Akcja ratunkowa chłodniowca Lady Rosemary

Japońska Straż Przybrzeżna poinformowała o udanej akcji ratunkowej chłodnicowca Lady Rosemary, który 28 listopada utknął na falochronie portowym podczas wypływania z portu Hakata w Fukuoce w Japonii.
Lady Rosemary odcumowała około godziny 23:30 w dniu 28 listopada i nie zdążyła wyjść z portu, zamiast tego wchodząc na falochron około 15 minut później. Ratowanie statku o nośności 10 600 DWT odbywało się w kilku etapach. Wchodząc na falochron statek uszkodził dziób i co poskutkowało wyciekiem paliwo do basenu portowego. Na początku akcji zespoły ratownicze skupiły się na próbie powstrzymania wycieku oraz przepompowaniu paliwa ze zbiorników Lady Rosemary na inne statki.
7 grudnia, około godziny 11.00 czasu lokalnego, podczas przypływu, rozpoczęła się operacja ściągnięcia statku z falochronu. W tym czasie Japońska Straż Przybrzeżna zamknęła port dla całego ruchu, podczas jeden holownik przymocował dwie cumy do rufy statku, a drugi holownik zacumował do jego burty. Zespół holowników wyciągnął statek (otoczony boną przeciwrozlewową) na wody portu.
Lady Rosemary został przeprowadzony do centralnego nabrzeża portu Hakata. Statek pozostaje w porcie, podczas gdy departament bezpieczeństwa morskiego portu Fukuoka kontynuuje dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku. Wstępne dochodzenie wykazało, że na statku nie znaleziono żadnych niesprawności mechanicznych. Światła portowe na falochronie również działały prawidłowo. Nadal bada się możliwość zaniedbań nawigacyjnych.
Wyciek ropy rozprzestrzenił się na całą zatokę Hakata, a plamy ropy znaleziono również na wybrzeżu wyspy Shiga, ponad sześć mil morskich od miejsca wypadku. Lokalni rybacy komercyjni otrzymali zakaz pracy na tych wodach z powodu ich zanieczyszczenia.
Autor: The Maritime Executive/MD

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.









