Sewastopol: rosyjski okręt podwodny Rostow-na-Donu zatopiony

Ukraińskie siły zbrojne ogłosiły dzisiaj zaskakujący sukces – w wyniku ostrzału rakietowego zatonął rosyjski okręt podwodny Rostow-na-Donu. Jednostka znajdowała się w porcie Sewastopol na Krymie. Dodatkowo uszkodzono systemy obrony przeciwlotniczej S-400.

W porcie Sewastopol, jednym z najważniejszych strategicznie miejsc na Krymie, doszło do spektakularnej akcji ukraińskich sił zbrojnych. W wyniku precyzyjnego ostrzału rakietowego zatopiony został rosyjski okręt podwodny Rostow-na-Donu projektu 636.3. Jest to jednostka należąca do elitarnej grupy trzech okrętów podwodnych Marynarki Wojennej Rosji operujących na Morzu Czarnym, zdolnych do przenoszenia rakiet manewrujących Kalibr. Zatopienie tej jednostki oznacza stratę w wysokości 300 mln dolarów dla Federacji Rosyjskiej.

Jeśli informacje o zatopieniu okrętu zostaną potwierdzone, będzie to poważny cios dla rosyjskiej marynarki wojennej. Rostow-na-Donu, który wszedł do służby w 2014 roku, brał aktywny udział w operacjach wojskowych podczas inwazji na Ukrainę, ostrzeliwując terytorium Ukrainy pociskami manewrującymi. W nocy 13 września 2023 roku został poważnie uszkodzony w porcie Sewastopol. W wyniku ataku rakietowego, uszkodzona została dziobowa część kadłuba.

Jednostka musiała przejść intensywne prace naprawcze, po których rozpoczęto próby morskie na wodach portu w Sewastopolu, mające na celu przywrócenie jej pełnej sprawności operacyjnej. Nie jest jednak jasne, czy próby te zakończyły się sukcesem, czy też były nadal w toku. Moskwa nie ujawnia szczegółów dotyczących stanu okrętu, co może wynikać z niechęci do dzielenia się informacjami na temat własnych zdolności bojowych w kontekście agresywnych działań na Ukrainie.

Te wydarzenia pokazują, jak istotne dla rosyjskiej floty było utrzymanie zdolności bojowych okrętu, który odegrał znaczącą rolę w dotychczasowych operacjach na Morzu Czarnym, w tym w ostrzeliwaniu bezbronnej ludności cywilnej na Ukrainie.

Atak nie tylko doprowadził do zatopienia okrętu, ale również poważnie uszkodził cztery rosyjskie wyrzutnie systemu obrony przeciwlotniczej S-400. Systemy te były kluczowym elementem rosyjskiej obrony na okupowanym Krymie. Osłabienie tych zdolności obronnych może wpłynąć na sytuację w regionie.

Ukraińskie ministerstwo obrony, informując o sukcesie na platformie społecznościowej X, zażartowało, że ryby w Morzu Czarnym zyskały nowy dom w postaci zatopionego okrętu. Ta symboliczna uwaga podkreśla determinację Ukrainy w dążeniu do odzyskania kontroli nad własnymi wodami terytorialnymi oraz stanowi element propagandowy, mający na celu podniesienie morale ukraińskiego społeczeństwa i wojska w obliczu trwającego konfliktu.

Zatopienie rosyjskiego okrętu podwodnego Rostow-na-Donu w porcie Sewastopol to znaczący sukces ukraińskich sił zbrojnych. Jeśli te doniesienia zostaną potwierdzone, mogą wpłynąć na dalszą dynamikę konfliktu na Morzu Czarnym, osłabiając tym samym pozycję Rosji w tym regionie. Ten incydent świadczy o rosnącej skuteczności ukraińskich operacji wojskowych.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.

    Projekt LST-100 w programie LSM US Navy

    Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

    Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.

    Rola okrętów LSM w działaniach USMC

    Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.

    Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.


PolskiplPolskiPolski