Wzrost stawek w transporcie morskim na Morzu Czerwonym [ANALIZA]

Morze Czerwone, będące kluczowym szlakiem żeglugowym, stoi obecnie przed poważnym wyzwaniem związanym z nasilającymi się atakami rebeliantów Huti na kontenerowce. Ta niepokojąca tendencja ma bezpośredni wpływ na wzrost kosztów w transporcie morskim, co stanowi istotną zmianę w dynamice globalnej żeglugi morskiej.

Ostatnie incydenty na Morzu Czerwonym wywołały reakcję na rynku żeglugowym. Przykładem tego są znaczące wzrosty wartości akcji wiodących firm transportowych, jak Zim, Hapag-Lloyd, czy Maersk. Te zmiany sygnalizują rosnącą niepewność i oczekiwania wzrostu cen transportu morskiego, co jest bezpośrednim efektem zwiększonego ryzyka na tych wodach.

Kanał Sueski, stanowiący najszybsze połączenie morskie między Azją a Europą, jest kluczowym elementem globalnego handlu morskiego i znajduje się w samym epicentrum obecnych wydarzeń. Jego strategiczne położenie sprawia, że około 30% globalnego wolumenu kontenerów przechodzi przez ten kanał, docierając do wyznaczonych miejsc docelowych. Aktualna sytuacja rodzi nowe wyzwania logistyczne, które mogą zmusić do poszukiwania alternatywnych szlaków żeglugowych, co w konsekwencji może prowadzić do wydłużenia czasu dostaw i zwiększenia kosztów transportu.

Czytaj więcej o paraliżu na Morzu Czerwonym

W obliczu rosnących zagrożeń, przewoźnicy tacy jak Maersk, Hapag-Lloyd, i MSC zmuszeni są do rewizji swoich tras. Wstrzymanie tranzytu przez najbardziej zagrożone obszary i poszukiwanie alternatywnych szlaków stanowi odpowiedź na obecne ryzyko. To pokazuje, jak elastyczność i zdolność do adaptacji stają się kluczowe w zarządzaniu nowoczesną żeglugą kontenerową.

W obecnym kontekście, gdzie bezpieczeństwo i efektywność są priorytetem, branża morska musi wykazać się nie tylko szybką rekcją, ale i zdolnością do przewidywania przyszłych trendów i wyzwań. Wzrost kosztów w transporcie morskim jest nie tylko odpowiedzią na bieżące zagrożenia, ale również odzwierciedleniem głębszych zmian w globalnym środowisku żeglugowym.

Rynki Azja-Europa i Azja-USA, stanowiące filary światowego handlu kontenerowego, borykają się obecnie z poważnymi wyzwaniami. Bezpośrednie zagrożenia w cieśninie Bab al-Mandab bezwzględnie wpływają na bezpieczeństwo i efektywność transportu na trasie Azja-Europa, natomiast rynek Azja-USA doświadcza dodatkowych perturbacji, które wychodzą poza standardowe zakłócenia.

Tegoroczne niskie poziomy wody w Kanale Panamskim o czy wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu, spowodowały istotne ograniczenia w przepływie większych kontenerowców. W rezultacie, wiele połączeń między Azją a Stanami Zjednoczonymi zostało przekierowanych do Kanału Sueskiego. Jednak obecne zagrożenia na Morzu Czerwonym zmuszają armatorów do ponownego rozważenia wytyczonych szlaków żeglugowych, z potencjalnym kierunkiem przez Przylądek Dobrej Nadziei.

Te zmiany mają duży wpływ na logistykę morską. Przykładowo, podróż z Szanghaju do Nowego Jorku przez Kanał Sueski jest o 17% dłuższa niż przez Kanał Panamski, a droga przez Przylądek Dobrej Nadziei wydłuża się o 37%. Analogicznie, trasa z Szanghaju do Rotterdamu jest o 32% dłuższa przez Przylądek Dobrej Nadziei niż przez Kanał Sueski. To pokazuje, jak ważne są te szlaki żeglugowe i jak zmiana tras wpływa na czas i koszty transportu.

Zgodnie z najnowszymi danymi Freightos z 13 grudnia 2023 roku, stawki frachtu na trasie Azja-Północna Europa (FBX11 Weekly) wzrosły o 18% do 1,466 USD/FEU. Jednocześnie stawki na trasie Azja-Morze Śródziemne (FBX13 Weekly) zwiększyły się o 29% do 2,161 USD/FEU. Mimo tych wzrostów, stawki do Północnej Europy pozostają o 8% niższe niż w 2019 roku, podczas gdy znaczący wzrost stawek do regionu Morza Śródziemnego sprawia, że są one teraz o 32% wyższe niż przed pandemią​​​​. Ataki na statki które przynależą do osób lub firm związanych z Izraelem, a które przechodzą przez Morze Czerwone spowodowały zmiany w trasach żeglugowych, co dodatkowo wywiera duży wpływ na rynek frachtowy w tym regionie.

Czytaj też o norweskim tankowiec MT Strinda który został trafiony pociskiem z Jemenu

Wczorajszy wzrost cen ropy na światowych rynkach, będący odpowiedzią na decyzję linii żeglugowych o zawieszeniu tranzytu przez Morze Czerwone, podkreśla znaczenie tego szlaku dla międzynarodowego handlu ropą. Ten wzrost cen ropy przekłada się na zwiększenie stawek czarterowych i frachtowych, co z kolei może prowadzić do podwyżek cen towarów dla konsumentów. Z analizy Drewry World Container Index wynika, że rynek kontenerowy adaptuje się do tych zmian, jednocześnie borykając się z globalnymi wyzwaniami, takimi jak rosnąca inflacja i interwencje rządowe, które mogą ograniczać światową konsumpcję i tym samym przyczyniać się do wzrostu znaczenia lokalnych przewozów w handlu międzynarodowym.

Napięcia na Morzu Czerwonym i związane z nimi zmiany szlaków morskich wprowadzają nową dynamikę w handlu kontenerowym na trasach Azja-Europa i Azja-USA. Oczekuje się, że te zmiany będą miały długofalowy wpływ nie tylko na stawki transportowe, ale także na strategie działania przewoźników i firm leasingowych kontenerowców. Branża stoi przed wyzwaniem adaptacji do zmieniających się warunków, co może oznaczać nowe możliwości i strategie zarządzania flotą.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/porty-przewozy-morskie/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan