Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Tender 8.75, nowy model firmy MARKOS, jest już na zaawansowanym etapie produkcji, zapowiadając kolejną ekscytującą premierę. Ta firma, znana ze swojego bogatego portfolio, regularnie tworzy autorskie projekty, które ożywiają rynek holenderski.
W czerwcu, po wyfrezowaniu modeli w skali 1:10, przeprowadzono próby basenowe na obiektach badawczych Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej. Otrzymane wyniki pozwoliły na kontynuację prac już w pełnej skali.
Nowy Tender to odpowiedź na oczekiwania rynku i klientów. Mimo że jest to z założenia łódź turystyczna, łączy ona w sobie nowoczesność, design, funkcjonalność i ergonomię podróżowania. Długość łodzi, wynosząca 8 metrów i 75 centymetrów, w połączeniu z zaawansowanymi technologiami i wysoką jakością wykonania, czyni ją wyjątkowym produktem na rynku.
Firma MARKOS oferuje klientom możliwość wyboru między trzema rozwiązaniami montażu silnika, a także dwoma wersjami wyposażenia wnętrza, w tym wersję z kabiną sypialną. Wysokiej klasy zespoły napędowe i wyposażenie wnętrza gwarantują niezawodność i bezpieczeństwo.
Obecnie na rynku wymaga się od producentów dużego zakresu personalizacji, co MARKOS rozumie i implementuje w swoich projektach.

Projektowanie współczesnych łodzi turystycznych, a więc i naszego najnowszego modelu, wymaga dbałości o komfort, funkcjonalność, detale i estetykę. Nie można jednak zapomnieć o wizualnych aspektach projektu i stosowanych technologiach. To pokazuje, jak złożony jest to proces, zanim na wodach świata pojawi się nowe dziecko naszej firmy. Jako doświadczony stoczniowiec wiem jednak, że im więcej pracy włożonej na tym etapie, tym większa nadzieja na sukces już w czasie seryjnej produkcji.
Cezary Koseski/prezes MARKOS
MARKOS ma za sobą wszelkie niezbędne testy i jest już w trakcie realizacji pierwszego, pełnoskalowego modelu, który zanim trafi do sprzedaży, zostanie poddany testom na otwartym morzu. Obecnie na dziale CNC trwa frezowanie bryły, co stanowi jeden z pierwszych etapów produkcji.
Łódź Tender 8.75 będzie już dziewiątym autorskim projektem firmy MARKOS. W pierwszej kolejności trafi na rynek niderlandzki. Jednak firma ma większe ambicje i liczy na to, że nowoczesna łódź łącząca komfort, design i niezawodność zyska uznanie również na innych rynkach, co udowodni siłę i potencjał firmy z Pomorza Środkowego.
Źródło: MARKOS/MD


Ważnym elementem programu pozyskania okrętów podwodnych pozostaje jasne określenie zasad kontroli nad wrażliwymi komponentami – zarówno tymi, które mają być w pełni zlokalizowane w kraju, jak i tych objętych ograniczeniami eksportowymi.
W artykule
To umożliwi zbudowanie bezpiecznego i autonomicznego systemu utrzymania nowych jednostek. Hanwha Ocean złożyła ofertę pozwalającą osiągnąć ten cel: utrzymywanie MRO na polskiej ziemi, brak zależności od zewnętrznych podmiotów i terminy remontów zgodnie z potrzebą MW, a przede wszystkim – suwerenną kontrolę nad gotowością bojową jednostek podwodnych.
Czytaj więcej: Propozycja Hanwha Ocean w ramach programu Orka
Wybór koreańskiego pakietu to inwestycja w polską niezależność technologiczną i przemysłową. Zapisy kontraktowe w programie ORKA muszą zabezpieczyć Polsce kontrolę i stały dostęp do technologii. Dla osiągnięcia rzeczywistej niezależności najważniejsze jest, by baza do obsługi i serwisu (MRO) była zlokalizowana w Polsce i pod kontrolą Sił Zbrojnych RP.
Pełna lokalizacja zdolności MRO w Polsce oraz utrzymanie bazy serwisowej pod bezpośrednim nadzorem Sił Zbrojnych to kluczowe warunki, które muszą znaleźć odzwierciedlenie w kontrakcie – bez nich suwerenność eksploatacyjna nowych okrętów byłaby jedynie pozorna.
Seong-Woo Park, wiceprezes Hanwha Ocean odpowiedzialny za program Orka
Kluczowym elementem koreańskiej propozycji w programie Orka jest transfer technologii. Oferta Hanwha Ocean obejmuje przekazanie wiedzy niezbędnej do eksploatacji, napraw, remontów i rozwoju krajowych zdolności projektowych i przemysłowych. Dzięki temu Polska zyskuje realną szansę budowy własnych kompetencji w zakresie konstrukcji i utrzymania okrętów podwodnych, co jest bezpośrednim krokiem w stronę niezależności technologicznej.
Konieczne są twarde gwarancje transferu know-how, obejmujące licencje, dokumentację źródłową, szkolenia i precyzyjnie określone harmonogramy wsparcia, aby zapewnić realne przejęcie kompetencji przez polskie podmioty.
Seong-Woo Park
Koreańska propozycja to pakiet kompleksowy: nowoczesne jednostki (KSS-III Batch 2) plus pełne wsparcie serwisowe, logistyczne i szkoleniowe oraz propozycje finansowania wspieranego przez rząd Korei. To podejście obniża całkowity koszt posiadania (TCO) i ryzyko operacyjne dla Polski i w praktyce gwarantuje ciągłość eksploatacji i natychmiastowe wsparcie serwisowe. Koreańskie zakłady mają doświadczenie w seryjnej produkcji okrętów i w szybkim wdrażaniu programów – to przewaga przy realizacji kalendarzy wymaganych przez MON. Dodatkowo możliwość przekazania do użycia starszej, ale wciąż sprawnej jednostki z koreańskiej floty jako rozwiązania przejściowego pozwala skrócić czas, w którym Polska uzyska realne zdolności bojowe, dzięki czemu minimalizujemy lukę zdolnościową w okresie przejściowym.
Czytaj też: Jang Yeong-sil otwiera nowy etap w koreańskim programie okrętów podwodnych
Oferta Korei zawiera mechanizmy współpracy z polskimi firmami i uczelniami – w tym z Politechniką Gdańską, co sprzyja tworzeniu lokalnego łańcucha wartości: dostaw podzespołów, usług inżynierskich, programów badawczo-rozwojowych oraz kształcenia kadr. Wsparcie finansowe w postaci 100 mln dolarów i jeszcze więcej dodatkowo ułatwi wdrożenie – to nie tylko korzyść militarna, ale też gospodarcza: rozwój stoczni, dostawców technologii, integratorów systemów i ośrodków badawczych. W praktyce transfer technologii może stać się impulsem do długofalowej modernizacji polskiego przemysłu morskiego oraz jego powrotu do czasów świetności.
Hanwha deklaruje, że transfer technologii obejmuje ustanowienie pełnych zdolności MRO w kraju partnera, w tym szkolenia stoczni i personelu technicznego. Utrzymywanie MRO na polskiej ziemi oznacza: brak zależności od zewnętrznych terminów remontów i doraźnych napraw, suwerenną kontrolę nad gotowością bojową oraz ochronę wrażliwych technologii i procedur obsługowych. To punkt decydujący przy ocenie oferty — i jeden z głównych argumentów przemawiających za wyborem pakietu koreańskiego.
Źródło: Hanwha Ocean