska marynarka wojenna rozpoczęła eskortowanie tankowców należących do tzw. „floty cieni” – starzejących się, często nieubezpieczonych i w złym stanie technicznym jednostek wykorzystywanych do eksportu rosyjskiej ropy. W ostatnich tygodniach okręty wojenne Floty Bałtyckiej towarzyszyły takim transportom m. in. podczas przejścia przez Kanał La Manche w kierunku Cieśnin Duńskich. Estońska kontrola i rosyjska odpowiedź na Bałtyku Możliwe, że bezpośrednią przyczyną tej demonstracji siły była sytuacja z kwietnia, kiedy to estońskie władze tymczasowo zatrzymały tankowiec Kiwala płynący do rosyjskiego portu Ust-Ługa. Jednostka została poddana szczegółowej kontroli z powodu niezgodności z przepisami bezpieczeństwa żeglugi i ochrony środowiska. Po dwutygodniowym postoju, po usunięciu ponad 40 uchybień, tankowiec otrzymał zgodę na kontynuację rejsu do rosyjskiego portu Ust-Ługa. https://twitter. com/paolobucci18/status/1937117329525002719 W odpowiedzi, 23 kwietnia Flota Bałtycka przeprowadziła ćwiczenia z zakresu ochrony morskich linii komunikacyjnych i reagowania na zagrożenia wobec żeglugi handlowej. Scenariusz obejmował m. in. symulowane ataki jednostek nawodnych i podwodnych, działania przeciwpożarowe na okrętach oraz procedury wspierania uszkodzonych jednostek handlowych. Kanał La Manche - nowy odcinek eskorty statków floty cieni? Obserwacje z czerwca wskazują, że korweta RFS Boiky, powracająca z misji w rejonie Afryki Zachodniej, towarzyszyła tankowcom z "floty cieni" podczas przejścia przez Kanał La Manche. Co istotne, rosyjski okręt przed wejściem na ten akwen zmienił sygnalizację AIS, podszywając się pod statek rybacki. Sugeruje to zamiar ukrycia tożsamości i celu operacji. Wszystkie trzy jednostki – Boiky, Sierra i Naxos - przemieszczały się wspólnie aż do osiągnięcia Cieśnin Duńskich, przez które prowadzi główny szlak morski na Bałtyk. W tym rejonie tankowce rozdzieliły się, obierając różne kursy, podczas gdy korweta skierowała się do swojego... --- Windar Renovables, strategiczny partner hiszpańskiej Navantii, rozpoczyna inwestycję w Szczecinie. Na Ostrowie Grabowskim powstanie nowoczesna fabryka wież dla morskich turbin wiatrowych, która ma stać się jednym z filarów rozwoju polskiego przemysłu offshore i energetyki odnawialnej. Symboliczny kamień węgielny wmurowany miesiąc temu na Ostrowie Grabowskim zapowiada nie tylko budowę fabryki wież wiatrowych. To sygnał szerszych przemian: obecności hiszpańskiej Windar Renovables – strategicznego partnera Navantii – w polskim sektorze offshore, odbudowy potencjału przemysłowego Szczecina oraz umacniania pozycji Bałtyku jako strategicznej przestrzeni transformacji energetycznej. Szczecin i offshore wind – przemysłowy zwrot wspierany przez Windar Renovables Na Ostrowie Grabowskim nie słychać jeszcze zgrzytu stali ani szumu maszyn. Jednak atmosfera zmian unosi się nad szczecińskim portem coraz wyraźniej. To właśnie tutaj ma powstać zakład, który w nadchodzących latach może odegrać istotną rolę w budowie zaplecza produkcyjnego polskiej morskiej energetyki wiatrowej. Hiszpański producent komponentów dla sektora energetyki wiatrowej – zarówno onshore, jak i offshore – w przyszłym roku uruchomi w Szczecinie fabrykę wież dla morskich turbin wiatrowych. Inwestycja Windar Renovables – który jest strategicznym partnerem Navantii w międzynarodowych projektach energetyki wiatrowej – wykracza poza lokalny wymiar i staje się częścią szerszej, przemysłowej układanki Pomorza Zachodniego. Współpraca obu firm obejmuje m. in. dostawy kluczowych komponentów dla Iberdroli – jednego z największych operatorów morskich farm wiatrowych na świecie – co potwierdza ich istotną rolę w europejskim łańcuchu dostaw offshore wind. Dzisiejszy wymiar tej inwestycji nie ogranicza się już wyłącznie do symboliki. To element większej strategii – przemysłowej ekspansji Navantii w sektorze offshore wind, zbieżnej z ambicjami Polski, by nie tylko konsumować zielone technologie, lecz także je wytwarzać. Szczecin ma szansę stać się jednym z kluczowych ośrodków tego procesu na południowym wybrzeżu Bałtyku. Windar Renovables, działająca w Polsce przez spółkę zależną Windar Polska, wchodzi... --- Na okręcie podwodnym uczestniczącym w BALTOPS 25 nie ma miejsca na zbędne rzeczy. Każdy metr przestrzeni, każdy litr wody i… każda porcja kawy mają swoją cenę – czasem większą, niż mogłoby się wydawać. Na okręcie podwodnym uczestniczącym w BALTOPS 25 nie ma miejsca na zbędne rzeczy. Każdy metr przestrzeni, każdy litr wody i... każda porcja kawy mają swoją cenę - czasem większą, niż mogłoby się wydawać. Gdy podczas ćwiczeń BALTOPS 25 zabrakło tej ostatniej, do akcji wkroczył okręt Royal Navy. Ale czy naprawdę chodziło tylko o kawę? Gdy podczas BALTOPS 25 zabrakło „amunicji dla ducha” O tej historii pisały już niemal wszystkie media - od szwedzkiego Expressen, który jako pierwszy dotarł do szczegółów, przez brytyjskie portale marynarki wojennej, aż po polskie serwisy branżowe w tym Defence24. Relacja, w której zabrakło torped, dymu i eskalacji, ale nie zabrakło... ironii i znaczenia. Podczas ćwiczeń BALTOPS 25, jednym z największych manewrów NATO na Bałtyku, doszło do sytuacji nietypowej, ale symbolicznej. Załoga szwedzkiego okrętu podwodnego HMS Södermanland zgłosiła do dowództwa sojuszniczego alarm - na jednostce skończyły się zapasy kawy. I choć dla niewtajemniczonych może to brzmieć jak suchar dnia, sprawa potraktowana została poważnie. Sygnał dotarł do brytyjskiego okrętu patrolowego HMS Dasher, który zorganizował błyskawiczną pomoc zaopatrzeniową dla szwedzkiej załogi. https://twitter. com/RoyalNavy/status/1935722177971765623 Rzutka z workiem mielonej kawy oraz zapas włoskich ciastek zostały przekazane w ustalonym punkcie, przy sprzyjających warunkach pogodowych, w obecności NATO-wskich kanałów łączności. Dowództwo Royal Navy nazwało akcję „drobiazgiem o dużym znaczeniu”, a jej przebieg opisało w oficjalnym komunikacie prasowym. Szwedzkie media dorzuciły do tego szczyptę humoru - rzecznik Försvarsmakten żartobliwie zasugerował, że „marynarze na pokładzie raczej nie byli niezadowoleni”. Z pozoru to tylko anegdota. W praktyce - materiał na poważną refleksję o tym, czym naprawdę jest gotowość operacyjna, logistyka i morale.... --- Dzisiaj, 29 czerwca w Gdyni rozpoczęło się połączone święto Dnia Stoczniowca i Dnia Marynarki Wojennej RP. Dzisiaj, 29 czerwca w Gdyni rozpoczęło się połączone święto Dnia Stoczniowca i Dnia Marynarki Wojennej RP. To pierwsza od dekad inicjatywa, która przywraca tradycję obchodów święta polskiego przemysłu stoczniowego, realizowana wspólnie przez ponad 20 firm branży morskiej oraz Marynarkę Wojenną RP. Rozpoczęcie uroczystości i przemarsz O godzinie 10:00 rozpoczęło się przejście pracowników przemysłu stoczniowego, gospodarki morskiej oraz marynarzy ulicami Gdyni. Pochód wyrusza spod ul. Armii Krajowej 46 i przemieszcza się trasą: 3 Maja, 10 Lutego, Skwer Kościuszki, aż na Nabrzeże Pomorskie przed ORP Błyskawica. Na czele kolumny maszeruje orkiestra reprezentacyjna 3. Flotylli Okrętów. Polski przemysł stoczniowy wraca do świetności, realizując strategiczne projekty takie jak budowa fregat Miecznik czy okrętu ratowniczego Ratownik. Nadszedł czas, by z dumą świętować naszą pracę i pokazać młodym ludziom, że zawód stoczniowca to nie tylko profesja, ale misja budowania bezpieczeństwa morskiego Polski. Marcin Ryngwelski, Prezes Zarządu PGZ Stoczni Wojennej Miasteczko Stoczniowo-Marynarskie otwarte dla wszystkich Od godziny 11:00 do 18:00 przy ORP Błyskawica, na terenie Marynarki Wojennej RP, otwarte będzie Miasteczko Stoczniowo-Marynarskie. Na uczestników czekają pokazy okrętów, stoiska firm branżowych prezentujące nowoczesne technologie morskie, atrakcje dla dzieci i rodzin, występy artystyczne oraz grochówka przygotowana przez 3. Flotyllę Okrętów. Wstęp do strefy wydarzenia jest bezpłatny i dostępny dla wszystkich zainteresowanych. https://twitter. com/Stoczniowy/status/1939238832991265067 Patronaty i organizatorzy Wydarzenie objęli patronatem honorowym Minister Obrony Narodowej, Minister Infrastruktury, Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk oraz Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek. W organizację zaangażowały się czołowe firmy polskiego przemysłu morskiego, w tym PGZ Stocznia Wojenna, Remontowa Shipbuilding, Stocznia Remontowa NAUTA, Stocznia Crist, Zarząd Morskiego Portu... --- Z dniem 1 lipca rozpoczyna się misja Polskiego Kontyngentu Wojskowego Noteć 2025. Głównym jego komponentem będzie okręt projektu 207P - ORP Necko. Z dniem 1 lipca rozpoczyna się misja Polskiego Kontyngentu Wojskowego Noteć 2025. Głównym jego komponentem będzie okręt projektu 207P - ORP Necko. Przez kolejne sześć miesięcy jednostka operować będzie na Morzu Bałtyckim w ramach Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO – Grupa 1 (SNMCMG1). Polski trałowiec ponownie w SNMCMG1 Decyzja o skierowaniu ORP Necko do sił NATO została podjęta postanowieniem Prezydenta RP z 16 czerwca 2025 roku. To drugi raz w historii, kiedy ten okręt weźmie udział w działaniach międzynarodowych w ramach PKW. Poprzednia misja miała miejsce w 2023 roku, w ramach kontyngentu PKW Czernicki. Wówczas reprezentację MW RP stanowiły ORP Drużno i ORP Hańcza. W skład obecnego kontyngentu – PKW Noteć 2025 – wejdą oficerowie, podoficerowie i marynarze wyznaczeni z 12 Dywizjonu Trałowców. Dowódcą PKW został komandor podporucznik Paweł Chomiuk, który jednocześnie pełni funkcję dowódcy ORP Necko. Fot. 8. FOW – Jesteśmy gotowi do realizacji wszystkich powierzonych nam zadań i w pełni zmotywowani nie tylko do wzmacniania bezpieczeństwa morskiego, ale też godnego reprezentowania biało-czerwonej bandery pod flagą NATO – podkreślił podczas uroczystości komandor podporucznik Chomiuk. Stała obecność NATO na północy Europy Sojusz utrzymuje cztery rotacyjne zespoły okrętów: dwa zespoły jednostek nawodnych (SNMG1 i SNMG2) oraz dwa zespoły przeciwminowe (SNMCMG1 i SNMCMG2). Zespół, w którego skład wejdzie ORP Necko, odpowiada za działania na wodach Morza Północnego i Bałtyku. Zadaniem jednostek takich jak ORP Necko jest m. in. wykrywanie i neutralizacja min morskich oraz innych niebezpiecznych obiektów podwodnych. W praktyce oznacza to wzmacnianie „Tarczy Przeciwminowej” Europy – systemu zapewniającego bezpieczeństwo strategicznych szlaków żeglugowych... --- Zapotrzebowanie na okręty rośnie, ale brakuje rąk do pracy. Podczas obchodów Dnia Stoczniowca i Marynarki Wojennej RP padł wyraźny apel: czas odbudować prestiż zawodu stoczniowca i zadbać o wykwalifikowane kadry techniczne. Zapotrzebowanie na okręty rośnie, ale brakuje rąk do pracy. Podczas obchodów Dnia Stoczniowca i Marynarki Wojennej RP padł wyraźny apel: czas odbudować prestiż zawodu stoczniowca i zadbać o wykwalifikowane kadry techniczne. Święto Stoczniowca wraca do Gdyni 29 czerwca Gdynia stała się symboliczną stolicą polskiego morza. Wspólne obchody Dnia Stoczniowca i Dnia Marynarki Wojennej RP, po raz pierwszy organizowane na taką skalę od dekad, zgromadziły blisko 4 tysiące uczestników – pracowników przemysłu stoczniowego, marynarzy, uczniów szkół technicznych i mieszkańców Trójmiasta. Fot. Portal Stoczniowy Od pochodu ulicami miasta – z orkiestrą reprezentacyjną 3. Flotylli Okrętów na czele – aż po Miasteczko Stoczniowo-Marynarskie przy ORP Błyskawica, wydarzenie ukazało siłę i różnorodność polskiej branży morskiej. Pokazy nowoczesnych technologii, prezentacje firm, występy artystyczne i grochówka z wojskowej kuchni – wszystko to złożyło się na święto, które nie tylko integrowało, ale dawało do myślenia. Zawód z misją, który buduje bezpieczeństwo Zawód stoczniowca przestał być synonimem problemów – dziś to profesja z przyszłością, wymagająca, ale dająca satysfakcję. Przeżywamy renesans. Mamy portfele pełne zamówień, ale dramatycznie brakuje nam wykwalifikowanych rąk do pracy. Jeśli nie zadbamy teraz o rozwój szkolnictwa technicznego, za kilka lat ten renesans może okazać się krótkim epizodem. Zależy nam, aby te okręty budowali Polacy – nasi rodacy, którzy będą mieli powody do dumy, patrząc na efekty swojej pracy. Marcin Ryngwelski, Prezes PGZ Stoczni Wojennej Równolegle trwa budowa aż dziewięciu okrętów wojennych – od wielozadaniowych fregat Miecznik, przez nowy okręt ratowniczy Ratownik, po niszczyciele min i okręty rozpoznawcze. Pracy wystarczy na dekadę, ale już dziś brakuje... --- BAE Systems uruchomiło w Coventry nowoczesne centrum inżynieryjne, które ma wspierać programy atomowych okrętów podwodnych Wielkiej Brytanii i jej sojuszników. BAE Systems uruchomiło w Coventry nowoczesne centrum inżynieryjne, które ma wspierać programy atomowych okrętów podwodnych Wielkiej Brytanii i jej sojuszników. Inwestycja ta wpisuje się w szerszy kontekst międzynarodowej współpracy obronnej w ramach inicjatywy AUKUS, której przyszłość właśnie jest pod lupą Pentagonu. Centrum inżynieryjne w Coventry impulsem dla brytyjskiego przemysłu okrętowego W Coventry, jednym z głównych ośrodków przemysłowych Wielkiej Brytanii, BAE Systems oficjalnie zainaugurowało działalność nowego centrum inżynierii cyfrowej. Inwestycja ta, zlokalizowana w kompleksie Ansty Park i współdzielona z Manufacturing Technology Centre (MTC), przyniesie 150 nowych, wysoko wyspecjalizowanych miejsc pracy dla inżynierów wspierających programy okrętów podwodnych Royal Navy. To nie tylko krok w stronę zwiększenia zatrudnienia, lecz również rozszerzenie geograficzne przemysłowej obecności BAE poza stocznię w Barrow-in-Furness. Jak podkreślają przedstawiciele koncernu, nowa lokalizacja pozwala na dostęp do bogatej puli specjalistów regionu oraz potencjału innowacyjnego tamtejszego sektora technologicznego. Wsparcie dla floty wojennej przyszłości Pracownicy centrum będą wspierać rozwój oraz utrzymanie okrętów typu Astute, Dreadnought i przyszłych SSN-AUKUS. Mowa o jednostkach, które mają stanowić o sile podwodnej komponenty Royal Navy przez kolejne dekady. Steve Timms, dyrektor zarządzający BAE Systems Submarines, podkreślił, że „rozpoczęcie działalności w Coventry wyznacza nowy, ekscytujący etap dla programu budowy okrętów podwodnych”. Jak zaznaczył, realizacja programu Dreadnought wymaga ciągłych inwestycji nie tylko w infrastrukturę, lecz przede wszystkim w kadry - co wpisuje się w szerszą strategię wzmacniania brytyjskiego łańcucha dostaw w sektorze obronności. Interdyscyplinarność i integracja Zatrudnieni w nowym centrum inżynierowie pochodzą z różnych gałęzi przemysłu – od motoryzacji, przez finanse, po sektor detaliczny. BAE Systems kładzie też nacisk na... --- thyssenkrupp Marine Systems podpisał z federalnym urzędem ds. wyposażenia, technologii informacyjnej i wsparcia Bundeswehry (BAAINBw) największy w swojej historii kontrakt o wartości przekraczającej 800 mln euro. thyssenkrupp Marine Systems podpisał z federalnym urzędem ds. wyposażenia, technologii informacyjnej i wsparcia Bundeswehry (BAAINBw) największy w swojej historii kontrakt o wartości przekraczającej 800 mln euro. Długofalowe wzmocnienie sił podwodnych Deutsche Marine W niemieckim Koblencji zawarto jeden z najważniejszych kontraktów dotyczących utrzymania i modernizacji okrętów podwodnych w historii niemieckiego przemysłu okrętowego. Przedmiotem porozumienia jest dziesięcioletni program modernizacji sześciu okrętów typu 212A – trzonu komponentu podwodnego Deutsche Marine. W ramach prac zmodernizowane zostaną kluczowe systemy pokładowe, w tym systemy nawigacyjne oraz systemy dowodzenia i kierowania ogniem. Szczególny zakres modernizacji obejmie cztery pierwsze jednostki wprowadzone do służby w latach 2005–2007. Utrzymanie przewagi technologicznej i zdolności sojuszniczej Jak podkreślił Oliver Burkhard, prezes TKMS, zawarta umowa nie tylko wzmacnia długofalową wartość bojową niemieckiej floty podwodnej, lecz także potwierdza status tkMS jako strategicznego partnera Bundeswehry w obszarze wsparcia technicznego. Jako morska potęga technologiczna zamierzamy wykorzystać pełen potencjał naszych usług, by zapewnić wysoką gotowość operacyjną floty. podkreślił Burkhard w oficjalnym komunikacie Realizacja kontraktu pozwoli utrzymać zdolności produkcyjne i serwisowe tkMS w Kilonii i Emden, co zapewni ciągłość kompetencji oraz stabilność zatrudnienia w niemieckim przemyśle okrętowym. 212CD i ekspansja międzynarodowa TKMS Równolegle z programem modernizacji typu 212A, niemiecki przemysł realizuje budowę nowej generacji okrętów podwodnych typu 212CD – w ramach wspólnego przedsięwzięcia Republiki Federalnej Niemiec oraz Królestwa Norwegii. W jego ramach zakontraktowano sześć jednostek: cztery dla Sjøforsvaret i dwie dla Deutsche Marine. Nowy typ ma wyznaczyć standard operacyjny dla sił podwodnych państw NATO na kolejne dekady. Co istotne z punktu widzenia Polski, to właśnie okręt typu 212CD... --- Australijska spółka Civmec do 1 lipca ma zakończyć proces przejęcia firmy Luerssen Australia. To nie tylko element konsolidacji krajowego przemysłu okrętowego, lecz także ruch wyprzedzający przed rywalizacją o największy program modernizacji Royal Australian Navy od lat. Australijska spółka Civmec do 1 lipca ma zakończyć proces przejęcia firmy Luerssen Australia. To nie tylko element konsolidacji krajowego przemysłu okrętowego, lecz także strategiczny krok w kontekście zbliżającej się rywalizacji o największy program modernizacji Royal Australian Navy od lat. Wzmocnienie pozycji Civmec w wyścigu o kontrakt na fregaty Civmec zapłaci 20 milionów dolarów australijskich za Luerssen Australia - spółkę zależną niemieckiej grupy NVL, z którą dotychczas współpracował przy realizacji programu SEA 1180, obejmującego budowę OPV typu Arafura. Przejęcie Luerssen Australia ma umożliwić Civmec dostarczanie kompleksowych rozwiązań w zakresie projektowania, budowy i integracji systemów uzbrojenia. W praktyce oznacza to zwiększenie efektywności produkcji, skrócenie harmonogramów dostaw i wzmocnienie pozycji w wyścigu o lukratywne kontrakty rządowe. Kluczowy gracz w walce o nową fregatę Australijski rząd ogłosił niedawno uruchomienie programu pozyskania jedenastu fregat nowej generacji. Trzy pierwsze jednostki mają zostać zbudowane za granicą, natomiast osiem - już na miejscu, w Australii Zachodniej. Faworytami do roli lidera tego programu są japoński projekt Mogami oraz niemiecki MEKO 200, lecz każdy z oferentów musi współpracować z lokalnym partnerem. Civmec, postrzegany jako czołowy kandydat do realizacji australijskiego programu, deklaruje gotowość wybudowania pięciu fregat w ciągu 3,5 roku – co wykracza poza standardowe deklaracje i pokazuje skalę ambicji firmy w realiach przemysłu okrętowego. Przejęcie Luerssen Australia ma zwiększyć zasoby kadrowe i potencjał produkcyjny spółki, co może przesądzić o jej przewadze w rywalizacji o kontrakt na budowę nowych fregat. Od patrolowców po fregaty – rozwój australijskiego przemysłu okrętowego Luerssen Australia została założona w 2017 roku jako lokalna spółka zależna NVL... --- 23 czerwca, zespół okrętów wojennych w skład którego wchodzi lotniskowiec HMS Prince of Wales weszedł do portu w Singapurze. 