Stocznia Szczecińska z kontraktem na budowę dwóch masowców

Stocznia zbuduje dwa masowce dla niemieckiego armatora Lauterjung Shipmanagement GmbH. To pierwszy samodzielny kontrakt podpisany przez Stocznię Szczecińską od jej upadku w 2009 r.

Kontrakt dotyczy zamówienia na budowę dwóch statków, ale jest w nim też opcja umożliwiająca dokupienie kolejnych 18 jednostek. Statki, które zbuduje Stocznia Szczecińska, to masowce wielozadaniowe. Będą mierzyć 89,95 m długości oraz 12,9 m szerokości. Moc napędu będzie wynosić 1 600 kW, a nośność jednostki 2 800 DWT. Statki będą pływać z prędkością marszową 12,5 węzła. Dostawę pierwszego z zamówionych masowców przewidziano na marzec 2020 r. Kolejny będzie gotowy trzy miesiące później.

Tak będa wyglądały statki, które zbuduje Stocznia Szczecińska. Il.: Stocznia Szczecińska

– To powrót stoczni do krwiobiegu producentów statków w Europie – powiedział Andrzej Strzeboński, prezes Stoczni Szczecińskiej. – Dzisiejszy dzień jest potwierdzeniem naszej obecności na rynku producentów statków europejskich. Na tym rynku jesteśmy tak naprawdę już od roku, bo w tym czasie zwodowaliśmy 87 statków, wykonywaliśmy te jednostki razem z partnerami. Dziś podpisujemy pierwszy samodzielny kontrakt Stoczni Szczecińskiej – dodał Strzeboński.

Podpis: tz

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan