Elementem, który może potencjalnie zwiększyć koszty inwestycji w morskie farmy wiatrowe w polskiej części Morza Bałtyckiego, może być wyższy koszt kredytowania, w stosunku do podobnych inwestycji realizowanych w krajach strefy euro, w których ze względu na niższe stopy procentowe inwestorzy mają dostęp do tańszego kapitału.
Rozwiązaniem może być zaangażowanie w inwestycje w polskie offshore unijnych mechanizmów finansowych. Pośrednikiem w dostępie do takich instrumentów może być Polski Fundusz Rozwoju.
Przedstawiciel PFR podczas ostatniego posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Morskiej Energetyki Wiatrowej zadeklarował zaangażowanie się w morską energetykę wiatrową.
[powiazane1]
– Ten projekt znakomicie wpisuje się w strategię Polskiego Funduszu Rozwoju. Deklaruję duże zainteresowanie współpracą z animatorami tego projektu – zapewnił Piotr Serafin z Polskiego Funduszu Rozwoju.
Jak zaznaczył, część inwestorów, którzy są zainteresowani budową morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego, zwraca się w tej sprawie również do Funduszu.
PFR ma już na koncie zaangażowanie się w projekty związane z energetyką, w tym w budowę działającej od roku jednostki gazowej w Toruniu, należącej obecnie do spółki PGE Energia Ciepła, a zrealizowanej pierwotnie przez PFR we współpracy z francuską grupą EDF. Inny przykład to zaangażowanie się PFR w projekt elektrowni węglowej, który realizuje w Jaworznie Tauron. Z kolei w zakresie offshore PFR realizuje projekt związany z wydobyciem gazu przez Lotos.
Jak zaznaczył Piotr Serafin, PFR ma dobre kontakty z instytucjami finansowymi. – Istotą naszej działalności jest to, aby na potrzeby wielkich projektów infrastrukturalnych inwestorzy dostarczyli najmniej kapitału, jak tylko się da, aby uzyskać bankowalność, bo zawsze kapitał bankowy będzie w takich projektach najtańszym elementem finansującym. Tak będziemy starali się układać tę współpracę, aby razem z naszymi partnerami dostarczyć tego kapitału tyle, ile minimalnie potrzeba, aby kapitał bankowy został przyciągnięty do projektu. Idealnie byłoby, aby był jak najbardziej długoterminowy oraz jak najtańszy.
[powiazane2]
W tym kontekście przedstawiciel PFR wskazał na kontakty z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, który miał już wyrazić zainteresowanie finansowaniem morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego.
– Po naszych rozmowach z kolegami z EBI mamy deklarację, że są oni bardzo zainteresowani wspófinansowaniem „długim”, tanim pieniądzem projektów offshore w Polsce. Udało nam się nakłonić EBI do finansowania w takich strukturach, w których oni jeszcze nie uczestniczyli – poinformował Piotr Serafin.
Europejski Bank Inwestycyjny jest instytucją Unii Europejskiej udzielającą kredytów długoterminowych, której udziałowcami są państwa członkowskie. EBI ma zapewniać długoterminowe wsparcie finansowe dla inwestycji, przyczyniając się w ten sposób do realizacji celów polityki unijnej, a jednym z takich podstawowych celów jest zmniejszanie emisji CO2 poprzez inwestycje w odnawialne źródła energii.
W ostatnim czasie Europejski Bank Inwestycyjny był szczególnie aktywny we wspieraniu budowy morskich farm wiatrowych u wybrzeży Belgii.
Na realizację morskich farm wiatrowych Mermaid (235 MW) i Seastar (252 MW), których budowa ma kosztować w sumie 1,3 mld euro, Europejski Bank Inwestycyjny przyznał preferencyjną pożyczkę w wysokości 250 mln euro.
Z kolei w październiku ubiegłego roku EBI informował o przyznaniu preferencyjnej pożyczki w wysokości 210 mln euro na budowę innej belgijskiej farmy wiatrowej na morzu. Chodzi o farmę wiatrową Northwester 2, na którą złoży się 23 elektrowni wiatrowych MHI Vestas o jednostkowej mocy 9,5 MW i która ma produkować energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu około 220 tys. belgijskich gospodarstw domowych.
[powiazane3]
Całkowity koszt tej inwestycji EBI szacuje na 642 mln euro, co w przeliczeniu na planowaną moc (219 MW) daje niecałe 3 mln euro/MW.
Do tej pory Europejski Bank Inwestycyjny przyznał dofinansowanie dla 8 projektów morskich farm wiatrowych, które mają powstać u wybrzeży Belgii. Ich łączna moc wyniesie 2,2 GW i mają one dostarczać co roku 7,8 TWh energii elektrycznej, co równa się rocznemu zapotrzebowaniu na energię 2 mln belgijskich gospodarstw domowych.
W obszarze energetyki odnawialnej w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny szykuje ponadto program, którego celem jest uruchomienie finansowania, z którego będą mogli skorzystać inwestorzy działający na polskim rynku fotowoltaicznym. Więcej na ten temat w artykule: EBI przekaże 450 mln zł na finansowanie fotowoltaiki w Polsce.
Źródło: gramwzielone.pl
Link do strony gram w zielone: www.gramwzielone.pl