Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 74,83 USD, niżej o 0,27 proc., ale po wzroście w tym tygodniu o ok. 1 proc.
Ropa Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje zaś 78,12 USD za baryłkę, niżej o 0,24 proc.
Inwestorzy śledzą informacje z Chin, gdzie władze zwróciły się do firm, aby te kupowały energię za wszelką cenę w obliczu pogłębiającego się kryzysu energetycznego.
Z powodu wywołanych niedoborem węgla i wzrostem jego cen przerw w dostawach prądu w Chinach pracę zawiesiło ponad 100 fabryk.
Przyczyną przestojów w dostawach prądu w Chinach, najbardziej odczuwanych w zamieszkiwanych przez ok. 100 mln osób północno-wschodnich prowincjach Jilin, Heilongjiang i Liaoning, jest wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną.
Prąd w Chinach nadal produkuje się głównie w elektrowniach węglowych, ale wydobycie tego surowca nie nadążało za wzrostem popytu na energię. W efekcie ceny węgla wzrosły do niemal najwyższego poziomu w historii.
Rosyjskie przedsiębiorstwo energetyczne Inter RAO przekazało, że Chiny zwróciły się o zwiększenie dostaw energii z Rosji.
Zamówienia Chin na energię prawdopodobnie jeszcze zwiększą presję na zwyżkę cen węgla i skroplonego gazu.
Zdaniem analityków taka sytuacja może wywołać też wzrost cen produktów naftowych, w tym oleju opałowego i diesla, które mogą być wykorzystywane do wytwarzania energii elektrycznej i zasilania małych generatorów prądu.
„Ceny paliw rosną, ponieważ jest możliwość zwiększenia zakupów ropy przez Chiny” – mówi Will Sungchil Yun, starszy analityk ds. runku surowców w VI Investment Corp.
„Potencjalny wzrost konsumpcji ropy przez tego największego na świecie importera ropy wpłynie na utrzymanie cen surowca na wysokim poziomie w krótkiej perspektywie” – dodaje.
Tymczasem w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie krajów kartelu OPEC oraz jego sojuszników, w tym Rosji.
Producenci ropy z OPEC+ zdecydują o kolejnych ruchach w zakresie podaży ropy w związku z apelami o zwiększenie dostaw surowca.
Podaż ropy na światowe rynki paliw może w październiku być o 1,2 mln baryłek dziennie niższa niż wynosi obecnie popyt na ten surowiec. W listopadzie deficyt w podaży ropy może wynieść 900 tys. baryłek dziennie – wynika z szacunków sekretariatu OPEC.
Źródło: PAP