Fregata ITS Luigi Rizzo z ostatnią wizytą w Porcie Wojennym w Gdyni

27 kwietnia do portu wojennego w Gdyni weszła włoska fregata ITS Luigi Rizzo, kończąc swoją misję w ramach operacji NATO pk. Brilliant Shield. Choć okręt pozostaje w naszym porcie, ze względów bezpieczeństwa nie podano dokładnej daty jego wyjścia.
Fregata ITS Luigi Rizzo, odpowiedzialna za ochronę północnej części Polski w zakresie obrony przeciwlotniczej oraz ochrony wschodniej flanki NATO, obecnie znajduje się w porcie w związku z zakończeniem misji. Jej obecność jest również związana z uzupełnieniem zapasów oraz tankowaniem.
28 kwietnia na pokład włoskiej fregaty przybył z wizytą wiceadmirał Krzysztof Jaworski, Dowódca Centrum Operacji Morskich – Dowództwa Komponentu Morskiego, aby podziękować włoskiej załodze za wkład Marina Militare we wzmacnianie bezpieczeństwa żeglugi i infrastruktury krytycznej na Bałtyku.
Wczoraj, w ramach zacieśniania współpracy i relacji, odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy załogą włoskiej fregaty ITS Luigi Rizzo a reprezentacją Dywizjonu Okrętów Bojowych, w którym rywalizowały załogi okrętów bojowych obu krajów.
Tego samego dnia zaplanowane było spotkanie z dowódcą 3. Flotylli Okrętów, kontradmirałem Andrzejem Ogrodnikiem, oraz dowódcą włoskiej fregaty, kmdr Catią Pellegrino.
Autor: Mariusz Dasiewicz

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.











