Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

8 maja na wodach Morza Norweskiego i Północnego Atlantyku rozpoczęły się ćwiczenia Formidable Shield 2023, które potrwają do 26 maja. W manewrach biorą udział jednostki Royal Navy oraz okręty NATO.
Okręty HMS Defender i HMS Kent będące częścią grupy uderzeniowej, składającej się z ponad 20 okrętów, 35 samolotów oraz 4000 żołnierzy z 13 krajów sojuszniczych i partnerskich NATO. To ćwiczenie skupia się na najnowocześniejszym uzbrojeniu i systemach obrony powietrznej.
Formidable Shield to cykliczne ćwiczenie odbywające się co dwa lata, którego scenariusz obejmuje zarówno działania symulowane, jak i rzeczywiste, z udziałem pocisków balistycznych oraz manewrujących o zróżnicowanej prędkości – poddźwiękowej i naddźwiękowej. Celem manewrów jest odwzorowanie złożonego środowiska zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej (IAMD), przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii umożliwiających płynną współpracę sił sojuszniczych.
Jednym z ważniejszych ćwiczeń jest powietrzne „starcie” z udziałem francuskich myśliwców Rafale i niszczyciela obrony powietrznej HMS Defender. Kontrolerzy lotniczy na pokładzie HMS Defender kierowali działaniami czterech Rafale, próbując przechwycić lub odeprzeć atak dwóch francuskich myśliwców.
Kluczowym zadaniem ćwiczenia jest skuteczne łączenie danych zbieranych przez zaawansowany okręt obrony powietrznej z danymi z myśliwców Rafale w czasie rzeczywistym. To zadanie wymaga pełnej koncentracji kontrolerów myśliwców.
Chociaż zespół Defendera ostatnio nie współpracował z francuskimi Rafale, możliwość przeprowadzenia tak złożonego ćwiczenie w krótkim czasie pokazuje, że nasze zdolności dotyczące współpracy są wyjątkowo efektywne.
Komandor porucznik Simon Scamp, oficer ds. walki powietrznej w HMS Defender
Podczas ćwiczeń morskich Formidable Shield które odbywają się na Morzu Norweskim i Oceanie Atlantyckim, okręt HNLMS Tromp wystrzelił dwa pociski na Morzu Norweskim. W ćwiczeniach bierze udział również HNLMS Van Amstel reprezentujący Królewską Marynarkę Wojenną Holandii. Dowodzenie nad tymi ćwiczeniami sprawuje VI Flota US Navy.
Celem tych ćwiczeń jest sprawdzenie umiejętności załóg okrętów i pilotów F-35. Państwa NATO demonstrują swoją interoperacyjność, czyli zdolność do bezproblemowej współpracy. Okręty uczestniczące w ćwiczeniu ostrzeliwują „wrogie cele” przy użyciu rzeczywistej amunicji.
W trakcie ćwiczeń okręty formują formacje, a samoloty przelatują nad nimi, wykonując fotografie (tzw. PHOTEX). To bardzo złożone ćwiczenie, w którym okręty poruszają się w wartym szyku, jednocześnie koordynując swoje działania z siłami powietrznymi.
Autor: MD


30 listopada grupa aktywistów Greenpeace Australia Pacific przeprowadziła spektakularną akcję na podejściu do portu w Newcastle, gdzie wspięli się na masowiec BONNY ISLAND, na którego pokładzie znajdował się węgiel.
W artykule
Do incydentu doszło w rejonie wejścia do portu Newcastle, jednego z głównych punktów eksportowych australijskiego węgla. Trzech aktywistów Greenpeace przedostało się na pokład masowca, wykorzystując dostęp do łańcucha kotwicznego oraz konstrukcji burtowych. Obecność osób postronnych na części dziobowej jednostki uniemożliwiła jej normalne manewrowanie, natomiast równoległa blokada kajakami na torze podejściowym dodatkowo ograniczyła przestrzeń manewrową statku, co w praktyce całkowicie wstrzymało jego ruch.
Protest był częścią szerszej inicjatywy Rising Tide People’s Blockade, której uczestnicy domagają się wyznaczenia daty wygaszania eksportu paliw kopalnych oraz wstrzymania nowych projektów związanych z węglem i gazem.
