Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Morski przemyt narkotyków w Azji Południowo-Wschodniej to nie tylko przestępstwo morskie, ale również poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa społecznego i zdrowia publicznego. Zwalczanie tego procederu wymaga zaangażowania różnych sektorów społeczeństwa, w tym organów ścigania, przemysłu morskiego, społeczności nadmorskich oraz mediów.
Jednocześnie, konieczne jest zwrócenie uwagi na interwencje w zakresie zdrowia publicznego, skupione na redukcji szkód oraz społeczno-strukturalnych wpływach na przyjmowanie narkotyków. W poniższym tekście przedstawimy wyzwania w zakresie bezpieczeństwa morskiego związane z morskim przemytem narkotyków oraz potrzebę interdyscyplinarnego podejścia do ich zwalczania w Azji Południowo-Wschodniej.
Jakie są narzędzia zarządzania stosowane w walce z nielegalnym handlem narkotykami na morzu?
Agencje egzekwujące prawo w kluczowych państwach tranzytowych, takich jak Indonezja, Malezja, Tajlandia i Filipiny, widzą potrzebę poprawy monitorowania wybrzeża poprzez wzmocnienie operacji patrolowych oraz zwiększenie poziomu wymiany informacji między sobą. Na poziomie krajowym, krajowe centra fuzji informacji, takie jak filipińskie Narodowe Centrum Obserwacji Wybrzeża, odgrywają kluczową rolę w przekazywaniu informacji o podejrzanej działalności do odpowiednich agencji wykonawczych. Wspierają je międzyagencyjne grupy zadaniowe (jak operacja Benteng w Malezji) oraz rutynowe wymiany informacji między agencjami zajmującymi się zwalczaniem narkotyków i egzekwowaniem prawa morskiego.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/przedluzenie-okresu-eksploatacji-okretow-typu-arleigh-burke-na-kolejne-piec-lat/
Na szczeblu regionalnym, platformy takie jak ASEAN Seaport Interdiction Task Force oraz Forum on Maritime Trafficking Routes – Southeast Asia (MTR-SEA) umożliwiają organom ścigania wzmocnienie poziomu koordynacji z ich odpowiednikami w regionie. To obejmuje rozpoznanie ograniczeń i możliwości sąsiednich państw w zakresie rozpatrywania spraw dotyczących handlu transgranicznego oraz wzmocnienie osobistych relacji z innymi funkcjonariuszami. Organizacje takie jak Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) współpracują z rządami i partnerami regionalnymi, aby rozwiązywać problemy związane z narkotykami i prekursorami chemicznymi w regionie.
Na szczeblu międzynarodowym istnieją również inicjatywy mające na celu zwalczanie nielegalnego handlu narkotykami na morzu. Jednym z przykładów jest Porozumienie Międzynarodowe w Sprawie Kontroli Narkotyków na Morzu, które jest ratyfikowane przez ponad 70. państw i służy jako podstawowe narzędzie koordynacji międzynarodowej walki z handlem narkotykami na morzu. Porozumienie to umożliwia międzynarodową współpracę w zakresie śledzenia, zatrzymywania i przetrzymywania statków podejrzewanych o przemyt narkotyków.
Ważne jest również zaangażowanie społeczeństwa w zwalczanie nielegalnego handlu narkotykami na morzu. W ramach kampanii społecznych należy zwrócić uwagę na negatywne skutki handlu narkotykami dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzi oraz na konieczność działania w celu ograniczenia tej działalności. Współpraca z organizacjami społecznymi oraz z innymi sektorami społeczeństwa może pomóc w podniesieniu świadomości na temat nielegalnego handlu narkotykami na morzu oraz w przeciwdziałaniu temu zjawisku.
Jak rozwinęła się świadomość morska w celu zmniejszenia zagrożenia związanego z nielegalnym morskim handlem narkotykami?
W sumie, walka z nielegalnym handlem narkotykami na morzu wymaga złożonego podejścia, które obejmuje współpracę na poziomie krajowym i międzynarodowym, zaangażowanie różnych sektorów społeczeństwa oraz wykorzystanie różnych narzędzi zarządzania i technologii. Jednakże, zdecydowane działania na rzecz zwalczania tego problemu mogą przyczynić się do poprawy zdrowia i bezpieczeństwa ludzi, a także do osłabienia działalności przestępczej związanej z handlem narkotykami. Świadomość morska zwiększa się w miarę rozwoju technologii i metod walki z nielegalnym handlem narkotykami, a także poprzez kampanie informacyjne i edukacyjne na temat zagrożeń związanych z handlem narkotykami na morzu.
W miarę jak nielegalny handel narkotykami na morzu nadal stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa morskiego, pojawia się pytanie, co należy zrobić, aby zrozumieć te wyzwania. Dlaczego takie przestępstwa są tak powszechne i jakie dodatkowe czynniki wpływają na ich występowanie? Oto kilka kluczowych przykładów, które warto wziąć pod uwagę, aby lepiej zrozumieć ten problem.
Dodatkowy problem, który jest niezbędny do zrozumienia wyzwań związanych z nielegalnym morskim handlem narkotykami, to istniejące uwarunkowania społeczno-ekonomiczne, polityczne i kulturowe w regionie, który wpływa na produkcję, dystrybucję i spożycie narkotyków. Na przykład, region Azji Południowo-Wschodniej jest znany z produkcji i przemytu metamfetaminy oraz heroiny, które są przemycane na rynki krajowe i międzynarodowe. Istnieją również zróżnicowane poziomy korupcji, które umożliwiają przemyt narkotyków, a także zmieniające się trendy konsumpcyjne i dostępność narkotyków na rynkach krajowych.
