Ćwiczenia wojskowe Chin wokół Tajwanu jako odpowiedź dla nowego prezydenta

W czwartek, zaledwie kilka dni po zaprzysiężeniu nowego prezydenta Tajwanu, Lai Ching-te, chińska armia rozpoczęła dwudniowe ćwiczenia wojskowe. Ćwiczenia te są bezpośrednią odpowiedzią na to, co Pekin określa jako „akty separatystyczne” ze strony Tajwanu.
Lai, który swoje inauguracyjne przemówienie po zaprzysiężeniu wygłosił w poniedziałek, jest przez Chiny postrzegany jako „separatysta”. Minister spraw zagranicznych Chin, Wang Yi, ostro skrytykował jego wypowiedzi, nazywając je „haniebne”.
Lai, mimo wyraźnej niechęci ze strony chińskiego rządu, nie ustaje w próbach dialogu, wielokrotnie proponując w przeszłości rozmowy, które do tej pory spotkały się z jednoznaczną odmową. Prezydent Tajwanu podkreśla, że to mieszkańcy wyspy mają suwerenne prawo do decydowania o własnej przyszłości, co stoi w sprzeczności z chińskimi roszczeniami do suwerenności nad Tajwanem.
Dowództwo Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej poinformowało o rozpoczęciu ćwiczeń o 7:45 czasu lokalnego, obejmujących działania sił lądowych, morskich, powietrznych. Ćwiczenia obejmują obszary Cieśniny Tajwańskiej oraz otaczające Tajwan wyspy Kinmen, Matsu, Wuqiu i Dongyin.
Rzecznik Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, Li Xi, stwierdził, że przeprowadzane ćwiczenia wojskowe stanowią „surową karę za separatystyczne działania niepodległościowych frakcji Tajwanu oraz ostrzeżenie dla zewnętrznych graczy pokuszących się o ingerencję czy prowokację”. Państwowy nadawca chiński przekazał, że te działania są „uzasadnione, logiczne i niezbędne”, stanowiąc odpowiedź na wyzwania w obliczu regionalnych napięć.
Ćwiczenia koncentrują się na wykonaniu wspólnych patroli w gotowości bojowej, precyzyjnych uderzeniach na strategicznie ważne cele oraz na zintegrowanych operacjach, zarówno na morzu, jak i w powietrzu. Głównym celem tych manewrów jest demonstracja siły bojowej chińskiego wojska oraz wyraźne ostrzeżenie dla Tajwanu, który dąży do zachowania suwerenności. Stanowią one również zdecydowane przesłanie dla zewnętrznych sił potencjalnie ingerujących w sprawy regionu.
Te działania są kontynuacją chińskiej polityki demonstracji siły, podobnie jak w sierpniu 2022 roku, gdy po wizycie Nancy Pelosi na Tajwanie, ćwiczenia trwały cztery dni, po których nastąpiły dodatkowe manewry. Wszystko to świadczy o rosnącej skali i intensywności działań militarnych w regionie.
Autor: Mariusz Dasiewicz

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.