Aktywiści rozwiesili na burcie masowca duży transparent z przesłaniem skierowanym do władz Australii: „Wycofywać węgiel i gaz”. Był to element blokady Rising Tide People’s Blockade, której uczestnicy domagają się wyznaczenia terminu odejścia od paliw kopalnych oraz wstrzymania zgód na nowe projekty związane z węglem i gazem.
Akcja zbiegła się w czasie z podpisaniem przez Australię Deklaracji z Belém podczas COP30 w Brazylii. Greenpeace podkreśla, że zobowiązania złożone na forum międzynarodowym pozostają w sprzeczności z utrzymywaniem wysokiego poziomu eksportu surowców energetycznych.
W proteście uczestniczyli także australijscy muzycy Oli i Louis Leimbach z zespołu Lime Cordiale. Według Oli’ego obecność artystów miała podkreślić, że ruch klimatyczny obejmuje różne środowiska społeczne. Zwrócił uwagę, że akcja Greenpeace stała się naturalnym przedłużeniem koncertu zorganizowanego w ramach Rising Tide, który zgromadził wielu zwolenników działań na rzecz ochrony klimatu.
Wśród osób, które wspięły się na pokład masowca, znalazła się również lekarka i aktywistka Greenpeace dr Elen O’Donnell. W swoim oświadczeniu wskazała na skutki katastrof klimatycznych obserwowane w pracy zawodowej oraz podkreśliła, że Australia jako trzeci największy eksporter paliw kopalnych na świecie ponosi szczególną odpowiedzialność za ich konsekwencje.
Skala protestu była na tyle duża, że lokalna policja zatrzymała ponad 140 osób płynących na kajakach i pontonach, które brały udział w blokadzie podejścia do portu, wśród nich również nieletnich. Organizatorzy określili działania jako „konieczne i pokojowe”, natomiast krytycy podkreślali rosnące ryzyko eskalacji oraz zakłócenia pracy największego portu węglowego świata.
Incydent w Newcastle wpisuje się w rosnącą liczbę protestów wymierzonych w infrastrukturę powiązaną z paliwami kopalnymi. Australia, mimo deklaracji składanych na arenie międzynarodowej, pozostaje jednym z głównych eksporterów węgla na rynki azjatyckie. Działania aktywistów pokazują, że presja społeczna na przyspieszenie transformacji energetycznej staje się coraz bardziej zauważalna.
Podobne napięcia pojawiają się także w innych regionach świata, gdzie troska o środowisko zderza się z realiami gospodarki oraz sytuacją na rynku pracy. Europejskie doświadczenia potwierdzają, jak trudne bywa pogodzenie ambitnych celów klimatycznych z rosnącymi kosztami życia. W Australii sytuacja pozostaje szczególnie złożona, ponieważ przemysł wydobywczy jest jednym z fundamentów lokalnych gospodarek.
„Chociaż zmiana klimatu dotknie najuboższych najmocniej, dla wielu z nich nie będzie jedynym ani największym zagrożeniem” – przypomniał niedawno Bill Gates, komentując tempo światowej transformacji energetycznej. Wskazał, że debata zbyt często koncentruje się wyłącznie na emisjach, pomijając kwestie społeczne takie jak dostęp do energii, ubóstwo czy brak możliwości rozwoju.
Jego zdaniem skuteczna polityka klimatyczna wymaga nie tylko redukcji emisji, lecz także inwestycji w rozwiązania poprawiające jakość życia. Zwrócił uwagę, że postęp technologiczny sprawił, iż globalne prognozy emisji są dziś mniej pesymistyczne niż dekadę temu.
Choć dla uczestników Rising Tide była to forma obywatelskiego sprzeciwu, wielu mieszkańców regionu oceniło akcję jako przykład radykalizmu uderzającego w lokalną gospodarkę i miejsca pracy. W debacie publicznej pojawiły się głosy, że blokowanie statków nie rozwiązuje żadnego z realnych problemów klimatycznych, natomiast wzmacnia napięcia społeczne.
Wydarzenia w Newcastle pokazały, że spór między aktywizmem klimatycznym a ekonomicznym fundamentem tego kraju pozostaje nierozstrzygnięty i z zapewne jeszcze będzie powracał w w takiej lub podobnej formie.