MAEA monitoruje wszystkie substancje nuklearne w krajach, które – tak jak Australia – ratyfikowały układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT), aby nie zostały one wykorzystane do produkcji broni nuklearnej.
Jak dotąd, tylko pięć posiadających broń jądrową państw objętych NPT – USA, Rosja, Chiny, Francja i Wielka Brytania – oraz Indie, które nie podpisały NPT, weszły w posiadanie okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym.
Posiadanie okrętów podwodnych przez inne kraje-sygnatariusze NPT niż pięć wspomnianych państw jest ryzykowne, gdyż są to jednostki militarne zaprojektowane tak, by nie można ich było wykryć, i często nie mają do nich dostępu inspektorzy MAEA. Jest jednak możliwe czasowe wyłączenie paliwa do okrętów podwodnych spod kurateli MAEA w razie zawarcia uprzedniego porozumienia z Agencją.
MAEA poinformowała w oświadczeniu, że trzy państwa zapewniły, iż kluczowym celem współpracy z Australią jest utrzymanie „ścisłych zasad nierozprzestrzeniania broni jądrowej i wzorcowego przestrzegania przez Australię norm jej nierozprzestrzeniania”, a także, iż będą komunikować się z MAEA w najbliższych miesiącach.
„MAEA będzie się z nimi kontaktować w tej sprawie zgodnie ze swoimi statutowymi kompetencjami i zgodnie z ich porozumieniami z Agencją o zabezpieczeniach” – oświadczyła MAEA.
Premier Australii Scott Morrison poinformował po wirtualnym spotkaniu z premierem Wielkiej Brytanii i prezydentem USA, że Australia zamierza pozyskać amerykańskie okręty podwodne o napędzie atomowym. We współpracy z USA i z Wielką Brytanią Canberra ma zbudować flotę atomowych okrętów podwodnych, złożoną z co najmniej ośmiu jednostek.
Źródło: PAP