Zamontowanie nadbudówki na lotniskowcu jest odpowiednikiem postawienia masztu na żaglowcach i stanowi jeden z najważniejszych momentów w budowie jednostek tej klasy. Jest to również jedno z kluczowych miejsc dla funkcjonowania lotniskowców gdyż znajdują się tam m.in. mostek nawigacyjny, kontrola lotów, radar oraz szereg innych ważnych systemów.
– Wraz z zamontowaniem wyspy, John F. Kennedy przyjął ten charakterystyczny profil spotykany w lotniskowcach – powiedział kontradmirał Brian Antonio, odpowiedzialny za realizację programu lotniskowców dla US Navy. – Ów moment symbolizuje zbliżanie się prac konstrukcyjnych do końca i rozpoczęcie wprowadzania okrętu do użytku, zamieniając stal i okablowanie w działającą jednostkę – dodał Antonio.
Ceremonia 29 maja jest zarazem 102. rocznicą urodzin 35. prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego, a także datą oficjalnego ogłoszenia nazwy lotniskowca, która miała miejsce w 2011 roku. Pierwszy lotniskowiec noszący imię tego patrona – CV 67 – służył w marynarce wojennej w latach 1968-2007 i był jednostką o napędzie konwencjonalnym.
Podczas gdy USS Gerald R. Ford (CVN 78) był najcięższym i najbardziej kompletnym lotniskowcem w trakcie swego wodowania, to Kennedy ma być jeszcze cięższy, zanim opuści bloki konstrukcyjne aby rozpocząć kolejny etap budowy. Jednocześnie, jak wynika z informacji podanych przez kapitana Phila Malone’a, odpowiedzialnego za program lotniskowców CVN 79, 80 i 81, ulepszenia w sposobie budowy i zaopatrzenia w materiały powodują, że John. F. Kennedy zostanie skonstruowany z wykorzystaniem około 18% mniej roboczogodzin aniżeli CVN 78.
Wg. obecnych planów i założeń, US Navy ma wejść w posiadanie w sumie 10 lotniskowców typu Gerald R. Ford. CVN 79 ma wejść do służby w 2022 roku a kolejna jednostka – USS Enterprise (CVN 80) – w roku 2027.
Podpis: km