Transport ropy został zorganizowany przez Hezbollah, który otrzymuje duże wsparcie od irańskiego rządu. Według Nasrallaha, ładunek złagodzi trwające niedobory paliwa w Libanie, które osiągnęły stan krytyczny.
Oświadczenie Nasrallaha nastąpiło kilka dni po tym, jak koordynator humanitarny ONZ w Libanie, Najat Rochdi, ostrzegł przed grożącymi konsekwencjami dla dostępności opieki zdrowotnej i czystej wody, jeśli nie uda się znaleźć „natychmiastowego rozwiązania” problemu braku ropy. Liban jest uzależniony od oleju napędowego do produkcji energii elektrycznej, a jego niedobór ma wpływ na zdolność szpitali do pracy. Skutki są szczególnie krytyczne dla pacjentów chorych na COVID-19, którzy leżą pod respiratorami – zauważa ONZ. W międzyczasie przerwy w dostawie prądu sparaliżowały sieć wodociągową Bejrutu, wymuszając tygodniowy przestój. Gospodarka Libanu znajduje się w stanie upadku, a jego waluta straciła 90 procent swojej wartości rynkowej od zeszłego roku, w efekcie jej niewielka siła nabywcza, uniemożliwia kupno paliwa na własną rękę.
Aby złagodzić ten kryzys, rząd Libanu podpisał niezwykłą umowę z rządem Iraku, na mocy której zaopatrzenie libańskiej służby zdrowia w olej napędowy zostanie zastąpione ropą iracką. Liban nie może używać (irańskiej) ropy naftowej we własnych elektrowniach, ale będzie ją wymieniał na rynku światowym z firmami, które są w stanie dostarczyć paliwo takiego gatunku, jakiego potrzebuje. Libański minister energetyki Raymond Ghajjar określił wartość transakcji na około 300-400 milionów dolarów.
Hezbollah, który działa jako niemal równoległy rząd w Libanie, zawarł własną umowę z Iranem. Sayyed Hassan Nasrallah ogłosił w środę, że wiele transportów irańskiego paliwa będzie wkrótce w drodze i ostrzegł Izrael i Stany Zjednoczone przed ingerencją w dostawy paliwa realizowane przez irańskie tankowce.
Eksport ropy naftowej z Iranu jest obłożony sankcjami przez Stany Zjednoczone, a amerykańskie władze zadały sobie wiele trudu, by zidentyfikować i ukarać armatorów, którzy realizują przewóz irańskiej ropy. Amerykańskie służby w przeszłości zajmowały, konfiskowały i odsprzedawały irańskie produkty naftowe.
Izrael od lat jest zaangażowany w skrytą wojnę z Iranem i Hezbollahem, w tym częste izraelskie ataki lotnicze na pozycje Hezbollahu i magazyny broni w Syrii. Siły izraelskie podobno skierowały również w irańskie tankowce serię co najmniej kilkunastu ataków, uszkadzając je, ale nie zatapiając.
Nasrallah powiedział, że Hezbollah będzie traktował irański tankowiec przewożący paliwo do Libanu jako „terytorium Libanu” od momentu, gdy wyruszy w drogę, i wyraźnie ostrzegł Amerykę i Izrael przed ingerencją. Powiedział, że organizacja nie będzie ulegać naciskom na wstrzymanie transportów, realizowanych z naruszeniem amerykańskich sankcji, ponieważ kwestia bezpieczeństwa paliwowego „wiąże się z dumą naszego narodu”.
„Pomimo osaczenia, nałożonych sankcji oraz wywieranych na niego nacisków, Iran nigdy nie porzucił swoich sojuszników i nie zawiódł swoich przyjaciół” – stwierdził Nasrallah.
Autor: MD