23 czerwca zespół okrętów wojennych z lotniskowcem HMS Prince of Wales zawinął do portu w Singapurze. Obecność jednostek Royal Navy to wyraźny sygnał zaangażowania Wielkiej Brytanii w bezpieczeństwo Indo-Pacyfiku oraz potwierdzenie jej ambicji w zakresie utrzymania wolności żeglugi i rozwijania partnerstw obronnych w regionie. Od Morza Czerwonego po Singapur – brytyjska projekcja siły Po pokonaniu Kanału Sueskiego i przejściu przez wody Morza Czerwonego i Oceanu Indyjskiego, lotniskowcowa grupa uderzeniowa Royal Navy dotarła do Singapuru. Obecność HMS Prince of Wales i towarzyszących mu jednostek wpisuje się w szerszy kontekst działań z zakresu odstraszania i współpracy sojuszniczej na styku Oceanu Indyjskiego i zachodniej części Indo-Pacyfiku. Podczas wcześniejszych etapów operacji, grupa operowała w rejonach o podwyższonym ryzyku, prowadząc działania logistyczne i demonstracyjne w sąsiedztwie Jemenu i cieśniny Bab al-Mandab, o czym szczegółowo informowaliśmy wcześniej na naszym portalu. Kluczowym elementem tej fazy była koordynacja działań z lotnictwem sojuszniczym oraz przegrupowanie samolotów RAF Voyager i P-8 Poseidon na wschodnie wybrzeże Półwyspu Arabskiego. Zespół okrętów wojennych HMS Prince of Wales w sercu Indo-Pacyfiku Wraz z wejściem na wody Singapuru, lotniskowcowa Grupa Uderzeniowa (Carrier Strike Group) rozpoczęła finalną fazę operacji Highmast, obejmującą intensyfikację aktywności dyplomatycznej, udział w wspólnych ćwiczeniach oraz pokaz zdolności odstraszania. W skład grupy, oprócz lotniskowca Royal Navy, wchodzą m. in. HMS Dauntless, HMS Richmond, a także jednostki sojusznicze z Kanady, Hiszpanii, Norwegii, Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych. Zabezpieczenie logistyczne zapewnia tankowiec RFA Tidespring. https://twitter. com/DefenceHQ/status/1937182240745697286 Na pokładzie lotniskowca znajdzie się do 24 wielozadaniowych maszyn F-35B oraz wielozadaniowe śmigłowce morskie Merlin i Wildcat, a także bezzałogowe systemy rozpoznawcze, umożliwiające prowadzenie szerokiego spektrum operacji powietrznych na... --- Poniedziałkowe uderzenie na amerykańskie bazy w Iraku i Katarze – choć zostało odparte przez systemy obrony przeciwrakietowej - ponownie unaoczniło, jak szybko lokalna eskalacja może zagrozić globalnemu bezpieczeństwu energetycznemu. Poniedziałkowe uderzenie na amerykańskie bazy w Iraku i Katarze – choć zostało powstrzymane przez systemy obrony przeciwrakietowej - ponownie unaoczniło, jak szybko lokalna eskalacja może zagrozić globalnemu bezpieczeństwu energetycznemu. W centrum tych napięć znajduje się blokada Cieśniny Ormuz - przez którą przepływa blisko 20% światowego wolumenu ropy naftowej. Dlaczego Teheran powstrzymał się przed tym krokiem? Jakie konsekwencje niesie to dla Europy oraz Polski? Wstrzymana odpowiedź, zatrzymana eskalacja Choć od irańskiego ataku na amerykańskie bazy minęły zaledwie dwa dni, napięcie wokół Zatoki Perskiej nie słabnie. Jak już sygnalizowaliśmy w poprzednim tekście, eskalacja w tym rejonie ma bezpośrednie konsekwencje także dla nas. Czas więc przyjrzeć się tej sytuacji z perspektywy bezpieczeństwa energetycznego Europy - w tym także Polski - szczególnie w kontekście potencjalnej blokady cieśniny Ormuz. Brak natychmiastowej, ofensywnej odpowiedzi ze strony Stanów Zjednoczonych po irańskim ataku z 23 czerwca miał kluczowe znaczenie dla dalszego przebiegu kryzysu. Prezydent Donald Trump, mimo wcześniejszych zapowiedzi o „gotowości do zdecydowanej reakcji”, zdecydował się ograniczyć działania USA do środków defensywnych i apeli o deeskalację. Z komunikatów Departamentu Obrony wynika, że ani Al Udeid w Katarze, ani baza Ain al-Asad w Iraku nie odniosły poważnych szkód, co pozwoliło Waszyngtonowi zareagować w sposób wyważony. To właśnie ten asekuracyjny krok prezydenta USA mógł okazać się decydujący w zatrzymaniu spirali konsekwencji jakie niesie blokada taka strategicznego szlaku żeglugowego jaką jest Cieśnina Ormuz. Choć irański parlament przegłosował symboliczne działania mające na celu blokadę cieśniny, brak bezpośredniego uderzenia odwetowego ze strony Stanów Zjednoczonych pozwolił władzom w Teheranie wstrzymać realizację tej decyzji. W... --- Ocean Winds skorzysta z terminalu T5 w Gdańsku po zakończeniu prac przy Baltica 2. Czy T5 stanie się kluczowym punktem offshore wind na Bałtyku? Spółka Ocean Winds oraz należąca do PGE i Ørsted spółka Elektrownia Wiatrowa Baltica-2 podpisały umowę rezerwacyjną, która umożliwi wykorzystanie terminalu T5 do budowy morskiej farmy wiatrowej BC-Wind z portfela Ocean Winds. Nowy etap rozwoju offshore wind w Polsce: terminal T5 w Gdańsku obsłuży Baltica 2 i BC-Wind Podpisana właśnie umowa rezerwacyjna z BC-Wind między Elektrownią Wiatrową Baltica-2, należącą do PGE i Ørsted, a Ocean Winds, otwiera drogę do poddzierżawy przestrzeni portowej w Gdańsku. Na powierzchni przekraczającej 21 hektarów powstaje terminal T5 – obiekt zaprojektowany z myślą o kompleksowej obsłudze komponentów morskich elektrowni wiatrowych. W 2027 roku zostanie on wykorzystany do montażu turbin dla projektu Baltica 2. Rok później, w 2028 roku, terminal ma obsłużyć instalację turbin wiatrowych w ramach inwestycji BC-Wind, realizowanej przez Ocean Winds. Jak zaznaczył Kacper Kostrzewa, Dyrektor Zarządzający Ocean Winds w Polsce, wybór T5 był świadomym priorytetem, uwzględniającym kryteria techniczne, lokalizacyjne i harmonogramowe. Obecność dwóch portów instalacyjnych w Polsce pozwoli wzmocnić krajowy łańcuch dostaw oraz rozwijać kompetencje firm działających w sektorze offshore wind. Terminal T5, określany przez przedstawicieli PGE jako jedno z najnowocześniejszych tego typu zapleczy w Europie, ma odegrać kluczową rolę w transformacji energetycznej kraju. Dariusz Marzec, Prezes Zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, podkreśla, że obiekt nie tylko zapewni wsparcie logistyczne dla budowy Baltica 2 - największej inwestycji OZE w Polsce - ale będzie też dostępny dla innych projektów realizowanych na Bałtyku. Zainteresowanie T5 potwierdza potencjał terminalu jako trwałego elementu infrastruktury offshore oraz pozycję Grupy PGE jako lidera rynku odnawialnych źródeł energii. Zdaniem Ulrika Lange, wiceprezesa... --- Czy polskie porty wyrosną na realną siłę w europejskim systemie transportowym? Podpisane 24 czerwca porozumienie między zarządami portów w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu może otworzyć nowy rozdział w historii krajowej infrastruktury morskiej. Czy polskie porty wyrosną na realną siłę w europejskim systemie transportowym? Podpisane 24 czerwca porozumienie między zarządami portów w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu może otworzyć nowy rozdział w historii krajowej infrastruktury morskiej. Porozumienie zamiast rywalizacji w polskich portach Dotychczas porty konkurowały między sobą, czasem wręcz na granicy zdrowej rywalizacji. Dziś deklarują wspólne działanie, podkreślając, że współpraca nie oznacza rezygnacji z ambicji. Chodzi o zbudowanie wspólnego frontu, który pozwoli silniej akcentować interesy Polski w unijnych gremiach oraz przyciągać większe inwestycje. Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, podkreślił: To nie chodzi o to, żeby nie konkurować – konkurencja jest dobra. Ale wspólnie możemy być słyszani i zauważani na arenie międzynarodowej. Infrastruktura, bezpieczeństwo, cyfryzacja Porozumienie obejmuje szereg strategicznych obszarów: zrównoważony rozwój, interoperacyjne systemy informatyczne, bezpieczeństwo infrastruktury i transformację energetyczną. Nie bez powodu – porty są nie tylko logistycznymi węzłami, lecz również elementami infrastruktury krytycznej. Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk, akcentuje potrzebę spójności działań: W czasach turbulencji geopolitycznych warto mówić jednym głosem. Zwiększamy tym samym naszą efektywność i wiarygodność. Porty przyszłości – energia i cyfryzacja Porozumienie przewiduje szeroki zakres wspólnych działań: od projektów infrastrukturalnych jak Droga Czerwona w Gdyni czy nowe połączenie z Wyspą Portową w Gdańsku, po wdrażanie systemów OPS i bunkrowania paliw alternatywnych. Porty chcą również opracować wspólny „Program rozwoju polskich portów morskich do roku 2035 z perspektywą do roku 2060”. To dokument, który ma nadać kierunek na dekady. Jarosław Siergiej, prezes ZMPSiŚ, zaznacza: Silne porty to silne państwo – to fakt, nie hasło. Musimy działać razem, by przyspieszyć kluczowe... --- 11 czerwca br. do stoczni Austal USA w Mobile (Alabama) powrócił przyszły USS Pierre (LCS 38) – dziewiętnasty i zarazem ostatni okręt do działań przybrzeżnych typu Independence, przeznaczony dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. 11 czerwca br. do stoczni Austal USA w Mobile (Alabama) powrócił przyszły USS Pierre (LCS 38) – dziewiętnasty i zarazem ostatni okręt do działań przybrzeżnych typu Independence, przeznaczony dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Tym samym zakończyła się ostatnia próbna misja jednostki tego typu. USS Pierre - ostatni LCS typu Independence Okręt nosi nazwę stolicy stanu Dakota Południowa i jest drugim w historii amerykańskiej floty, któremu ją nadano – pierwszym był ścigacz okrętów podwodnych z II wojny światowej USS Pierre (PC-1141) typu PC-461. Littoral Combat Ships typu Independence to szybkie jednostki wykonane ze stopów aluminium, z charakterystycznym kadłubem w układzie trimarana. Zostały zaprojektowane do działań na wodach litoralnych oraz przybrzeżnych, gdzie ich niewielkie zanurzenie, wysoka manewrowość i modułowy charakter zapewniają elastyczność działania na morzu. Okręty uzbrojone są m. in. w pociski przeciwokrętowe RGM-184A Naval Strike Missile oraz przystosowane do operacji minowych i przeciwminowych z wykorzystaniem modułów misyjnych. Mimo wprowadzenia nowatorskich rozwiązań, cała seria LCS – zarówno wariant Independence, jak i jednokadłubowy Freedom – od lat budzi kontrowersje. Z jednej strony kontynuowano ich budowę aż do zaplanowanych 35 egzemplarzy, z drugiej zaś strony, rozpoczęto proces wycofywania najstarszych jednostek, nie wykluczając odsprzedaży wybranych okrętów krajom sojuszniczym. Próby zdawczo-odbiorcze – Austal USA domyka program Independence W połowie czerwca zakończono procedurę prób zdawczo-odbiorczych LCS 38. W trakcie prób morskich przeprowadzono kompleksową ocenę działania wszystkich kluczowych systemów pokładowych. Inspektorzy US Navy z biura INSURV potwierdzili zgodność konstrukcji i wyposażenia z wymaganiami operacyjnymi. W ocenie Austal USA, zakończenie prób LCS 38 stanowi symboliczny finał zaangażowania stoczni w program Independence. Dostawa okrętu do Marynarki Wojennej USA planowana jest w najbliższych... --- 19 czerwca rosyjski zbiornikowiec Khatanga przy pomocy holowników opuścił Port Gdynia, kończąc trwający niemal osiem lat impas. 19 czerwca rosyjski zbiornikowiec Khatanga przy pomocy holowników opuścił Port Gdynia, kończąc trwający niemal osiem lat impas. Statek skierowano do stoczni w Danii, gdzie ma zostać zezłomowany zgodnie z międzynarodowymi przepisami dotyczącymi usuwania porzuconych jednostek pływających. Wyjście Khatangi z Gdyni kończy wieloletni impas, lecz nie zamyka problemu systemowego Zgodnie z decyzją Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni z grudnia 2024 roku, zbiornikowiec Khatanga został formalnie zakwalifikowany jako odpad stwarzający zagrożenie dla żeglugi oraz środowiska morskiego. W ramach przygotowań do opuszczenia portu, jednostkę poddano pracom mającym na celu usunięcie niebezpiecznych substancji i nagromadzonych gazów. Wykonano również niezbędne prace w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa holowania, a także uzyskano wymagane zezwolenia na transgraniczne przemieszczenie odpadu. Z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe, termin rozpoczęcia operacji holowania jednostki był kilkukrotnie przekładany. Ostatecznie, wieczorem 19 czerwca 2025 roku, Khatanga została wyprowadzona z Basenu II Portu Gdynia w asyście holowników i skierowana do stoczni złomowej na terytorium Królestwa Danii. https://twitter. com/DariuszKlimczak/status/1935788427708109220 To wydarzenie, choć długo oczekiwane, unaoczniło rażący brak precyzyjnych rozwiązań prawnych w polskim systemie, które umożliwiałyby sprawne działanie administracji portowej w sytuacji porzucenia jednostki przez zagranicznego armatora. Choć problematyczny zbiornikowiec opuścił Gdynię, trudno uznać tę sprawę za zamkniętą z punktu widzenia mechanizmów systemowych. W projekcie ustawy UD223, przygotowanym przez Ministerstwo Infrastruktury, zaproponowano mechanizmy umożliwiające – po bezskutecznym wezwaniu właściciela – obciążenie go kosztami usunięcia statku oraz przejęcie porzuconej jednostki pływającej przez administrację portową lub Skarb Państwa. Choć sam wpis do wykazu prac legislacyjnych stanowi formalną zapowiedź zmian, resort nie wskazał dotąd terminu wniesienia projektu pod obrady Sejmu, co oznacza, że luka prawna pozostaje wciąż niezamknięta. Do... --- 23 czerwca Islamska Republika Iranu przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na amerykańskie bazy wojskowe w Iraku i Katarze, rozpoczynając operację odwetową za wcześniejsze uderzenia na obiekty nuklearne. 23 czerwca Islamska Republika Iranu przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na amerykańskie bazy wojskowe w Iraku i Katarze, rozpoczynając operację odwetową za wcześniejsze uderzenia na obiekty nuklearne. Iran uderza w bazy wojskowe USA. Region reaguje zamknięciem przestrzeni powietrznej 23 czerwca Islamska Republika Iranu przeprowadziła skoordynowany atak rakietowy na amerykańskie bazy wojskowe w regionie Zatoki Perskiej. Po tych atakach, Katar zdecydował o tymczasowym zamknięciu swojej przestrzeni powietrznej. Analogiczne kroki podjęły również władze Kuwejtu, Bahrajnu oraz Egiptu. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zaapelowały do swoich obywateli przebywających na terytorium Kataru o pozostanie w domach do odwołania. https://twitter. com/TehranTimes79/status/1937211984996368523 Celem była m. in. baza Al Udeid w Katarze, gdzie stacjonuje około 10 tysięcy żołnierzy USA oraz zlokalizowane są główne elementy dowodzenia operacjami wojskowymi w całym regionie. Atak został przeprowadzony w ramach operacji o kryptonimie „Zapowiedź zwycięstwa”, będącej bezpośrednią odpowiedzią Teheranu na wcześniejsze amerykańskie uderzenia na irańskie obiekty nuklearne. Według władz katarskich, większość pocisków została przechwycona przez systemy obrony powietrznej, a sama baza nie doznała istotnych uszkodzeń. Równolegle pojawiły się doniesienia o irańskim ataku na placówki amerykańskie w Iraku, w tym na bazę Ain al-Asad w zachodniej części kraju. Choć strona amerykańska oficjalnie nie potwierdziła skutecznego trafienia tych obiektów, informowała o wcześniejszej ewakuacji części personelu oraz podniesieniu poziomu gotowości bojowej. Cała operacja miała charakter pokazowy, jednak eskalacja napięcia w regionie nie pozostała bez wpływu na rynki – ceny ropy początkowo wzrosły, by później spaść po potwierdzeniu, że transport przez cieśninę Ormuz nie został wstrzymany. Irański odwet sięga Iraku. Baza Ain al-Asad celem kolejnego ostrzału Równolegle... --- Czy projekt ustawy „Bezpieczny Bałtyk” ma szansę rozwiązać realne problemy operacyjne Marynarki Wojennej RP, czy też stanie się kolejną deklaracją bez pokrycia? Czy projekt ustawy „Bezpieczny Bałtyk” ma szansę rozwiązać realne problemy operacyjne Marynarki Wojennej RP, czy też stanie się kolejną deklaracją bez pokrycia? Wątpliwości zgłaszane przez oficerów MW wskazują na trzy zasadnicze bariery: prawną inercję wobec rozwiniętych zdolności ISR, niejasność kompetencyjną formacji działających na morzu oraz brak narzędzi prawnych umożliwiających skuteczne działanie poza TTW. Opublikowany 19 czerwca artykuł na naszym portalu dotyczący zapowiadanej nowelizacji przepisów o działaniach Marynarki Wojennej RP spotkał się z odzewem wśród środowiska morskiego i prawniczego. To właśnie ta publikacja zainicjowała debatę, która szybko przeniosła się do przestrzeni mediów społecznościowych, gdzie swoje stanowiska przedstawili m. in. oficerowie MW. Jeszcze zanim tematy poruszone w artykule stały się przedmiotem szerszej dyskusji w mediach społecznościowych, pojawiły się w rozmowie pt. "Piractwo XXI wieku. Operacje morskie" na kanale YouTube, prowadzonej przez kmdr. rez. Wiesława Goździewicza i Tomasza Leśnika. Gościem programu był kmdr ppor. Oskar Draus - specjalista w zakresie prawa morza, pełniący służbę w NATO Maritime Interdiction Operational Training Centre (NMIOTC) jako ekspert ds. edukacji i szkoleń operacji morskich. Pierwsza część rozmowy poświęcona była współczesnym formom piractwa morskiego, druga natomiast dotyczyła już bezpośrednio ograniczeń operacyjnych Marynarki Wojennej RP i braku ram prawnych umożliwiających skuteczne działanie poza TTW. Systemy ISR kontra rzeczywistość prawna Jednym z głównych tematów podjętych przez uczestników programu była rozbieżność pomiędzy rozwiniętymi możliwościami systemów rozpoznania, dozoru i zwiadu (ISR), obowiązującymi przepisami prawa międzynarodowego i krajowego, które warunkują podejmowanie interwencji. Jak trafnie zauważył kmdr Oskar Draus, „dziś mamy obraz sytuacji – bardzo dobry – ale nie przekłada się to na możliwość... --- Amerykańskie bombowce uderzyły w głąb Iranu. Prezydent Donald Trump wydał rozkaz przeprowadzenia nalotów na irańskie obiekty nuklearne, które - jak zapewnił - zostały „całkowicie i kompletnie zniszczone”. W atakach wzięły udział bombowce B‑2 Spirit oraz grupy lotniskowcowe US Navy operujące na wodach Bliskiego Wschodu. Wczoraj wieczorem amerykańskie lotnictwo oraz okręty US Navy przeprowadziły ataki na irańskie obiekty nuklearne. Jak zapewnił Biały Dom, bomby penetrujące GBU‑57 oraz pociski manewrujące Tomahawk miały „całkowicie i kompletnie zniszczyć” wyznaczone cele. Do ataku użyto bombowców B‑2A Spirit oraz okrętów US Navy rozmieszczonych na wodach Bliskiego Wschodu. Czy decyzja prezydenta Trumpa opierała się na rzetelnych danych wywiadowczych, czy – jak przed inwazją na Irak – na przekonaniu, którego nigdy nie potwierdzono? Trump potwierdza atak na obiekty nuklearne w Iranie Decyzja o ataku zapadła już w środę, podczas narady z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego. Choć jeszcze w czwartek prezydent Trump deklarował, że Iran ma dwa tygodnie na negocjacje, jak ujawnił „The Atlantic”, była to jedynie zagrywka dezinformacyjna. W sobotnim wystąpieniu towarzyszyli prezydentowi USA najbliżsi współpracownicy: wiceprezydent J. D. Vance, sekretarz stanu Marco Rubio oraz szef Pentagonu Pete Hegseth. "Albo będzie pokój, albo tragedia dla Iranu" – oświadczył Trump. Bombardowania zostały skoordynowane z izraelskimi atakami zbrojnymi, co miało podkreślić determinację Waszyngtonu. 