Przedłużające się zamknięcie portu Baltimore wywołuje niepokój wśród lokalnych przedsiębiorców

Zamknięcie portu w Baltimore, kluczowego punktu logistycznego na Wschodnim Wybrzeżu USA, wywołuje obawy o długotrwałe skutki dla dostaw i wzrost kosztów zarządzania łańcuchem dostaw. Najnowszy raport Beżowej Księgi (Beige Book) Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych wskazuje na potencjalne trudności, jakie niesie za sobą zawalenie się mostu Francis Scott Key.
Zamknięcie jednego z najważniejszych portów w Stanach Zjednoczonych, portu Baltimore, po zawaleniu mostu Francis Scott Key, budzi zaniepokojenie wśród lokalnych przedsiębiorców. Najnowszy raport Federalnej Rezerwy z Richmond, którego zakres obejmuje Baltimore, ujawnia obawy biznesu o przedłużające się zakłócenia w dostawach i wzrost kosztów.
Od czasu katastrofy 26 marca, gdy kluczowy most w Baltimore zawalił się do rzeki Patapsco po uderzeniu w jego podporę przez kontenerowiec Dali, trwają intensywne działania mające na celu usunięcie ton stali, które mają przywrócić pełną funkcjonalność kanału żeglugowego. Korpus Inżynierów Armii Stanów Zjednoczonych zapowiada, że ograniczony dostęp do portu może zostać przywrócony do końca kwietnia, a pełna funkcjonalność portu powinna być wznowiona do końca maja.
Czytaj więcej o próbach uwolnienia kontenerowca Dali w Baltimore
Chociaż dotychczasowe zakłócenia nie spowodowały globalnego wzrostu cen, to jednak zauważalne są opóźnienia w transporcie, które mogą mieć długoterminowe konsekwencje dla firm zależnych od sprawnego łańcucha dostaw. Fed z Chicago odnotował, że mimo spadków stawek frachtu naziemnego, opłaty za transport morski minimalnie wzrosły.
Zamknięcie portu w Baltimore, kluczowego punktu logistycznego na Wschodnim Wybrzeżu USA, wywołuje obawy o długotrwałe skutki dla dostaw i wzrost kosztów zarządzania łańcuchem dostaw. Firmy z innych rejonów Stanów Zjednoczonych, takich jak Nowy Jork czy St. Louis, również doświadczają podobnych problemów, co może wskazywać na szeroki zasięg skutków katastrofy.
Czytaj też o rekordowych stratach ubezpieczeniowych za zawalenie mostu Francis Scott Key w Baltimore
Beżowa Księga, dokument opracowywany przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych, dostarcza analizę gospodarczą opartą na danych zebranych z różnych sektorów biznesu. Publikacja ta, aktualizowana osiem razy w roku, stanowi kluczowe źródło informacji dla decydentów polityki pieniężnej, ukazując zmiany w produkcji, cenach, zatrudnieniu i konsumpcji na terenie USA.
W kontekście problemów w porcie Baltimore, Beżowa Księga podkreśla istotę przewidywania przyszłych zakłóceń. Sytuacja ta stanowi przestrogę dla logistyków i przedsiębiorców, pokazując, że stały monitoring zmian gospodarczych oraz elastyczność w planowaniu logistycznym są niezbędne do minimalizowania negatywnych skutków niespodziewanych zdarzeń, które mogą destabilizować kluczowe punkty logistyczne w USA.
Źródło: FOX Baltimore/MD

Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu.
W artykule
W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.
Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego
Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.
Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Program Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.
Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty
Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: Wicher, Burza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Podstawowe parametry fregat Miecznik
Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.
Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.
Źródło: PGZ Stocznia Wojenna













