Fot. Wybuch rurociągu Nord Stream 2/Duńskie Ministerstwo Obrony
Według doniesień New York Times, nowe informacje wywiadowcze sugerują, że grupa składająca się najprawdopodobniej z Ukraińców lub Rosjan zaatakowała sieć gazociągów Nord Stream we wrześniu ubiegłego roku.
Eksplozje w dwóch nitkach gazociągu Nord Stream, które łączą Rosję z Niemcami, miały miejsce w wyłącznych strefach ekonomicznych Szwecji i Danii, powodując wyciek gazu ziemnego do Morza Bałtyckiego.
Chociaż nie ma jednoznacznych dowodów na to, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Żełeński lub inni ukraińscy urzędnicy państwowi stali za atakami, to wciąż trwa dochodzenie w sprawie. Niemcy, Dania i Szwecja prowadzą własne śledztwa, a Stany Zjednoczone i Wielka Brytania czekają na wyniki tych badań.
Stany Zjednoczone i NATO nazwały ataki na rurociągi „aktem sabotażu”, ale Moskwa obwinia Zachód. Tymczasem wysoki rangą doradca Żeleńskiego, Mychajło Podolak, podkreślił, że Kijów „absolutnie nie był zaangażowany” w te wybuchy i nie ma informacji na temat tego, kto za tym stał.
Wysoka rangą przedstawicielka MSZ Rosji, Maria Zacharowa, stwierdziła, że doniesienia medialne podkreślają potrzebę odpowiedzi na pytania Moskwy dotyczące tych wydarzeń. Oskarżyła także osoby odpowiedzialne za przecieki do mediów o chęć odwrócenia uwagi opinii publicznej i uniknięcia właściwego śledztwa.
W zeszłym miesiącu Rosja przedstawiła Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji, który – jeśli zostanie przyjęty – wezwie sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa do ustanowienia międzynarodowego, niezależnego śledztwa w sprawie ataku i ustalenia, kto był za niego odpowiedzialny. Dmitrij Poljański, zastępca ambasadora Rosji w ONZ, powiedział, że wtorkowe doniesienia mediów sprawiły, że inicjatywa Rosji jest „bardzo na czasie”, i dodał, że „do końca marca na pewno odbędzie się głosowanie” nad projektem rezolucji.
Należy zauważyć, że Nord Stream nie jest jedynym gazociągiem, który może stać się celem sabotażu ze strony Rosji. Istnieją również obawy, że rosyjscy agenci mogą próbować zniszczyć infrastrukturę terminala LNG w Świnoujściu, który jest kluczowy dla importu gazu ziemnego do Polski.
Dodatkowo, na dnie Morza Bałtyckiego położny jest gazociąg Baltic Pipe który również może być narażony na ataki ze strony Rosji. W związku z tym, Polska powinna zwiększyć swoje wysiłki w celu modernizacji swojej marynarki wojennej o budowę okrętów wojennych, bezzałogowych jednostek podwodnych i nawodnych, które będą dbać o bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Jest to kluczowe dla zapewnienia stabilności, bezpieczeństwa i niezależności kraju w zakresie dostaw energii.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.