Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na II na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,20 USD, niżej o 0,31 proc.
Ropa Brent w dostawach na III na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 54,87 USD za baryłkę, niżej o 0,44 proc.
Mocniejsze notowania amerykańskiego dolara są dla inwestorów czynnikiem, który odstrasza ich od kupowania ropy i innych surowców wycenianych w tej walucie.
Na świecie odradzająca się pandemia koronawirusa może mieć z kolei negatywny wpływ na popyt na ropę i jej produkty.
W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono we Francji u 16.642 osób, w szpitalach na Covid-19 zmarło 141 chorych. Epidemiolog prof. Arnaud Fontanet zalecił w niedzielę szczepienie przeciw Covid-19 dzieci.
Z kolei w Niemczech w ciągu ubiegłej doby potwierdzono 7.141 zakażeń koronawirusem i 214 zgonów – poinformował w poniedziałek Instytut Chorób Zakaźnych im. Roberta Kocha (RKI). Łączna liczba zakażonych od początku pandemii zwiększyła się do 1.040.659, a zmarłych do 46.633.
W USA liczba zgonów z powodu Covid-19 może już dojść do 400.000 jeszcze przed środową inauguracją prezydenta elekta Joe Bidena, a Wielka Brytania zamyka granice dla każdego, kto nie ma negatywnego testu na Covid-19.
„Inauguracja Joe Bidena będzie w centrum uwagi rynków w tym tygodniu – szczególnie zaś chodzi o to, jak szybko będzie mógł on wdrożyć swój plan stymulacji fiskalnej” – mówi Howie Lee, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp.
W czwartek prezydent elekt przedstawił plan wsparcia dla amerykańskiej gospodarki – o wartości 1,9 biliona USD. Zakłada on m.in. wypłatę po 1.400 USD dla większości Amerykanów. To dodatek do zatwierdzonych w grudniu 2020 r. 600 USD.
„Spadek cen ropy w piątek był dla rynku +odpoczynkiem+ po mocnych wzrostach cen ropy wcześniej” – dodaje Howie Lee.
WTI na NYMEX staniała na zakończenie poprzedniej sesji o 2,3 proc.
Źródło: PAP