#migranci

Grecja, Włochy, Hiszpania i Malta krytykują propozycje KE dotyczące nowego paktu o migracji i azylu. Krajom południa nie podoba się "brak równowagi", który widzą w proponowanych elementach dotyczących solidarności. Ich zdaniem należy wrócić do "obowiązkowej relokacji".

Co roku do Hiszpanii może docierać około 180 tys. nielegalnych przybyszów z Afryki - wynika z raportu policji tego kraju, przygotowanego w związku z nasilającym się kryzysem migracyjnym na Wyspach Kanaryjskich.

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez wezwał w poniedziałek władze wspólnot autonomicznych tego kraju do otwartości na nielegalnych migrantów i solidarności z władzami Wysp Kanaryjskich, na które od kilku tygodni masowo docierają przybysze z północno-zachodniej Afryki.

Rząd Hiszpanii wezwał Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców (UNHCR) oraz Maroko i Senegal, afrykańskie kraje, z których masowo docierają na Wyspy Kanaryjskie nielegalni przybysze, do wsparcia Madrytu w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego na tym archipelagu.

Trybunał Konstytucyjny Hiszpanii uznał za zgodne z ustawą zasadniczą tego kraju prawo jego władz do natychmiastowej deportacji nielegalnie docierających tam imigrantów. Orzeczenie TK dotyczy tzw. ustawy o bezpieczeństwie obywatelskim.

Rząd autonomiczny Wysp Kanaryjskich wezwał we wtorek Unię Europejską do podjęcia "nagłych działań", służących rozwiązaniu problemu nasilającej się liczby przybywających na ten hiszpański archipelag afrykańskich migrantów.

Około 1600 migrantów przypłynęło w ciągu dwóch dni na włoską wyspę Lampedusa - poinformowały we wtorek media, powołując się na miejscowe władze. Zauważa się, że obecny napływ migrantów przypomina sytuację z lipca i sierpnia.

Po dziennikarskim śledztwie Europejska Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex ogłosiła dzisiaj, że przeprowadzi wewnętrzne dochodzenie w sprawie domniemanego wypychania łodzi z migrantami z wód europejskich.

Siedem osób, które w niedzielę znaleziono na pokładzie greckiego tankowca znajdującego się na kanale La Manche, to najprawdopodobniej nielegalni imigranci z Nigerii - podały w poniedziałek media. Tankowiec w poniedziałek rano wpłynął do portu w Southampton.

Brytyjskie służby specjalne przejęły w niedzielę kontrolę nad stojącym na kanale La Manche tankowcem, na pokładzie którego znaleziono pasażerów na gapę - prawdopodobnie nielegalnych imigrantów. Aresztowano siedem osób.