Cel Polskiej Grupy Energetycznej to budowa i eksploatacja farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy do 2545 MW. W tym pierwszy gigawat ma zostać uruchomiony w połowie przyszłej dekady. PGE przewiduje przy tym, że jednostkowa moc instalowanych turbin wyniesie od 10 MW nawet do 13 MW.
Za budowę morskich wiatraków w największym państwowym koncernie energetycznym ma odpowiadać nowa spółka PGE Baltica, którą pokieruje Monika Morawiecka pełniąca wcześniej przez wiele lat funkcję dyrektora Departamentu Strategii w PGE.
Kadry PGE Baltica mają bazować na pracownikach przeniesionych ze spółki PGE Energia Odnawialna, która odpowiada w największej polskiej grupie energetycznej za obszar źródeł odnawialnych.
[powiazane1]
Stawiając pierwsze kroki na nowym rynku, PGE chce zaprosić do współpracy doświadczoną firmę, która ma już na koncie budowę i eksploatację morskich farm wiatrowych.
W tym celu w grudniu 2018 r. PGE rozpoczęła poszukiwania strategicznego partnera, któremu docelowo chce sprzedać po 50 proc. udziałów w dwóch spółkach celowych przygotowujących projekty morskich farm wiatrowych, a następnie realizować je w formule joint venture.
W styczniu na zaproszenie do udziału w projekcie odpowiedziało 13 potencjalnych partnerów z całego świata. Grupa informuje teraz, że zamierza zamknąć transakcję w trzecim kwartale 2019 r.
W obecnej fazie projektu offshore PGE pozyskiwane mają być niezbędne zgody środowiskowe, prowadzone są badania wietrzności, jak również prace w zakresie wyprowadzenia mocy oraz inne działania techniczne. Trwają również przygotowania do wstępnych badań geologicznych.
[powiazane2]
Te prace mają zmierzać do wydania pozwolenia na budowę dla projektu Baltica 3 o mocy 1,045 GW w drugiej połowie 2022 r., a następnie podjecia finalnej decyzji inwestycyjnej, co powinno nastąpić, zgodnie z obecnym harmonogramem, w trzecim kwartale 2023 r.
Jak informował dzisiaj podczas konferencji prasowej PGE Ryszard Wasiłek, wiceprezes Grupy, obecnie rozważana jest sprzedaż połowy udziałów w dwóch z trzech realizowanych projektów offshore. Chodzi o mające powstać w pierwszej kolejności farmy wiatrowe Baltica 2 i Baltica 3 o łącznej mocy 2,5 GW, realizowane w odległości około 35 kilometrów od brzegu, na głębokościach 23-50 metrów.
Natomiast w zakresie trzeciego projektu, Baltica 1, najbardziej oddalonego od wybrzeża, po zebraniu doświadczeń przy realizacji dwóch pierwszych projektów PGE może rozważyć samodzielną inwestycję.
PGE po kilku latach wznowiła także inwestycje w farmy wiatrowe na lądzie, co jest efektem wygranej w aukcji przeprowadzonej przez Urząd Regulacji Energetyki w listopadzie 2018 r.
W tej aukcji PGE zabezpieczyła prawa do sprzedaży energii po zgłoszonej cenie, mającej podlegać indeksacji o inflację, w okresie 15 lat, dla projektu o roboczej nazwie „Klaster”.
[powiazane3]
Teraz PGE informuje, że farma wiatrowa „Klaster” o docelowej mocy 97,17 MW powstanie do połowy przyszłego roku. Elektrownie wiatrowe PGE staną w północno-zachodniej części województwa zachodniopomorskiego na obszarze powiatów Kamień Pomorski i Gryfice w odległości od 3 do 13 km od linii brzegowej Morza Bałtyckiego. W sumie wybudowane zostaną 33 wiatraki o mocy 2 MW i 10 wiatraków o mocy 2,2 MW.
Już obecnie PGE jest największym w kraju producentem energii odnawialnej. Spółka PGE Energia Odnawialna posiada 14 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz jedną farmę fotowoltaiczną na górze Żar. Łączna moc zainstalowana tych instalacji wynosi 2188,9 MW.
Wcześniej największa państwowa grupa energetyczna informowała, że chce utrzymać pozycję krajowego lidera w produkcji energii odnawialnej, na koniec przyszłej dekady generując 1/4 energii odnawialnej produkowanej w Polsce.
Źródło: www.gramwzielone.pl