Innowacyjny system Głuptak prezentowany podczas MSPO 2023

Politechnika Gdańska we współpracy z Polską Grupą Zbrojeniową S.A. oraz spółkami zależnymi prezentuje na targach MSPO 2023 nowatorski pojazd Głuptak, który na okrętach typu Kormoran współdziała z systemem SCOT. Stoisko C4 w hali C (PGZ) w Kielcach staje się centrum uwagi branży obronnej morskiej.
W wyniku owocnej współpracy Politechniki Gdańskiej z Polską Grupą Zbrojeniową S.A. oraz jej spółkami zależnymi – OBR CTM S.A. oraz PGZ Stocznia Wojenna, Centrum Technologii Bezpieczeństwa i Obronności Politechniki Gdańskiej dumnie prezentuje na stoisku C4 podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO 2023 innowacyjny pojazd o nazwie Głuptak. Ten zaawansowany pojazd na okrętach typu Kormoran współpracuje bezbłędnie z systemem SCOT. Warto również zwrócić uwagę na konsole operatora wyprodukowane przez OBR CTM S.A., które są kluczowe dla obsługi pojazdu na wspomnianych okrętach.
Kluczowym składnikiem systemu OPM Głuptak są unikalne podwodne drony. Zostały one zaprojektowane tak, aby skutecznie wykrywać i neutralizować zagrożenia w głębinach morskich. Są w stanie lokalizować nie tylko obiekty znajdujące się na powierzchni dna, ale także te ukryte czy zasypane. Działa efektywnie w zakresie głębokości od 5 do 200 metrów.
Każdy dron, sterowany zdalnie, ma długość zbliżoną do 1,5 metra. Jego ruch jest napędzany przez kompaktowe silniki elektryczne, które poruszają niewielkimi śrubami. Wyposażony jest również w niewielki ładunek wybuchowy, który ma za zadanie neutralizować wykryte miny, co niestety wiąże się z jednorazowym użyciem drona.
System Głuptak cieszy się rosnącym zainteresowaniem przedstawicieli krajowego oraz międzynarodowego przemysłu zbrojeniowego i Marynarki Wojennej. Zachęcamy do zapoznania się ze wszystkimi dostępnymi szczegółami projektu odwiedzając stoisko w hali C (PGZ) podczas targów w Kielcach. To świetna okazja, aby bliżej zapoznać się z nowoczesnymi rozwiązaniami w dziedzinie technologii obronnej morskiej.
Autor: Mariusz Dasiewicz

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.











