Equinor i Polenergia zabezpieczają dostawy kabli dla morskich farm wiatrowych

Equinor i Polenergia nawiązały współpracę w zakresie projektowania, produkcji, dostawy i instalacji kabli dla przyszłych morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Wspólne przedsięwzięcie obejmuje farmy wiatrowe Bałtyk II i Bałtyk III, które mają dostarczać energię o mocy 1,44 GW. Inicjatywa ta jest kluczowym krokiem w procesie transformacji energetycznej Polski.
Do produkcji i instalacji kabli wewnętrznych, znanych jako Inter-Array Cables, wybrano firmę Seaway7. Tymczasem odpowiedzialność za morskie kable eksportowe, czyli Offshore Export Cables, spoczywa na międzynarodowym konsorcjum utworzonym przez Jan de Nul i Hellenic Cables. Dodatkowo, dla zapewnienia certyfikacji morskich segmentów farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III, partnerzy zawarli umowę ze spółką DNV.
Podjęte decyzje stanowią ważny etap na drodze do zakończenia kluczowych inwestycji w energetyce wiatrowej na Bałtyku. Jak podkreśla Michał Jerzy Kolodziejczyk, Prezes Equinor w Polsce, pierwsza energia z tych morskich farm wiatrowych trafi do odbiorców już w 2027 roku. Nowoczesne instalacje wiatrowe na morzu przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski i zagwarantują dostawę konkurencyjnej cenowo, stabilnej energii odnawialnej dla wielu polskich gospodarstw domowych.
Po skompletowaniu wszystkich niezbędnych elementów oraz uzyskaniu wymaganych pozwoleń, faza realizacyjna projektów Bałtyk II i Bałtyk III o mocy 1,44 GW nabierze tempa.
Czytaj wiecej: https://portalstoczniowy.pl/zawody-przyszlosci-oceanograf-specjalista-w-procesie-tworzenia-i-zarzadzania-morskimi-farmami-wiatrowymi/
W 2026 roku na Bałtyku rozpoczną się prace związane z instalacją kabli – zarówno wewnętrznych, jak i eksportowych. Kablowa infrastruktura wewnętrzna, obejmująca 200 km o napięciu 66 kV, połączy 100 turbin wiatrowych z dwiema morskimi stacjami elektroenergetycznymi. Natomiast przez cztery kable eksportowe o łącznej długości 256 km przesyłane będzie napięcie 220kV z morskich stacji do stacji na lądzie.
Kable będą układane bezpośrednio na dnie morza i następnie zakopywane. Technika bezwykopowa zostanie zastosowana do wprowadzenia kabli na ląd, gwarantując minimalną ingerencję w delikatne ekosystemy brzegowe, w tym plaże.
Wykorzystanie tak zaawansowanych technologii umożliwi integrację morskiej i lądowej infrastruktury energetycznej, jednocześnie dbając o zachowanie naturalnego piękna naszego wybrzeża. To aspekt niezmiernie istotny zarówno dla nas, jak i dla lokalnych społeczności. Dbamy o ciągły przepływ informacji na temat naszych działań, organizując regularne spotkania z mieszkańcami. Ponadto w Łebie otworzyliśmy Centrum Informacji o Morskich Farmach Wiatrowych Bałtyk – pierwsze takie miejsce w Polsce.
Marta Porzuczek, Dyrektorka Działu Ochrony Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju w Grupie Polenergia
Dostawcy kabli wewnętrznych i eksportowych dla projektów Bałtyk II i Bałtyk III to firmy o ugruntowanej pozycji na rynku globalnym, z szerokim doświadczeniem w realizacji budowy morskich farm wiatrowych. Firma Seaway7, która dostarczy kable wewnętrzne dla obu inwestycji, specjalizuje się w instalacji infrastruktury offshore. Dodatkowo zajmuje się transportem ciężkim w sektorze odnawialnych źródeł energii.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/dzien-dostawcow-pge-i-orsted-platforma-wspolpracy-branzy-offshore/
Za dostawę i montaż morskich kabli eksportowych odpowiada konsorcjum złożone z belgijskiej firmy Jan de Nul, renomowanego dostawcy usług związanych z budową i konserwacją infrastruktury morskiej, oraz greckiego producenta kabli, firmy Hellenic Cables.
Współpraca Equinor i Polenergii objęła realizację trzech morskich farm wiatrowych o łącznej mocy do 3 GW. Oprócz wspomnianych projektów Bałtyk II i Bałtyk III, obie firmy rozwijają również farmę Bałtyk I o mocy 1,56 GW. Jest to najbardziej zaawansowany projekt drugiej fazy inwestycji w offshore wind w Polsce, który zostanie przedstawiony na aukcji w 2025 roku.
Źródło: Equinor/Mariusz Dasiewicz

Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.
W artykule
Kontrakt IMGW i zakres projektu
W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.
Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

Fot. Seatech Engineering Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.
Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.
Współpraca stoczni i biura projektowego
W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.
W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.
Charakterystyka jednostki Cumulus
Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.
Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.
Nadzór klasyfikacyjny
Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.
Źródło: Seatech Engineering











