Debiut metanowca Grażyna Gęsicka w Terminalu LNG w Świnoujściu

30 czerwca, metanowiec Grażyna Gęsicka, należący do Grupy Orlen, po raz pierwszy zawinął do terminalu LNG w Świnoujściu. Statek przewiózł na swoim pokładzie aż 65 tysięcy ton skroplonego gazu ziemnego LNG z terminalu Freeport w USA.

Strategiczne znaczenie metanowca Grażyna Gęsicka dla niezależności energetycznej Polski

Wprowadzenie metanowca Grażyna Gęsicka do floty Grupy Orlen to strategiczny krok w kierunku zwiększenia niezależności energetycznej Polski. W obliczu dynamicznie zmieniających się potrzeb rynku, elastyczność, jaką zapewniają takie jednostki, jest nieoceniona.

Zastosowanie innowacyjnych technologii na metanowcu Grażyna Gęsicka

Gazowiec, tak jak reszta jednostek z floty Grupy ORLEN, został wyposażony w zaawansowane technologie służące zwiększeniu efektywności energetycznej i ograniczeniu wpływu na środowisko naturalne. Wśród nich znalazło się zintegrowane zarządzanie zużyciem energii elektrycznej. Ponadto, na etapie projektowania, kształt kadłuba i śruby napędowej zoptymalizowano, aby zredukować opory.

Zastosowano również technologię Air Lubrication System (ALS), mającą na celu zmniejszenie tarcia między kadłubem a powierzchnią wody. Precyzyjna praca nad profilem hydrodynamicznym przyczyniła się do obniżenia poziomu zużycia paliwa podczas działania jednostki, co jest ważne zarówno z punktu widzenia ekonomii, jak i ochrony środowiska.

Polska na mapie globalnego rynku gazu

Do tej pory, Grupa Orlen dostarczyła do Polski już 236 ładunków LNG, z ostatnim, dostarczonym przez metanowiec Grażyna Gęsicka. Z każdym nowym gazowcem, Polska staje się coraz bardziej niezależna i wzmacnia swoją pozycję na rynku międzynarodowym.

Dążenie do bezpieczeństwa energetycznego

Dywersyfikacja źródeł dostaw, wprowadzanie nowych technologii i inwestycje w nowoczesne jednostki, takie jak Grażyna Gęsicka, pokazują zaangażowanie Grupy Orlen w budowę trwałej i zrównoważonej przyszłości dla polskiego sektora energetycznego.

Każda kolejna dostawa LNG przyczynia się do wzmocnienia pozycji Polski na globalnej mapie rynku gazu. Nie chodzi tu tylko o dodatkowe tony LNG, ale o fundamenty dla bezpiecznej, efektywnej i ekologicznej przyszłości energetycznej Polski. Pojawienie się nowego gazowca na horyzoncie to wyraźny sygnał, iż Polska kroczy pewnie w kierunku bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Źródło: Grupa ORLEN/MD

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

    Aluminiowy katamaran Cumulus  rozpoczął służbę na Bałtyku

    Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.

    Kontrakt IMGW i zakres projektu

    W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.

    Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

    Aluminiowy katamaran Cumulus w służbie na Bałtyku / Portal Stoczniowy
    Fot. Seatech Engineering

    Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.

    Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.

    Współpraca stoczni i biura projektowego

    W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.

    W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.

    Charakterystyka jednostki Cumulus

    Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.

    Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.

    Nadzór klasyfikacyjny

    Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.

    Źródło: Seatech Engineering