Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Dwa luksusowe jachty należące do rosyjskiego oligarchy Romana Abramowicza pływają pod banderą Bermudów, co pozwala im omijać sankcje nałożone na ich właściciela przez Wielką Brytanię, a nawet korzystać z pewnych przywilejów – informuje w piątek brytyjska gazeta „Daily Mail”.
Dwa jachty Romana Abramowicza o łącznej wartości blisko 1,2 mld funtów brytyjskich (ok. 6,7 mld zł) zostały zarejestrowane na Bermudach – terytorium zamorskim Wielkiej Brytanii. Umożliwia to im pływanie pod bermudzką wersją flagi znanej jako „Red Ensign”, czyli flagą wywodzącą się z XVII-wiecznej flagi Wielkiej Brytanii, a obecnie stosowaną przez brytyjskie statki handlowe. Jak informuje „Daily Mail”, dzięki takiemu rozwiązaniu jachty Abramowicza są uprawnione do opieki konsularnej Wielkiej Brytanii i ochrony marynarki wojennej tego państwa.

Stoi to w sprzeczności z decyzją rządu brytyjskiego z 10 marca ws. sankcji nałożonych na Abramowicza – rosyjskiego oligarchę, znanego z inwestycji w Wielkiej Brytanii (m.in. w klub piłkarski Chelsea Londyn). Rządowe ograniczenia objęły m.in. zakaz wjazdu na brytyjskie terytorium i zamrożenie aktywów finansowych miliardera.
Jak pisze „Daily Mail”, luksusowy jacht Abramowicza o nazwie „Solaris”, pływający pod flagą „Red Ensign”, został zauważony w porcie Tivat w Czarnogórze. Z różnych wersji „Red Ensign” mogą korzystać jednostki zarejestrowane w brytyjskich terytoriach zamorskich – m.in. na Bermudach, Kajmanach, Falklandach i Gibraltarze.
Źródło: PAP


W południowokoreańskim Ulsan rozpoczęto próby morskie nowego okrętu patrolowego, przyszłego BRP Rajah Sulayman (PS-20) — pierwszej jednostki z serii sześciu zamówionych przez Marynarkę Wojenną Filipin. Próby odbywają się w pobliżu stoczni HD Hyundai Heavy Industries odpowiedzialnej za projekt, budowę oraz integrację systemów pokładowych.
W artykule
Przyszły BRP Rajah Sulayman reprezentuje nowy typ okrętów patrolowych typu HDP-2200+, opracowaną przez południowokoreański koncern HD Hyundai Heavy Industries. Kadłub i układ pokładu dostosowano do wymagań działań morskich na akwenach tropikalnych oraz do prowadzenia długotrwałych patroli w rejonach przybrzeżnych i oceanicznych. Jednostka otrzymała rufową rampę umożliwiającą szybkie wodowanie łodzi półsztywnych RHIB, a także zmodernizowany system hydrolokacyjny z anteną holowaną, zwiększający skuteczność w wykrywaniu zagrożeń podwodnych.
Okręt wyposażono również w zintegrowany system zarządzania walką, łączność satelitarną i stanowiska przygotowane do montażu uzbrojenia średniego kalibru oraz lekkich systemów artyleryjskich.
Według informacji przekazanych przez Hyundai Heavy Industries, przekazanie jednostki użytkownikowi nastąpi w pierwszym kwartale przyszłego roku. Rajah Sulayman stanie się pierwszym z serii sześciu patrolowców nowego typu, które w najbliższych latach trafią do filipińskiej floty. Kolejne jednostki są już w różnych stadiach budowy w tej samej stoczni.
Projekt ten stanowi kontynuację współpracy między Republiką Filipin i Koreą Południową, zapoczątkowanej przy budowie fregat typu Jose Rizal — Jose Rizal i Antonio Luna. Następnie współpracę rozwinięto w ramach programu modernizacji marynarki poprzez pozyskanie fregat typu Miguel Malvar.
Nowe patrolowce zwiększą zdolności Filipińskiej Marynarki Wojennej w zakresie patrolowania rozległych akwenów archipelagu, ochrony granic morskich oraz zwalczania nielegalnych działań, takich jak przemyt, nielegalne połowy i piractwo. Modernizacja floty wpisuje się w szerszy plan rozwoju sił morskich Filipin, które w ostatnich latach intensywnie inwestują w unowocześnienie swojej floty nawodnej, m.in. poprzez zakup fregat, okrętów zaopatrzeniowych oraz desantowych.