21 czerwca amerykańskie lotnictwo, działając na podstawie rozkazu prezydenta, przeprowadziło serię uderzeń na trzy irańskie obiekty nuklearne: ośrodki Fordow, Natanz oraz centrum technologiczne w Isfahanie. Wszystkie zostały wcześniej wskazane jako potencjalne miejsca wzbogacania uranu do celów wojskowych. Ukryte obiekty nuklearne w górach Ze względu na swoją konstrukcję, zakład wzbogacania uranu w Fordow został ulokowany głęboko pod ziemią - według dostępnych informacji nawet kilkadziesiąt metrów pod powierzchnią skalistych gór w rejonie miasta Kom. Kompleks wzmocniono dodatkowymi warstwami betonu i stali, co znacząco utrudnia jego zniszczenie z wykorzystaniem konwencjonalnych środków rażenia. Izrael, który od lat... --- Od 19 czerwca US Navy utrzymuje dwie lotniskowcowe grupy uderzeniowe na wodach obszaru odpowiedzialności USCENTCOM. W odpowiedzi na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie, wywołaną izraelskimi nalotami z 13 czerwca na cele w Iranie oraz irańskimi uderzeniami odwetowymi, US Navy rozpoczęła koncentrację sił morskich na obszarze odpowiedzialności Dowództwa Centralnego Stanów Zjednoczonych (USCENTCOM). Obecnie operują tam dwie lotniskowcowe grupy uderzeniowe. Pierwsza, zespół okrętów wojennych z USS Carl Vinson (CVN‑70) jako jednostką flagową, realizuje zadania operacyjne na wodach Morza Arabskiego. Druga grupa, z USS Nimitz (CVN‑68), przemieszcza się z zachodniej części Indo‑Pacyfiku przez Cieśninę Malakka w kierunku Zatoki Omańskiej i Perskiej. Skład i siła rażenia zespołów okrętów wojennych US Navy w Zatoce Perskiej Na wodach Morza Arabskiego obecnie operuje grupa uderzeniowa z lotniskowcem USS Carl Vinson (CVN 70) jako jednostką flagową. Na pokładzie okrętu zaokrętowanych jest ponad 60 maszyn, w tym myśliwce F/A‑18E/F Super Hornet, samoloty walki radioelektronicznej EA‑18G Growler, samoloty wczesnego ostrzegania E‑2D Advanced Hawkeye oraz śmigłowce pokładowe. Skrzydło powietrzne uzupełniają myśliwce F‑35C Lightning II. Zespół osłony lotniskowca tworzą m. in. niszczyciele rakietowe typu Arleigh Burke, w tym USS Thomas Hudner (DDG 116) i USS The Sullivans (DDG 68), odpowiadające za obronę przeciwlotniczą, przeciwrakietową oraz zwalczanie okrętów podwodnych (ZOP). Jednostki te wyposażone są w system antyrakietowy Aegis oraz pociski manewrujące Tomahawk. Druga grupa zadaniowa, w skład której wchodzi lotniskowiec USS Nimitz (CVN 68), znajduje się w trakcie przemieszczenia z Indo-Pacyfiku do rejonu operacyjnego Dowództwa Centralnego Stanów Zjednoczonych. Obecnie okręt przechodzi Cieśninę Malakka pod eskortą niszczycieli US Navy i przygotowuje się do włączenia w działania morskie na wodach Zatoki Perskiej. Obie jednostki typu Nimitz, o napędzie jądrowym, mają 333 metry długości i wyporność sięgającą 97 000 ton. Na pokładach jednostek... --- W umowach o budowę statku „Shipbuilding contract” termin zakończenia budowy i wydania statku armatorowi, jest jednym z kluczowych warunków kontraktowych. W umowach o budowę statku „Shipbuilding contract” termin zakończenia budowy i wydania statku armatorowi, jest jednym z kluczowych warunków kontraktowych. Znaczenie tego warunku sankcjonowane jest dotkliwymi skutkami jego naruszenia przez stocznię, poczynając od naliczonych kar umownych tzw. „liqidated damages” a kończąc na możliwości odstąpienia przez armatora od umowy, w przypadku, w którym wysokość przedmiotowych kar i okres zwłoki przekracza określone granice umowne. Przy tak daleko idących potencjalnych konsekwencjach naruszenia terminu dostawy przez stocznie, niezwykle istotną rolę odgrywają odrębne postanowienia, których zadaniem jest ustalenie okoliczności i zdarzeń, zaistnienie których pozwala stoczni na przesunięcie terminu dostawy bez związanych z takim przesunięciem (opóźnieniem) negatywnych skutków prawnych. Zdarzenia tego typu określane są, zarówno w międzynarodowych formularzach kontraktowych, jak i poszczególnych umowach stoczniowych, jako tzw. „dopuszczalne opóźnienia” ang. „permissible delays” Czym w istocie są „Permissible Delays”? Art. VIII (3), formularza SAJ – definiuje „permissible delay” jako okoliczności mające charakter „siły wyższej” („force majeure”) (określone w Art. VIII (1)) oraz „inne opóźnienia” („other delays”), charakter których, zgodnie z warunkami kontraktu, pozwala na przesunięcie terminu dostawy („Delivery Date”) statku. Do kategorii tych zdarzeń należą, przewidziane w Art. XI (a), zwłoka armatora w płatności zaliczek armatorskich, przewidziana w Art. XVIII, zwłoka w dostawie (i wady) w tzw. „dostawach armatorskich”, przewidziana w Art. VI (2), zwłoka w przeprowadzeniu „prób morskich” na skutek niekorzystnych warunków atmosferycznych czy przewidziana w Art. V 2 (a), zwłoka spowodowana wejściem w życie nowych obowiązkowych przepisów klasyfikacyjnych (flagi) mających wpływ na aktualnie budowany statek.   W pewnym uogólnieniu, można stwierdzić, iż pojęcie „permissible delay”, obejmuje... --- Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada kompleksową nowelizację przepisów regulujących zasady działania Marynarki Wojennej i innych komponentów Sił Zbrojnych RP na morzu. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada nowelizację przepisów regulujących zasady działania Marynarki Wojennej i innych komponentów Sił Zbrojnych RP na morzu. Projekt ustawy nr UD245 „Bezpieczny Bałtyk” ma zwiększyć skuteczność reagowania na zagrożenia wobec morskiej infrastruktury krytycznej i umożliwić sprawne działanie w warunkach ograniczonej informacji sytuacyjnej. „Bezpieczny Bałtyk”: nowe uprawnienia dla Marynarki Wojennej Na łamach portalu WNP dziennikarz Rafał Lisiecki opisał zapowiedź projektu legislacyjnego, który Ministerstwo Obrony Narodowej określa mianem „Bezpieczny Bałtyk”. Zgodnie z informacją zawartą w rządowym wykazie prac legislacyjnych, planowane zmiany mają na celu usprawnienie działań Sił Zbrojnych RP w razie zagrożenia bezpieczeństwa państwa na wodach terytorialnych. Projekt obejmuje zarówno wzmocnienie ochrony infrastruktury krytycznej na Morzu Bałtyckim – w tym gazociągów, farm wiatrowych i podmorskich kabli – jak również stworzenie podstaw prawnych do prowadzenia działań patrolowych, odstraszających oraz monitorujących, także poza granicami kraju. Nowe uprawnienia dowódców i automatyczne decyzje o użyciu uzbrojenia Jednym z kluczowych elementów reformy jest rozszerzenie uprawnień dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych RP w zakresie użycia zestawów obrony powietrznej, takich jak system Patriot. W razie bezpośredniego zagrożenia, decyzja o otwarciu ognia może zostać podjęta automatycznie – bez konieczności zatwierdzenia przez wyższe szczeble dowodzenia. W przypadku utraty łączności, uprawnienia przejmie dowódca grupy ogniowej. Jak trafnie zauważył na platformie X kmdr Oskar Draus, nowe uprawnienia Marynarki Wojennej RP dotyczą przede wszystkim wód terytorialnych, gdzie zostaną zrównane z kompetencjami Straży Granicznej. Tymczasem to na akwenach strefy przyległej i wyłącznej strefy ekonomicznej – gdzie SG działa w ograniczonym zakresie – mogą pojawić się sytuacje wymagające większej elastyczności. https://twitter. com/DrausOskar/status/1935761196000415880 Oznacza to, że choć... --- Pierwszy od dekad Dzień Stoczniowca połączony z Dniem Marynarki Wojennej odbędzie się 29 czerwca w Gdyni. Pierwszy od dekad Dzień Stoczniowca połączony z Dniem Marynarki Wojennej odbędzie się 29 czerwca w Gdyni. To wspólne przedsięwzięcie firm gospodarki morskiej i Marynarki Wojennej RP ma przywrócić tradycję i pokazać siłę polskiego przemysłu morskiego. Program obejmuje przemarsz ulicami miasta oraz piknik rodzinny z pokazami okrętów. Wielkie święto stoczniowców i Marynarki Wojennej dla mieszkańców Trójmiasta Po latach przerwy do Gdyni wraca tradycja obchodów Dnia Stoczniowca. 29 czerwca 2025 roku odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące święto branży stoczniowej i gospodarki morskiej z Dniem Marynarki Wojennej. Inicjatywę podjęły polskie stocznie we współpracy z Marynarką Wojenną RP. Skoro w organizację zaangażowana jest PGZ Stocznia Wojenna, nie mogło zabraknąć Marynarki Wojennej – jej najważniejszego klienta. To właśnie dla MW RP powstają w gdyńskim zakładzie fregaty Miecznik oraz okręt ratowniczy Ratownik, kluczowe projekty wzmacniające bezpieczeństwo morskie Polski. Przemarsz i piknik dla całych rodzin Uroczystości rozpoczną się o godz. 10:00 przemarszem uczestników z ul. Armii Krajowej 46 ulicami 3 Maja i 10 Lutego przez Skwer Kościuszki na Nabrzeże Pomorskie przed ORP Błyskawicą. Na czele pochodu pójdzie orkiestra reprezentacyjna 3. Flotylli Okrętów. Po przemarszu na parkingu Marynarki Wojennej przy ORP Błyskawicy zostanie otwarte Miasteczko Stoczniowo-Marynarskie. Do godz. 18:00 mieszkańcy będą mogli skorzystać z licznych atrakcji: dmuchanych zabaw dla dzieci, pokazów muzycznych, degustacji wojskowej grochówki, zwiedzania jednostek Marynarki Wojennej oraz stoisk firm branży morskiej. Odbudowa prestiżu zawodu Dzień Stoczniowca był niegdyś dumnie obchodzony w naszym regionie. Teraz, gdy polski przemysł stoczniowy wraca do świetności, nadszedł czas, by tradycję wskrzesić z nową energią i w nowej odsłonie Beata Koniarska, członkini zarządu PGZ... --- Hiszpańska stocznia Navantia finalizuje budowę S-82 – drugiego okrętu podwodnego typu S-80. Ceremonia wodowania jednostki Narciso Monturiol ma się odbyć w drugiej połowie lipca tego roku. Hiszpańska stocznia Navantia finalizuje budowę S-82 – drugiego okrętu podwodnego typu S-80. Według oficjalnych źródeł, ceremonia wodowania jednostki Narciso Monturiol ma się odbyć w drugiej połowie lipca tego roku. Navantia przyspiesza prace nad drugim okrętem z programu S-80 Narciso Monturiol W zakładzie stoczniowym Cartagena dobiegają końca prace nad okrętem podwodnym S-82 Narciso Monturiol, drugim okrętem z programu S-80 dla hiszpańskiej Armada Española. Zakończenie etapu budowy zaplanowano na 30 czerwca, a sama ceremonia wodowania odbędzie się miesiąc później (lipiec) – choć konkretna data nie została jeszcze zatwierdzona przez hiszpańskie Ministerstwo Obrony. Zakończenie testów zakładowych i przygotowania do prób morskich Rozpoczęcie testów zakładowych w marcu tego roku oraz rozpoczęcie prób portowych potwierdziły gotowość systemów pokładowych i uzbrojenia Narciso Monturiol. Jak wówczas wykazano, okręt podwodny znajduje się obecnie w fazie prób portowych (HAT), w trakcie których sprawdzane są m. in. systemy zasilania, instalacje pokładowe oraz zdolność urządzeń do pracy w warunkach symulujących eksploatację. Po pomyślnym zakończeniu prac związanych z integracją uzbrojenia i testów zakładowych, okręt zostanie zwodowany, po czym przejdzie procedurę kolejnych prób portowych (HAT). Te obejmować będą m. in. rozruch akumulatorów i silników wysokoprężnych - weryfikację ładowania, wyrównania napięć oraz regulację stabilności parametrów układu zasilania. Po pozytywnych próbach okręt wyjdzie w morze, rozpoczynając próby morskie (SAT) - początkowo operując na powierzchni, by następnie zrealizować pierwsze zanurzenie zgodnie z programem prób morskich. Wizyta admirała generała Teodoro Lópeza Calderóna, szefa sztabu obrony, w bazie morskiej w Cartagenie pod koniec czerwca ma na celu ustalenie szczegółów wydarzenia, w tym wyłonienie matki chrzestnej okrętu. Doświadczenie z prototypowego S-81 skraca... --- Tragiczny wypadek, który wydarzył się w ubiegłym roku u wybrzeży Gdyni, ujawnił istotne braki w krajowym systemie ratownictwa morskiego. Tragiczny wypadek u wybrzeży Gdyni, do którego doszło w ubiegłym roku, ujawnił istotne braki w krajowym systemie ratownictwa morskiego. Odpowiedzią na to wyzwanie stał się nowatorski Bezzałogowy System Powietrzny SHAD – rozwiązanie integrujące zdolności powietrzne i nawodne, zapewniające realne wsparcie podczas akcji poszukiwawczych. SHAD – bezzałogowy system z Akademii Marynarki Wojennej, który odmieni ratownictwo morskie Pomysł na stworzenie bezzałogowej jednostki zdolnej do szybkiego przemieszczania się w powietrzu i skutecznego działania na wodzie narodził się w Akademickim Ośrodku Szkoleniowym w Czernicy. To właśnie tam, podczas warsztatów badawczych prowadzonych przez Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni we współpracy z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym CTM, zarysowała się koncepcja, która z czasem przekształciła się w realny projekt o ogromnym potencjale operacyjnym. Bezpośrednim impulsem do powstania projektu była tragedia, która uwidoczniła poważne braki w technicznych możliwościach krajowego systemu ratownictwa morskiego. 24 kwietnia, podczas ćwiczeń wojska na plaży Westerplatte, życie stracił jeden z nurków. W obliczu tej dramatycznej sytuacji zespół studentów Akademii Marynarki Wojennej opracował koncepcję Bezzałogowego Statku Powietrznego (BSP) pk. SHAD. Projekt został zrealizowany przez inż. Macieja Tyszeckiego i inż. Jakuba Tkaczyka, pod kierownictwem kmdr por. dr hab. inż. Pawła Piskura. Inicjatywa zdobyła uznanie w ramach V edycji Konkursu o nagrodę Ministerstwa Obrony Narodowej za opracowanie nowatorskich systemów bezzałogowych – powietrznych, lądowych i morskich – przeznaczonych do zastosowań w obszarze bezpieczeństwa i obronności państwa. Innowacyjna konstrukcja i możliwości operacyjne Jest to projekt, który zyskał uznanie nie tylko dzięki nowoczesnej konstrukcji, ale przede wszystkim z uwagi na praktyczne zastosowanie w warunkach operacyjnych. BSP pk.  SHAD, opracowany przez studentów Akademii... --- W czasach, gdy wiele państw lawiruje pomiędzy dyplomacją a ustępstwami, Australia pokazuje, że w kwestiach suwerenności morskiej nie ma miejsca na kompromisy. W czasach, gdy wiele państw lawiruje między dyplomacją a ustępstwami, Australia pokazuje, że w kwestiach suwerenności morskiej nie ma miejsca na kompromisy. Ostatnie działania Australian Border Force, polegające na przejęciu i zniszczeniu dwóch indonezyjskich łodzi rybackich, które naruszyły prawo, stanowią jasny sygnał: bezprawie na australijskich wodach nie będzie tolerowane. Australijska Agencja Ochrony Granic bezwzględnie egzekwuje przepisy na wodach terytorialnych 14 maja, władze australijskie zatrzymały indonezyjską łódź rybacką w rejonie atolu Scott Reef – niemal 500 mil morskich od Darwin. Na pokładzie znaleziono 150 kg soli, sprzęt nurkowy oraz włócznie. Reakcja była natychmiastowa: osiem osób aresztowano, a jednostkę zniszczono na miejscu. Jednostka została zniszczona zgodnie z krajowym prawem – bez zbędnych ceregieli: na miejscu została spalona lub zatopiona, co jest standardową procedurą stosowaną przez Australian Border Force w przypadkach nielegalnych połowów. Załoga stanęła przed sądem, usłyszała zarzuty nielegalnych połowów i została ukarana grzywnami sięgającymi nawet 5 tys. AUD. Po odbyciu kary wszyscy zostaną deportowani do Indonezji. Kolejna indonezyjska łódź zatrzymana w ciągu tygodnia Zaledwie kilka dni później, 21 maja, w pobliżu półwyspu Cobourg – obszaru objętego wzmożonym nadzorem – australijskie służby zatrzymały również indonezyjską łódź rybacką, na pokładzie której znajdowało się 600 kg ogórka morskiego o wartości szacowanej na 60 tys. dolarów australijskich. Dodatkowo, podobnie jak przy wcześniejszym zatrzymaniu, ujawniono setki kilogramów soli służącej do konserwacji połowu oraz sprzęt rybacki. Ośmiu członków załogi zatrzymano i przewieziono do Darwin. Kapitan oraz cała załoga przyznali się do winy. Orzeczono kary 21 dni pozbawienia wolności oraz grzywny sięgające 2 tys. dolarów australijskich za dobre... --- W pierwszy czerwcowy weekend w Trójmieście i okolicach Helu doszło do serii nietypowych incydentów z udziałem dronów i systemów nawigacyjnych. W ubiegłym tygodniu, a szczególnie w miniony weekend, w Trójmieście i okolicach Półwyspu Helskiego doszło do serii narastających incydentów z udziałem dronów i systemów nawigacyjnych. Powodem były zakłócenia sygnału GPS - kilkunastu operatorów dronów, wykonujących loty nad Kuźnicą, Helem i Juratą, utraciło nad nimi kontrolę. Bezzałogowce przyspieszały gwałtownie i odlatywały w nieprzewidywalnych kierunkach, bez żadnej kontroli. Zakłócenia GPS nad Trójmiastem Wczoraj późnym wieczorem jeden z kolegów przesłał mi materiał z kanału YouTube Kuby Klawitera, który - choć utrzymany w luźnej formule - porusza bardzo poważny problem. Temat zakłóceń GPS nad Bałtykiem, zjawiska, które sami również obserwowaliśmy, zasługuje na szersze omówienie. Uznałem, że materiał może zainteresować moich czytelników. Zaczęło się niewinnie - od relacji użytkowników popularnych dronów, którzy w słoneczny weekend chcieli zarejestrować widoki Półwyspu Helskiego. Zamiast zdjęć z lotu ptaka otrzymali jednak zniszczony sprzęt i komunikaty o błędach pozycjonowania. Drony rozpędzały się do ponad 120 km/h, uciekały poza zasięg, uderzały w drzewa. W sieci pojawiły się mapy z miejscami, w których doszło do wypadków. Urządzenia myliły położenie użytkowników, pojazdy z aplikacji Traficar zlokalizowane były... na środku Zatoki Puckiej. Przyczyn tych zjawisk należy szukać nie tylko w Rosji. Fot. Zrzut ekranu z relacji profilu @b_a_l_t_y_k na Instagramie Z każdą godziną przybywało relacji. Aplikacje carsharingowe i do wynajmu hulajnóg pokazywały pojazdy na środku morza. Telefony traciły orientację, wskazując, że ich użytkownicy są... w Rosji. W tle tych wydarzeń rozgrywało się coś jeszcze. Wojna elektroniczna - jamming czy spoofing? Zrozumienie, co się wydarzyło, wymaga spojrzenia na dwie podstawowe techniki wojny elektronicznej: jamming i spoofing. Jamming to metoda... --- Jakie znaczenie ma marynarka wojenna Iranu w obliczu izraelskiej kampanii uderzeń? Czy Bandar Abbas pozostanie bastionem IRGC, czy celem kolejnych operacji Wczesnym rankiem 13 czerwca Siły Powietrzne Izraela przeprowadziły skoordynowane naloty na cele w Iranie, które oficjalnie określono jako początek trzytygodniowej operacji wymierzonej w strategiczną infrastrukturę wojskową przeciwnika. Czy Bliski Wschód znów stanie się punktem zapalnym, który doprowadzi do wybuchu III wojny światowej? Izrael kontra Iran: siła floty wojennej - kampania precyzyjnych uderzeń i ryzyko eskalacji To pytanie coraz częściej pojawia się na łamach międzynarodowych mediów. Islamska Republika Iranu – teokratyczne państwo ajatollahów, czerpiące z dziedzictwa imperium perskiego – nie jest typowym graczem regionalnym. To potęga kulturowa i militarna, której wpływy rozciągają się od Lewantu po Zatokę Omańską. https://twitter. com/VividProwess/status/1933996388578218321 Dysponując jednymi z największych zasobów ropy naftowej na świecie oraz szesnastą co do wielkości siłą militarną w ujęciu globalnym (Global Firepower 2025), Iran pozostaje nieprzewidywalnym, lecz skutecznym aktorem w układance bezpieczeństwa międzynarodowego. Pomimo międzynarodowych sankcji i politycznej izolacji, konsekwentnie realizuje własną wizję ładu w regionie. Jednym z głównych celów izraelskich nalotów jest zniszczenie irańskiego programu nuklearnego lub przynajmniej opóźnienie jego realizacji. Według danych Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS), Iran zbliża się do osiągnięcia zdolności produkcji broni jądrowej – w horyzoncie około 12 miesięcy. Dla Izraela to kwestia strategicznego bezpieczeństwa, zaś dla reszty świata – potencjalna destabilizacja porządku międzynarodowego i naruszenie globalnych zasad ograniczania broni jądrowej. Z tego powodu podobne stanowisko zajmują Stany Zjednoczone, które od lat uznają pojawienie się nowego państwa atomowego na Bliskim Wschodzie za poważne zagrożenie. W odpowiedzi na izraelskie naloty, Iran przeprowadził zmasowany kontratak rakietowy oraz dronowy, uderzając w cele w rejonie Tel Awiwu, Hajfy i Jerozolimy. Mimo... --- 11 czerwca, w zakładach stoczniowych HD Hyundai Heavy Industries w Ulsan, odbyła się uroczystość wodowania pierwszego z sześciu zamówionych przez Filipiny okrętów patrolowych (OPV). Przyszły patrolowiec otrzyma nazwę BRP Rajah Sulayman. 