„Ludzie powinni zrozumieć, że piractwo i zbrojne napady na morzu zostaną ukarane” – powiedział sądowi prokurator. „Wyrok w stosunku do tych wykroczeń będzie bezkompromisowy”- dodał. By uwrażliwić kodeks karny na akty piractwa morskiego, w 2015 roku afrykański kraj, zmienił zapisy prawa.
W sumie 10 osób, w tym siedem z Nigerii, dwie z Togo i jedna z Ghany, zostało oskarżonych o piractwo morskie, przemoc na morzu, próbę rabunku oraz za przynależność do grupy przestępczej. Sąd uznał, że Nigeryjczyk – Peter Paul był mózgiem grupy, która zaatakowała tankowiec. Został on skazany na 15 lat więzienia, grzywnę w wysokości 90 tys. dolarów, zaś po wyjściu z więzienia, przez pięć lat będzie miał zakaz wjazdu do Togo.
Sześć innych osób zostało uznanych za winnych przynależności do tej grupy przestępczej i każda z tych osób została skazana na 12 lat więzienia oraz grzywnę w wysokości 45 000 dolarów. Siódma osoba, pochodząca z Ghany, która uciekła z aresztu, została zaocznie uznana za winną i skazana na 20 lat więzienia (wydano również międzynarodowy nakaz jej aresztowania) oraz grzywnę 90 000 dolarów. Ostatnia osoba, pochodząca z Togo, została z niewyjaśnionych przyczyn uniewinniona.
Do tego incydentu doszło w nocy z 11 na 12 maja 2019 r., gdy tankowiec o pojemności 1433 dwt był zacumowany w pobliżu Lome w Togo. Po wejściu na pokład statku piraci zatrzymali załogę i zmusili jednostkę do odpłynięcia z kotwicowiska. Podczas plądrowania statku przez rabusiów w poszukiwaniu kosztowności, Morskie Centrum Operacyjne oraz Marynarka Wojenna Togo zaobserwowały jednostkę wykonującą nieregularne ruchy na morzu. Właściciele statku zdołali poinformować służby ratunkowe o ataku pirackim. Marynarka Wojenna Togo zdołała przechwycić tankowiec wysyłając dwa okręty patrolowe na miejsce zdarzenia. Służbom udało się wejść na pokład jednostki przy użyciu motorówki, co poskutkowało zatrzymaniem i aresztowaniem piratów.
Do schwytania piratów doszło 12 maja 2019 roku około 25 mil morskich od kotwicowiska w Lome. Statek został stamtąd zawrócony, a nikt z załogi nie odniósł obrażeń.
Autor: Agnieszka Godlewska