Za kilka lat rynek morskich farm wiatrowych przebije wartość 16 mld dolarów

Globalny rynek turbin wiatrowych typu offshore i onshore w 2024 roku będzie wart już ponad 70 miliardów dolarów, a samych morskich farm wiatrowych ponad 16 mld dolarów, wynika z analiz Global Market Insights.
Autorzy raportu Global Martet Insights przewidują także, że w 2024 roku wolumen mocy wszystkich farm nowych farm wiatrowych budowanych roczni będzie wynosił 70 GW. W raporcie czytamy także, że liczba morskich farm wiatrowych stawianych na głębokości 30 metrów zrośnie o ponad 14 proc. w 2024 roku.
Silny trend wzrostowy obejmujący energetykę morską w skali globalnej spowoduje rozwój farm wiatrowych budowanych na głębokościach większych niż 50 metrów.
Zobacz też: Møller-Mærsk i Vopak łączą siły w rotterdamskim terminalu paliwowym.
Według analityków Global Market Insights, morski sektor energetyki wiatrowej będzie coraz bardziej zyskiwał na popularności, przede wszystkim ze względu na rosnący trend, dotyczący zastępowania konwencjonalnych technologii energetycznych przez technologie przyjazne środowisku naturalnemu.

Silny trend wzrostowy na rynku farm wiatrowych, także morskich, ma również spowodować spadek kosztów budowy morskich farm wiatrowych, a także zwiększyć konkurencję pomiędzy firmami, specjalizującymi się w produkcji tego rodzaju konstrukcji.
W raporcie czytamy także, że w okresie do 2024 roku na europejskim rynku farm wiatrowych w skali roku będą powstawać nowe farmy o łącznej mocy 20 GW. Tylko w ubiegłym roku w całej Europie powstały nowe instalacje o łącznej mocy 16,8 GW wytwarzanej dzięki wykorzystaniu wiatru, z czego tylko blisko czterokrotnie większą moc mają nowo powstałe farmy onshore.
Zobacz też: 125 lat stoczni Damen Shipyards Galati.
W raporcie analitycy Global Market Insights wskazują, że przełożenie na cenę budowy nowych farm wiatrowych będą miały rosnące inwestycje w prace o charakterze badawczo-rozwojowym, związane z energetyką wiatrową. Już w chwili obecnej silna konkurencja pomiędzy spółkami produkujących na potrzeby nowych konstrukcji spowodowały np. spadek cen modułów wirnikowych. Analitycy podkreślają, że na dynamikę globalnego rynku pozytywnie wpłynie także rozwój tendencji, którą możemy obserwować już teraz. Chodzi o zwiększanie rozmiarów łopatek oraz wysokości wieży, które przełoży się na większą wydajność konkretnych instalacji.
Podpis: am
-
Hiszpańska Navantia z propozycją dla szwedzkiego programu LULEÅ

Navantia zorganizowała w Sztokholmie spotkanie z przedstawicielami szwedzkiego przemysłu dotyczące programu LULEÅ, który przewiduje budowę czterech fregat dla szwedzkiej Svenska marinen. W wydarzeniu, zorganizowanym w Ambasadzie Hiszpanii, uczestniczyło ponad pięćdziesięciu przedstawicieli lokalnych firm.
W artykule
Szeroka formuła współpracy
Hiszpański koncern zaprezentował koncepcję udziału szwedzkiego przemysłu zarówno przy budowie fregat, jak i ich późniejszym utrzymaniu. Navantia podkreśla, że projekt ma opierać się na partnerskiej współpracy obejmującej pełny cykl życia okrętów. Założeniem jest stopniowe przekazanie szwedzkim podmiotom kompetencji związanych z obsługą techniczną oraz zapewnienie ciągłości eksploatacji w ramach struktur NATO.
Działania Navantii pokazują, że hiszpański producent chce mocniej zaznaczyć swoją obecność na rynku szwedzkim, traktując program LULEÅ jako szansę na długoterminową współpracę przemysłową.
Podczas wydarzenia podpisano dwa listy intencyjne — ze stoczniami Stockholm Repairyard oraz Öresund Drydocks. Oba zakłady mogą odegrać istotną rolę w pracach serwisowych oraz w tworzeniu lokalnej bazy remontowej dla przyszłych fregat.
Fregaty LULEÅ – odpowiedź na nowe potrzeby
Program LULEÅ zakłada budowę czterech nowych fregat, które mają wzmocnić szwedzką flotę i zapewnić jej zdolności wymagane w ramach zadań NATO. Navantia podkreśla, że projektowane jednostki będą dopasowane do szwedzkich wymagań i dostarczone w określonym terminie oraz budżecie.
Przedstawiciele koncernu zwrócili uwagę, że proponowany model współpracy sprawdził się w programach okrętowych realizowanych w wielu państwach sojuszniczych.
Po części oficjalnej odbyła się seria rozmów „one-to-one”, w których uczestniczyli przedstawiciele firm zainteresowanych udziałem w łańcuchu dostaw. Formuła spotkań pozwoliła na wskazanie potencjalnych obszarów współpracy oraz wymianę doświadczeń między przedsiębiorstwami a zespołem z Hiszpanii.
Deklaracja Navantii
Nasza propozycja odpowiada temu, czego oczekuje szwedzka marynarka, ponieważ zakłada budowę okrętu dobranego do jej potrzeb i utrzymanego w gotowości przez cały okres służby. To rozwiązanie sprawdzone w wielu projektach, które Navantia realizowała w różnych państwach.
Juan de la Cueva, dyrektor ds. handlowych
Spotkanie w Sztokholmie pokazało, że Navantia intensyfikuje działania na rzecz udziału w szwedzkim programie. Deklaracje o współpracy, formalne listy intencyjne oraz wsparcie hiszpańskiej dyplomacji wskazują, że koncern zamierza zbudować trwałe relacje ze szwedzkim przemysłem okrętowym.
Tym samym program LULEÅ wyrasta na jedno z kluczowych przedsięwzięć modernizacyjnych szwedzkiej floty, która zbliża się do wyboru podmiotu odpowiedzialnego za budowę fregat dla Svenska marinen.
Źródło: Navantia