11 czerwca, w zakładach stoczniowych HD Hyundai Heavy Industries w Ulsan, odbyła się uroczystość wodowania pierwszego z sześciu zamówionych przez Filipiny okrętów patrolowych (OPV). Patrolowiec otrzymał nazwę BRP Rajah Sulayman (PS20). Planowane wcielenie do służby jest na marzec 2026 roku. Kolejne okręty mają być przekazywane sukcesywnie do 2028 roku. Koreańsko-filipińska współpraca w ramach strategii K-Defense Uroczystość wodowania zgromadziła przedstawicieli sił zbrojnych Filipin, ministerstwa obrony oraz kierownictwo segmentu produkcji okrętów wojennych HD HHI. Wśród gości znaleźli się m. in. generał Romeo S. Brawner, ambasador Filipin Maria Theresa Dizon-De Vega oraz generał Edwin E. Amadar, pełniący funkcję zastępcy dowódcy marynarki wojennej. Ich obecność podkreśliła znaczenie projektu dla dalszego rozwoju filipińskich zdolności morskich. https://twitter. com/Philippine_Navy/status/1933464370488430796 Nowoczesny kadłub - uzbrojenie i zasięg BRP Rajah Sulayman mierzy 94 metry długości i 14 metrów szerokości, przy pełnej wyporności wynoszącej 2400 ton. Załogę stanowić będzie 72 marynarzy. Jednostka charakteryzować się będzie autonomicznością do 30 dób oraz maksymalną prędkością 22 węzłów. Przy prędkości marszowej wynoszącej 15 węzłów zasięg określono na 5500 mil morskich, co pozwoli na prowadzenie długotrwałych patroli w obrębie archipelagu filipińskiego i w zachodniej części Indo-Pacyfiku. Zintegrowany system walki dostarczony przez firmę Hanwha na okręcie obejmuje m. in. radarowe środki wsparcia elektronicznego (R-ESM), radar rozpoznania celów nawodnych i powietrznych Leonardo SPS-732 w paśmie X (2D), system identyfikacji swój-obcy (IFF), radar nawigacyjny Hensoldt UK SharpEye Mk. 11 (pasmo I) oraz radar kierowania ogniem Leonardo NA-25X. Okręt wyposażono również w system optoelektroniczny dalekiego zasięgu Safran PASEO XLR, zintegrowane systemy nawigacyjne i mostkowe Anschütz Synapsis NX oraz łącze danych... --- Trwa czwarta doba intensywnej operacji ratowniczej u wybrzeży południowo-zachodnich Indii, gdzie na pokładzie kontenerowca Wan Hai 503 doszło do poważnego pożaru. Od pięciu dni trwa intensywna operacja ratunkowa u wybrzeży południowo-zachodnich Indii, gdzie 9 czerwca na pokładzie kontenerowca Wan Hai 503 doszło do poważnego pożaru. Choć sytuację częściowo opanowano, indyjskie władze coraz ostrzej krytykują ograniczone zaangażowanie armatora i zespołu T&T Salvage. Pożar na kontenerowcu Wan Hai 503: Indie krytykują działania armatora Indyjska Straż Przybrzeżna poinformowała, że ogień został stłumiony w około 40 proc. Ogniska pożaru nadal są aktywne w przedniej części pokładu, a nad jednostką unosi się intensywny, szaro‑czarny dym. Najpoważniejsze zagrożenie stanowi podwyższona temperatura w sąsiedztwie zbiorników paliwa oraz aktywne ogniska ciepła, które wymagają ciągłego chłodzenia struktury kadłuba. https://twitter. com/IndiaCoastGuard/status/1933575419782975604 W działaniach gaśniczych bierze udział siedem jednostek pływających Straży Przybrzeżnej, wspieranych z powietrza przez indyjskie Siły Powietrzne, które przeprowadziły zrzuty suchej substancji chemicznej. Ponadto, służby zdołały zamocować linę holowniczą na rufie jednostki. Celem jest odciągnięcie kontenerowca Wan Hai 503 od linii brzegowej, bowiem statek dryfuje w kierunku południowo-wschodnim z prędkością 1,5–2 węzłów i znajduje się obecnie w odległości ok. 40 mil morskich od wybrzeża. Krytyka pod adresem armatora 11 czerwca Dyrekcja Generalna ds. Żeglugi wystosowała oficjalne pismo do armatora oraz firmy T&T Salvage, w którym wyrażono poważne zaniepokojenie brakiem skutecznej reakcji. Zwrócono również uwagę, że jednostka Offshore Warrior, jeden z nielicznych wyspecjalizowanych jednostek obecnych na miejscu, musiał opuścić rejon akcji z powodu wyczerpania paliwa. Ponadto, jednostka nie posiadała wystarczających zapasów piany gaśniczej oraz miała ograniczone możliwości operacyjne. Władze indyjskie podkreśliły, że zaniechanie skutecznych działań ratowniczych może skutkować wszczęciem postępowania karnego. W międzyczasie do akcji dołączyć ma holownik Triton Liberty, czarterowany... --- 9 czerwca, rosyjskie lotnictwo uderzyło w platformę wiertniczą Tavrida w rejonie Wyspy Węży, zarzucając Ukrainie wykorzystanie jej jako punktu dowodzenia dla operacji prowadzonych przeciwko Krymowi. 9 czerwca, rosyjskie lotnictwo uderzyło w platformę wiertniczą Tavrida w rejonie Wyspy Węży, zarzucając Ukrainie wykorzystanie jej jako punktu dowodzenia dla operacji prowadzonych przeciwko Krymowi. W tle pojawia się pytanie o nowy charakter zagrożeń na Morzu Czarnym, a sam atak nie został jednoznacznie potwierdzony. Sporny obiekt na granicy działań wojennych Platforma wiertnicza Tavrida, zlokalizowana w pobliżu Wyspy Węży, została celowo zaatakowana przez rosyjskie lotnictwo. Według doniesień Kremla, użyto przeciwokrętowego pocisku manewrującego Raduga Ch‑22 Buria, wystrzelonego z bombowca Tu‑22M3 – maszyny, która przetrwała ukraiński zmasowany atak dronowy przeprowadzony 1 czerwca. Rosja twierdzi, że Tavrida służyła Kijowowi jako centrum dowodzenia oraz punkt dla bezzałogowych systemów wymierzonych w infrastrukturę krymską.  Ukraina jednoznacznie zaprzecza tym doniesieniom, wskazując na stan techniczny platformy oraz jej wcześniejsze uszkodzenia, w tym zniszczenie lądowiska w 2022 roku. Nagranie, które krąży w sieci nie doczekało się jak dotąd potwierdzania ze strony Ukraińskiej. https://twitter. com/OSINTWarfare/status/1932442628962005296 Platforma wiertnicza Tavrida – między energetyką a wojną informacyjną Zrealizowana w 1995 roku przez ukraińską stocznię JSC Kherson, platforma Tavrida należała do kluczowych elementów infrastruktury wydobywczej na szelfie Morza Czarnego. Ukraina dwukrotnie atakowała platformę, uszkadzając ją, po czym rzekomo odzyskała kontrolę nad nią w 2023 r.  Obecnie Rosja zarzuca Ukrainie używanie instalacji do celów walki rozpoznawczych, radioelektronicznych i logistycznych – dokładnie tych, które sama stosowała wcześniej przed jej przejęciem. Morze Czarne – arena cyberwojny i operacji niekinetycznych Obszar wokół Wyspy Węży oraz platformy Tavrida stanowi strategiczny węzeł monitoringu ruchów floty, lotnictwa i systemów bezzałogowych. Instalacje morskie tego typu, podobnie jak kable podmorskie czy rurociągi, mogą pełnić funkcję sensorów oraz źródeł zakłóceń radiowych – infrastruktura... --- Jest taki moment, kiedy człowiek mówi: sprawdzam. Publikuje konkretną informację, przedstawia gotową ofertę i mówi: proszę, tu jest, wszystko się zgadza – terminy, transfer technologii, współpraca z polskim przemysłem, możliwa gotowość bojowa w 2027 roku. I co się dzieje? „Dobro Sił Zbrojnych? A co ja z tego będę miał? ” – to pytanie, które padło niedawno w rozmowie z jednym z oficerów rezerwy Marynarki Wojennej. Proste, cyniczne, ale niestety bardzo aktualne. Jest taki moment, kiedy człowiek mówi: sprawdzam. Publikuje konkretną informację, przedstawia gotową ofertę i mówi: proszę, tu jest – terminy się zgadzają, transfer technologii zaplanowany, współpraca z polskim przemysłem możliwa, a gotowość bojowa realna już w 2027 roku. I co się dzieje? Komentarz redakcyjny dotyczący okrętów podwodnych w 2027 roku Tekst „Okręty podwodne w 2027 roku. Jest oferta, o której nikt nie mówi. Dlaczego? ” wywołał reakcje doskonale wpisujące się w znane porzekadło: uderz w stół, a nożyce się odezwą. I rzeczywiście – odezwały się. Głośno, nerwowo, niekiedy rzeczowo, częściej jednak z wyraźną próbą rozmycia tematu. Wpisy na portalu X, ich komentarze - pokazują jedno: temat okrętów podwodnych przestał być domeną chłodnej analizy. Stał się przestrzenią personalnych rozliczeń, środowiskowej lojalności i towarzyskich aluzji. Co uderza najbardziej?  Brak radości. Brak nadziei. Brak refleksji. Nikt nie powiedział: to dobrze, że coś się rusza. Zamiast tego, jakby według z góry ustalonego planu, ruszyła kampania dezawuowania samej koncepcji. Bo przecież nie może być tak, że ktoś przynosi gotowe rozwiązanie – i to nie „nasz”. Niektórzy z komentujących – osoby blisko związane z sektorem – nie próbowały nawet ukryć, że nie chodzi im o meritum. Zamiast rzeczowej dyskusji, pojawiły się sformułowania o „tabelce znikąd”, „propagandzie”, porównania do „kupowania całej piekarni tylko po to, żeby zjeść chleb”. Ktoś kwestionuje kompetencje stoczni, inny insynuuje, że Hiszpanie... --- Po fali reakcji na ofertę gotowego okrętu podwodnego od Navantii i burzliwej dyskusji w mediach społecznościowych, głos zabrał sam premier. Po fali reakcji na ofertę gotowego okrętu podwodnego od Navantii i burzliwej dyskusji w mediach społecznościowych, głos zabrał sam premier. Deklaracja o braku ulegania lobbingowi to nie tylko polityczny sygnał. To potwierdzenie, że temat zszedł z poziomu publicystycznego na poziom państwowy. Premier zabiera głos w sprawie programu Orka. Echa debaty docierają do najwyższych szczebli władzy Z całą odpowiedzialnością możemy dziś powiedzieć: premier przeczytał nasz tekst. Ale co ważniejsze, nie milkną echa naszych deklaracji nawet w samym rządzie. Skoro kilka akapitów, konkretna propozycja i wezwanie do decyzji wystarczyły, by w ciągu kilku dni sprawa okrętów podwodnych przestała być tematem niszowym, to znaczy, że temat ten ma realną wagę. Stał się przedmiotem debaty o bezpieczeństwie narodowym, miejscu Marynarki Wojennej RP w architekturze odstraszania i – co nie mniej ważne – o realnym wpływie interesów na strategiczne decyzje. Słowa Donalda Tuska padły podczas konferencji prasowej w Skarżysku-Kamiennej. Premier zaznaczył, że decyzja ws. wyboru okrętów zapadnie bez presji i bez ulegania lobbingowi. Wskazał na analizę wszystkich ofert i zapewnił, że nie ma miejsca na przypadek. Dla jednych – klasyczna polityczna asekuracja. Dla innych – sygnał, że "coś się ruszyło". Program Orka na zakręcie. Czy decyzja będzie naprawdę merytoryczna? Z naszej perspektywy kluczowe jest coś innego. Fakt, że premier RP odnosi się do tej sprawy wprost, oznacza, że gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Decyzja w sprawie programu Orka to nie tylko kwestia nowego uzbrojenia w naszym wojsku – to wybór kierunku rozwoju Marynarki Wojennej RP na dekady. I wybór, który pokaże, czy państwo potrafi odfiltrować... --- Australijski koncern stoczniowy Austal Limited zakwestionowała stanowisko Hanwha Group w sprawie uzyskania zgody amerykańskiego regulatora na przejęcie pełnej kontroli kapitałowej. Australijski koncern stoczniowy Austal Limited zakwestionowała stanowisko Hanwha Group w sprawie uzyskania zgody amerykańskiego regulatora na przejęcie pełnej kontroli kapitałowej. Różnice interpretacyjne w komunikacji z CFIUS podważają wiarygodność planowanego przejęcia i pokazują złożoność transakcji w sektorze obronnym. Spór o interpretację decyzji amerykańskiego regulatora Kiedy niemal wszystkie media branżowe informowały o zgodzie CFIUS na pełne przejęcie Austal przez południowokoreańską Hanwha Group, sam zainteresowany – australijski koncern stoczniowy – postanowił wyhamować entuzjazm.  We wtorek Austal Limited opublikował oświadczenie, w którym zakwestionował interpretację decyzji Komitetu ds. Inwestycji Zagranicznych w Stanach Zjednoczonych (ang.  Committee on Foreign Investment in the United States, CFIUS). Według przedstawicieli firmy, treść dotychczasowych ustaleń z amerykańskim regulatorem nie potwierdza jednoznacznie zgody na przejęcie pełnego pakietu udziałów, jak sugeruje Hanwha. Austal stara się obecnie uzyskać jednoznaczne, pisemne potwierdzenie od CFIUS, co może zająć dodatkowy czas i wpłynąć na harmonogram potencjalnego przejęcia. Strategiczne znaczenie amerykańskiej filii Austal Znaczenie sprawy potęguje fakt, że Austal poprzez swoją spółkę zależną Austal USA jest jednym z głównych wykonawców dla Pentagonu. Około 80% przychodów grupy pochodzi z działalności w Stanach Zjednoczonych, w tym z zakładów w Mobile (Alabama), San Diego i Charlottesville (Wirginia). Utrzymanie amerykańskich kontraktów wymaga zgodności z przepisami dotyczącymi własności zagranicznej, szczególnie w sektorze obronnym. Hanwha z globalnymi ambicjami, ale i ograniczeniami strukturalnymi Hanwha, która w marcu 2025 roku przejęła 9,9% udziałów w Austal oraz posiada dodatkowe 9,9% udziału ekonomicznego przez rozliczaną gotówkowo zamianę, wystąpiła do australijskiej Rady ds. Przeglądu Inwestycji Zagranicznych (FIRB) z wnioskiem o zwiększenie zaangażowania kapitałowego do poziomu 19,9%. Choć Hanwha Group... --- 30 maja Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o zmianach warunków umowy z firmą Lockheed Martin Space, dotyczącej dalszego rozwoju morskiego systemu uzbrojenia pocisków hipersonicznych CPS (Conventional Prompt Strike). 30 maja Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o zmianach warunków umowy z firmą Lockheed Martin Space, dotyczącej dalszego rozwoju morskiego systemu uzbrojenia pocisków hipersonicznych CPS (Conventional Prompt Strike). Nowa faza programu obejmuje integrację uzbrojenia z niszczycielami typu Zumwalt oraz w kolejnym etapie – z okrętami podwodnymi typu Virginia Block V. Pociski hipersoniczne CPS na niszczycielach typu Zumwalt i okrętach podwodnych typu Virginia W ramach rozszerzonego porozumienia wartość kontraktu na rozwój morskiego systememu pocisków hipersonicznych CPS wzrosła do 1 mld USD. To znaczące zwiększenie względem wcześniejszych transz finansowania, które wynosiły odpowiednio 315 mln oraz 534 mln USD. Celem programu jest doposażenie wybranych jednostek US Navy w broń konwencjonalną, zdolną do rażenia celów na bardzo dużych odległościach z wysoką precyzją – bez użycia głowic jądrowych. Zakres kontraktu obejmuje zarządzanie programem, rozwój technologii, integrację systemów kierowania ogniem, zakup elementów wymagających wcześniejszego zakontraktowania oraz produkcję specjalistycznych komponentów do budowy pocisków i wyrzutni. Modernizacja niszczycieli prowadzona będzie w trakcie zaplanowanych remontów w stoczni Ingalls Shipbuilding (HII) w Pascagouli, gdzie w grudniu 2024 roku zakończono przebudowę USS Zumwalt (DDG-1000) pod kątem przyszłej integracji systemu CPS. W ramach pierwszej transzy kontraktowej przekazano już 140 mln USD ze środków budżetu badawczo-rozwojowego Departamentu Obrony USA. Architektura systemu i przebieg prac rozwojowych Pociski hipersoniczne oparte są na koncepcji boost-glide – wykorzystują pierwszy człon rakietowy do wyniesienia głowicy typu C-HGB (Common Hypersonic Glide Body) na dużą wysokość, po czym poruszają się lotem szybowanym z prędkością rzędu 17 machów. Nieregularna trajektoria oraz wysoka energia kinetyczna głowicy znacząco utrudniają przeciwdziałanie, nawet przy użyciu zaawansowanych systemów... --- ORLEN Paliwa zakończył rozbudowę Terminalu Gazu Płynnego w Szczecinie. Inwestycja istotnie zwiększa zdolności przeładunkowe oraz magazynowe, odpowiadając na rosnące potrzeby importowe LPG i wzmacniając niezależność energetyczną kraju. ORLEN Paliwa zakończył rozbudowę Terminalu Gazu Płynnego w Szczecinie. Inwestycja istotnie zwiększa zdolności przeładunkowe oraz magazynowe, odpowiadając na rosnące potrzeby importowe LPG i wzmacniając niezależność energetyczną kraju. Projekt wart 150 mln zł dodatkowo podnosi poziom bezpieczeństwa energetycznego. Większe możliwości Terminalu Gazu Płynnego i rozwój infrastruktury Zakończona rozbudowa terminalu pozwoliła na podwojenie pojemności magazynowej oraz zwiększenie zdolności przeładunkowych do poziomu 400 tys. ton rocznie – co oznacza wzrost o blisko 65 procent. Prace trwały dwa lata i zostały zrealizowane przez konsorcjum polskich firm, którego generalnym wykonawcą była spółka AGAT S. A. Rozbudowa Terminalu Gazu Płynnego w Szczecinie to wzmocnienie pozycji rynkowej ORLENU poprzez znaczące zwiększenie możliwości odbioru LPG. Nowa konfiguracja wspiera realizację strategicznego planu integracji aktywów logistycznych, co wpływa na bezpieczeństwo dostaw i efektywność segmentu detalicznego. Marek Balawejder, Członek Zarządu ORLEN Terminal dostosowano do obsługi większego wolumenu dostaw morskich, które obecnie odpowiadają za ponad 35 procent krajowego importu gazu płynnego. Rozbudowano także infrastrukturę kolejową – bocznica zyskała trzy dodatkowe tory, powstało nowe stanowisko przeładunkowe cystern z wagą oraz nowa pompownia LPG. Centralnym elementem inwestycji były dwa zbiorniki LPG, wyprodukowane w gdyńskiej stoczni. Każdy z nich ma długość 75 metrów, pojemność 2100 m³ i waży 400 ton. Dzięki ich instalacji, pojemność magazynowa terminalu wzrosła do 8700 m³. Transport i montaż zbiorników były największym wyzwaniem logistycznym całego projektu. Dzięki tej inwestycji możemy elastyczniej reagować na potrzeby rynku i zwiększyć potencjał importowy gazu płynnego. Marcin Zawisza, Prezes Zarządu ORLEN Paliwa Znaczenie LPG i rola ORLEN Paliwa na rynku W 2024 roku około 75 procent... --- Departament Obrony Stanów Zjednoczonych rozpoczął szczegółowy przegląd założeń programu AUKUS – trójstronnej umowy dotyczącej transferu technologii i zakupu atomowych okrętów podwodnych przez Australię. Departament Obrony Stanów Zjednoczonych rozpoczął szczegółowy przegląd założeń programu AUKUS – trójstronnej umowy dotyczącej transferu technologii i zakupu atomowych okrętów podwodnych przez Australię. Porozumienie, zainicjowane przez administrację Joe Bidena w 2021 roku, zakłada m. in. sprzedaż australijskim siłom morskim maksymalnie pięciu jednostek typu Virginia, z pierwszymi dostawami planowanymi na lata 30. Pentagon dokonuje przeglądu programu AUKUS - rewizja współpracy z Australią i Wielką Brytanią Z perspektywy Canberry AUKUS to szansa na radykalne zwiększenie potencjału odstraszania i możliwości operacyjnych. Dla Waszyngtonu oznacza to nie tylko większe zaangażowanie Australii w działania sojusznicze, ale również możliwość wykorzystywania infrastruktury bazowej i remontowej na antypodach. Z kolei dla Londynu porozumienie otwiera drogę do długofalowej współpracy z Australią przy budowie nowej generacji brytyjskich atomowych okrętów podwodnych, planowanej na trzecią dekadę XXI wieku. Choć projekt przynosi korzyści wszystkim stronom, jego realizacja napotyka istotne bariery. Kluczowym problemem jest wydolność produkcyjna amerykańskiego przemysłu stoczniowego. Zarówno General Dynamics Electric Boat, jak i HII Newport News – dwie stocznie odpowiedzialne za budowę jednostek atomowych typu Virginia i Columbia – mają poważne opóźnienia względem zakładanych harmonogramów. W tym samym czasie państwowe stocznie US Navy nie nadążają z remontami, co bezpośrednio ogranicza liczbę okrętów gotowych do działań. Jeśli nie uda się poprawić efektywność mocy produkcyjnych, realizacja AUKUS może ograniczyć rozbudowę amerykańskich sił podwodnych. Australia na progu kosztownego programu nuklearnego Po stronie Australii głównym wyzwaniem pozostaje skala finansowa całego przedsięwzięcia – od kosztów zakupu, przez szkolenie i utrzymanie załóg, po budowę zaplecza technicznego dla obsługi okrętów podwodnych o napędzie jądrowym. Pierwotny plan, ogłoszony w... --- U wybrzeży południowo-zachodnich Indii trwa dramatyczna operacja ratunkowa. Pożar, który wybuchł na pokładzie kontenerowca Wan Hai 503, doprowadził do ewakuacji części załogi i prawdopodobnego zaginięcia czterech marynarzy. 