Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Amerykańska spółka paliwowa Exxon Mobil rozpoczęła proces wstrzymania działalności i wyjścia z projektu gazowego Sachalin-I, który realizowała na zlecenie międzynarodowego konsorcjum firm japońskich, indyjskich i rosyjskich – podała firma w środowym oświadczeniu.
Amerykanie są operatorami projektu Sachalin-I obejmującego złoża ropy na szelfie rosyjskiej wyspy Sachalin na Morzu Ochockim.
Exxon Mobil w swoim oświadczeniu zapewnił, że wspiera obywateli Ukrainy, którzy starają się bronić swojej wolności i decydować o własnej przyszłości jako naród.
„Ubolewamy nad działaniami militarnymi Rosji, które naruszają integralność terytorialną Ukrainy i zagrażają jej mieszkańcom. Jesteśmy głęboko zasmuceni utratą niewinnych istnień i popieramy silną reakcję międzynarodową” – wskazała firma.
Jednocześnie zapewniając, że w pełni przestrzega wszystkich sankcji nałożonych na Rosję.
„Exxon Mobil obsługuje projekt Sachalin-1 w imieniu międzynarodowego konsorcjum firm: japońskich, indyjskich i rosyjskich. W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia rozpoczynamy proces wycofywania się z działalności i podejmujemy kroki w celu wyjścia z przedsięwzięcia Sachalin-1” – napisała firma na Twitterze.
Exxon Mobil podkreślił, że jako operator tego projektu, ma obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa ludzi, ochrony środowiska. „Proces zaniechania działalności będzie musiał być starannie zarządzany i ściśle skoordynowany, aby zapewnić jego bezpieczną realizację” – wskazano.
„W obecnej sytuacji Exxon Mobil nie będzie inwestować w nowe inwestycje w Rosji” – przekazała firma.
Wcześniej agencja Reuters podała we wtorek, że Exxon Mobil rozpoczął operację wycofywania amerykańskich pracowników zatrudnionych w Rosji przy wydobyciu ropy i gazu.
Agencja podała, powołując się na anonimowe źródła, że wycofywany personel to m.in. pracownicy dużych projektów wydobycia ropy i gazu na Sachalinie. Firma w zeszłym roku zatrudniała ponad tysiąc pracowników, nie wiadomo, ilu z nich obejmie ewakuacja.
W poniedziałek, zarząd Shell ogłosił zamiar wyjścia ze wspólnych przedsięwzięć z Gazpromem i podmiotami powiązanymi, a także wycofanie się z projektu gazociągu Nord Stream 2.
Exxon Mobil jest amerykańską spółką paliwową; jej siedziba mieści się w stanie Texas (USA).
Środa jest siódmym dniem inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Władze Federacji Rosyjskiej określają prowadzone przez siebie działania jako „specjalną operację wojskową”. W związku z rosyjską napaścią zbrojną wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne.
Autor: Aneta Oksiuta/PAP


26 listopada brazylijska Marinha do Brasil osiągnęła kolejny etap długofalowej przebudowy swoich zdolności podwodnych. Uroczystość w Itaguaí tego dnia połączyła dwa wydarzenia: wodowanie czwartego okrętu podwodnego z rodziny Scorpène – S43 Almirante Karam – oraz wcielenie do służby S42 Tonelero.
W artykule
Almirante Karam jest pierwszym okrętem całkowicie zbudowanym w Brazylii. Jednostka stanowi rozwinięcie rodziny Scorpène i wyróżnia się kadłubem dłuższym o około pięć metrów względem wariantu bazowego. Jej budowa potwierdza, że brazylijski przemysł potrafi samodzielnie prowadzić produkcję zaawansowanych okrętów podwodnych, od formowania blach, przez skomplikowane prace spawalnicze, po integrację systemów pokładowych.
Ale aby takie prace można było wykonywać w tych zakładach stoczniowych, niezbędnym było stworzenie pełnego zaplecza technicznego oraz kompetencyjnego. Tu właśnie pojawia się PROSUB – brazylijski program budowy sił podwodnych, rozwijany od 2008 roku we współpracy z francuskim koncernem stoczniowym Naval Group. To przedsięwzięcie ukształtowało całą infrastrukturę niezbędną do projektowania, budowy i obsługi nowoczesnych okrętów podwodnych.
