Unia Europejska zaangażowana w walkę z piractwem morskim
Opublikowane:
23 stycznia, 2022
Unia Europejska kontynuuje rozmieszczanie okrętów wojennych państw członkowskich w Zatoce Gwinejskiej. Tego typu działania mają powstrzymać powracające zagrożenie piractwa morskiego.
Wspólnota zakończyła pilotażowy program skoordynowanej obecności morskiej (CMP), w ramach którego państwa członkowskie rozmieszczały okręty wojenne w tym regionie przez ostatnie dwa lata. Stanowisko Unii Europejskiej jest klarowne; chce być obecna w tym regionie zważywszy na rosnące ryzyko piractwa, a także inne zagrożenia związane z bezpieczeństwem na morzu.
Unia Europejska proponuje przedłużenie mandatu CMP o dwa lata, począwszy od stycznia tego roku. Państwa członkowskie proponują rozmieszczenie w regionie Zatoki Gwinejskiej duńskich, francuskich, włoskich, portugalskich i hiszpańskich okrętów wojennych.
Dania będzie patrolować wody Afryki Zachodniej przez cztery miesiące, Hiszpania przez siedem i pół miesiąca, Francja przez jedenaście miesięcy, Włochy przez osiem miesięcy, a Portugalia przez trzy i pół miesiąca. Dzięki temu rozmieszczeniu okrętów wojennych państw członkowskich będzie stale obecna w Zatoce Gwinejskiej. Co najmniej jedna jednostka będzie stale obecna na tych wodach.
„Zatoka Gwinejska jest nadal szczególnie niebezpieczna dla marynarzy. By reagować na ataki, żadna z przybrzeżnych marynarek wojennych, z częściowym wyjątkiem Nigerii, nie jest w stanie operować jednostkami patrolowymi” – stwierdzono w nocie Służby Działań Zewnętrznych UE, skierowanej do Komitetu Politycznego i Bezpieczeństwa UE.
W nocie dodano, że dla przybrzeżnych marynarek wojennych Afryki Zachodniej reagowanie na zagrożenia na pełnym morzu nie zawsze jest możliwe.
W Zatoce Gwinejskiej odnotowano prawie 50-procentowy wzrost porwań dla okupu w latach 2018-2019, a także około 10-procentowy wzrost w latach 2019-2020. Chociaż region ten odpowiada za nieco ponad 95 proc. wszystkich porwań dla okupu na morzu, w 2021 roku liczba incydentów pirackich i ataków przy użyciu broni pozostaje mniejsza niższa w 2019 r. i 2020 r.
„Jest to z jednej strony rezultat wysiłków podejmowanych przez tamtejsze marynarki wojenne i agencje bezpieczeństwa; z drugiej strony, to efekt zwiększenia obecności międzynarodowych okrętów w tym regionie” – podano także.
UE uruchomiła CMP w 2019 roku rozpoczęła jego realizację rok później, odpowiadając na pilne prośby europejskich interesów żeglugowych. W ubiegłym roku pięć państw członkowskich rozmieściło jednostki marynarki wojennej w regionie, zapewniając ciągłą obecność co najmniej jednego okrętu przez cały rok. Zdaniem UE program pilotażowy dowiódł, że koncepcja CMP może być skutecznym i użytecznym instrumentem przyczyniającym się do bezpieczeństwa morskiego w Zatoce Gwinejskiej.
UE stoi na stanowisku, że ryzyko działalności pirackiej pozostaje wysokie, głównie na wodach przybrzeżnych Togo i Gabonu, przy czym w centrum uwagi znajduje się Nigeria.
„Możliwe ataki mogą skupić się na celach położonych bliżej delty Nigru, zmieniając pirackie modus operandi wobec zwiększonej aktywności okrętów wojennych” – czytamy w nocie. W tej sytuacji, przestępcy mogą zacząć działać bliżej brzegu, co umożliwi im ucieczkę w przypadku zagrożenia.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.