Jak wskazał ekspert, pandemia COVID-19 już prawie od roku zmienia nasze życie, przedsiębiorcy i menedżerowie zostali postawieni w zupełnie nowej sytuacji, która wymaga dużej elastyczności i szybkiego dostosowywania się do kolejnych zmian. A związane są one zarówno z zachowaniami odbiorców indywidualnych oraz biznesowych, jak i obostrzeniami wprowadzonymi w celu ograniczenia ryzyka zarażeń.
„Sposoby zarządzania przedsiębiorstwem zaczęły podlegać innym regułom, niż dotychczas. Dla jednych oznacza to powstanie nowych problemów i wyzwań – łącznie z poniesieniem strat finansowych, a czasami wręcz bankructwem. Dla innych to szansa na rozwój” – ocenił.
Jak wyjaśnił, dla związanych z logistyką, zmiany w biznesie wywołane przez nową sytuację na świecie okazały się pomyślne. Niektóre przedsiębiorstwa sektora TSL (Transport-Spedycja-Logistyka) odnotowały rekordowy wzrost przychodów (np. UPS w IV kw. 2020 r. o 21 proc. rdr) – wynika to m.in. ze wzrostu znaczenia kanału e-commerce, który w dużej mierze opiera się na przesyłkach kurierskich. Oczywiście dotyczy to przede wszystkim operatorów obsługujących rynek KEP, czyli przesyłek paczkowych, ekspresowych i kurierskich.
„Należy jednak pamiętać, że zarządzanie zakupami i logistyka to obszary działalności wielu przedsiębiorstw, nie tylko tych z sektora TSL” – wskazał.
Dodał, że odpowiednie zarządzanie zakupami w firmie, to nie tylko obszar poszukiwania oszczędności, to również źródło przewagi konkurencyjnej oraz element strategii przedsiębiorstwa. „Dlatego tak ważny jest proces ich planowania” – zaznaczył.
Według Sosnowskiego, problemy przedsiębiorstw w trakcie pandemii wynikają przede wszystkim z obostrzeń wprowadzonych przez rząd (np. zamknięcie lokali gastronomicznych) oraz zachowań konsumentów (unikanie kontaktu z ludźmi, tzw. social distancing). „Należy zwrócić uwagę, że tego rodzaju wyzwania dotknęły w różny sposób przedsiębiorstwa produkcyjne, usługowe i handlowe” – dodał.
Wskazał, w przypadku przedsiębiorstw handlowych i w zależności od oferowanych wyrobów, można wyróżnić dwa podstawowe modele działalności ze względu na zarządzanie zakupami. „Pierwsze to zakupy na zapas (ang. purchase to stock), drugie to zakupy na zamówienie (ang. purchase to order)” – podał.
Jak wyjaśnił, oznacza to, że przedsiębiorstwa handlowe albo utrzymują zapasy danego wyrobu, albo realizują transakcje sprzedaży poprzez zakup danego wyrobu u swojego dostawcy i wysyłkę do swojego odbiorcy. „W praktyce oznacza to, że możemy iść do sklepu i albo kupić towar, który stoi na półce, albo zamówić u sprzedawcy coś, czego obecnie na tej półce nie ma”.
W ocenie eksperta, drugi model wiąże się z wyższymi kosztami logistycznymi, ze względu na konieczność obsługi logistycznej każdego zamówienia sprzedaży, ale jest bardziej odporny na zmiany popytu. „Wynika to z braku konieczności utrzymywania stanów magazynowych danego towaru” – wyjaśnił.
Sosnowski dodał, że działalność handlową można również podzielić na stacjonarną oraz wysyłkową – obecnie zdominowaną przez kanał e-commerce.
„Sytuacja pandemiczna sprzyja oczywiście sprzedaży wysyłkowej, w przypadku której model zakupów na zamówienie (purchase to stock) jest relatywnie bardziej opłacalny. Chodzi o to, że w przypadku sprzedaży wysyłkowej, każde zamówienie wymaga obsługi logistycznej, czyli m.in. spakowania i nadania przesyłki oraz jej transportu” – wyjaśnił.
Wskazał, że niezależnie od okoliczności, logistyka i zarządzanie zakupami są kluczowe dla zachowania ciągłości łańcuchów dostaw. „Szczególnie, kiedy możliwości przemieszczania towarów z powodu pandemii zostały ograniczone” – zaznaczył.
„Tym bardziej bez sprawnej logistyki przedsiębiorstwa będą doświadczać trudności w zaspokajaniu potrzeb swoich odbiorców” – ocenił.
Zdaniem Sosnowskiego, kluczowe wyzwania z obszaru zarządzania zakupami w pandemicznej rzeczywistości to m.in. badanie rynku dostawców, ich wybór oraz ocena. „Z kolei problemy z zakresu logistyki to np. ustalanie poziomu stanów magazynowych zapasów w taki sposób, aby ich zakup i obsługa były jak najmniej kosztowne” – wskazał.
Jak wyjaśnił, jest wiele sposobów i narzędzi, żeby sobie z tymi wyzwaniami poradzić. „Dość wymienić np. kwestionariusze oceny i samooceny dostawców, z kolei problemy związane ze stanami magazynowymi można rozwiązać, wprowadzając m.in. magazynowe stany normatywne” – wymienił. Według naukowca, nie jest to żadna wiedza tajemna i nie jest trudno po nią sięgnąć.
Źródło: PAP