Irlandzcy dokerzy domagają się zakazu zawinięcia do portu tankowca z rosyjską ropą 

Rząd Irlandii odrzucił wniosek związków zawodowych marynarzy o odmowę wpuszczenia na pokład tankowca przewożącego rosyjską ropę naftową. 

Na początku marca należący do Monako tankowiec STI Clapham przyjął ładunek w należącym do Łukoila terminalu w Wykocku na Morzu Bałtyckim, a następnie wyruszył na Wyspy Brytyjskie. 9 marca zacumował w terminalu na Tamizie, a następnego dnia wypłynął ponownie i skierował się na południe przez cieśninę Dover. 

W piątek, w czasie przejścia tankowieca „Clapham”, nieopodal południowego wybrzeża Anglii. Irlandzki związek zawodowy (SIPTU) wezwał rząd irlandzki do uniemożliwienia zawinięcia jednostki do portu w Dublinie, który był jego następnym celem. 

„Biorąc pod uwagę rozgrywający się horror na Ukrainie i postępującą inwazję Rosji, nasi członkowie oraz inni pracownicy portu, nie chcą rozładowywać tankowca z rosyjskiej ropy” – powiedział w piątkowym oświadczeniu Karan O’Loughlin, organizator oddziału SIPTU. „Podczas gdy w UE nakłada szereg różnych sankcji na Rosję, rząd ze względów humanitarnych, musi postawić sprawę jasno i zawrócić ten statek. Przyjęcie tego ładunku w obecnych okolicznościach jest nieuzasadnione.” 

Biorąc pod uwagę, że port w Dublinie jest własnością państwa, O’Loughlin poprosił, aby rząd skorzystał ze swoich uprawnień i zablokował wejście do portu tankowca. Rząd irlandzki oświadczył jednak, że tego nie zrobi i zastosuje się do obowiązujących sankcji UE. Parlament Europejski nadal zezwala na import rosyjskiej ropy i gazu, a także na zawijanie do portów statków powiązanych z Rosją. 

„W pełni rozumiemy obawy członków Siptu dotyczące ładunku ropy, który ma przypłynąć do portu w Dublinie w weekend” – powiedział minister transportu Eamon Ryan w sobotnim oświadczeniu. „Jednak najsilniejszą presją, jaką możemy teraz wywrzeć na rząd rosyjski, jest dalsze zapewnienie, że utrzymamy stanowczą, zjednoczoną odpowiedź Europy w sprawie już uzgodnionych sankcji”. 

Z danych AIS wynika, że STI Clapham zacumował w niedzielę wieczorem przy terminalu naftowym w Dublinie.

Autor: SP

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.

    Projekt LST-100 w programie LSM US Navy

    Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

    Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.

    Rola okrętów LSM w działaniach USMC

    Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.

    Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.