10 czerwca, u wybrzeży południowo-zachodnich Indii, doszło do pożaru na pokładzie kontenerowca Wan Hai 503. Incydent doprowadził do częściowej ewakuacji załogi i zaginięcia czterech marynarzy. Statek przechyla się na lewą burtę, a sytuacja na miejscu określana jest jako krytyczna. Pożar i eksplozje na pełnym morzu Jednostka pływająca pod banderą Singapuru znajdowała się wówczas około 78 mil morskich na południowy zachód od wybrzeży stanu Kerala. Ogień pojawił się w jednej z sekcji ładunkowych w środkowej części pokładu i szybko objął sąsiednie kontenery. Według indyjskich służb, doszło do serii eksplozji, najprawdopodobniej związanych z obecnością materiałów łatwopalnych. Zgłoszenie o incydencie trafiło do MPA Singapore o 10:00 czasu lokalnego, wraz z informacją o pozycji jednostki – około 78 mil morskich na południowy zachód od wybrzeży indyjskiego stanu Kerala. https://twitter. com/IndiaCoastGuard/status/1932315064893395042 Natychmiastowa reakcja służb O godzinie 11:00 do rejonu zdarzenia dotarły dwie jednostki Indyjskiej Straży Przybrzeżnej – Samudra Prahari oraz Sachet. Rozpoczęły one działania ratownicze z wykorzystaniem systemów Fi-Fi oraz działań chłodzących rejon jednostki zagrożony przeniesieniem ognia. W akcji ratunkowej brała również udział jednostka Samarth, wspierająca działania zespołów ratowniczych z Kochi. Na opublikowanych przez Indian Coast Guard zdjęciach widać wyraźnie, że ogień objął środkową część jednostki. Według dostępnych danych, do morza mogło wypaść od 40 do 50 kontenerów. Ich obecność na powierzchni znacznie utrudniała działania ratunkowe i stwarza ryzyko skażenia okolicznych wód. Potwierdzono, że na pokładzie znajdowało się około 100 ton paliwa bunkrowego oraz kontenery zawierające niebezpieczne materiały, w tym substancje łatwopalne i toksyczne. Według doniesień medialnych, unoszące się kontenery i pozostałości po pożarze mogą... --- Już 21 czerwca Gdańsk stanie się miejscem wyjątkowego spotkania pokoleń inżynierów i ludzi morza. Już 21 czerwca Gdańsk stanie się miejscem wyjątkowego spotkania pokoleń inżynierów i ludzi morza. Światowy Zjazd Okrętowców, organizowany z okazji 80-lecia Instytutu Budowy Okrętów i 121-lecia Politechniki Gdańskiej, to nie tylko jubileusz – to głos środowiska, które buduje przyszłość polskiej floty. To wydarzenie nie będzie jedynie jubileuszem. Stanie się spotkaniem pokoleń ludzi morza i inżynierii okrętowej, których łączy znacznie więcej niż wspólny dyplom – łączy ich wspólnota doświadczeń, odpowiedzialności i pasji, przekraczająca granice instytucji, sektorów i kontynentów. Uroczyste rozpoczęcie Zjazdu zaplanowano na godzinę 12:00. Światowy Zjazd Okrętowców - miejsce, gdzie tradycja spotyka przyszłość przemysłu okrętowego PGZ Stocznia Wojenna, REMONTOWA Holding, Polski Rejestr Statków oraz DNV nieprzypadkowo są partnerami tego wydarzenia. Ich obecność podkreśla wielowymiarowe związki pomiędzy przemysłem okrętowym a środowiskiem akademickim Politechniki Gdańskiej – uczelni, która ukształtowała tysiące specjalistów budujących dziś przyszłość floty i przemysłu morskiego Polski. W dobie przełomowych zmian technologicznych i rosnącej presji na kadrę inżynierską, warto przypomnieć słowa Prezesa PGZ Stoczni Wojennej Marcina Ryngwelskiego, który z wyjątkową precyzją uchwycił sens bycia okrętowcem: Okrętu nie da się zbudować zza biurka. Musisz znać zapach stoczni, dźwięk szlifierki i ciężar decyzji. Tylko wtedy możesz mieć odwagę powiedzieć: odbudujemy zaufanie i zbudujemy nową flotę. Fot. PGZ Prezes Stoczni Wojennej, Marcin Ryngwelski To nie są tylko słowa – to wspomnienia, które każdy uczestnik Zjazdu nosi w sobie. Każdy z inżynierów, projektantów, budowniczych i inspektorów przeszedł swój własny okrętowy chrzest – moment, w którym „bycie okrętowcem” przestało być zawodem, a stało się tożsamością. Zjazd jako punkt zwrotny Spotkanie będzie nie tylko okazją do wspomnień.... --- Port w Rotterdamie modernizuje środowisko ERP, wdrażając SAP S/4HANA Cloud w modelu RISE with SAP. To krok w stronę zwiększenia efektywności operacyjnej oraz budowy nowoczesnych podstaw cyfrowych odpowiadających na rosnące oczekiwania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Port w Rotterdamie modernizuje środowisko ERP, wdrażając SAP S/4HANA Cloud w modelu RISE with SAP. To krok w stronę zwiększenia efektywności operacyjnej oraz budowy nowoczesnych podstaw cyfrowych odpowiadających na rosnące oczekiwania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Port Rotterdam to nie tylko kluczowy węzeł globalnej logistyki, lecz także infrastruktura zarządzana na poziomie odpowiadającym najbardziej zaawansowanym standardom technologicznym. Rocznie przeładowuje się tam ponad 438 mln ton ładunków. Przedsiębiorstwa działające na terenie portu obsługują ponad 438 milionów ton ładunków rocznie tworząc tym samym ponad 193 tysiące miejsc pracy. Działający w tym ekosystemie zarząd portu postawił na modernizację rozwiązań IT, przeprowadzając migrację z SAP ECC na SAP S/4HANA Cloud, wykorzystując platformę RISE with SAP. SAP S/4HANA Cloud jako fundament cyfrowej transformacji portu Rotterdam W dobie rosnących oczekiwań wobec efektywności, elastyczności i zrównoważonego rozwoju, rozwój infrastruktury informatycznej staje się równie istotny jak fizyczne zaplecze logistyczne. Dlatego transformacja cyfrowa w Rotterdamie została zaplanowana w sposób kompleksowy. Wspólnie z partnerem technologicznym myBrand Conclusion przeprowadzono migrację w modelu „as-is”, co pozwoliło na płynne przejście do nowego środowiska ERP przy jednoczesnym zachowaniu istotnych funkcjonalności. Zarząd portu wykorzystywał SAP ECC do obsługi szerokiego zakresu procesów biznesowych – od finansów i zakupów, po HR i zarządzanie nieruchomościami. Dodatkowo korzystano z SAP Fiori, intuicyjnego interfejsu użytkownika, który zwiększa efektywność i ułatwia pracę z systemem. Strategia RISE with SAP: elastyczność i kontrola Podejście wdrożeniowe przyjęte przez Port Rotterdam przewiduje stopniowe odchodzenie od niestandardowych rozszerzeń i przejście na tzw. czysty rdzeń (clean core), zgodny z praktykami SAP. Migracja została poprzedzona czterema testami, w ramach których... --- Pływający pod banderą Panamy masowiec Meshka, który 31 maja osiadł na mieliźnie w północnej części cieśniny Sund, został skutecznie podniesiony i przetransportowany do portu w Landskronie. Pływający pod banderą Panamy masowiec Meshka, który 31 maja osiadł na mieliźnie w północnej części cieśniny Sund, został ściągnięty z płycizny i odholowany do Landskrony. Szwedzka Straż Przybrzeżna poinformowała, że operacja przebiegła bez zakłóceń i była na bieżąco monitorowana. Prowadzone jest dochodzenie mające na celu wyjaśnienie przyczyn zejścia jednostki z wyznaczonego kursu. Masowiec Meshka ściągnięty z mielizny. Seria incydentów budzi niepokój w branży żeglugowej Działania ratownicze rozpoczęto w sobotę, 7 czerwca, o godzinie 3. 00 nad ranem. W pierwszym etapie opróżniono zbiorniki balastowe w celu odciążenia kadłuba, a następnie jednostkę zabezpieczono przy pomocy dwóch holowników znajdujących się na dziobie i rufie masowca. Po kilku godzinach Meshka odzyskała pływalność i rozpoczęła – przy asyście służb – około ośmiogodzinne przejście do Landskrony. Jednostka poruszała się o własnym napędzie, z pilotem administracji morskiej oraz funkcjonariuszami Straży Przybrzeżnej na pokładzie. Brak skażenia środowiska - monitoring służb W chwili wejścia na mieliznę na pokładzie znajdowało się około 938 tys. litrów paliwa i olejów smarnych. Z uwagi na ryzyko skażenia środowiska morskiego, rejon akcji zabezpieczały jednostki patrolowe Straży Przybrzeżnej, a w portach Landskrona i Malmö utrzymywano gotowość sił ratownictwa ekologicznego. Ostatecznie nie stwierdzono wycieku, a cała operacja zakończyła się bez negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Kolejny podobny incydent w tym samym rejonie Było to już drugie w ciągu tygodnia poważne zejście jednostki z toru wodnego w obrębie tego samego odcinka podejścia do cieśniny Sund. Poprzedni przypadek dotyczył masowca Ali Aykin, pływającego pod banderą Saint Vincent i Grenadyn, który 25 maja zboczył z kursu w rejonie Klagshamn,... --- Hiszpańska Navantia potwierdza: jeden z budowanych w Cartagenie okrętów podwodnych typu S-80 może trafić do Marynarki Wojennej RP już w 2027 roku – pod warunkiem szybkiej decyzji politycznej. Hiszpańska Navantia potwierdza: jeden z budowanych w Cartagenie okrętów podwodnych typu S-80 może trafić do Marynarki Wojennej RP już w 2027 roku – pod warunkiem szybkiej decyzji politycznej. To konkretna odpowiedź na pytanie, które zadaliśmy w imieniu czytelników i byłych podwodniaków – ludzi, którzy od dekad domagają się realnego przełomu w programie Orka. Program Orka: gotowy okręt, gotowa oferta – brak decyzji (Czytaj lub słuchaj - podcast artykułu) Przypomnijmy co się wydarzyło w ostatnich dniach. Podczas rocznicowego spotkania przy okręcie-muzeum Ex-ORP Sokół w Gdyni, o czym pisaliśmy na naszym portalu, byli podwodniacy wystosowali list otwarty do premiera i szefa MON, żądając pilnych działań w sprawie pozyskania okrętów podwodnych dla MW RP. Odpowiedź resortu nadeszła szybko – ale to, co nadeszło z Hiszpanii, może naprawdę zmienić dynamikę tej debaty. Aby lepiej zrozumieć kontekst i wagę tych doniesień, warto najpierw przyjrzeć się temu, co faktycznie oferują poszczególne koncerny stoczniowe – i dlaczego to właśnie hiszpańska propozycja zasługuje dziś na szczególną uwagę. PaństwoTyp okrętuZasięg (nm)UzbrojenieOffset dla PolskiTermin dostawySzwecjaA26 Blekinge6 5004 × 533 mm (zapas 18) + UUVMontaż sekcji rufowej w PGZ SW; szkolenianowe okręty 2031–2035NiemcyType 212CD8 0006 × 533 mm (zapas 12) + system IDASKoprodukcja kadłuba z TKMS w PGZ SWrozwiązanie pomostowe2029–2031nowe okręty 2032–2035Korea Płd. KSS-III10 0006 × 533 mm + 10 VLS Ballistic Missile (Hyunmoo) + Missile (SLCM)Transfer technologii AIP i baterii litowo-jonowych, pakiet MRO (PGZ SW, Nauta, Babcock), realizowany we współpracy z PGZ. Szkolenie załogi i pracowników PGZ. 100 mln USD na inwestycje rozwiązanie pomostowe 2028 -... . . nowe okręty 1 okręt... --- 6 czerwca Morski Port Gdańsk oficjalnie zyskał nowe możliwości operacyjne. Tego dnia rozpoczął działalność terminal kontenerowy Baltic Hub T3 – największa tego typu inwestycja hydrotechniczna nad polskim wybrzeżem, a zarazem jedno z kluczowych przedsięwzięć logistyczno-infrastrukturalnych w basenie Morza Bałtyckiego. 6 czerwca Morski Port Gdańsk oficjalnie zyskał nowe możliwości operacyjne. Tego dnia rozpoczął działalność terminal kontenerowy Baltic Hub T3 – największa tego typu inwestycja hydrotechniczna nad polskim wybrzeżem, a zarazem jedno z kluczowych przedsięwzięć logistyczno-infrastrukturalnych w basenie Morza Bałtyckiego. W związku z inauguracją nowego terminala odbyła się uroczystość z udziałem przedstawicieli władz państwowych, inwestorów oraz partnerów branżowych. Baltic Hub T3 – największa inwestycja hydrotechniczna polskiego wybrzeża Projekt Baltic Hub T3 zakładał stworzenie całkowicie nowego nabrzeża na wodzie, jako kontynuacji istniejących struktur T1 i T2. Inwestycja realizowana przez konsorcjum Budimex i DEME Dredging objęła pogłębienie akwenu portowego do 17,5 metra, budowę głębokowodnego pirsu o długości 717 metrów oraz utworzenie platformy kontenerowej o powierzchni 36 ha. Z technicznego punktu widzenia, operacja ta wymagała wydobycia i uformowania nasypów z 4,3 mln m³ piasku, zużycia 160 tys. m³ betonu oraz 17,5 tys. ton stali. Wartość inwestycji szacowana jest na około 2 mld zł, co przekłada się na około 470 mln euro. Tym samym Baltic Hub T3 staje się jedną z najdroższych i najbardziej złożonych realizacji hydrotechnicznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Co istotne, realizacja projektu doprowadziła do fizycznego powiększenia terytorium Polski o 36 hektarów. W trakcie budowy zastosowano szereg technologii mających na celu minimalizację wpływu na środowisko morskie. Wykorzystano specjalistyczne mieszanki betonowe o obniżonej emisji CO₂ oraz zredukowano hałas i zakłócenia hydroakustyczne dla ssaków morskich. To jeden z niewielu przypadków w regionie, w których ekologia została zintegrowana z logistyką i infrastrukturą portową na tak dużą skalę. Uczestnicy oficjalnego otwarcia Baltic Hub T3 Uroczystość otwarcia terminala Baltic Hub T3 przyciągnęła szerokie grono przedstawicieli... --- Ministerstwo Obrony Zjednoczonego Królestwa planuje przeznaczyć do 240 mln funtów na zakup dwóch pierwszych egzemplarzy systemu uzbrojenia laserowego DragonFire, przeznaczonych dla okrętów wojennych Royal Navy. Ministerstwo Obrony Zjednoczonego Królestwa planuje przeznaczyć do 240 mln funtów na zakup dwóch pierwszych egzemplarzy systemu uzbrojenia laserowego DragonFire, przeznaczonych dla okrętów wojennych Royal Navy. W tle pojawiają się doniesienia o możliwych testach bojowych na Ukrainie. Brytyjskie działko laserowe DragonFire na okrętach Royal Navy. Testy bojowe na Ukrainie (Czytaj lub słuchaj - podcast artykułu) Opublikowane 4 czerwca ogłoszenie, zgodne z ustawą o zamówieniach publicznych z 2023 roku, określa przedmiot zamówienia jako „działka laserowe” o wartości 200 mln GBP netto. Realizacja dostaw przewidziana została na okres od 3 listopada 2025 roku do 31 marca 2028 roku, z możliwością przedłużenia do grudnia 2032 roku. W tym czasie mają zostać dostarczone dwa pokładowe systemy bojowe sklasyfikowane jako lasery w systemie CPV (kod 38636100). Zamówienie stanowi pierwszy istotny etap wdrażania systemu laserowego DragonFire do użytku morskiego, co wpisuje się w rządowe zapowiedzi z marca br. dotyczące planu instalacji takich systemów na czterech jednostkach Royal Navy do 2027 roku. Zakup dwóch działek w obecnym etapie realizacji pokrywa więc połowę założonego celu. Od koncepcji do prototypu - rozwój działka laserowego DragonFire DragonFire to demonstrator pokładowego działka laserowego, opracowany na potrzeby brytyjskiego Ministerstwa Obrony przez konsorcjum złożone z firm MBDA UK, Leonardo UK oraz QinetiQ. System rozwijany jest w ramach programu „Novel Weapons Programme”, uruchomionego w 2017 roku jako element strategii wdrażania nowoczesnych systemów uzbrojenia dla okrętów Royal Navy. Działko laserowe jest efektem współpracy instytucji Dstl oraz wspomnianych partnerów przemysłowych. System ten wykazał już skuteczność w zwalczaniu bezzałogowych statków powietrznych. Finansowanie obecnej fazy programu zapewniono z puli... --- Podczas wydarzenia zorganizowanego przy okręcie Ex-ORP Sokół w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, jeden z uczestników – były członek załogi – zwrócił się do władz słowami: „Panie premierze, potrzebujemy decyzji, zanim Bałtyk zdrętwieje w ciemności”. Podczas rocznicowego spotkania przy okręcie-muzeum Ex-ORP „Sokół” w Gdyni, weterani służby podwodnej opublikowali list otwarty do premiera Donalda Tuska i szefa MON. W ostrych, lecz rzeczowych słowach zażądali decyzji o zakupie nowych okrętów podwodnych, przypominając, że Polska czeka na nie już 28 lat. Odpowiedź resortu nadeszła błyskawicznie – ale czy zapewnienia o „trwających konsultacjach” wystarczą, by przełamać impas? List krzyku byłych podwodniaków ORP Sokół W liście otwartym skierowanym do premiera i ministra obrony narodowej, byli członkowie załogi ORP Sokół przypomnięli, że od 28 lat Polska nie podjęła decyzji o zakupie nowych okrętów podwodnych, co prowadzi do stopniowej utraty zdolności jednej z najstarszych formacji Sił Zbrojnych RP – Dywizjonu Okrętów Podwodnych. Sygnatariusze apelu zwracają uwagę na rosnące zagrożenia w regionie Morza Bałtyckiego i apelują o pilne działania zmierzające do odbudowy sił podwodnych Marynarki Wojennej RP. „Czas honorowych deklaracji minął – nadszedł moment decyzji” – kończą swój apel, wystosowany podczas uroczystości rocznicowej pod banderą Marynarki Wojennej RP. Odpowiedź MON. Co na to minister obrony? Wczoraj do środowiska byłej załogi ORP „Sokół” dotarła formalna odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej, w której potwierdzono, że program Orka pozostaje wśród priorytetów Planu Modernizacji Technicznej i został ujęty w harmonogramie na lata 2025–2039. „W obecnej chwili trwają prace analityczno-koncepcyjne mające na celu wybór najkorzystniejszego rozwiązania, z uwzględnieniem możliwości budżetowych oraz udziału polskiego przemysłu” – czytamy w odpowiedzi szefa MON. Choć dokument nie zawiera dat granicznych ani nazw konkretnych oferentów, potwierdza on, że temat pozyskania nowych okrętów podwodnych nie został porzucony. Jednocześnie brak jednoznacznych deklaracji czasowych utrwala poczucie stagnacji w środowisku... --- W ostatnich miesiącach napięcia na Morzu Południowochińskim ponownie przybrały na sile. W cieniu wielkiej polityki rozgrywają się jednak historie, które rzadko trafiają na nagłówki portali, lecz doskonale oddają realia współczesnych operacji morskich w regionie Indo-Pacyfiku. W ostatnich miesiącach napięcia na Morzu Południowochińskim ponownie przybrały na sile. Jednak w cieniu wielkiej polityki toczą się też ciche, wielodniowe historie obecności i determinacji, jak ta, którą opisał amerykański portal USNI News. Przez trzy dni autor towarzyszył załodze filipińskiego patrolowca BRP Malapascua, relacjonując jedną z najbardziej symbolicznych misji ostatnich