Somalijscy piraci umożliwiają załodze porwanego masowca Abdullah kontakt z rodziną

W związku z rosnącym ryzykiem interwencji międzynarodowych sił ratunkowych, somalijscy piraci podjęli działania mające na celu wzmocnienie swojej pozycji negocjacyjnej w sprawie porwanego masowca Abdullah, pływającego pod flagą Bangladeszu, przemieszczając jednostkę bliżej brzegów Somalii. Te działania mają na celu zwiększenie trudności interwencji ratunkowej.

W ostatnich dniach doszło do niepokojącego rozwoju sytuacji dotyczącej statku MV Abdullah, który znajduje się pod kontrolą somalijskich piratów od 12 marca. Według najnowszych informacji, 22 uprowadzonych marynarzy otrzymało możliwość krótkiej rozmowy telefonicznej z rodzinami za pośrednictwem telefonu satelitarnego – to pierwszy taki gest od momentu porwania statku.

Z relacji członków załogi wynika, że na pokładzie panuje napięta atmosfera. Mimo iż somalijscy piraci nie stosują bezpośredniego przemocy, obecność uzbrojonych w karabiny AK-47 napastników budzi strach i niepokój. Dodatkowo, załodze statku zaczyna brakować zapasów żywności i wody pitnej, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ich życia i zdrowia.

Bangladeskie media, powołując się na informacje od przedstawicieli rządu oraz firmy SK Shipping, wskazują na dążenie do pokojowego rozwiązania sytuacji. Dotychczas nie ujawniono szczegółów dotyczących ewentualnego żądania okupu, jednak potwierdzono kontakt z pośrednikiem reprezentującym piratów.

W kontekście wydarzeń wokół statku MV Abdullah, kluczowe jest śledzenie dalszych działań somalijskich piratów oraz międzynarodowej reakcji. Sytuacja ta stanowi poważne wyzwanie dla bezpieczeństwa morskiego oraz podkreśla konieczność międzynarodowej współpracy w walce z piractwem.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

    Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

    Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.

    Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej

    Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.

    Kontekst incydentu

    Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.

    Deklaracje Teheranu

    Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.

    Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.


PolskiplPolskiPolski