Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Gaz-System dokonał odbioru technicznego odc. lądowego Baltic Pipe 

Gaz-System dokonał odbioru technicznego 41 km gazociągu relacji Niechorze-Płoty, czyli głównej części odcinka Baltic Pipe łączącego gazociąg podmorski z krajowym systemem przesyłowym. Decyzję dopuszczającą do eksploatacji wydał Urząd Dozoru Technicznego (UDT), podała spółka.

Trasa odebranego gazociągu przechodzi przez 5 gmin w województwie zachodniopomorskim: Rewal, Trzebiatów, Karnice, Gryfice i Płoty. Odbioru dokonano zgodnie z harmonogramem po pozytywnym przeprowadzeniu prób hydraulicznych oraz wykonaniu badania tłokiem geometrycznym. Łącznie przeprowadzono 10 prób szczelności i wytrzymałości, wynika z materiału.

Budowa Baltic Pipe, czyli kluczowej inwestycji, która zapewni dywersyfikację źródeł dostaw gazu dla Polski, zbliża się ku końcowi. Na gazociągach i obiektach lądowych w kraju prowadzone są obecnie testy i odbiory. […] Dzięki dobrej współpracy inwestycja będzie oddana na czas, czyli do 1 października tego roku.

Tomasz Stępień, prezes zarządu Gaz-System

Kolejnym etapem tej inwestycji będzie nagazowanie oraz oddanie do eksploatacji. Równolegle prowadzone są prace przy budowie terminala odbiorczego w Konarzewie oraz przygotowywane jest połączenie z gazociągiem podmorskim.

UDT jest zaangażowany w kluczowy dla polskiej niezależności energetycznej projekt Baltic Pipe od początku jego realizacji i wspiera inwestycję na każdym jej etapie. Wydane przez nas decyzje dopuszczające do eksploatacji dla liniowych odcinków gazociągu potwierdzają jego bezpieczeństwo techniczne.

Andrzej Ziółkowski, prezes UDT

W czerwcu na terenie Polski dokonano odbioru technicznego lądowego gazociągu Baltic Pipe relacji Goleniów-Lwówek. Po odbiorze technicznym jest również I etap rozbudowywanej tłoczni gazu w Odolanowie (2 agregaty sprężarkowe wraz z towarzyszącą infrastrukturą i obiektami budowlanymi).

Źródło: ISBnews

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.

    Austal i wsparcie lokalnej społeczności

    Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.

    Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal

    Wsparcie badań medycznych – The Hospital Research Foundation

    Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.

    Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:

    „Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.

    Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.