Ponadto, należy zauważyć, że morski handel narkotykami jest tylko jednym z wielu problemów związanych z bezpieczeństwem morskim, takich jak piractwo, terroryzm, nielegalny handel ludźmi i przestępczość zorganizowana. Wszystkie te problemy są powiązane ze sobą, co oznacza, że rozwiązanie jednego z nich może pomóc w rozwiązaniu innych. Dlatego ważne jest, aby podejść do tych problemów w sposób zintegrowany i koordynowany, z wykorzystaniem różnych sektorów i agencji, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym.
Źródło: AMTI


26 listopada brazylijska Marinha do Brasil osiągnęła kolejny etap długofalowej przebudowy swoich zdolności podwodnych. Uroczystość w Itaguaí tego dnia połączyła dwa wydarzenia: wodowanie czwartego okrętu podwodnego z rodziny Scorpène – S43 Almirante Karam – oraz wcielenie do służby S42 Tonelero.
W artykule
Almirante Karam jest pierwszym okrętem całkowicie zbudowanym w Brazylii. Jednostka stanowi rozwinięcie rodziny Scorpène i wyróżnia się kadłubem dłuższym o około pięć metrów względem wariantu bazowego. Jej budowa potwierdza, że brazylijski przemysł potrafi samodzielnie prowadzić produkcję zaawansowanych okrętów podwodnych, od formowania blach, przez skomplikowane prace spawalnicze, po integrację systemów pokładowych.
Ale aby takie prace można było wykonywać w tych zakładach stoczniowych, niezbędnym było stworzenie pełnego zaplecza technicznego oraz kompetencyjnego. Tu właśnie pojawia się PROSUB – brazylijski program budowy sił podwodnych, rozwijany od 2008 roku we współpracy z francuskim koncernem stoczniowym Naval Group. To przedsięwzięcie ukształtowało całą infrastrukturę niezbędną do projektowania, budowy i obsługi nowoczesnych okrętów podwodnych.
W jego ramach powstała stocznia, baza dla jednostek podwodnych oraz zakład produkcyjny, który wraz z programem szkoleniowym stworzył dla Brazylii kompletny łańcuch kompetencji technologicznych. Ponad 250 specjalistów przeszło szkolenia we Francji, obejmujące spawalnictwo, obróbkę kadłubów, instalacje rurociągów oraz elektrykę okrętową. Dziś ICN w Itaguaí dysponuje zapleczem pozwalającym na samodzielne prowadzenie produkcji, integracji oraz prób systemowych, co czyni ten ośrodek jednym z najważniejszych punktów rozwoju przemysłu okrętowego w regionie.
Rozbudowana infrastruktura w stanie Rio de Janeiro pełni funkcję centrum kompetencyjnego brazylijskiej marynarki. Jednocześnie stanowi zaplecze dla kluczowego projektu strategicznego – budowy pierwszego w historii Brazylii okrętu podwodnego o napędzie jądrowym, SN-10 Álvaro Alberto.
Po raz pierwszy w Brazylii przeprowadzono dwie uroczystości związane z programem PROSUB jednego dnia, co dobrze pokazuje skalę przedsięwzięcia i tempo prac w Itaguaí.
Prace nad SN-10 postępują wolniej, niż pierwotnie zakładano. Jednostka ma zostać zwodowana w 2034 roku – dekadę później niż planowano. Opóźnienia wynikają przede wszystkim z presji budżetowej i ograniczeń systemowych, które towarzyszą budowie infrastruktury do obsługi napędu jądrowego i docelowego opanowania cyklu paliwowego.
Niezależnie od wyzwań projekt SN-10 pozostaje dla Brasílii kluczowy. Okręt ma stać się filarem odstraszania strategicznego, wzmacniając autonomię państwa w obszarze bezpieczeństwa morskiego oraz kontroli akwenów o znaczeniu gospodarczym.
Okręty typu Riachuelo stanowią rozwinięcie konstrukcji Scorpène i zostały zaprojektowane jako nowoczesne jednostki zdolne do długotrwałego działania w wodach o rozbudowanej linii brzegowej. Dysponują załogą liczącą łącznie 42 marynarzy, wypornością podwodną 2000 ton, długością około 72 metrów i operacyjnym zanurzeniem do 300 metrów. Autonomiczność 70 dni pozwala na patrolowanie rozległej ZEE Brazylii oraz osłonę infrastruktury naftowej.
Uzbrojenie okrętów obejmuje ciężkie torpedy F21 oraz pociski przeciwokrętowe Exocet SM39 Block 2 Mod 2. Na wyposażeniu znajdują się sonary Thales TSM 2233 Eledone oraz flankowe TSM 2253, połączone w systemie S-Cube. Zapas uzbrojenia wynosi 18 sztuk. Naval Group dostarczyła zintegrowany system walki SUBTICS oraz wyrzutnie środków zakłócających torped Canto. Okręt wyposażono w peryskop ataku Safran Series 20 i komplet sonarów Thales tworzących system S-Cube, dzięki czemu jednostka zachowuje pełną świadomość sytuacyjną podczas działań podwodnych.
Wodowanie Almirante Karam pozwala tym samym na rozpoczęcie prób portowych, później morskich, co w połączeniu z wejściem do służby S42 Tonelero wzmacnia potencjał brazylijskiej floty w sposób wymierny. Modernizacja sił podwodnych wpisuje się też w szerszą transformację Marinha do Brasil, która konsekwentnie odbudowuje swoje zdolności morskie.
PROSUB zapewnia przewagę nie tylko w wymiarze taktycznym, lecz także przemysłowym. Brazylia przechodzi od roli odbiorcy technologii do państwa zdolnego do samodzielnej budowy i utrzymania okrętów podwodnych w całym cyklu życia.