miesięcy. To relacja z pokładu filipińskiego patrolowca BRP Malapascua, który operował w rejonie spornych wysp Spratly, realizując misję wsparcia dla cywilnej inicjatywy Atin Ito. Choć w założeniu była to operacja o charakterze logistycznym i symbolicznym, jej przebieg ukazał złożoność współczesnych działań obecności na wodach, gdzie presja Chin i filipińska determinacja ścierają się niemal codziennie. „Patrol”, który miał nieść pomoc, stał się jednocześnie demonstracją suwerenności. Kurs na Pag-Asa – czyli pomoc logistyczna z przesłaniem Popołudnie na mostku BRP Malapascua przypominało raczej długi, monotonny dryf niż epizod ze strefy napięć geopolitycznych. W rytm leniwej melodii płynącej z głośnika telefonu, jeden z marynarzy chrupał krakersy, drugi przeciągał się w wąskiej przestrzeni między konsolą radarową a prostym, drewnianym siedziskiem, pełniącym rolę stanowiska dowodzenia. Mostek patrolowca w tym czasie przypominał coś na kształt biura ekspedycji humanitarnej – z wyjątkiem tego, że w każdej chwili mogło dojść do prowokacji, kolizji albo interwencji ze strony chińskich jednostek patrolowych. W oddali widoczne były dwa kutry patrolowych ChRL. Ich obecność nie była zaskoczeniem, bo w tej części Morza Południowochińskiego takie scenariusze są już codziennością. Jednak celem tego przemieszczenia jednostki nie była demonstracja siły, lecz wyrażenie obecności i solidarności: Malapascua kierowała się ku Thitu – największej filipińskiej wyspie w rejonie Spratly, znanej lokalnie jako Pag-Asa, Wyspa... --- Dwa masowce zboczyły z kursu i osiadły na mieliźnie w szwedzkiej części cieśniny Sund, w sąsiedztwie mostu Øresund – w odstępie zaledwie kilku dni. Ali Aykin już w porcie, Meshka wciąż uziemiona. Trwa dochodzenie i ocena ryzyka dla środowiska naturalnego. Dwa masowce zboczyły z kursu i osiadły na mieliźnie w szwedzkiej części cieśniny Sund, w sąsiedztwie mostu Øresund – w odstępie zaledwie kilku dni. Ali Aykin już w porcie, Meshka wciąż uziemiona. Trwa dochodzenie i ocena ryzyka dla środowiska naturalnego. Masowiec Ali Aykin osiadł na mieliźnie. W tle drugi podobny incydent i śledztwo W nocy z 4 na 5 czerwca zakończono operację ratowniczą wokół uziemionego masowca Ali Aykin, który wszedł na mieliznę 25 maja po zejściu z wyznaczonego z kursu w pobliżu Klagshamn - w bezpośrednim sąsiedztwie mostu Øresund. Jednostka o długości 93 metrów należy do tureckiego armatora i pływa pod banderą Saint Vincent i Grenadyn. Statek przewoził złom z Polski, a jego zejście z toru wodnego doprowadziło do wejścia na miękkie dno z piasku i kamieni. Na pokładzie znajdowało się około 69 tys. litrów paliwa, co stanowiło istotne ryzyko skażenia okolicznych wód. Szwedzka Straż Przybrzeżna natychmiast wszczęła postępowanie wyjaśniające. Jeden z członków załogi został zatrzymany pod zarzutem rażącego zaniedbania w nawigacji, a drugi – w związku z podejrzeniem spożycia alkoholu na pokładzie jednostki. W toku inspekcji ujawniono również naruszenie jednego ze zbiorników balastowych, który został zalany, co dodatkowo utrudniło operację ratowniczą. 3 czerwca na miejsce skierowano barkę, na którą rozpoczęto przeładunek części ładunku. Ostatecznie masowiec został ściągnięty z mielizny w środowy wieczór, po czym skierował się do portu w Malmö. Trzy jednostki szwedzkiej Straży Przybrzeżnej nadzorowały działania ratownicze i towarzyszyły statkowi, pozostając w gotowości na wypadek wycieku paliwa z uszkodzonych zbiorników. Kolejny incydent w pobliżu mostu Øresund – masowiec Meshka nadal... --- W obliczu pogarszającego się "klimatu" bezpieczeństwa na północno-wschodniej flance Sojuszu oraz narastającej aktywności rosyjskiej Floty Bałtyckiej, NATO rozpoczął kolejną edycję morskich manewrów BALTOPS 25. W obliczu pogarszającego się "klimatu" bezpieczeństwa na północno-wschodniej flance Sojuszu oraz narastającej aktywności rosyjskiej Floty Bałtyckiej, NATO rozpoczął kolejną edycję morskich manewrów BALTOPS 25. To już 54. odsłona operacyjnego treningu prowadzonego nieprzerwanie od 1972 roku. Demonstracja odstraszania na północnej flance Sojuszu W tegorocznych ćwiczeniach bierze udział ponad 40 okrętów, 25 statków powietrznych i około 9000 żołnierzy z 16 krajów Sojuszu – w tym Szwecji. Główną jednostką dowodzenia jest amerykański USS Mount Whitney (LCC 20), flagowy okręt 6. Floty Stanów Zjednoczonych. Kluczowe komponenty sił morskich reprezentują Polska, Niemcy, Wielka Brytania, Francja oraz państwa nordyckie. Na Bałtyku ponownie spotykają się siły morskie, powietrzne i lądowe państw członkowskich Sojuszu oraz zaproszonych partnerów, by wspólnie przećwiczyć scenariusze odstraszania, reagowania i prowadzenia działań bojowych w domenie morskiej. Udział Marynarki Wojennej RP Marynarka Wojenna RP zaangażowała do manewrów fregatę rakietową ORP Gen. Tadeusz Kościuszko, korwetę ZOP ORP Kaszub oraz trałowce ORP Mamry i ORP Nakło. Jednostki te reprezentują 8. Flotyllę Obrony Wybrzeża oraz 3. Flotyllę Okrętów. Polskie załogi ćwiczą m. in. osłonę zespołów okrętów, prowadzenie operacji przeciwminowych oraz działania mające na celu udoskonalanie współpracy w ramach wielonarodowego zespołu bojowego. Jak zaznaczył wiceadmirał Jeffrey T. Anderson, dowódca STRIKFORNATO oraz 6. Floty USA: BALTOPS to widoczna demonstracja naszej determinacji, siły i zdolności do działania w złożonym środowisku morskim. Reakcja Rosji: ćwiczenia w cieniu paranoi Zaraz po rozpoczęciu manewrów, Moskwa natychmiast zareagowała, zarzucając NATO „przygotowania do wojny”. Wypowiedź wiceministra spraw zagranicznych Aleksandra Gruszki dla agencji TASS jasno wskazuje, jak interpretowane są działania Sojuszu: Już sama koncepcja, struktura rozmieszczenia sił... --- Dzisiaj, 5 czerwca, Gdynia staje się miejscem, gdzie nauka spotyka się z morzem. Uniwersytet Morski w Gdyni organizuje II Morski Festiwal Nauki, który potrwa do 7 czerwca. Dzisiaj, 5 czerwca, Gdynia staje się miejscem, gdzie nauka spotyka się z morzem. Uniwersytet Morski w Gdyni organizuje II Morski Festiwal Nauki, który potrwa do 7 czerwca. To wyjątkowa okazja, by zanurzyć się w świat morskich tajemnic, technologii, nauki i tradycji. Co czeka uczestników na Morskim Festiwalu Nauki w Gdyni ? Program Morskiego Festiwalu Nauki w Gdyni to propozycja nie tylko dla pasjonatów morza, ale i dla tych, którzy chcą pierwszy raz zanurzyć się w świat nowoczesnej edukacji morskiej. W czwartek, 5 czerwca, na terenie Uniwersytetu Morskiego w Gdyni odbędzie się seria wykładów, warsztatów i zajęć pokazowych, które w przystępny sposób łączą teorię z praktyką, naukę z pasją, a przeszłość z przyszłością. Już od rana będzie można zwiedzać Salę Tradycji UMG, w której zgromadzono imponującą kolekcję pamiątek dokumentujących ponad stuletnią historię polskiego szkolnictwa morskiego. Wśród eksponatów znajdują się m. in. przedwojenne świadectwa, książeczki żeglarskie, mundury i sztandary, w tym unikatowy egzemplarz z 1930 roku, uratowany przed wybuchem II wojny światowej. To lekcja historii podana w formie autentycznych relacji ludzi morza. Na bardziej technicznie zorientowanych uczestników czeka bogaty wybór zajęć prowadzonych w laboratoriach. Można będzie m. in. przyjrzeć się pracy nowoczesnej rozdzielnicy okrętowej, odwiedzić Laboratorium Automatyki i Robotyki, a także samodzielnie uczestniczyć w ćwiczeniach z technologii kompozytowych, miernictwa czy wytrzymałości materiałów. Zajęcia te pokażą, jak zaawansowane technologie trafiają na pokłady statków i do zakładów przemysłowych. Edukacja przyszłości na morzu i lądzie Nie zabraknie także zajęć dla umysłów przyszłości. Podczas warsztatów z fotonicznych technologii światłowodowych uczestnicy będą mogli zrozumieć zasady działania nowoczesnych... --- W Ustce rozpoczęto budowę bazy serwisowej dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 – jednego z kluczowych projektów transformacji energetycznej w Polsce. W Ustce rozpoczęto budowę bazy serwisowej dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 – jednego z kluczowych projektów transformacji energetycznej w Polsce. Inwestycja, prowadzona przez Grupę PGE we współpracy z Ørsted, stanie się stałym zapleczem eksploatacyjnym dla energetyki offshore na Bałtyku. Infrastruktura przyszłości nad Bałtykiem 3 czerwca, symbolicznym wbiciem łopaty, zainaugurowano prace przy budowie nowoczesnej bazy serwisowej, zlokalizowanej w centralnej części usteckiego portu. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele inwestora – Grupy PGE, partnera Ørsted, generalnego wykonawcy – Korporacji Budowlanej DORACO oraz inżyniera kontraktu – Sweco Polska. Obecni byli również reprezentanci administracji rządowej, władz samorządowych i środowisk branżowych. Nowo powstająca infrastruktura ma zostać oddana do użytku w IV kwartale 2026 roku. Będzie to jedno z najważniejszych zapleczy w takcie budowy morskich farm wiatrowych w polskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej na Bałtyku. Zmiana funkcji portu – impuls dla regionu – Baza serwisowa w Ustce odegra kluczową rolę w strukturze operacyjnej Grupy PGE w zakresie energetyki morskiej. Umożliwi bieżące wsparcie eksploatacyjne dla farmy Baltica 2, ale też przekształci funkcję portu w Ustce, integrując go z łańcuchem wartości polskiej energetyki odnawialnej – podkreślił Przemysław Jastrzębski, wiceprezes zarządu PGE ds. finansowych. Projekt zakłada zatrudnienie wyspecjalizowanej kadry technicznej i inżynieryjnej, dzięki czemu Ustka zyska nie tylko nowe miejsca pracy, lecz także status całorocznego centrum obsługi morskich instalacji energetycznych. Dotychczas kojarzona z turystyką, stanie się istotnym punktem operacyjnym w strukturze krajowego bezpieczeństwa energetycznego. https://www. youtube. com/watch? v=wSoyLmwgeoI Baza serwisowa w Ustce – impuls dla polskiego offshore – W realizację projektu od samego początku zaangażowanych jest ponad 30 podmiotów – wszystkie krajowe.  To dowód... --- Norweska stocznia VARD, należąca do grupy Fincantieri, dostarczyła dwie pierwsze na świecie jednostki z notacją klasyfikacyjną w zakresie cyberbezpieczeństwa, zgodną z wymaganiami UR E26 i E27 Międzynarodowego Stowarzyszenia Towarzystw Klasyfikacyjnych (IACS). Norweska stocznia VARD, należąca do grupy Fincantieri, dostarczyła dwie pierwsze na świecie jednostki z notacją klasyfikacyjną w zakresie cyberbezpieczeństwa, zgodną z wymaganiami UR E26 i E27 Międzynarodowego Stowarzyszenia Towarzystw Klasyfikacyjnych (IACS). Równocześnie kablowiec Prysmian Monna Lisa został nagrodzony tytułem „Ship of the Year 2025”. Nowy wymiar odporności jednostek morskich na zagrożenia cybernetyczne W odpowiedzi na obowiązujące od 1 lipca 2024 roku nowe regulacje IACS, VARD przekazał dwa statki typu Commissioning Service Operation Vessels (CSOV) – Grampian Kestrel (dla North Star) oraz Purus Chinook (dla Purus) – z pełną notacją klasyfikacyjną dotyczącą odporności na zagrożenia cybernetyczne. Jednostki te zostały wyposażone w zintegrowane systemy zarządzania, które umożliwiają ich bezpieczną eksploatację nawet w warunkach ataku cybernetycznego, a także gwarantują możliwość szybkiego przywrócenia pełnej funkcjonalności. Co istotne, mimo że ich kontrakty podpisano jeszcze w 2023 roku – a więc przed wejściem w życie przepisów – konstrukcje już wtedy uwzględniały wymagania wynikające z UR E26 i E27. Działania te dowodzą nie tylko przewidywania i profesjonalizmu VARD, lecz także zaangażowania samych armatorów w proaktywne budowanie odporności operacyjnej swoich flot. Prysmian Monna Lisa – wzorcowy kablowiec nowej generacji Uznanie norweskiej redakcji „Skipsrevyen”, która od 1997 roku przyznaje tytuł „Ship of the Year”, przypadło w tym roku kablowcowi Prysmian Monna Lisa. Jest to jednostka wyznaczająca nowy standard w zakresie projektowania i eksploatacji statków przeznaczonych do układania kabli energetycznych. Kablowiec może operować na głębokościach przekraczających 3000 metrów, transportując przy tym ponad 17 000 ton kabli w dwóch koszach kablowych (7000 i 10 000 ton). Wyposażenie jednostki obejmuje także system zasilania z lądu, umożliwiający całkowicie bezemisyjną pracę w... --- US Navy znów w centrum ideologicznej debaty. Na początku czerwca sekretarz obrony Pete Hegseth nakazał usunięcie imienia USNS Harvey Milk z jednostki floty wsparcia logistycznego. US Navy znów w centrum ideologicznej debaty. Na początku czerwca sekretarz obrony Pete Hegseth nakazał usunięcie imienia USNS Harvey Milk z jednostki floty wsparcia logistycznego. Decyzja ta – podjęta w trakcie Miesiąca Dumy – unaocznia napięcia związane z obecnością poprawności politycznej w symbolice jednostek marynarki wojennej, niezależnie od barw ideowych stron sporu. US Navy wycofuje nazwę okrętu Harvey Milk Na początku czerwca br. , a więc w trakcie Miesiąca Dumy – okresu, który w Stanach Zjednoczonych poświęcony jest upamiętnieniu historii i wkładu społeczności LGBT – sekretarz obrony USA Pete Hegseth polecił wycofanie imienia Harvey Milk z amerykańskiego okrętu wsparcia. Mowa o USNS Harvey Milk – jednostce wsparcia logistycznego (T-AO), należącej do amerykańskiego dowództwa logistycznego MSC (Military Sealift Command). Decyzja została opublikowana w formie pisemnego zarządzenia sekretariatu marynarki wojennej, do którego dostęp uzyskały redakcje CBS News i Military. com. Gdy flota staje się polem sporu – polityka i symbole LGBT Źródła związane z Pentagonem potwierdzają, że sekretarz marynarki wojennej John Phelan otrzymał bezpośredni nakaz zmiany nazwy jednostki w ramach szerszego programu „rekalibracji tożsamości floty”. Celem tej operacji ma być, jak zapisano w dokumencie, „przywrócenie kultury wojennej” zgodnej z priorytetami prezydenta Donalda Trumpa oraz obecnego kierownictwa Pentagonu. Nie bez znaczenia jest fakt, że komunikat pojawił się w okresie symbolicznie ważnym dla amerykańskiej społeczności LGBT. Sygnalizuje to nie tylko polityczny charakter decyzji, ale również zmianę narracji wokół symboliki w Siłach Zbrojnych USA. Kim był Harvey Milk i dlaczego jego imieniem nazwano okręt? Patron Harvey Milk był jednym z pierwszych amerykańskich polityków, którzy otwarcie deklarowali orientację homoseksualną, ale również... --- W piątkowe południe, 30 maja, w rejonie między Antwerpią a Vlissingen, na rzece Scheldt doszło do poważnej kolizji barki paliwowej Beringzee z kontenerowcem Containerships Nord. Zaledwie kilka minut wystarczyło, by spokojna żegluga po rzece Scheldt zamieniła się w dramatyczną walkę o życie. W piątkowe południe, 30 maja, w rejonie między Antwerpią a Vlissingen, na rzece Scheldt doszło do poważnej kolizji barki paliwowej Beringzee z kontenerowcem Containerships Nord.   Obsługiwany przez francuskiego armatora CMA CGM kontenerowiec Containerships Nord (o nośności 20 200 DWT i zdolności przewozowej 1400 TEU) zderzył się z holenderską barką paliwową Beringzee, mierzącą 82 metry długości. W wyniku kolizji dwie osoby wpadły do wody, a jedna z nich doznała poważnych obrażeń. Kolizja na rzece Scheldt: uszkodzona barka, wyciek paliwa i szeroko zakrojona akcja ratownicza Według przekazów służb ratowniczych, barka paliwowa Beringzee doznała znacznych uszkodzeń strukturalnych w rejonie kolizyjnym, co doprowadziło do naruszenia integralności kadłuba, w wyniku czego błyskawicznie dostała się woda do przedziałów ładunkowych. Utrata szczelności zbiorników poskutkowała wyciekiem paliwa – najprawdopodobniej lekkiego oleju napędowego – którego część przedostała się do rzeki Scheldt. Ze względu na charakter wycieku oraz warunki panujące na rzece, zakłożono, że lekki olej napędowy ulegnie stosunkowo szybkiemu odparowaniu.   Z literatury branżowej wynika, że na tempo odparowania lekkich olejów napędowych decydująco wpływa ich skład frakcyjny, określany m. in. za pomocą temperatur destylacji (np. T₁₀, T₅₀, T₉₀). Frakcje o niższych temperaturach wrzenia parują szybciej w warunkach środowiskowych, co potwierdzają publikacje naukowe dotyczące jakości paliw ciekłych. W celu ograniczenia ryzyka skażenia oraz zapobieżenia pogłębianiu się przechyłu jednostki, wokół barki rozmieszczono jednostki pomocnicze i siły ratownicze. W działaniach uczestniczyły m. in. łodzie ratunkowe KNRM Jan van Engelenburg i Zeemanshoop, śmigłowiec oraz samolot rozpoznawczo-ratowniczy straży przybrzeżnej. Do akcji włączyły się również jednostki policyjne z Holandii i Belgii, które... --- 1 czerwca do Portu Wojennego Gdynia po raz pierwszy zawinął okręt badawczy pływający pod banderą Marina Militare NRV Alliance (A 5345). 1 czerwca do Portu Wojennego Gdynia po raz pierwszy zawinął okręt badawczy pływający pod banderą Marina Militare NRV Alliance (A 5345). Wizyta ta wpisuje się w szerszy kontekst aktywności Sojuszu na Bałtyku, ukierunkowanej na testowanie nowych systemów detekcji zagrożeń wobec infrastruktury krytycznej. Cel wizyty i kontekst operacyjny NRV Alliance  Okręt NRV Alliance, eksploatowany przez NATO-wski instytut CMRE (Centre for Maritime Research and Experimentation), wyruszył z La Spezii 19 maja, rozpoczynając wieloetapową misję badawczą. Trasa jednostki prowadzi przez Morze Bałtyckie, Morze Norweskie oraz akweny Arktyki. Wizyta w Polsce stanowi element współpracy z zespołem TASK FORCE X, który odpowiada za rozwój i testowanie rozwiązań z zakresu bezzałogowych systemów morskich. W ramach działań na Bałtyku Alliance testuje system MAINSAIL – nowatorską technologię bazującą na algorytmach sztucznej inteligencji, opracowaną przez CMRE. System ten umożliwia wczesne wykrywanie podejrzanych manewrów jednostek nawodnych mogących zagrażać podmorskiej infrastrukturze energetycznej. Charakterystyka jednostki NRV Alliance Zbudowany przez włoską stocznię Fincantieri w Muggiano, okręt Alliance wszedł do służby w 1988 roku, początkowo pod banderą niemieckiej Bundesmarine. W 2016 roku jednostka została formalnie wcielona do Marina Militare, pozostając jednak własnością NATO i użytkowaną przez CMRE. Tuż przed wejściem do Gdyni, obserwatorzy systemów AIS odnotowali symptomy spoofingu GPS – pozycja okrętu ukazywała się w miejscach oddalonych od rzeczywistej trasy jednostki, m. in. w pobliżu półwyspu Taran. Tego rodzaju incydenty stają się stają się coraz częstsze w rejonie Morza Bałtyckiego, co wskazuje na rosnące ryzyko zakłóceń elektronicznych w obszarze operacyjnym Marynarki Wojennej RP – jak trafnie zauważył Marcin Chała na łamach portalu ZBIAM, analizując przebieg wizyty Alliance’a. O... --- Marynarka wojenna Grecji rozpoczęła przygotowania do uruchomienia nowego programu, którego celem jest pozyskanie czterech konwencjonalnych okrętów podwodnych. Marynarka wojenna Grecji rozpoczęła przygotowania do uruchomienia nowego programu, którego celem jest pozyskanie czterech konwencjonalnych okrętów podwodnych. Informację tę potwierdził kmdr Konstantinos Tourkantonis, zastępca dyrektora wydziału uzbrojenia greckiej floty wojennej, podczas tegorocznej edycji Combined Naval Event w Farnborough. Nowe okręty podwodne dla Polemikó Naftikó Nowe okręty podwodne mają docelowo zastąpić wszystkie jednostki typu 209, których część służy w greckiej marynarce od lat 70. XX wieku. Modernizacja floty podwodnej stanowi jeden z kluczowych filarów obecnie realizowanej polityki obronnej, a jej założenia wpisują się w szerszy kontekst strategicznej rywalizacji w rejonie wschodniej części Morza Śródziemnego. Wymagania techniczno-operacyjne obejmują zastosowanie napędu niezależnego od powietrza (AIP), z możliwością integracji akumulatorów litowo-jonowych oraz wysokiego poziomu automatyzacji procesów pokładowych. Okręty mają cechować się ograniczoną emisją sygnatur akustycznych i elektromagnetycznych, co umożliwi ich skuteczne działanie w środowisku o wysokim nasyceniu sensorowym i zakłóceniowym. Systemy walki muszą być przystosowane do współdziałania w architekturze sieciocentrycznej oraz umożliwiać integrację z bezzałogowymi platformami powietrznymi i podwodnymi. Wymagana jest również zdolność do projekcji siły w ramach strategii A2/AD, w tym prowadzenia skrytych misji z udziałem operatorów sił specjalnych. Potencjalni oferenci: Francja, Niemcy, Szwedzi Wśród rozważanych konstrukcji znalazły się platformy oferowane przez czołowych europejskich producentów konwencjonalnych okrętów podwodnych. Francuski koncern stoczniowy Naval Group zaprezentował dwie platformy – typ Scorpène, który z powodzeniem funkcjonuje w siłach morskich m. in. Brazylii, Indii i Chile, oraz typ Barracuda w wersji z klasycznym układem napędowym, najprawdopodobniej zbliżonym do proponowanego holenderskiej marynarce wojennej w ramach tamtejszego programu pozyskania nowych okrętów podwodnych. Rozwiązanie to wyróżnia się nie tylko konstrukcyjnie, lecz także w zakresie planowanej architektury sensorycznej. Zgodnie z porozumieniem zawartym... --- 25 maja lotniskowcowa grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na czele przeszła Kanał Sueski, wchodząc tym samym na wody Morza Czerwonego. 