Admirał Kasatanow to druga fregata rakietowa projektu 22350. Prototypowa jednostka tej klasy – Admirał Gorszkow – miała wejść do służby w listopadzie ub.r., ale na skutek opóźnień jeszcze do tego nie doszło i okręt wciąż przechodzi próby. Budowa pierwszego okrętu projektu 22350 ruszyła w lutym 2006 r., a zwodowano go w październiku 2010 r.
Fregaty typu Admirał Gorszkow – projekt opóźniony.
Według ujawnionych informacji, rosyjska marynarka wojenna zamierza w sumie pozyskać od 20 do 30 fregat rakietowych projektu 22350. Projekt okrętu przygotowało Północne Biuro Projektowe w Petersburgu, a za budowę pierwszych jednostek odpowiedzialna jest Stocznia Północna, znajdująca się w tym samym mieście i należąca do rosyjskiego państwowego holdingu stoczniowego funkcjonującego pod nazwą United Shipbuilding Corporation. Plan modernizacyjny rosyjskiej marynarki wojennej zakłada, że fregaty rakietowe projektu 22350 zupełnie zastąpią niszczyciele projektu 956 oraz fregaty projektu 1135 we wszystkich czterech flotach. Do tej pory rosyjski resort obrony zamówił sześć nowych fregat projektu 22350, nazywanych również fregatami kasy Admirał Gorszkow. Dwie pierwszą są już właściwie zbudowane, a prace przy kolejnych dwóch trwają.
4 lipca br. szef United Shipbuilding Corporation Aleksiej Rakhmanov w rozmowie z agencją informacyjną TASS powiedział, że opóźnienie dostawy drugiej fregaty projektu 22350, czyli jednostki o nazwie Admirał Gorszkow, wyniesie od ośmiu do dziewięciu miesięcy i jest ono spowodowane przesunięciem wprowadzenia do służby jednostki prototypowej. Prawdopodobnie okręt wejdzie do służby w rosyjskiej marynarce wojennej w październiku lub listopadzie przyszłego roku.
Fregaty projektu 22350 z nowymi silnikami
Fregaty projektu 22350 Admirał Gorszkow i Admirał Kasatanow to pierwsze dwa rosyjskie okręty wojenne wyposażone w silnik z turbiną gazową produkowany przez rosyjską firmę inżynieryjną Saturn. Opóźnienie w ich dostawach wynika przede wszystkich z problemów technicznych, które dotyczyły nowego silnika okrętowego. Prezes United Shipbuilding Corporation powiedział jednak agencji TASS, że ma nadzieję, iż problemy te są już przeszłością i kolejne okręty projektu 22350 również zostaną wyposażone w silniki opracowane przez Saturn.
Fregaty projektu 22350 mają być najnowocześniejszymi okrętami bojowymi tej klasy w rosyjskiej marynarce wojennej. Spośród sześciu zamówionych jednostek cztery mają trafić na wyposażenie Floty Północnej. Okręty mierzą 130 m długości i 16 m szerokości, a ich wyporność to 4,5 tys. ton. Załogę fregat stanowi 200 oficerów i marynarzy. Na pokładzie znajdują się hangar oraz lądowisko dla śmigłowca Kamov-26/27.
Według ujawnionych informacji, rosyjskie fregaty projektu 22350 będą uzbrojone w armatę okrętową Ametyst/Arsenal A-192M kal. 130 mm, dwie ośmiokomorowe wyrzutnie pionowego startu (VLS) dla rakietowych pocisków manewrujących P-800 Oniks oraz Kalibr, cztery ośmiokomorowe wyrzutnie pionowego startu dla pocisków rakietowych z rodziny Redut, dwa okrętowe działa przeciwlotnicze systemu Palash, dwie poczwórne wyrzutnie torped Paket-NK oraz dwa pokładowe karabiny maszynowe kal. 14,5 mm.
Pierwszy okręt z rakietami hipersonicznymi
Według mediów, fregaty rakietowe projektu 22350 będą pierwszymi okrętami wojennymi rosyjskiej marynarki wyposażone w rakiety BrahMos. To supersoniczne manewrujące pociski rakietowe opracowane w ramach wspólnego rosyjsko-indyjskiego projektu rozwojowego. Z oficjalnie ujawnionych informacji wynika, że rakiety BrahMos mają zasięg ok. 400 km i są przeznaczone do niszczenia celów lądowych oraz nawodnych. Rakieta przemieszcza się z prędkością ok. 2,8 macha, co oznacza, że jest trzy razy szybsza niż amerykańskie rakiety manewrujące Tomahawk. Rosyjska marynarka wojenna zapowiadała, że zamierza wyposażyć fregaty projektu 22350 w zestawy sześciu rakiet BrahMos.
Podpis: TZ