Przemysł stoczniowy: Stocznia Szczecińska i Gryfia jako pierwsze idą pod nadzór ministerstwa gospodarki morskiej

Przemysł stoczniowy – ruszają zmiany. To, o czym Portal Stoczniowy jako pierwszy informował już kilka tygodni temu, staje się faktem: 15 czerwca br. w Szczecinie został podpisany list intencyjny w sprawie przekazania Stoczni Szczecińskiej i Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia pod nadzór ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Obecnie stocznie te znajdują się w strukturze Polskiej Grupy Zbrojeniowej, nadzorowanej przez resort obrony narodowej.
List intencyjny w tej sprawie został podpisany podczas otwarcia 6. Międzynarodowego Kongresu Morskiego. Podpisali go prezes zarządu Funduszu Rozwoju Spółek Paweł Kolczyński oraz p.o. prezesa zarządu MS Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Leszek Milczarek. FRS to spółka nadzorowana przez ministerstwo gospodarki morskiej, a MS TFI to spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i zarządzająca funduszem MARS. Ten z kolei obecnie zarządza Stocznią Szczecińską oraz Morską Stocznią Remontową Gryfia.
Zobacz też: Rosja: największe ćwiczenia Floty Północnej od dekady.
List intencyjny dotyczy zakresu oraz formy przekazania nadzoru nad aktywami stoczniowymi ministerstwu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Z komunikatu tego ostatniego wynika, że dokument zakłada podpisanie umowy w tej sprawie w ciągu dwóch miesięcy. Samo przejęcie stoczni przez Fundusz Rozwoju Spółek ma zakończyć się do końca roku.

– Przemysł stoczniowy był niepełny, bo mieliśmy tylko i wyłącznie nadzór merytoryczny, nie byliśmy właścicielami, nazywając wprost, przemysłu stoczniowego. Ta branża znajdowała się w ministerstwie obrony narodowej, w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, w związku z tym zawsze ten element nie był do końca zależny od nas – podczas uroczystości podpisania dokumentu powiedział szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
Minister podkreślił, że to element większego planu. Jak już pisaliśmy na Portalu Stoczniowym, pod nadzór ministerstwa gospodarki morskiej mają trafić też państwowe stocznie położone w Trójmieście oraz szczecińska spółka St3 Offshore.
Zobacz też: PGZ Stocznia Wojenna i Nauta budują okręt wywiadowczy dla szwedzkiej marynarki wojennej.
– Myślę, że to jest dopełnienie tego procesu, który potrwa do końca roku, bo w ostateczności cały przemysł stoczniowy, który znajduje się w ministerstwie obrony narodowej, przejdzie pod naszą jurysdykcję – podkreślił minister Gróbarczyk. – Aktywa stoczniowe zostaną przekazane w okresie dwóch i pół miesiąca. Tak założyliśmy już ostatecznym podpisaniem umowy. Cały proces ma się zakończyć do końca tego roku i w ten sposób sto procent aktywów stoczniowych, znajdujących się w gestii Skarbu Państwa, wejdzie w jurysdykcję naszego ministerstwa – dodał.
Podpis: tz
Francuski statek rybacki osiadł na skałach u wybrzeży w Irlandii

W niedzielę 14 grudnia francuski statek rybacki Fastnet w wyniku utraty napędu i trudnych warunków pogodowych osiadł na podłożu skalnym przy wejściu do portu Dingle w hrabstwie Kerry na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii.
W artykule
Awaria napędu i wejście na skały przy Dingle
Do zdarzenia doszło krótko po opuszczeniu portu Dingle na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii. Francuski statek rybacki Fastnet po awarii układu napędowego utracił zdolność manewrowania. Silny wiatr oraz wysoka fala uniemożliwiły utrzymanie kontrolowanego kursu, w efekcie czego jednostka została zniesiona w kierunku brzegu i weszła na skały w rejonie plaży Bínn Bán, kilka metrów poza osłoniętym akwenem portowym. Pozycja statku w strefie przyboju stwarzała ryzyko dalszych uszkodzeń konstrukcji kadłuba.
Akcja ratownicza, warunki pogodowe i dalsze działania
Na pokładzie Fastnet przebywało 14 członków załogi. Po zgłoszeniu sytuacji alarmowej irlandzkie służby ratownicze uruchomiły skoordynowaną akcję, którą prowadziło Valentia Marine Rescue Sub-Centre. Na miejsce skierowano śmigłowiec ratowniczy Rescue 115, samolot poszukiwawczo-ratowniczy oraz jednostki nawodne Royal National Lifeboat Institution i lokalnej straży przybrzeżnej. Załogę podjęto bezpośrednio z pokładu jednostki przy użyciu wciągarki pokładowej śmigłowca irlandzkiej Straży Przybrzeżnej Rescue 115. Wszyscy rybacy zostali następnie bezpiecznie dostarczeni na ląd.
W rejonie zdarzenia panują trudne warunki pogodowe. Met Éireann wydał ostrzeżenia dla hrabstw Cork i Kerry, wskazując na intensywne opady, wzburzone morze oraz podwyższone ryzyko niebezpieczeństwa dla staków znajdujących się na tych wodach. Równolegle prowadzone są działania związane z oceną stanu technicznego kadłuba Fastnet oraz monitoringiem potencjalnego wycieku paliwa. Na obecnym etapie służby nie potwierdziły wystąpienia wycieku paliwa do pobliskich wód. Jednostka pozostaje pod obserwacją, a jej stan techniczny jest oceniany.










