Poziom Wisły w Wyszogrodzie opadł w piątek poniżej stanu alarmowego i obecnie przekracza jeszcze stan ostrzegawczy. Rzeka nieco obniżyła poziom także w Kępie Polskiej, ale nadal utrzymuje się tam powyżej stanu alarmowego. Lodołamacze pracujące na Wiśle dotarły w rejon Dobrzykowa.
W piątek po południu poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 536 cm, czyli 14 cm poniżej stanu alarmowego, o 36 cm przekraczając jeszcze stan ostrzegawczy – od rana ubyło tam 32 cm wody. Z kolei w Kępie Polskiej poziom Wisły wynosił w piątek po południu 587 cm, czyli 87 ponad stan alarmu – od rana ubyły tam 4 cm wody.
„W Wyszogrodzie poziom Wisły obniżył się, ponieważ zeszła pokrywa lodowa. Rzeka już tam płynie, a lód pozostał jedynie przy brzegach. Spłynięcie lodu od Wyszogrodu wraz z nurtem wpływa oczywiście na sytuację poniżej, w rejonie Kępy Polskiej i Wykowa, gdzie rzeka utrzymuje się na wysokim poziomie. Także w Płocku wody pewnie jeszcze przybędzie” – powiedział kierownik biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w starostwie płockim Piotr Jakubowski.
Jak dodał, z napływających meldunków wynika, że lodołamacze, które ponownie dopłynęły w piątek do Płocka, w ciągu dnia minęły tam Most Solidarności na Wiśle, zbliżając się do położonej powyżej miejscowości Dobrzyków.
Wcześniej Wody Polskie informowały, że lodołamacze pracują w piątek na Wiśle podzielone na trzy grupy, z czego cztery jednostki prowadzą akcję powyżej Płocka w celu przebicia pokrywy lodowej. „Lodołamacze przebijają się w górę rzeki, w stronę Dobrzykowa, gdzie w godzinach porannych poziom Wisły przekroczył stan alarmowy. W ciągu 12 godzin na wodowskazie przybyło tam 12 cm i dziś rano stan wody osiągnął 477cm. Stan alarmowy dla tego posterunku pomiarowego wynosi 350 cm” – przekazano w komunikacie.
Wody Polskie zaznaczyły, że trzy kolejne lodołamacze w środkowym biegu Wisły „czyszczą utworzoną wcześniej na rzece rynnę i pracują nad odprowadzeniem kry w dół Wisły, aby mogła odpłynąć w kierunku Bałtyku”.
Jak podano w informacji, dwie dalsze jednostki operują w okolicach stopnia wodnego Włocławek. „Pokruszone kawałki lodu trzeba na bieżąco odprowadzać. Zapewnienie odpływu kry jest niezbędne po to, żeby nie zgromadziła się i nie stwarzała powtórnego zagrożenia dla terenów położonych poniżej zbiornika” – wyjaśniły Wody Polskie.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.
Nasza strona internetowa używa plików cookies w celu zapewnienia poprawnego działania serwisu oraz analizy ruchu na stronie. Korzystając z niej, wyrażasz zgodę na ich użycie. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp wykorzystywany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych, które nie umożliwiają identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.