25 maja lotniskowcowa grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na czele przeszła Kanał Sueski, wchodząc tym samym na wody Morza Czerwonego. Zespół, który wcześniej operował na wodach Morza Śródziemnego, przemieszcza się obecnie na południe w kierunku cieśniny Bab al-Mandab, realizując kolejną fazę rozległej misji Highmast – największej tegorocznej operacji Royal Navy. HMS Prince of Wales jako trzon sojuszniczego ugrupowania na południu Morza Czerwonego Trzon grupy uderzeniowej stanowi lotniskowiec HMS Prince of Wales (R09), któremu towarzyszą niszczyciel rakietowy Royal Navy HMS Dauntless (D33) i fregata HMS Richmond (F239). Ugrupowanie uzupełniają jednostki sojusznicze: kanadyjska HMCS Ville de Québec (F332), hiszpańska ESPS Méndez Núñez (F104) oraz norweska HNoMS Roald Amundsen (F311). W jego skład wchodzą także co najmniej dwa niszczyciele typu Arleigh Burke należące do US Navy, operujące na skrzydłach zespołu w rejonie południowego Morza Czerwonego. Zabezpieczenie logistyczne zapewnia brytyjski tankowiec RFA Tidespring (A136), a we wcześniejszej fazie operacji również norweski okręt wsparcia logistycznego HNoMS Maud (A530), który realizował m. in dostawy paliwa. 28 maja HMS Prince of Wales prowadził operację uzupełniania zapasów z norweskiego tankowca, poruszając się na kursie północnym w rejonie między Yanbu a Dżeddą. Towarzyszyła mu fregata prowadząca działania osłonowe – najprawdopodobniej HMS Richmond. W tym samym czasie w przestrzeni powietrznej nad Morzem Czerwonym operowały samoloty RAF KC-2 Voyager, co wskazuje na intensywne zaangażowanie komponentu lotniczego w działaniach grupy. Obecności w rejonie wysokiego ryzyka 30 maja, zgodnie z danymi OSINT oraz obrazami satelitarnymi, grupa została zaobserwowana w typowej konfiguracji bojowej – w rejonie pomiędzy Dżuddą a Dżizanem. Układ ugrupowania sugeruje pełną gotowość operacyjną w... --- 28 maja w Lorient, jednym z kluczowych zakładów stoczniowych Naval Group zachodniej Francji, miała miejsce ceremonia wodowania przyszłej fregaty HS Formion – trzeciej z zamówionych przez Grecję jednostek typu FDI HN (Frégate de Défense et d’Intervention). 28 maja w Lorient, jednym z kluczowych zakładów stoczniowych Naval Group zachodniej Francji, miała miejsce ceremonia wodowania przyszłej fregaty HS Formion – trzeciej z zamówionych przez Grecję jednostek typu FDI HN (Frégate de Défense et d’Intervention). Dzień później na pokład okrętu trafił panoramiczny zintegrowany maszt PSIM – kluczowy element systemu walki fregaty. Naval Group - demonstracja sprawności organizacyjnej i przemysłowej Francuski koncern stoczniowy nie zwalnia tempa. Zaledwie siedem dni po rozpoczęciu prób morskich pierwszej greckiej fregaty HS Kimon – o czym informowaliśmy wcześniej na naszym portalu – zwodowano trzecią jednostkę tej samej serii. To pokazuje zarówno sprawność organizacyjną, jak i determinację Naval Group w realizacji jednego z kluczowych programów modernizacyjnych europejskiej floty sojuszniczej. Wydarzenie to potwierdza, że francuski koncern Naval Group, odpowiedzialny za realizację programu fregat tego typu dla greckiej Polemiko Naftiko, utrzymuje harmonogram i pozostaje jednym z najbardziej wiarygodnych partnerów przemysłowych w Europie. Fregaty typu FDI HN – filar nowych zdolności Polemiko Naftiko HS Formion, podobnie jak bliźniacze HS Kimon i HS Nearchos, reprezentuje typ FDI HN – fregaty wielozadaniowe średniej wyporności, zaprojektowane z myślą o działaniach w środowisku wysokiego ryzyka. Przy długości 122 metrów, wyporności ponad 4500 ton i maksymalnej prędkości 27 węzłów, jednostki te oferują wyjątkową kombinację mobilności, siły ognia i zdolności do prowadzenia rozpoznania oraz zwalczania celów podwodnych, nawodnych i powietrznych. Fregaty FDI otrzymają certyfikację NATO i zostaną zintegrowane z systemami dowodzenia sojuszniczego komponentu morskiego. Będą w pełni interoperacyjne w ramach struktur SNMG (Standing NATO Maritime Group), a ich wyposażenie odpowiadać będzie standardom współczesnych zadań zarówno... --- 30 maja Pentagon ogłosił wyłonienie firmy, która przeprowadzi złomowanie lotniskowca ex-USS Enterprise (CVN-65). 30 maja Departament Obrony Stanów Zjednoczonych (DoD) ogłosił wybór wykonawcy, który przeprowadzi złomowanie lotniskowca ex-USS Enterprise (CVN-65). Tym samym zamknięto wieloletnią procedurę związaną z ostatecznym demontażem pierwszego w historii US Navy atomowego lotniskowca, wycofanego ze służby w 2017 roku po 55 latach na morzu. Pierwszy atomowy lotniskowiec USS Enterprise przechodzi do historii Pośród szeroko zakrojonych działań militarnych i geopolitycznych roszad Pentagon ogłosił decyzję, która zamyka jeden z kluczowych rozdziałów w historii US Navy. Big E, bo tak powszechnie nazywano USS Enterprise (CVN-65) – pierwszy na świecie lotniskowiec o napędzie jądrowym, a zarazem ikonę morskiej potęgi Stanów Zjednoczonych drugiej połowy XX wieku – zostanie zezłomowany. Amerykańska firma NorthStar Maritime Dismantlement Services LLC podpisała kontrakt o wartości 536,7 mln USD na kompleksowy demontaż legendarnej jednostki. W efekcie tego porozumienia, okręt zostanie rozebrany do ostatniego elementu. Proces ten obejmie również odpowiednią segregację, recykling i bezpieczne usunięcie materiałów niebezpiecznych, w tym odpadów radioaktywnych. Cała operacja realizowana będzie w porcie Mobile w Alabamie i potrwa do końca 2029 roku. "Big E": ponad pół wieku służby i symbol amerykańskiego prymatu na morzach Zwodowany 24 września 1960 roku i wcielony do służby 25 listopada 1961 roku lotniskowiec USS Enterprise był nie tylko pionierską konstrukcją – był zwiastunem nowej ery. Okręt o pełnej wyporności 93 300 ton, napędzany przez osiem reaktorów jądrowych typu A2W, osiągał prędkość przekraczającą 33 węzły i dysponował grupą lotniczą liczącą do 90 myśliwców i śmigłowców. Podczas 51 lat aktywnej służby, Enterprise uczestniczył w niemal wszystkich kluczowych operacjach amerykańskiej floty – od kryzysu kubańskiego, przez wojnę w Wietnamie, po... --- To właśnie dzisiaj, 1 czerwca – znany powszechnie jako Dzień Dziecka – swoje 60-lecie obchodzi 12. Woliński Dywizjon Trałowców, który od sześciu dekad strzeże polskich wód morskich, wykrywa i neutralizuje miny, zabezpiecza szlaki żeglugowe oraz z dumą nosi banderę Marynarki Wojennej RP. To właśnie dzisiaj, 1 czerwca – znany powszechnie jako Dzień Dziecka – swoje 60-lecie obchodzi 12. Woliński Dywizjon Trałowców, który od sześciu dekad strzeże polskich wód morskich, wykrywa i neutralizuje miny, zabezpiecza szlaki żeglugowe oraz z dumą nosi biało-czerwoną banderę. Choć jego historia rozpoczęła się w czasach głębokiego PRL-u, to dziś – po sześciu dekadach służby – pozostaje jednostką w pełni operacyjną, gotową do działania zarówno na Bałtyku, jak i w ramach sojuszniczych misji NATO. Marynarska codzienność 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców w świetle jubileuszu Uroczystości z okazji 60-lecia odbyły się dwa dni wcześniej, 30 maja, w Porcie Wojennym w Świnoujściu. Oficjalny apel poprzedziła msza święta w Kościele Garnizonowym oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze Macierzy”. Nie zabrakło podniosłych słów, odwołań do historii i przyszłości oraz wyraźnego akcentu na to, czym dywizjon jest dziś – i czym powinien pozostać w nadchodzących dekadach. Stajemy dziś razem, by uczcić 60-lecie utworzenia 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców – jednostki, która od sześciu dekad stanowi istotny filar Marynarki Wojennej Rzeczypospolitej, strzegąc bezpieczeństwa morskich szlaków i pielęgnując marynarskie tradycje. Dowódca dywizjonu, komandor porucznik Sławomir Góra W swoim przemówieniu zwrócił uwagę nie tylko na dziedzictwo, ale również na wyzwania współczesności: działania w ramach NATO, ochronę infrastruktury krytycznej i obecność na morzu w czasach, gdy zagrożenia przybierają nowe formy. Jeszcze dobitniej wybrzmiały słowa skierowane bezpośrednio do marynarzy. Służba w 12 Dywizjonie Trałowców nigdy nie była łatwa. To codzienna gotowość do działania – zarówno w czasie pokoju, jak i w obliczu zagrożeń. To życie podporządkowane rytmowi służby,... --- Jeszcze niedawno zajmowała się głównie remontami, dziś realizuje kluczowe programy modernizacyjne Marynarki Wojennej RP. Jak przebiegała transformacja PGZ Stoczni Wojennej i co oznacza dla przyszłości polskiego przemysłu okrętowego? Realizacja największych w historii polskiej marynarki programów modernizacyjnych wymaga solidnego zaplecza przemysłowego. To właśnie PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni stała się centrum kompetencyjnym odpowiedzialnym za wdrażanie programów Miecznik, Ratownik czy (jako konsorcjant) Kormoran II. Jak przebiegała transformacja zakładu i jakie kompetencje oferuje dziś Marynarce Wojennej RP? Od remontów do nowych budów Jeszcze kilka lat temu działalność stoczni koncentrowała się głównie na remontach i modernizacjach jednostek będących w służbie. Włączenie w 2017 roku do struktur Polskiej Grupy Zbrojeniowej zapoczątkowało proces stopniowego przekształcania profilu działalności. Przełomowym momentem było otrzymanie kontraktu na budowę trzech fregat w ramach programu Miecznik – pierwszego tak dużego programu nowych budów realizowanego w Stoczni od dekad. Fot. PGZ SW Dziś PGZ SW łączy tradycyjne kompetencje w zakresie remontów z rosnącymi możliwościami projektowania i budowy nowych jednostek. Równolegle realizowane są program budowy okrętu ratowniczego Ratownik oraz dostawy zaawansowanych systemów dla niszczycieli min Kormoran II. Nowoczesna infrastruktura w Stoczni Kluczowym elementem transformacji był program inwestycyjny obejmujący budowę nowej infrastruktury produkcyjnej. Powstała między innymi Hala Kadłubowa o wysokości 46 metrów – jedna z najwyższych tego typu konstrukcji w Polsce, wyposażona w suwnice o udźwigu do 100 ton. Uzupełnia ją Hala Produkcyjna o powierzchni 5000 m², w której realizowane są prace wyposażeniowe. Fot. PGZ SW Modernizacji poddano również istniejące obiekty, w tym dok pływający o udźwigu 8000 ton oraz podnośnik mechaniczny. Całość uzupełnia kompleks laboratoriów i stanowisk testowych, umożliwiających weryfikację systemów przed ich montażem na każdym z okrętów. Zespół i kompetencje technologiczne Wzrost skali działalności przełożył się na systematyczne powiększanie zespołu. W... --- 29 maja w stoczni Gölcük Donanma Tersanesi miało miejsce wodowanie trzeciego tureckiego okrętu podwodnego typu 214TN – TCG Murat Reis (S 332). 29 maja w stoczni Gölcük Donanma Tersanesi miało miejsce wodowanie trzeciego tureckiego okrętu podwodnego typu 214TN – TCG Murat Reis (S 332). Jednostka ta stanowi element realizowanego od ponad dekady programu budowy sześciu okrętów tej serii, realizowanego na podstawie niemieckiej licencji thyssenkrupp Marine Systems. Wytoczenie kadłuba z hali montażowej miało miejsce w czerwcu 2024 roku. Od tego czasu trwały prace przygotowujące jednostkę do wodowania oraz przyszłych prób stoczniowych. Sam proces opuszczenia okrętu na wodę zrealizowano przy użyciu doku pływającego. Charakterystyka techniczna i operacyjna Murat Reis 214TN stanowi turecką odmianę eksportową niemieckiego typu 214, wyposażoną w napęd niezależny od powietrza (AIP) oparty na ogniwach paliwowych z membraną polimerową PEM. Długość kadłuba wynosi 68,35 m, a wyporność podwodna – 2042 tony. Okręt osiąga prędkość ponad 20 węzłów w zanurzeniu i może operować na głębokości do 300 metrów. Załogę na jednostce stanowić będzie 27 marynarzy. https://twitter. com/tcsavunma/status/1928077300345565361 Uzbrojenie obejmuje osiem wyrzutni kalibru 533 mm, z których wystrzeliwane mają być torpedy ciężkie DM2A4 i Mk 48 Mod 6AT oraz przeciwokrętowe pociski rakietowe UGM-84 Harpoon. Docelowo planowane jest zastąpienie importowanego uzbrojenia systemami krajowej produkcji – torpedy Roketsan Akya oraz pociski przeciwokrętowe Atmaca. Współpraca przemysłowa i postęp programu Program, zainicjowany formalnie podpisaniem umowy 2 lipca 2009 roku, zakładał przekazanie pierwszego okrętu w połowie lat 20. W toku realizacji doszło do opóźnień wynikających z konieczności modernizacji infrastruktury stoczniowej Gölcük Donanma Tersanesi oraz dostosowania zdolności produkcyjnych. Budowa okrętów prowadzona w Turcji jest z istotnym udziałem krajowego przemysłu obronnego. Oprócz głównego wykonawcy – stoczni marynarki wojennej w Gölcük –... --- 29 maja załoga śmigłowca W-3WARM z 44 Bazy Lotnictwa Morskiego przeprowadziła skuteczną akcję poszukiwawczo-ratowniczą, lokalizując zaginionego surfera u wybrzeży Chłopów. 29 maja załoga śmigłowca W-3WARM z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego przeprowadziła skuteczną akcję poszukiwawczo-ratowniczą, lokalizując zaginionego surfera u wybrzeży Chłopów. To już siódma interwencja lotników BLMW w tym roku. Dynamiczna akcja poszukiwawczo-ratownicza z powietrza i morza Do działań ratowniczych doszło we wczesnych godzinach popołudniowych. O 13. 56 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne przekazało informację o zaginięciu surfera w rejonie miejscowości Chłopy. Warunki meteorologiczne były trudne – porywy wiatru sięgały 6 stopni w skali Beauforta. Dyżurna załoga śmigłowca W-3WARM z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie poderwała maszynę o godzinie 14. 18. Po niespełna 15 minutach lotu maszyna osiągnęła obszar prowadzenia poszukiwań. Po kolejnych 20 minutach załodze udało się zlokalizować poszkodowanego. Jego pozycja została natychmiast przekazana załogom jednostek Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa – m/s Szkwał oraz R-18, które prowadziły działania z powierzchni morza. Stan odnalezionego mężczyzny nie wymagał interwencji medycznej. Koordynację akcji prowadzono z poziomu Centrum Operacji Morskich – Dowództwa Komponentu Morskiego, gdzie odpowiedzialnym za działania był Dyżurny Operacyjny Ratownictwa. Gotowość ratownicza lotnictwa Marynarki Wojennej Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną formacją w Polsce utrzymującą całodobową gotowość do prowadzenia operacji SAR i ASAR nad akwenami morskimi, w ramach zobowiązań wynikających z „Konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim” oraz „Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym”. System ten opiera się na dyżurach załóg śmigłowców W-3WARM stacjonujących w 43 Bazie Lotnictwa Morskiego (Gdynia Babie Doły) oraz 44 Bazie Lotnictwa Morskiego (Darłowo), a także samolotu patrolowego M28B 1R Bryza, pełniącego dyżur na lotnisku w Siemirowicach. Od początku funkcjonowania tego systemu, lotnicy BLMW uczestniczyli już w 813 akcjach ratowniczych, udzielając... --- W gminie Kwidzyn trwa realizacja rekordowego przewiertu pod Wisłą w ramach gazociągu Gardeja–Kolnik – jednego z kluczowych elementów lądowej części Programu FSRU. W gminie Kwidzyn trwa realizacja rekordowego przewiertu pod Wisłą w ramach gazociągu Gardeja–Kolnik – jednego z kluczowych elementów lądowej części Programu FSRU. Inwestycja wykorzystuje technologię Direct Pipe, minimalizującą wpływ na środowisko. Przewiert pod Wisłą – kluczowy etap budowy gazociągu Gardeja–Kolnik w Programie FSRU W ramach realizacji części lądowej strategicznego Programu FSRU trwa wykonanie ważnego etapu inwestycji – przewiertu pod rzeką Wisłą o długości 1000 metrów i średnicy 1000 mm, realizowanego w technologii Direct Pipe na trasie gazociągu Gardeja-Kolnik w gminie Kwidzyn. Został on podzielony na dwa odcinki: pierwszy o długości około 300 m, drugi około 700 m. To najdłuższy przewiert na budowie tego gazociągu oraz drugi pod względem długości na trasie 250 km gazociągów od Gdańska do Gustorzyna. Warto podkreślić, że gazociąg Gardeja - Kolniki będzie przechodził bezwykopowo pod rzeką Wisłą dwa razy z wykorzystaniem technologii Direct Pipe. Natomiast łączna długość zaplanowanych do wykonania wszystkich bezwykopowych przekroczeń na całej trasie FSRU wynosi około 15,6 km. Mogę śmiało powiedzieć, że nasza spółka specjalizuje się w stosowaniu bezinwazyjnych metod przejścia gazociągami pod przeszkodami terenowymi. W części lądowej i morskiej Programu FSRU wykorzystamy wielokrotnie te technologie, ponieważ ograniczają one ingerencję w środowisko naturalne i pozwalają zachować walory krajobrazowe cennych przyrodniczo terenów. Sławomir Hinc, Prezes GAZ-SYSTEM Wizyta studyjna na budowie gazociągu Gardeja–Kolnik 30 maja 2025 roku na trasie budowanego gazociągu w miejscowości Pastwa, gmina Kwidzyn, odbyła się wizyta studyjna. