Przejście niszczyciela US Navy przez Cieśninę Tajwańską

W czwartek okręt US Navy, przepłynął pierwszy raz w tym roku przez Cieśninę Tajwańską, demonstrując tym samym amerykańskie wsparcie dla Tajwanu. Ten incydent wywołał sprzeciw Pekinu.
Niszczyciel typu Arleigh Burke, USS Chung-Hoon (DDG 93) przeprowadził rutynowe przejście przez wody Cieśniny Tajwańskiej, na których zgodnie z prawem międzynarodowym obowiązuje wolność żeglugi. Okręt przechodził przez korytarz w Cieśninie, która znajduje się poza morzem terytorialnym jakiegokolwiek państwa przybrzeżnego. Przejście jednostki USS Chung-Hoon przez Cieśninę Tajwańską demonstruje zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w wolny i otwarty Indo-Pacyfik.
7 Flota Stanów Zjednoczonych podała w oświadczeniu z 5 stycznia, że Wojsko Stanów Zjednoczonych lata, pływa i działa wszędzie tam, gdzie pozwala na to prawo międzynarodowe.
Sytuacja w tym regionie jest napięta od lat, choć po zeszłorocznej wizycie ówczesnej przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej, stosunki między oboma krajami znacznie się pogorszyły. Wizyta delegacji Kongresu na Tajwanie honorowała niezachwiane wsparcie Ameryki dla żywej demokracji Tajwanu.
W odpowiedzi Chiny rozpoczęły zakrojone na szeroką skalę manewry z udziałem wielu okrętów wojennych, dziesiątek samolotów i wystrzeliwaniem rakiet balistycznych na wody wokół Tajwanu.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/kolejny-kraj-dolacza-do-grona-nabywcow-pociskow-nsm/
W grudniu, FY2023 National Defense Authorization Act przeznaczył 2 mld dolarów na finansowanie sprzętu wojskowego dla Tajpej. To jeszcze bardziej pogorszyło stosunki między Pekinem i Waszyngtonem.
Okręty wojenne US Navy często prężą muskuły w imię korzystania z wolności żeglugi. Chiny są gotowe odpowiedzieć na wszystkie groźby i prowokacje w każdej chwili, a także będą zdecydowanie chronić swoją suwerenność narodową i integralność terytorialną.
Liu Pengyu, rzecznik chińskiej ambasady w Waszyngtonie
W zeszłym roku prezydent Chin Xi Jinping powiedział swoim generałom, że chce by chińskie wojsko było zdolne do zajęcia Tajwanu siłą do 2027 roku. Według ostatniego sondażu zachodnich geopolityków przeprowadzonego przez Council on Foreign Relations, kryzys w Cieśninie Tajwańskiej przybliża do konfliktu zbrojnego na świecie.
USS Chung-Hoon to oddany do służby w 2004 roku niszczyciel typu Arleigh Burke nazwany na cześć kontradmirała Gordona Paiea Chung-Hoona, odznaczonego dowódcy z czasów II wojny światowej, który został pierwszym azjatycko-amerykańskim oficerem US Navy. Kontrakt na budowę okrętu został przyznany Northrop Grumman Ship Systems 6 marca 1998 roku, a stępkę położono 14 stycznia 2002 roku w Ingalls Shipbuilding. Jednostkę zwodowano 11 stycznia 2003 r.
Źródło: US Navy

Korekta programu Constellation i zmiany w kierownictwie Fincantieri Marinette Marine

Amerykańska stocznia Fincantieri Marinette Marine powołała byłego sekretarza marynarki wojennej USA Kennetha J. Braithwaite’a na przewodniczącego rady dyrektorów. Decyzja zapadła w momencie głębokiej korekty programu fregat Constellation oraz zmiany kierunku działań US Navy w segmencie mniejszych nawodnych okrętów wojennych.
