Ropa w USA drożeje z powodu napiętej sytuacji na amerykańskim rynku benzyny 
Opublikowane:
23 maja, 2022
Fot. Platforma wiertnicza/Equinor
Ropa naftowa na giełdach paliw w USA rozpoczyna nowy tydzień handlu od wzrostu cen w reakcji na napiętą sytuację na amerykańskim rynku benzyny przed zbliżającym się sezonem wakacyjnym. Zwiększone zakupy ropy to też m.in. skutek słabszych notowań dolara, co zachęca inwestorów do kupowania surowców wycenianych w tej walucie – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 110,86 USD, wyżej o 0,51 proc. i po 4 poprzednich tygodniach zakończonych zwyżką notowań.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na lipiec jest wyceniana po 113,34 USD za baryłkę, w górę o 0,70 proc.
Inwestorzy analizują sytuację na amerykańskim rynku benzyny i oleju napędowego, gdzie za kilka dni rozpoczyna się sezon letnich podróży Amerykanów na wakacyjny wypoczynek.
Ceny benzyny i oleju wzrosły tymczasem do rekordowych poziomów, a traderzy płacą znacznie wyższe premie, by zapewnić sobie natychmiastowe dostawy benzyny.
Tymczasem Arabia Saudyjska, największy eksporter ropy na świecie, zasygnalizowała, że nadal będzie wspierać rolę Rosji w sojuszu producentów ropy z OPEC+, podważając prowadzone przez USA i kraje Zachodu wysiłki, aby odizolować Moskwę po inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę.
W wywiadzie dla „Financial Times” minister energetyki Arabii Saudyjskiej Abdulaziz bin Salman wskazał, że Arabia Saudyjska ma nadzieję na wypracowanie porozumienia (o dostawach ropy) w ramach OPEC+ (…), które obejmuje Rosję”. „Świat powinien docenić wartość takiego sojuszu” – powiedział Abdulaziz.
Kwoty produkcyjne krajów grupy OPEC+, które wprowadzono od kwietnia 2020 r., przestaną obowiązywać za 3 miesiące. Tymczasem Stany Zjednoczone wywierają presję na OPEC, aby kartel zwiększył produkcję ropy, co złagodziłoby rosnące koszty energii.
Książę Abdulaziz wskazał w wywiadzie dla „FT”, że OPEC+ zwiększy produkcję ropy, jeśli „pojawi się popyt”, ale teraz jest zbyt wcześnie, aby ocenić, jak będzie wyglądało nowe porozumienie OPEC+ co do wielkości dostaw ropy na globalne rynki paliw.
Na razie nie wiadomo, jak będzie kształtował się popyt na paliwa w Chinach, które zmagają się z falą epidemii Covid-19, i zmuszone były wprowadzić regionalnie lockdowny w ramach stosowanej strategii „Zero Covid”. To odbija się negatywnie na gospodarce tego kraju.
W 25-milionowym Szanghaju możliwe jest stopniowe znoszenie blokad, za to w Pekinie zanotowano rekordową liczbę nowych zachorowań na koronawirusa, co ożywiło obawy, że w stolicy Chin zaostrzone środki antycovidowe.
Spadek kursu dolara i ponowne otwieranie handlu w Chinach (w Szanghaju) działają korzystnie na ceny ropy. Przed letnim sezonem wyjazdów w USA rynki skupią się na zwiększaniu produkcji rafineryjnej.
Stephen Innes, partner zarządzający SPI Asset Management Pte
Dolar osłabia się w poniedziałek wobec najważniejszych walut, a w ub. tygodniu kurs amerykańskiej waluty zniżkował o 1,4 proc., najmocniej od XI 2020 r.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.