Naddźwiękowy pocisk rakietowy BrahMos przykładem idealnej współpracy indyjsko-rosyjskiej?
Zdaniem Borisa Obnosova, dyrektora generalnego rosyjskiego przedsiębiorstwa rakietowego KTRV, wspólny projekt pocisku rakietowego BrahMos jest przykładem idealnej współpracy wojskowej i technicznej pomiędzy Rosją i Indiami. Jednak wojskowo-przemysłowa kooperacja pomiędzy oboma stronami jest znacznie szersza, choć nie w każdym przypadku można uznać ją za udaną.
Jak wynika z informacji podanej przez rosyjskie media, w odpowiedzi na pytanie na temat możliwości sprzedaży pocisków BrahMos stronom trzecim, Obnosov stwierdził, że taka ewentualność jest brana pod uwagę, ale odmówił podania jakichkolwiek szczegółów. – Każda taka transakcja przyciąga zbyt dużo szumu medialnego – dodał dyrektor generalny KTRV.
W kontekście możliwego eksportu pocisków BrahMos już w maju 2016 roku Praveen Pathak, rzecznik prasowy przedsiębiorstwa BrahMos Aerospace, stwierdził, że Rosja i Indie osiągnęły porozumienie w sprawie zasad sprzedaży broni do państw trzecich. Jako potencjalnych klientów wskazał: Filipiny, Koreę Południową, Algierię, Grecję, Malezję, Tajlandię, Egipt, Singapur, Wenezuelę, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chile, Republikę Południowej Afryki oraz Wietnam.
[powiazane1]
Naddźwiękowy pocisk manewrujący BrahMos jest efektem międzyrządowej umowy z lutego 1998 roku pomiędzy Rosją i Indiami, który bazuje na rosyjskim pocisku P-800 Oniks. Prace rozwojowe nad bronią trwały od końca lat 90-tych do połowy pierwszej dekady XXI wieku i w ich efekcie skonstruowano skuteczny pocisk przeciwokrętowy. Kolejne prace doprowadziły do budowy innych wersji pocisku – ziemia-ziemia oraz powietrze-woda/ziemia. Za rozwój broni odpowiada konsorcjum BrahMos Aerospace, którego właścicielami są podległa Ministerstwu Obrony Indii Defence Research and Development Organization (50,5 proc.) oraz rosyjskie przedsiębiorstwo NPO Maszynostorjenija (49,5 proc.). Produkcja pocisków ma miejsce zarówno na terenie Indii, jak i Rosji.
Zdaniem producenta pocisku BrahMos, osiąga on prędkość do 2,8 macha i może razić cele na odległość do 290 km. Lot z ważącą 300 kg głowicą (w wersji wystrzeliwanej z samolotów, pozostałe ważą 200 kg) może odbywać się na minimalnej wysokości 5 m i maksymalnej 14 km. Najnowsza, testowana obecnie wersja pocisku, ma być w stanie razić cele oddalone o około 600 km.
Kooperacja w obszarze wojskowo-technicznym pomiędzy Rosją i Indiami nie kończy się jednak na pociskach BrahMos i jest pokłosiem zarówno uwarunkowań historycznych (współpraca za czasów Związku Radzieckiego) jak i współczesnych kalkulacji kolejnych rządów obu państw. Jeżeli chodzi o ten pierwszy aspekt, to początków kooperacji należy szukać w latach 60. XX wieku. W związku ze zbliżeniem się Pakistanu do USA, pogorszeniem relacji chińsko-radzieckich oraz słabością indyjskiego przemysłu zbrojeniowego, naturalnym stało się, aby państwo to zaopatrywało swoje siły zbrojne w sprzęt radziecki.
[powiazane2]
Wraz z nadejściem lat 70. indyjskie zakupy sprzętu wojskowego z ZSRR uległy zmniejszeniu z uwagi na poprawę relacji New Delhi z Waszyngtonem i Pekinem, jednak nadal pozostały znaczące, szczególnie w kontekście marynarki wojennej. Dopiero upadek Związku Radzieckiego i relatywna słabość Rosji spowodowały, że relacje wojskowo-przemysłowe weszły na nowy poziom, tj. kooperacji w obszarze badawczo-rozwojowym, aniżeli wyłącznie prostych umów kupna/sprzedaży.
