Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Śmigłowce AW189 dołączą do floty MOT CRS w 2023 roku, aby rozszerzyć jego możliwości SAR w promieniu 200Mm. AW189 to bardzo doceniany śmigłowiec w swojej kategorii na świecie – na potrzeby różnych misji zostało zamówionych ponad 100 egzemplarzy.
Biuro Ratownictwa Ministerstwa Transportu Chin (MOT CRS) podpisało kontrakt na sześć średnich, dwusilnikowych śmigłowców AW189, które będą wykorzystywane na całym wybrzeżu Chin w morskich operacjach SAR. Dostawy zakończą się do 2023 roku.
MOT CRS to jedyne w Chinach krajowe morskie służby ratownicze. Podejmują szereg misji, w tym reagowanie kryzysowe w przypadku wypadków morskich na wodach chińskich, ratowanie osób, statków i mienia, ratowanie zatopionych statków i wraków, usuwanie wycieków ropy naftowej oraz inne misje ratunkowe na rzecz transportu morskiego i rozwoju zasobów morskich. Ponadto MOT CRS wypełnia w imieniu rządu chińskiego zobowiązania wynikające z konwencji międzynarodowych i umów dwustronnych dotyczących transportu morskiego i ratownictwa. MOT CRS użytkuje obecnie 20 śmigłowców w ośmiu bazach wzdłuż chińskiego wybrzeża. Sześć śmigłowców Leonardo AW189 dołączy do MOT CRS w 2023 roku, aby rozszerzyć jego możliwości SAR do promienia 200Mm.
Gian Piero Cutillo, dyrektor zarządzający Leonardo Helicopters, powiedział: „Cieszymy się, że możemy mieć swój wkład w tym kluczowym dla ratownictwa programie Ministerstwa Transportu zwiększając jego możliwości. Wybór AW189 zapewni znakomite zdolności w zakresie poszukiwania i ratownictwa dalekiego zasięgu w wymagających warunkach środowiska morskiego. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z użytkownikiem przy wprowadzaniu nowej floty.”
Zamówienie to potwierdza pozycję Leonardo jako światowego lidera w kategorii śmigłowców super średnich i wzmacnia pozycję firmy w regionie Azji i Pacyfiku. Tuż przed podpisaniem kontraktu, w listopadzie 2021 r. Miejskie Biuro Bezpieczeństwa Publicznego w Pekinie zakupiło dwa śmigłowce AW189 w celu wzmocnienia zdolności Policji pekińskiej w zakresie ochrony porządku publicznego, SAR i gaszenia pożarów w obszarze metropolitalnym stolicy Chin. Te dwa zamówienia uzupełniają szereg innych typów śmigłowców Leonardo użytkowanych w Chinach. Rosnący sukces AW189 potwierdza, że ten typ śmigłowca jest najbardziej udanym modelem w klasie super średniej na świecie pod względem liczby zamówień, dostaw, zastosowań, klientów i godzin lotu.
AW189 (8,3/8,6 tony), należący do rodziny produktów AW, łączy w sobie doskonałą ładowność i zasięg z zaawansowanymi technologiami, dzięki czemu może z powodzeniem wykonywać szeroki zakres misji. Do wyjątkowych cech śmigłowca należy zdolność przekładni głównej do pracy bez oleju przez 50 minut oraz wbudowany pomocniczy zespół napędowy.
AW189 jest dostępny z ponad 200 certyfikowanymi zestawami i jest dostarczany z kompleksowym pakietem usług wsparcia i szkolenia, dostosowanym do specyficznych wymagań klienta, aby zmaksymalizować skuteczność misji i bezpieczeństwo operacji. Do tej pory AW189 to najbardziej uznany śmigłowiec w kategorii super średniej na świecie – na potrzeby różnych misji zostało zamówionych ponad 100 egzemplarzy.
Ponad 200 cywilnych śmigłowców Leonardo różnych typów zostało do tej pory sprzedanych chińskim użytkownikom na potrzeby szeregu usług zarówno komercyjnych, jak i publicznych.
Źródło: Leonardo


30 listopada grupa aktywistów Greenpeace Australia Pacific przeprowadziła spektakularną akcję na podejściu do portu w Newcastle, gdzie wspięli się na masowiec BONNY ISLAND, na którego pokładzie znajdował się węgiel.
W artykule
Do incydentu doszło w rejonie wejścia do portu Newcastle, jednego z głównych punktów eksportowych australijskiego węgla. Trzech aktywistów Greenpeace przedostało się na pokład masowca, wykorzystując dostęp do łańcucha kotwicznego oraz konstrukcji burtowych. Obecność osób postronnych na części dziobowej jednostki uniemożliwiła jej normalne manewrowanie, natomiast równoległa blokada kajakami na torze podejściowym dodatkowo ograniczyła przestrzeń manewrową statku, co w praktyce całkowicie wstrzymało jego ruch.
