Prace obejmą rekonstrukcję w sumie siedmiu odwiertów: B3-5, B3-6, B3-8, B3-13, B3-14, B3-15. W efekcie na złożu B3 na Bałtyku będzie można w dalszym ciągu prowadzić bezpieczne wydobycie. Podniosą się też wydajność i parametry wydobycia.
Rekonstrukcje rozpoczęły się od odwiertu B3-9, który zlokalizowany jest w obszarze morskim RP w rejonie geologicznym Synekliza Bałtycka – Blok Łeby. Głębokość morza sięga tu 80 m, zaś odległość od lądu to 67 km. Został on wywiercony w listopadzie 1995 r. jako otwór pionowy o długości końcowej 1532 m. Prace rekonstrukcyjne wykonuje załoga wiertnicza platformy Petro Giant przy wsparciu Biura Wierceń i Rekonstrukcji spółki LOTOS Petrobaltic.
Rekonstrukcja odwiertu polega na wymianie pompy wgłębnej na nowy zestaw pompowy w odwiercie zagłowiczonym zdalnie sterowaną głowicą podwodną. To skomplikowane przedsięwzięcie, które składa się z kilku etapów. Wszystkie operacje poprzedzone zostaną testami ciśnieniowymi i próbami sprawności zapuszczanego zestawu. Pracom rekonstrukcyjnym towarzyszą prace podwodne na głębokość około 75 m, które wymagają nurkowania saturowanego.
LOTOS Petrobaltic zakupił platformę Petro Giant od firmy MAERSK w czerwcu ub. r. To piąta i największa ze wszystkich jednostek, którymi dysponuje spółka. Zbudowana w 1986 r. w Japonii platforma została w pełni zmodernizowana w 2012 r. Wcześniej należała do duńskiego armatora z siedzibą w Kopenhadze i operowała na wodach Morza Północnego. Teraz pływa pod polską banderą. Zanim Petro Giant została w grudniu odholowana na obecne miejsce swojej pracy, została odpowiednio oznakowana i przystosowana do potrzeb pracy na Bałtyku.
Źródło: LOTOS