Karetki wodne stacjonowały bez przerwy od 1 czerwca do 30 września w Giżycku, Rynie, Sztynorcie i Kamieniu nad Bełdanami.
„W tym czasie karetki interweniowały 298 razy” – podał PAP Banaszkiewicz i dodał, że załogi wodnych karetek przekazały do szpitali 138 pacjentów.
„Wśród ludzi, którym potrzebna była pomoc odnotowaliśmy m.in. ludzi przewlekle chorych, którzy np. zapomnieli o regularnym przyjmowaniu leków. Tradycyjnie nie zabrakło urazów powstałych np. w wyniku upadków na łodzi. Odnotowaliśmy też kilka poparzeń, zarówno podczas pożarów łodzi jak i podczas wypadków na łodziach” – podał dyżurny MOPR.
W mijającym sezonie załogi karetek wodnych stwierdziły zgony trzech osób – wyłowiono ich z toni jezior.
Od piątku do osób potrzebujących pomocy, które znajdują się na Szlaku Wielkich Jezior będą wypływali ratownicy MOPR, wśród których są ratownicy medyczni. „Potrzebujących będziemy przekazywali medykom na lądzie” – podał Banaszkiewicz.
Mimo zakończenia wakacji w weekendy popularne mazurskie porty są zapełnione. „Ludzie korzystają z ładnej jesieni i żeglują” – podał Banszkiewicz.
Autor: Joanna Kiewisz-Wojciechowska/PAP