Protest był częścią szerszej inicjatywy Rising Tide People’s Blockade, której uczestnicy domagają się wyznaczenia daty wygaszania eksportu paliw kopalnych oraz wstrzymania nowych projektów związanych z węglem i gazem.
Aktywiści rozwiesili na burcie masowca duży transparent z przesłaniem skierowanym do władz Australii: „Wycofywać węgiel i gaz”. Był to element blokady Rising Tide People’s Blockade, której uczestnicy domagają się wyznaczenia terminu odejścia od paliw kopalnych oraz wstrzymania zgód na nowe projekty związane z węglem i gazem.
Akcja zbiegła się w czasie z podpisaniem przez Australię Deklaracji z Belém podczas COP30 w Brazylii. Greenpeace podkreśla, że zobowiązania złożone na forum międzynarodowym pozostają w sprzeczności z utrzymywaniem wysokiego poziomu eksportu surowców energetycznych.
W proteście uczestniczyli także australijscy muzycy Oli i Louis Leimbach z zespołu Lime Cordiale. Według Oli’ego obecność artystów miała podkreślić, że ruch klimatyczny obejmuje różne środowiska społeczne. Zwrócił uwagę, że akcja Greenpeace stała się naturalnym przedłużeniem koncertu zorganizowanego w ramach Rising Tide, który zgromadził wielu zwolenników działań na rzecz ochrony klimatu.
Wśród osób, które wspięły się na pokład masowca, znalazła się również lekarka i aktywistka Greenpeace dr Elen O’Donnell. W swoim oświadczeniu wskazała na skutki katastrof klimatycznych obserwowane w pracy zawodowej oraz podkreśliła, że Australia jako trzeci największy eksporter paliw kopalnych na świecie ponosi szczególną odpowiedzialność za ich konsekwencje.
Skala protestu była na tyle duża, że lokalna policja zatrzymała ponad 140 osób płynących na kajakach i pontonach, które brały udział w blokadzie podejścia do portu, wśród nich również nieletnich. Organizatorzy określili działania jako „konieczne i pokojowe”, natomiast krytycy podkreślali rosnące ryzyko eskalacji oraz zakłócenia pracy największego portu węglowego świata.
Incydent w Newcastle wpisuje się w rosnącą liczbę protestów wymierzonych w infrastrukturę powiązaną z paliwami kopalnymi. Australia, mimo deklaracji składanych na arenie międzynarodowej, pozostaje jednym z głównych eksporterów węgla na rynki azjatyckie. Działania aktywistów pokazują, że presja społeczna na przyspieszenie transformacji energetycznej staje się coraz bardziej zauważalna.
Podobne napięcia pojawiają się także w innych regionach świata, gdzie troska o środowisko zderza się z realiami gospodarki oraz sytuacją na rynku pracy. Europejskie doświadczenia potwierdzają, jak trudne bywa pogodzenie ambitnych celów klimatycznych z rosnącymi kosztami życia. W Australii sytuacja pozostaje szczególnie złożona, ponieważ przemysł wydobywczy jest jednym z fundamentów lokalnych gospodarek.
„Chociaż zmiana klimatu dotknie najuboższych najmocniej, dla wielu z nich nie będzie jedynym ani największym zagrożeniem” – przypomniał niedawno Bill Gates, komentując tempo światowej transformacji energetycznej. Wskazał, że debata zbyt często koncentruje się wyłącznie na emisjach, pomijając kwestie społeczne takie jak dostęp do energii, ubóstwo czy brak możliwości rozwoju.
Jego zdaniem skuteczna polityka klimatyczna wymaga nie tylko redukcji emisji, lecz także inwestycji w rozwiązania poprawiające jakość życia. Zwrócił uwagę, że postęp technologiczny sprawił, iż globalne prognozy emisji są dziś mniej pesymistyczne niż dekadę temu.
Choć dla uczestników Rising Tide była to forma obywatelskiego sprzeciwu, wielu mieszkańców regionu oceniło akcję jako przykład radykalizmu uderzającego w lokalną gospodarkę i miejsca pracy. W debacie publicznej pojawiły się głosy, że blokowanie statków nie rozwiązuje żadnego z realnych problemów klimatycznych, natomiast wzmacnia napięcia społeczne.
Wydarzenia w Newcastle pokazały, że spór między aktywizmem klimatycznym a ekonomicznym fundamentem tego kraju pozostaje nierozstrzygnięty i z zapewne jeszcze będzie powracał w w takiej lub podobnej formie.