Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

19 października rząd Kanady oraz stocznia Irving Shipbuilding Inc. poinformowała o wyborze zagranicznego partnera w programie budowy nowych wielozadaniowych okrętów wojennych, które w najbliższych latach mają trafić do służby w kanadyjskiej flocie.
Ostatecznie zwycięstwo przyznano konsorcjum składającym się z Lockheed Martin Canada oraz BAE Systems, którego fundamentem jest projekt fregat Typu 26. Tym samym powyższa konstrukcja zdobyła kolejne prestiżowe zamówienie – po Wielkiej Brytanii i Australii. Oferta powyższego konsorcjum pokonała dwa inne podmioty, Alion Canada wraz z Damen (projekt De Zeven Provincien) oraz hiszpańską Navantię (F-105).
Zobacz też: Polsko-szwedzka współpraca przemysłowa. Saab zakotwiczył w Polsce.
Program Canadian Surface Combatant zakłada budowę od jedenastu do piętnastu nowych fregat, które zastąpią obecnie eksploatowane okręty typu Halifax oraz już wycofane niszczyciele typu Iroquois. W przypadku zakończenia negocjacji i podpisania kontraktu w zimie bieżącego roku władze spodziewają się rozpoczęcia budowy prototypu w pierwszej połowie 2020 roku.
Zobacz też: Tasmania nie chce fregaty Adelajda nawet za darmo, odrzuciła „prezent” rządu.
Nowe fregaty, bazujące na gotowych rozwiązaniach technicznych Typu 26, będą musiały zostać zintegrowane ze śmigłowcami pokładowymi Sikorsky CH-148 Cyclone, które są standardowym typem wielozadaniowych kanadyjskich sił zbrojnych.
Źródło: Zespół Badań i Analiz Militarnych