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych oraz dziennikarze zarówno lokalni, jak i ogólnopolscy, którzy mieli okazję zapoznać się z postępem prac oraz technologicznymi aspektami realizowanej... --- Blisko 13 ton kokainy o czarnorynkowej wartości przekraczającej 211 milionów dolarów – tyle narkotyków zabezpieczyła załoga amerykańskiego kutra patrolowego USCGC Thetis (910) podczas ostatnich działań na wodach wschodniego Pacyfiku. Blisko 13 ton kokainy o czarnorynkowej wartości przekraczającej 211 milionów dolarów – tyle narkotyków zabezpieczyła załoga amerykańskiego kutra patrolowego USCGC Thetis (910) podczas ostatnich działań na wodach wschodniego Pacyfiku. W czwartek jednostka weszła do Port Everglades, kończąc działania, których efektem było udaremnienie czterech prób przemytu kokainy. Operacja została przeprowadzona przy wsparciu załogi śmigłowca MH-65 Dolphin z eskadry HITRON (Helicopter Interdiction Tactical Squadron) z Jacksonville. https://twitter. com/USCGSoutheast/status/1928174864189337906 Każdy kilogram zabezpieczonej kokainy to realnie uratowane życie. Nasza załoga po raz kolejny udowodniła, że nawet starsza jednostka, przy odpowiednim wyszkoleniu i determinacji, może skutecznie realizować tak złożone zadania. kmdr Ryan Kelley, dowódca USCGC Thetis Cztery udaremnione transporty w mniej niż dwa tygodnie Do przejęć doszło pomiędzy 3 a 10 maja: 3 maja – 170 mil morskich na zachód od Meksyku przechwycono dwie podejrzane jednostki na pokładzie których znajdowało się około 2,1 tony kokainy. Część ładunku przekazano stronie ekwadorskiej. 5 maja – Na odległości 475 mil morskich na południowy zachód od Colima zabezpieczono niemal 4,5 tony kokainy dryfującej. 6 maja – śmigłowiec HITRON wykrył kolejne bale wyrzucane przez przemytników. Łącznie zabezpieczono wówczas 6,6 tony narkotyków. 10 maja – około 660 mil na południe od Acapulco odzyskano kolejne 1,8 tony kokainy. W sumie przejęto ponad 12,9 tony narkotyków. Bale kokainy były rozmieszczone na dużych odległościach, co wskazuje na skalę i złożoność operacji przemytniczej. Wspólne działania służb USA Operacja została przeprowadzona w ścisłej współpracy z Joint Interagency Task Force-South (JIATF-S), odpowiedzialną za wykrywanie i monitoring nielegalnego tranzytu morskiego. W momencie podjęcia decyzji o przechwyceniu, kontrolę nad... --- 27 maja z hali montażowej w Cherbourgu koncernu stoczniowego Naval Group wytoczono czwarty okręt podwodny o napędzie jądrowym typu Suffren. 27 maja z hali montażowej w Cherbourgu koncernu stoczniowego Naval Group wytoczono czwarty okręt podwodny o napędzie jądrowym typu Suffren. Okręt De Grasse, należący do programu Barracuda, rozpoczyna ostatni etap przygotowań przed planowanymi na 2026 rok próbami morskimi. Francuska marynarka wojenna zbliża się do kluczowego momentu w procesie modernizacji swojej floty atomowych okrętów podwodnych. W szeregach Marine nationale powoli kończy się epoka jednostek typu Rubis, które służyły od początku lat 80. XX wieku. Ich miejsce zajmują znacznie nowocześniejsze okręty uderzeniowe typu Suffren – pierwsze jednostki nowej generacji SSN (attack submarine, nuclear), stanowiące efekt blisko dwudziestu lat pracy przemysłu okrętowego pod kierunkiem francuskiej agencji DGA. https://twitter. com/navalgroup/status/1927397508310819204 Krok milowy programu Barracuda Wyprowadzenie De Grasse z hali i jego przemieszczenie na platformę podnoszącą typu DME jest jednym z kluczowych etapów przed rozpoczęciem testów portowych. Zanim okręt wyjdzie w morze, przejdzie jeszcze szereg badań przy nabrzeżu, zakończonych intensywnymi próbami morskimi zaplanowanymi na przyszły rok. Jak podkreślił prezes Naval Group Pierre Éric Pommellet, sukces ten nie byłby możliwy bez ścisłej współpracy między firmą, TechnicAtome, marynarką wojenną, CEA i szeregiem partnerów przemysłowych. W całym programie bierze udział około 2500 osób, w tym 800 z firm kooperujących. Nowa generacja okrętów uderzeniowych De Grasse to czwarty z sześciu planowanych okrętów typu Suffren. Dzięki swojej konstrukcji stanowią jakościowy skok wobec wcześniejszych typów. Okręty te wyposażono w: napęd jądrowy z ciśnieniowym reaktorem wodnym, wywodzącym się z rozwiązań stosowanych na SNLE typu Triomphant i lotniskowcu Charles de Gaulle, systemy uzbrojenia, takie jak torpedy ciężkie F21, pociski przeciwokrętowe MBDA Exocet SM39 Block 2 oraz pociski manewrujące MBDA MdCN (naval cruise missile)... --- Pięć korwet typu Visby należących do Marynarki Wojennej Szwecji zostanie zmodernizowanych i dozbrojonych w system obrony powietrznej Sea Ceptor. Pięć korwet typu Visby należących do Marynarki Wojennej Szwecji zostanie zmodernizowanych i dozbrojonych w system obrony powietrznej Sea Ceptor. Umowa z firmą Saab, o wartości 1,6 mld koron szwedzkich, to nie tylko technologiczny skok dla szwedzkich sił morskich, lecz także wyraźny sygnał o wzmacnianiu zdolności NATO na Bałtyku. Nowy rozdział w historii Visby Marynarka Wojenna Szwecji konsekwentnie rozwija swoje zdolności w zakresie walki na morzu, koncentrując się nie tylko na utrzymaniu wysokiej gotowości bojowej, lecz także na modernizacji istniejących platform. Najnowszym tego przykładem jest podpisana 28 maja umowa pomiędzy Saab a szwedzką Agencją Uzbrojenia FMV, która przewiduje integrację systemu obrony powietrznej Sea Ceptor na pięciu szwedzkich korwetach. To ruch o znaczeniu strategicznym zarówno dla obrony Szwecji, jak i całego regionu Morza Bałtyckiego. Wartość kontraktu wynosi około 1,6 mld koron szwedzkich (166 mln dolarów). Prace modernizacyjne mają rozpocząć się na początku 2026 roku. Choć proces nie będzie szybki, jego efekt znacząco poszerzy możliwości bojowe tych już ikonicznych jednostek. Technologiczny skok z CAMM Zastosowany w ramach systemu Sea Ceptor pocisk CAMM (Common Anti-air Modular Missile) to jedno z najbardziej zaawansowanych rozwiązań w dziedzinie obrony przeciwlotniczej. Charakteryzuje się on zdolnością do przechwytywania wielu celów jednocześnie, w tym pocisków manewrujących, samolotów i bezzałogowych statków powietrznych. System oparty jest na technologii miękkiego startu, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń strukturalnych i pozwala na jego instalację nawet na mniejszych jednostkach nawodnych – takich jak Visby. Jak podkreślił Mats Wicksell, szef działu Kockums w firmie Saab, dzięki modernizacji korwety będą w stanie operować skutecznie w pełnym spektrum konfliktu –... --- 23 maja lotniskowiec US Navy USS Harry S. Truman (CVN-75) opuścił wody Morza Śródziemnego, przechodząc około godziny 01:45 czasu lokalnego przez Cieśninę Gibraltarską na zachód. 23 maja lotniskowiec US Navy USS Harry S. Truman (CVN-75) opuścił wody Morza Śródziemnego, przechodząc około godziny 01:45 czasu lokalnego przez Cieśninę Gibraltarską na zachód. Tym samym rozpoczął ostatni etap powrotu do portu macierzystego po blisko ośmiomiesięcznym rozmieszczeniu. Działania operacyjne i obecność na Morzu Czerwonym Jednostka typu Nimitz, która opuściła bazę Naval Station Norfolk we wrześniu 2024 roku, rozpoczęła rozmieszczenie od operacji na Morzu Północnym i Śródziemnym. W tym czasie brała udział w krótkiej serii ćwiczeń NATO Neptune Strike. Po zakończeniu manewrów została skierowana na południe – na wody Morza Czerwonego, gdzie przez większość misji odpowiadała na rosnącą aktywność rebeliantów Huti. https://twitter. com/jr_amon_ceuta/status/1925722033419112597 Przedłużona obecność w ramach operacji Rough Rider Rozmieszczenie lotniskowca USS Harry S. Truman było kilkukrotnie przedłużane decyzją sekretarza obrony Petea Hegsetha. Podczas rozmieszczenia lotniskowiec realizował również zadania w ramach operacji Rough Rider, której celem było ograniczenie zdolności rebeliantów do rażenia żeglugi międzynarodowej z użyciem bezzałogowych statków powietrznych i pocisków przeciwokrętowych. W toku działań operacyjnych doszło do kilku incydentów – utracono trzy samoloty F/A-18, a w lutym doszło do kolizji z jednostką handlową w rejonie Port Said, o czym szczegółowo informowaliśmy na naszym portalu. W wyniku tego zdarzenia nastąpiła zmiana dowódcy okrętu – obowiązki przejął kpt. Christopher Hill, wcześniej dowodzący USS Dwight D. Eisenhower (CVN-69). Zaangażowanie w ćwiczenia i obecność na kluczowych akwenach Rejon operacyjny lotniskowca USS Harry S. Truman obejmował strategiczne akweny NATO, w tym północnoeuropejskie wody Morza Północnego, wschodnią część Morza Śródziemnego oraz południowy sektor – Morze Czerwone. Obecność grupy lotniskowcowej US Navy w tym obszarze... --- Hiszpański koncern stoczniowy Navantia 27 maja świętował uroczyste wodowanie kadłuba pełnomorskiego patrolowca (OPV) typu Avante 1800 dla Królewskiej Marynarki Wojennej Maroka (Marine Royale). Hiszpański koncern stoczniowy Navantia 27 maja świętował uroczyste wodowanie kadłuba pełnomorskiego patrolowca (OPV) typu Avante 1800 dla Królewskiej Marynarki Wojennej Maroka (Marine Royale). To pierwszy okręt zbudowany w San Fernando dla tego klienta, a zarazem kolejny etap realizacji kontraktu zawartego w styczniu 2021 roku. Symbol współpracy hiszpańsko-marokańskiej W ceremonii, która odbyła się w zakładzie stoczniowym Navantii w San Fernando koło Kadyksu, udział wzięli przedstawiciele lokalnych władz, hiszpańskiej administracji oraz wysocy oficerowie Marine Royale, w tym kapitan Mohammed El Fadili. Uroczystość poprowadził dyrektor stoczni, Alberto Cervantes, podkreślając symboliczne znaczenie tego projektu oraz wspominając swojego zmarłego poprzednika, José Antonio Rodrígueza Poch. Projekt budowy dwóch pełnomorskich patrolowców Avante 1800 zainicjowano jeszcze w 2021 roku, jednak jego realizacja ruszyła po uruchomieniu mechanizmu finansowania – Maroko pozyskało kredyty zewnętrzne, z czego 92 mln EUR pochodziło od banków hiszpańskich. Łączna wartość programu wynosi około 260 mln EUR. Uzbrojenie wodowanego OPV Nowy OPV ma 87 metrów długości i 13 metrów szerokości. Został zaprojektowany z myślą o długotrwałych działaniach morskich, przy ograniczonym zapotrzebowaniu na zasoby i personel. Etatowa załoga liczy 60 osób. Napęd stanowi układ CODAD, oparty na czterech silnikach wysokoprężnych MAN 175D, co zapewnia odpowiednią manewrowość oraz zasięg operacyjny. Wodowana jednostka (numer budowy 565) otrzyma również uzbrojenie w postaci automatycznej armaty kalibru 76 mm, systemów artyleryjskich kalibru 35 mm oraz wielkokalibrowych karabinów maszynowych 12,7 mm. Całość uzupełnia nie tylko budowę okrętów, lecz także kompleksowy pakiet logistyczno-szkoleniowy. Konstrukcja z wizją Podczas uroczystości prezes Navantii, Ricardo Domínguez Garcia-Baquero, podkreślił, że program ten stanowi „nie tylko kamień milowy budowy okrętów, lecz także dowód siły współpracy,... --- Okręt należący do rosyjskiej Floty Bałtyckiej nielegalnie przejmuje boję pomiarową z wyłącznej strefy ekonomicznej Estonii na Morzu Bałtyckim. Okręt należący do rosyjskiej Floty Bałtyckiej nielegalnie przejmuje boję pomiarową z wyłącznej strefy ekonomicznej Estonii na Morzu Bałtyckim. Urządzenie, należące do Uniwersytetu Technologicznego TalTech w Tallinie, zostało przetransportowane do bazy Floty Bałtyckiej w Królewcu. Estońska marynarka ocenia incydent jako poważne naruszenie wyłącznej strefy ekonomicznej Estonii. Zniknięcie boi i okręty Floty Bałtyckiej bez włączonych transponderów Pod koniec kwietnia badacze z TalTech odnotowali, iż sygnały przesyłane przez jedną z boi wskazują na jej przemieszczenie poza miejsce pierwotnego ustawienia. Urządzenie znajdowało się około 50 km na zachód od wyspy Hiuma – w pełni w estońskiej strefie ekonomicznej. W rejonie wykryto dwa okręty poruszające się bez włączonych systemów AIS. Wkrótce ustalono, że były to rosyjskie korwety rakietowe projektu Bujan, odbywające patrol. Estońska marynarka nie miała wówczas jednostek w pobliżu. Sytuację zweryfikowała marynarka Łotwy – boi na miejscu już nie było. Analiza sygnałów pozwoliła prześledzić trasę jej przemieszczania aż do Kaliningradu, gdzie znajduje się dowództwo rosyjskiej Floty Bałtyckiej. Moskwa tłumaczy się zagrożeniem nawigacyjnym, Tallin nie wyklucza prowokacji Dowódca estońskiej marynarki wojennej, komandor Ivo Vark, zasugerował, że Rosjanie mogli potraktować boję jako potencjalne zagrożenie dla żeglugi. Nie wyklucza się jednak, że działanie to miało charakter prowokacyjny, testując reakcję państw bałtyckich. To już kolejny przypadek ingerencji w estońską infrastrukturę hydrograficzną. W maju ubiegłego roku rosyjskie służby graniczne pod osłoną nocy usunęły ponad 20 boi demarkacyjnych z rzeki Narwy, wyznaczających granicę na wschodzie. Mimo wielokrotnych not dyplomatycznych, Moskwa konsekwentnie odmawia ich zwrotu. Estoński instytut naukowy zapowiedział, że w najbliższych dniach rozmieści nową boję w rejonie Hiumy. Tego typu... --- Ministerstwo Obrony Indii powraca do planów budowy 12 nowoczesnych niszczycieli min. Jednostki mają zapewnić ochronę portów i bezpieczeństwo żeglugi w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony podwodnych pól minowych. Ministerstwo Obrony Indii powraca do planów budowy 12 nowoczesnych niszczycieli min. Jednostki mają zapewnić ochronę portów i bezpieczeństwo żeglugi w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony podwodnych pól minowych. Strategiczna inwestycja dla bezpieczeństwa na Indo-Pacyfiku Indyjski resort obrony powraca do planu budowy 12 nowoczesnych niszczycieli min – programu Mine Countermeasure Vessel Acquisition Programme (MCMV), który przez lata pozostawał w zawieszeniu. Projekt o wartości 44 000 crore rupii ma zostać wkrótce przedstawiony Defence Acquisition Council, kierowanej przez ministra Rajnatha Singha. Te jednostki, zdolne do wykrywania i neutralizacji zagrożeń podwodnych, będą stanowiły podstawowy środek ochrony dla strategicznych portów oraz linii zaopatrzeniowych indyjskiej gospodarki morskiej. Rosnące zagrożenie – chińskie i pakistańskie okręty podwodne Wzrost aktywności podwodnej w rejonie Oceanu Indyjskiego – zwłaszcza w wykonaniu chińskich jednostek o napędzie jądrowym i konwencjonalnym – stawia nowe wyzwania przed indyjską marynarką wojenną. Poważne obawy budzi także rozwój floty Pakistanu, który ma otrzymać osiem okrętów podwodnych typu Yuan z Chin. Podwodne miny są tanie, łatwe do rozmieszczenia i wyjątkowo trudne do wykrycia. Stwarzają realne zagrożenie dla tankowców, statków handlowych oraz okrętów wojennych, mogąc blokować dostęp do portów lub kanałów podejściowych. Historia programu MCMV: wzloty i upadki Indyjski program budowy niszczycieli min nie jest nowością. Jego korzenie sięgają 2005 roku, kiedy to Goa Shipyard Limited nawiązała współpracę ze stocznią Kangnam z Korei Południowej. Celem było pozyskanie technologii i wspólna budowa okrętów w Indiach. Jednak w 2017 roku przedsięwzięcie zostało anulowane. Przyczyną były spory dotyczące transferu technologii oraz rosnące koszty – pierwotnie szacowane na 32 000 crore rupii. Nowe podejście... --- Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zakończyło tegoroczną edycję ćwiczeń poszukiwawczo-ratowniczych pk. SAREX 2025, angażując blisko 300 uczestników z jednostek wojskowych i służb cywilnych. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zakończyło tegoroczną edycję ćwiczeń poszukiwawczo-ratowniczych pk. SAREX 2025, angażując blisko 300 uczestników z jednostek wojskowych i służb cywilnych. Kluczowym elementem był epizod zakładający masową katastrofę lotniczą oraz operację ratowniczą na morzu z udziałem ORP Maćko i komponentu lotniczego Marynarki Wojennej. Złożona symulacja realnych zagrożeń podczas ćwiczeń SAREX 2025 Ćwiczenia taktyczno-specjalne SAREX-25, przeprowadzone w dniach 19–23 maja, objęły sprawdzenie zdolności Sił Zbrojnych RP i układu pozamilitarnego, jako elementów systemu bezpieczeństwa państwa, do prowadzenia działań poszukiwawczo-ratowniczych w lądowym i morskim obszarze odpowiedzialności służby ASAR i systemu SAR oraz realizacji misji odzyskiwania izolowanego personelu (OIP). Ćwiczenie, organizowane przez Dowództwo Operacyjne RSZ, miało na celu ocenę gotowości sił zbrojnych i służb cywilnych do prowadzenia operacji ratunkowych w trudnych warunkach. Jak podkreślił gen. dyw. pil. Dariusz Malinowski, tegoroczna edycja była nie tylko podsumowaniem lat wspólnego szkolenia, ale też testem skuteczności w przypadku najtrudniejszych scenariuszy. Jednym z nich była symulacja katastrofy lotniczej, której założenia do samego końca pozostawały niejawne dla uczestników. Epizod morski: ćwiczenia z zakresu ratowania nurka z udziałem ORP Maćko Jednym z kluczowych epizodów tegorocznych ćwiczeń SAREX 2025, w ramach komponentu MSAR było ćwiczenie załogi 3. Flotylli Okrętów oraz Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej które szkoliły się w zakresie lokalizacji i ratowania nurka. W działaniach brały udział jednostki Marynarki Wojennej, w tym ORP Maćko, motorówka hydrograficzna MH-2 oraz załogi z Bazy Służb Ratowniczych we Władysławowie. Równolegle przeprowadzono także ćwiczenia ewakuacji medycznej z pokładu jednostki specjalistycznej obsługującej infrastrukturę Morskich Farm Wiatrowych. Scenariusze te miały na celu doskonalenie procedur współdziałania i potwierdziły... --- Jeden z czołowych operatorów logistycznych i przewoźnik promowy DFDS, ogłosił przekroczenie symbolicznej granicy 10 000 przepraw promowych w regionie Morza Śródziemnego, łączących Turcję z Europą i Afryką Północną. Jeden z czołowych operatorów logistycznych i przewoźnik promowy DFDS, ogłosił przekroczenie symbolicznej granicy 10 000 przepraw promowych w regionie Morza Śródziemnego, łączących Turcję z Europą i Afryką Północną. To kamień milowy w rozwoju połączeń intermodalnych operatora oraz wyraźny sygnał o strategicznym znaczeniu rynku tureckiego, którego rola rośnie w związku z globalnym trendem przenoszenia produkcji bliżej rynków zbytu. Turcja jako kluczowy węzeł DFDS Od 2018 roku operator systematycznie rozwija obecność w regionie, eksploatując flotę 19 jednostek i zatrudniając ponad 1000 pracowników. Dzięki efektywnym połączeniom promowym i integracji z siecią kolejową oraz drogową na terenie Europy, przedsiębiorstwo wzmacnia konkurencyjność Turcji na globalnych rynkach. Torben Carlsen, prezes DFDS, podkreślił długoterminowe znaczenie rynku tureckiego: Turcja jest dla nas nie tylko ważnym rynkiem, lecz także kluczowym punktem inwestycyjnym. Rozwijamy naszą działalność, otwieramy nowe trasy i zwiększamy możliwości operacyjne, by lepiej wspierać naszych tureckich partnerów i klientów. Ponad milion jednostek przetransportowanych W ciągu zaledwie sześciu lat DFDS przetransportował z i do Turcji ponad milion ciężarówek. Firma odgrywa obecnie istotną rolę w obsłudze tureckiego eksportu, którego skala ma rosnąć w związku z dynamicznym rozwojem regionalnych łańcuchów dostaw. Lars Hoffmann, wiceprezes DFDS ds. regionu Morza Śródziemnego, dodał: Osiągnięcie 10 000 przepraw to efekt synergii sprawnej infrastruktury, floty oraz zaangażowania tureckich zespołów. Obsługując trasy przy użyciu 14 jednostek ro-ro pływających pod turecką banderą, pokazujemy światu możliwości i profesjonalizm tureckiej gospodarki morskiej. Strategiczna siatka połączeń Obecnie DFDS operuje z pięciu portów na terytorium Turcji: Pendik (Stambuł), Martaş (Tekirdağ), Yalova, Alsancak (Izmir) i Mersin. Trasy promowe prowadzą do kluczowych portów we... --- ---