W artykule
Nowy przewodniczący rady dyrektorów
Zmiany personalne w kierownictwie stoczni otwierają nowy etap w jej funkcjonowaniu, zbieżny z próbą uporządkowania jednego z najbardziej problematycznych programów okrętowych ostatnich lat. Na czele rady dyrektorów Fincantieri Marinette Marine 19 grudnia stanął Kenneth J. Braithwaite, 77. sekretarz marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych oraz były ambasador USA w Norwegii. Jego doświadczenie obejmuje zarówno służbę w lotnictwie marynarki wojennej USA, jak i wieloletnią karierę dyplomatyczną.
Nominacja ma wzmocnić zaplecze decyzyjne stoczni należącej do włoskiego koncernu Fincantieri, jednego z największych graczy europejskiego przemysłu okrętowego, który od lat konsekwentnie buduje swoją pozycję na rynku amerykańskim. Zakłady w Marinette stanowią dziś kluczowy element tej strategii, łącząc europejski kapitał i know-how z realiami zamówień federalnych USA. W tym kontekście część komentatorów wskazuje, że powołanie byłego sekretarza marynarki może być również czytelnym sygnałem wysłanym w stronę decydentów w Waszyngtonie. Jak zauważył m.in. analityk morski prowadzący konto Virtual Bayonet, ruch ten można interpretować jako element starań Fincantieri Marinette Marine o utrzymanie i pozyskanie kolejnych zleceń dla US Navy po ograniczeniu programu Constellation.
Ograniczenie programu Constellation
25 listopada 2025 roku US Navy ogłosiła rezygnację z budowy czterech fregat typu Constellation jeszcze przed rozpoczęciem ich produkcji. Kontynuowane mają być wyłącznie dwie pierwsze jednostki: przyszłe USS Constellation (FFG-62) oraz USS Congress (FFG-63), budowane w zakładach stoczniowych w Marinette. Oficjalnie decyzję przedstawiono jako element szerszej korekty podejścia do rozwoju floty nawodnej, jednak jej przyczyny mają znacznie bardziej przyziemny charakter.
Harmonogram programu uległ bowiem poważnemu rozchwianiu, a przekazanie okrętu prototypowego, pełniącego rolę jednostki wiodącej dla całego typu, przesunięto na 2029 rok. Źródłem opóźnień nie były wyłącznie kwestie organizacyjne, lecz narastająca złożoność projektu. W toku prac fregata Constellation była sukcesywnie doposażana i modyfikowana w odpowiedzi na kolejne wymagania, co prowadziło do rozrostu instalacji okrętowych, wzrostu masy jednostki oraz konieczności ciągłego aktualizowania dokumentacji technicznej.
W efekcie program stopniowo odchodził od pierwotnego założenia budowy okrętu opartego na sprawdzonej konstrukcji, wchodząc w fazę projektu rozwijanego równolegle z produkcją. Taki model działania wymuszał korekty już w trakcie prac stoczniowych, spowalniał tempo budowy i potęgował ryzyko kolejnych poślizgów w realizacji harmonogramu.
W praktyce program Constellation stał się podręcznikowym przykładem tego, jak ambicje potrafią zdominować zdrowy rozsądek projektowy. Dążenie do maksymalnego nasycenia jednego okrętu nowymi zdolnościami doprowadziło do rozrostu konstrukcji, utraty kontroli nad masą oraz konieczności wprowadzania zmian już w trakcie budowy. Marynarka wojenna, zamiast szybko otrzymać nowy typ fregat, znalazła się w stanie permanentnego zarządzania kryzysem projektowym.
Raport Government Accountability Office z maja 2024 roku potwierdził problemy, które od dłuższego czasu były sygnalizowane w środowisku okrętowym. Rozpoczęcie budowy fregat typu Constellation nastąpiło przy niezamkniętym projekcie technicznym, co w naturalny sposób prowadziło do opóźnień i komplikacji w realizacji programu. W toku prac konieczne było wprowadzanie kolejnych zmian projektowych oraz dostosowań technicznych, już po rozpoczęciu budowy jednostek.
