Szef rządu w piątek podczas sesji pytań i odpowiedzi na Facebooku odniósł się również do niepokojącej sytuacji, jaka powstała w Europie w związku z bardzo wysokimi cenami gazu i energii elektrycznej.
Zwrócił uwagę, że ta sytuacja wiąże się m.in. z gazociągiem Nord Stream 2 i pokazuje, że Polska miała rację walcząc z jego budową. „Ten gazociąg północny nie został zablokowany, my o to walczyliśmy niestety z niewielkim wsparciem krajów zachodniej Europy. Ze wsparciem USA do pewnego czasu, kiedy prezydent Biden (Joe Biden prezydent USA – PAP) nie przestawił wajchy o 180 stopni. Ubolewam w związku z tym, że ten gazociąg najprawdopodobniej zacznie funkcjonować, bo on już dzisiaj jest elementem szantażu Rosji, szantażu Gazpromu w jawny i perfidny sposób przeprowadzanego wobec całej UE” – powiedział premier.
Mateusz Morawiecki dodał, że już dzisiaj jesteśmy ofiarą Nord Stream 2 przed czym Polska przestrzegała i dzisiaj ma gorzką satysfakcję z tego powodu.
Według premiera ta sytuacja jest ogromnym wyzwaniem dla całej UE dodając, że jest to też element wspólnotowej polityki klimatycznej, nad którą trzeba obecnie się zastanowić. Zdaniem szefa rządu nie może ona uderzać w najuboższych, w gospodarstwa domowe, ani powodować utraty konkurencyjności polskiej gospodarki.
Autor: Michał Boroń/PAP