Bułgarska załoga statku Tzarevna opuścili Mariupol

Uwięziona od kilku tygodni w porcie w Mariupolu załoga bułgarskiego statku Tzarevna opuściła już to ukraińskie miasto, oblegane przez wojska rosyjskie – poinformował w środę na konferencji prasowej w Sofii premier Bułgarii Kirił Petkow. Dodał, że marynarze jadą teraz do Doniecka.
Szef rządu przekazał, że 14 marynarzy, w tym jeden obywatel Ukrainy, który kształci się w wyższej szkole morskiej w Warnie, są w drodze do Doniecka, skąd mają być przewiezieni do Bułgarii. Trzech członków załogi, w tym kapitan, pozostali na statku na własne życzenie. Donieck jest okupowany przez wojska rosyjskie.
W ubiegłym tygodniu Petkow poinformował w parlamencie, że grupa bułgarskich wojskowych na czele w szefem wywiadu wojskowego generałem Wenelinem Wenewem znajduje się w rejonie Mariupola i próbuje pomóc marynarzom zablokowanego statku.
Premier powiedział, że generał Wenew kontaktuje się zarówno ze stroną ukraińską, jak i rosyjską. Opozycja parlamentarna zarzuciła Petkowowi sprzeczne z prawem upublicznienie niejawnej informacji.
Źródło: PAP

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










