Znaczenie nowej wieży w stoczni Henderson dla Marynarki Wojennej Australii pokazuje fakt, że otwarcia dokonał minister przemysłu obronnego tego państwa Steven Ciobo. Pięciopiętrowa wieża została wybudowana pomiędzy suchymi dokami stoczni, aby pomieścić personel pomocniczy i zapewnić dogodny dostęp do okrętów dla zespołu prowadzącego modernizacje i ulepszenia. Na niższych piętach znajdzie się miejsce na biura, miejsca spotkań i inne udogodnienia dla personelu pomocniczego. Dwie kładki na wyższych piętrach po obu stronach wieży zapewniają natomiast bezpośredni dostęp do okrętów znajdujących się w suchych dokach.
– Jest to ważna inwestycja dla programu AMCAP i niezwykle złożonych prac, które w związku z nim zostaną podjęte w ciągu najbliższych pięciu lat – powiedział dyrektor morski BAE Systems Australia Maritime Darren Kirkby. – Jest to także cenny atut dla przyszłych programów utrzymania i modernizacji marynarki wojennej przeprowadzanych w naszej stoczni i całym okręgu Henderson – dodał Kirkby.
Z kolei z wypowiedzi ministra Stevena Ciobo wynikało, że nowa konstrukcja stoczni Henderson wzmacnia działania związane z ciągłym udoskonalaniem realizacji kontraktu AMPAC zawartego przez tzw. sojusz Warship Asset Management Agreement (WAMA).
– Sojusz jest umową biznesową pomiędzy rządem Australii a firmami BAE Systems, Saab i przedsiębiorstwem Naval Ship Management, mającym na celu zapewnienie wsparcia eksploatacji i modernizacji fregat typu ANZAC – powiedział minister Ciobo. Stwierdził również, że – Wieża znacząco zwiększy wydajność i obniży koszty prac w czasie gdy okręty Marynarki Wojennej przechodzić będą prace konserwacyjne i modernizacyjne zarówno w trakcie realizacji programu oraz przez pozostały okres eksploatacji jednostek.
Działania podejmowane w ramach sojuszu WAMA w ciągu najbliższych 5 lat mają zapewnić 1 700 stałych miejsc pracy i kontrakty z poddostawcami warte 1,2 mld dolarów amerykańskich.
Podpis: KM