Przełożenie Azerskich Doświadczeń z Sektora Oil & Gas na Projekty Offshore Wind

Azerskie doświadczenia w sektorze Oil & Gas mogą stanowić nieocenioną wartość dla rozwijających się projektów Offshore Wind. Choć energia odnawialna jest nadal młodym sektorem w Azerbejdżanie, kraju dominującym w produkcji ropy naftowej i gazu, istnieje potencjał do wykorzystania bogatego know-how z dziedziny offshore w nowoczesnych instalacjach wiatrowych na morzu.
Azerbejdżan, mający na celu zwiększenie udziału OZE do 50% do 2050 roku, jest przykładem jak doświadczenia z tradycyjnej energetyki mogą wspomóc transformację w kierunku czystszych technologii.
Podstawowym surowcem energetycznym republiki jest oczywiście wydobywany w kraju gaz ziemny. Łatwa dostępność surowca i jego niska cena powodują, że brak jest bodźców ekonomicznych do inwestycji w odnawialne źródła energii. Fotowoltaika i energia wiatrowa stanowią jedynie 8 proc. miksu energetycznego. Za 9 proc. odpowiada hydroenergetyka – co oznacza, że sumarycznie OZE stanowią tylko ok. 17 proc. ogólnie wyprodukowanej ilości energii.
Azerbejdżan planuje jednak stopniowo zwiększać udział OZE, co związane jest m.in. z ratyfikacją Porozumienia Paryskiego. Potencjalnym kierunkiem w zakresie transformacji energetycznej jest rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Koncepcyjne założenia wskazują, że Morze Kaspijskie może być wykorzystywane nie tylko na potrzeby wydobycia gazu ziemnego. Biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną a także wzrost importu Azerskiego gazu przez Europę, wydaje się, jednak, że plany na zwiększenie OZE w krajowym miksie energetycznym mogą się opóźnić.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/powojenne-pozostalosci-na-dnie-baltyku-moga-skomplikowac-budowe-morskich-farm-wiatrowych/
Potencjał Morza Kaspijskiego
W czerwcu 2022 roku w wyniku współpracy Banku Światowego, Międzynarodowej Korporacji Finansowej oraz Azerskiego Ministerstwa Energii powstał raport dotyczący potencjału rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w obszarze Morza Kaspijskiego, który został określony na 157 GW.

Raport Banku Światowego z czerwca 2022 roku przedstawia dwa scenariusze rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Azerbejdżanie do 2040 roku. Pierwszy z nich zakłada rozwój mocy do 1,5 GW, drugi zaś 7,2 GW. Rządowi eksperci twierdzą jednak, że pierwsze decyzje w tym zakresie muszą zapaść już w najbliższych kilku latach.
Kilka dni po ogłoszeniu Raportu grupa Masdar (z siedzibą w Abu Dhabi) podpisała porozumienie (MOU – ang. Memorandum of Understanding) z państwową firma naftową SOCAR dotyczącą rozwoju projektów OZE w Azerbejdżanie. Umowa obejmuje projekt offshore wind o mocy 2 GW na Morzu Kaspijskim powiązany z produkcją zielonego wodoru.
Masdar, który jest wspierany przez państwowy fundusz majątkowy Abu Zabi Mubadala, również zgłosił „wyłączną koncesję” z prawem do rozwoju kolejnych 6 GW, co stanowi „największe takie podpisanie w historii Azerbejdżanu”.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/porty-serwisowe-offshore-coraz-blizej-beda-nowe-przepisy/
Doświadczenie z sektora oil & gas
Przedstawiciele Ministerstwa Energii są przekonani, że na potrzeby rozwoju morskiej energetyki wiatrowej można wykorzystać doświadczenia krajowego przemysłu z projektów oil & gas.
W ciągu ostatnich kilku dekad Azerbejdżan skutecznie wykorzystywał zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego na Morzu Kaspijskim na rzecz rozwoju gospodarczego kraju. Świat się jednak dynamicznie zmienia i nadszedł czas, aby wykorzystać nowe zasoby Morza Kaspijskiego i rozwijać potencjał morskiej energii wiatrowej. Morska energia wiatrowa oferuje naszemu krajowi wyjątkową możliwość przeniesienia naszej wiedzy i doświadczenia pracowników z sektora oil & gas do nowego sektora, który może jednocześnie pomóc nam osiągnąć nasze cele dekarbonizacji i dywersyfikacji gospodarczej, aby utorować drogę do dostatniej przyszłości dla Azerów.
Elnur Soltanov, wiceminister Energii Republiki Azerbejdżanu
Istotne znaczenie ma bogate, wieloletnie doświadczenie Azerbejdżanu w sektorze wydobycia ropy i gazu, a także ugruntowane od lat procedury mogące ułatwić rozwój morskiej energetyki wiatrowej w tym kraju. Realizując inwestycje wiatrowe na morzu, Azerbejdżan może bazować na regulacjach i praktykach wypracowanych dla branży naftowej. Obecnie Azerbejdżan może odwlekać transformację energetyczną ze względu na chęć wykorzystania aktualnej koniunktury dla producentów gazu, jednak wykorzystanie doświadczeń z obszaru oil & gas do realizacji projektów offshore wind wydaje się być bardzo uzasadnioną strategią. Przykładem kraju, który skorzystał z własnych doświadczeń w tym sektorze na rzecz morskiej energetyki wiatrowej, jest m.in. Wielka Brytania.
Czytaj również: https://portalstoczniowy.pl/offshore-wind-w-krajach-baltyckich-szansa-na-niezaleznosc-energetyczna-%EF%BF%BC/
Doświadczenie Azerbejdżanu w sektorze naftowo-gazowym, a także zainteresowanie morską energetyką wiatrową podmiotów zagranicznych, w tym potentatów branżowych z Europy Zachodniej – zarówno producentów jak i deweloperów – może dobrze wróżyć na przyszłość i pozwolić spełnić wstępne założenia rozwojowe tego sektora.
Rafał Żendarski, ekspert PGE Baltica, starszy kierownik ds. logistyki portowo morskiej dla morskich farm wiatrowych
Jednocześnie trzeba pamiętać o tym, że rynek morskiej energetyki wiatrowej wymaga też wielu inwestycji w infrastrukturę portową, przesyłową, a także w logistykę, która przez położenie Morza Kaspijskiego może okazać się nie lada wyzwaniem dla łańcucha dostaw.
Rafał Żendarski, ekspert PGE Baltica, starszy kierownik ds. logistyki portowo morskiej dla morskich farm wiatrowych
Autor: JS

Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.
W artykule
Geneza programu 30FFM
Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.
Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.
Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii
Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.
Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym
Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.
Mogami jako projekt eksportowy
Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.
Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.
Symboliczne domknięcie etapu
Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.