Program Constellation unaocznił tym samym, że nawet w przypadku największej marynarki wojennej świata prowadzenie budowy okrętu równolegle z dopracowywaniem projektu i rozszerzaniem zakresu wymagań technicznych generuje istotne ryzyka harmonogramowe i organizacyjne.
Decyzja o ograniczeniu serii i odejściu od dalszego rozwijania programu w dotychczasowej formie może być zatem postrzegana jako kosztowna, lecz konieczna korekta przyjętego wcześniej podejścia. US Navy sygnalizuje w ten sposób zwrot w stronę konstrukcji przewidywalnych w budowie, opartych na sprawdzonych rozwiązaniach oraz realnej kontroli terminów wprowadzania okrętów do służby.
Program FF(X) oparty na Legend – nowy kierunek US Navy
W miejsce programu fregat Constellation US Navy zapowiedziała uruchomienie nowej koncepcji oznaczonej jako FF(X). Nie oznacza to prostego przekształcenia kutrów typu Legend w okręty bojowe, lecz wykorzystanie sprawdzonej, seryjnie budowanej platformy jako punktu wyjścia do opracowania nowych nawodnych jednostek bojowych.
Podstawą rozważań pozostaje konstrukcja National Security Cutter, opracowana pierwotnie dla US Coast Guard przez Huntington Ingalls Industries. Projekt ten, zweryfikowany w wieloletniej eksploatacji, ma stanowić fundament dla jednostek FF(X), które od początku projektowane będą z myślą o wymaganiach marynarki wojennej, a nie jako bezpośrednia adaptacja istniejących kutrów.
Nowa ścieżka rozwoju ma umożliwić szybsze osiągnięcie gotowości bojowej poprzez ograniczenie ryzyka technicznego wynikającego z rozwoju projektu. Zgodnie z deklaracjami, wodowanie pierwszego kadłuba planowane jest na 2028 rok w ramach inicjatywy określanej jako „Golden Fleet”. W komunikatach marynarki akcentowano przede wszystkim stabilizację harmonogramu oraz większą przewidywalność procesu budowy, co pozostaje w wyraźnym kontraście do doświadczeń wyniesionych z programu Constellation.
Skutki dla stoczni i przemysłu w USA
Fincantieri podkreśla, że osiągnięte porozumienie z marynarką wojenną USA zapewni stabilność zatrudnienia oraz ciągłość funkcjonowania trzech zakładów stoczniowych w stanie Wisconsin. Marynarka ma pokryć skutki ekonomiczne wynikające z decyzji kontraktowych dotyczących anulowanych jednostek.
Obecnie koncern zatrudnia około 3750 pracowników w zakładach stoczniowych w Marinette, Green Bay, Sturgeon Bay oraz Jacksonville. W ostatnich latach nakłady inwestycyjne Fincantieri w amerykański przemysł okrętowy przekroczyły 800 mln dolarów.
Perspektywy na kolejne programy
Przedstawiciele spółki zapowiadają skoncentrowanie działań na przyszłych zamówieniach obejmujących jednostki desantowe, lodołamacze oraz okręty do zadań specjalnych. Rola nowego przewodniczącego rady dyrektorów ma sprowadzać się do wsparcia stoczni w dostosowaniu jej oferty do zmieniających się priorytetów US Navy oraz w odbudowie zaufania do zdolności Fincantieri Marinette Marine w zakresie terminowej i przewidywalnej realizacji programów okrętowych.
Decyzje podejmowane w Marinette wpisują się w szerszą tendencję rewizji federalnych programów okrętowych w Stanach Zjednoczonych. W tym kontekście odejście od dalszego rozwijania programu Constellation oraz zwrot ku rozwiązaniom opartym na sprawdzonych projektach można odczytywać jako próbę powrotu do podejścia, w którym pierwszoplanowe znaczenie mają kontrola ryzyka, stabilność harmonogramu oraz realna wykonalność programu, a nie przerost ambicji na etapie całego programu.