W jego ramach powstała stocznia, baza dla jednostek podwodnych oraz zakład produkcyjny, który wraz z programem szkoleniowym stworzył dla Brazylii kompletny łańcuch kompetencji technologicznych. Ponad 250 specjalistów przeszło szkolenia we Francji, obejmujące spawalnictwo, obróbkę kadłubów, instalacje rurociągów oraz elektrykę okrętową. Dziś ICN w Itaguaí dysponuje zapleczem pozwalającym na samodzielne prowadzenie produkcji, integracji oraz prób systemowych, co czyni ten ośrodek jednym z najważniejszych punktów rozwoju przemysłu okrętowego w regionie.
Rozbudowana infrastruktura w stanie Rio de Janeiro pełni funkcję centrum kompetencyjnego brazylijskiej marynarki. Jednocześnie stanowi zaplecze dla kluczowego projektu strategicznego – budowy pierwszego w historii Brazylii okrętu podwodnego o napędzie jądrowym, SN-10 Álvaro Alberto.
Po raz pierwszy w Brazylii przeprowadzono dwie uroczystości związane z programem PROSUB jednego dnia, co dobrze pokazuje skalę przedsięwzięcia i tempo prac w Itaguaí.
Prace nad SN-10 postępują wolniej, niż pierwotnie zakładano. Jednostka ma zostać zwodowana w 2034 roku – dekadę później niż planowano. Opóźnienia wynikają przede wszystkim z presji budżetowej i ograniczeń systemowych, które towarzyszą budowie infrastruktury do obsługi napędu jądrowego i docelowego opanowania cyklu paliwowego.
Niezależnie od wyzwań projekt SN-10 pozostaje dla Brasílii kluczowy. Okręt ma stać się filarem odstraszania strategicznego, wzmacniając autonomię państwa w obszarze bezpieczeństwa morskiego oraz kontroli akwenów o znaczeniu gospodarczym.
Okręty typu Riachuelo stanowią rozwinięcie konstrukcji Scorpène i zostały zaprojektowane jako nowoczesne jednostki zdolne do długotrwałego działania w wodach o rozbudowanej linii brzegowej. Dysponują załogą liczącą łącznie 42 marynarzy, wypornością podwodną 2000 ton, długością około 72 metrów i operacyjnym zanurzeniem do 300 metrów. Autonomiczność 70 dni pozwala na patrolowanie rozległej ZEE Brazylii oraz osłonę infrastruktury naftowej.
Uzbrojenie okrętów obejmuje ciężkie torpedy F21 oraz pociski przeciwokrętowe Exocet SM39 Block 2 Mod 2. Na wyposażeniu znajdują się sonary Thales TSM 2233 Eledone oraz flankowe TSM 2253, połączone w systemie S-Cube. Zapas uzbrojenia wynosi 18 sztuk. Naval Group dostarczyła zintegrowany system walki SUBTICS oraz wyrzutnie środków zakłócających torped Canto. Okręt wyposażono w peryskop ataku Safran Series 20 i komplet sonarów Thales tworzących system S-Cube, dzięki czemu jednostka zachowuje pełną świadomość sytuacyjną podczas działań podwodnych.
Wodowanie Almirante Karam pozwala tym samym na rozpoczęcie prób portowych, później morskich, co w połączeniu z wejściem do służby S42 Tonelero wzmacnia potencjał brazylijskiej floty w sposób wymierny. Modernizacja sił podwodnych wpisuje się też w szerszą transformację Marinha do Brasil, która konsekwentnie odbudowuje swoje zdolności morskie.
PROSUB zapewnia przewagę nie tylko w wymiarze taktycznym, lecz także przemysłowym. Brazylia przechodzi od roli odbiorcy technologii do państwa zdolnego do samodzielnej budowy i utrzymania okrętów podwodnych w całym cyklu życia.