Drugą po programie BrahMos wartą wspominania pozimnowojenną inicjatywą jest wspólny projekt myśliwca V generacji (Fifth Generation Fighter Aircraft, FGFA). W 2010 roku strony doszły do porozumienia w kwestii zaprojektowania i zbudowania nowego samolotu bojowego o właściwościach stealth. Zakładano, że program będzie kosztował po 6 mld dolarów amerykańskich od każdej ze stron i będzie gotowy w ciągu 8-10 lat. Do wspólnych prac przystąpiły firmy Hindustan Aeronautics oraz Rosoboronexport wraz z biurem Sukhoia. Z uwagi na szereg problemów technicznych, finansowych i politycznych w kwietniu 2018 roku Indie podjęły decyzję o wycofaniu się z programu, a w konsekwencji Rosja zdecydowała się na realizację narodowego, bliźniaczego programu samolotu Su-57.
Pomimo powyższego niepowodzenia, kooperacja Moskwy z New Delhi w sferze militarno-przemysłowej jest faktycznie znacząca. Zdaniem rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu jest ona wręcz „bezprecedensowa”. – Żadne inne państwo nie współpracuje z Indiami w zakresie transferu uzbrojenia i technologii produkcji sprzętu wojskowego tak blisko jak Rosja – powiedział Szojgu w grudniu 2018 roku, podczas spotkania ze swoim indyjskim odpowiednikiem.
Rzeczywiście, fakt zakupu przez Indie systemów obrony powietrznej S-400 Triumf oraz fregat projektu 11356 w ostatnich miesiącach wskazuje na podtrzymanie poziomu współpracy. Co więcej, fakt istnienia rosyjsko-indyjskiej komisji międzyrządowej ds. współpracy wojskowej i technicznej jest kolejnym elementem wzajemnego zapotrzebowania obu stron na kooperację.
[powiazane3]
Wraz ze współpracą związaną z pracami badawczo-rozwojowymi oraz zakupem sprzętu wojskowego, kwitnie również kooperacja sił zbrojnych. – Wzmocnieniu ulegają interakcje pomiędzy sztabami generalnymi i poszczególnymi rodzajami sił zbrojnych, stale wzrasta wymiana delegacji wojskowych i prowadzone są działania w obszarze edukacji wojskowej. Wszystko to służy wzmocnieniu doświadczeń przy rozwoju i reformowaniu armii i marynarki wojennej, również w aspekcie planowania i organizacji szkoleń operacyjnych i bojowych – uważa minister Szojgu.
Zdaniem Konstantina Makienko, zastępcy dyrektora moskiewskiego Centrum Analiz Strategii i Technologii współpraca rosyjsko-indyjska powinna objąć kolejne obszary. – Może to dotyczyć opracowania indyjskiego systemu wczesnego ostrzegania przed atakiem rakietowym, poprawę celności i efektywności indyjskich pocisków rakietowych średniego zasięgu, stworzenie systemu obrony przeciwrakietowej w Indiach, wzmocnienia elementu morskiego indyjskiej triady nuklearnej oraz stworzenia elementu powietrznego tej triady – uważa Makienko.
Podpis: ms
Related Posts
- Ukraina zamawia kolejne dwie korwety w ramach strategii bezpieczeństwa morskiego
- Okręty podwodne S-80 i nowy system AIP-BEST. Czy to wystarczy Hiszpanom, aby wygrać w programie ORKA?
- Odbudowa potencjału szkoleniowego ZOP w MW RP
- Umowa o budowę statku – spory dotyczące zmian do umowy
- „Oceania” uratowana: ministerstwo przyznaje dodatkowe środki
Subskrybuj nasz newsletter!
O nas
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.
Najpopularniejsze
Poprzedni artykuł:
Portal Stoczniowy 2022 | Wszystkie Prawa Zastrzeżone. Portal Stoczniowy chroni prywatność i dane osobowe swoich pracowników, klientów i kontrahentów. W serwisie wdrożone zostały procedury dotyczące przetwarzania danych osobowych oraz stosowane są jednolite zasady, zapewniające najwyższy stopień ich ochrony.