Terminal w Świnoujściu odebrał 300. ładunek LNG

Do terminalu LNG w Świnoujściu dotarł wczoraj 300. transport skroplonego gazu ziemnego (LNG). Ładunek został dostarczony przez gazowiec Prism Courage ze Stanów Zjednoczonych. Morskie dostawy LNG stanowią kluczowy element strategii bezpieczeństwa gazowego Polski. Od momentu uruchomienia terminalu w Świnoujściu, Grupa ORLEN odebrała tą drogą prawie 24 miliony ton LNG.

Gaz ziemny ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Obecnie LNG stanowi blisko 50% całego importu gazu do kraju. Dążymy do dywersyfikacji źródeł dostaw morskich poprzez rozwijanie współpracy międzynarodowej i budowę własnej floty gazowców, której liczba wzrośnie w przyszłym roku. To zapewni nam stabilność i niezależność dostaw, umacniając naszą pozycję na globalnym rynku LNG.

Ireneusz Fąfara, Prezes Zarządu ORLEN

Całkowita objętość 300 dostaw wynosi około 358,9 TWh, co odpowiada 23,6 milionom ton LNG (ponad 31,2 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego w stanie lotnym). Ta ilość gazu wystarczyłaby na zaopatrzenie wszystkich gospodarstw domowych w Polsce w gaz przez ponad 6 lat.

Od początku działalności terminalu w Świnoujściu, morskie dostawy LNG były kluczowym elementem strategii dywersyfikacji importu gazu do Polski. Udział LNG w całkowitym imporcie gazu do kraju systematycznie rośnie. W 2016 roku LNG stanowiło zaledwie około 8% dostaw gazu z zagranicy. W 2023 roku udział ten wzrósł do niemal 46%.

Najwięcej dostaw LNG dotarło do Świnoujścia z Kataru – 143 ładunki. Ze Stanów Zjednoczonych, które od 2022 roku są głównym dostawcą skroplonego gazu ziemnego, pochodziły 134 dostawy. Inne kraje, które dostarczyły LNG do Świnoujścia to Norwegia (14 ładunków), Nigeria (3 dostawy), Trinidad i Tobago (3 dostawy), Egipt (2 ładunki) oraz Gwinea Równikowa (1 ładunek).

Kluczowym elementem w umacnianiu roli LNG w krajowym systemie bezpieczeństwa energetycznego jest rozwój floty gazowców. Grupa ORLEN będzie posiadała osiem takich jednostek, z czego cztery są już w użyciu. Pozostałe gazowce zostaną odebrane przed końcem 2025 roku.

Dynamika importu LNG do Polski stale rośnie, o czym świadczy coraz krótszy czas pomiędzy kolejnymi dostawami. Setny ładunek LNG trafił do Świnoujścia w lipcu 2020 roku, ponad cztery lata po uruchomieniu terminalu. Druga setka ładunków została odebrana w ciągu zaledwie 28 miesięcy, a trzecia setka w ciągu kolejnych 20 miesięcy.

Dalszy wzrost importu LNG oraz rozwój działalności Grupy ORLEN w tym segmencie umożliwi rozbudowa Terminala LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu oraz planowane na 2028 rok uruchomienie drugiego polskiego gazoportu w Zatoce Gdańskiej. Po zakończeniu tych inwestycji, łączna roczna przepustowość obu terminali wyniesie ponad 14 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego w stanie lotnym.

Źródło: Grupa ORLEN

https://portalstoczniowy.pl/category/energetyka-offshore/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

    Aluminiowy katamaran Cumulus  rozpoczął służbę na Bałtyku

    Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.

    Kontrakt IMGW i zakres projektu

    W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.

    Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

    Aluminiowy katamaran Cumulus w służbie na Bałtyku / Portal Stoczniowy
    Fot. Seatech Engineering

    Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.

    Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.

    Współpraca stoczni i biura projektowego

    W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.

    W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.

    Charakterystyka jednostki Cumulus

    Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.

    Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.

    Nadzór klasyfikacyjny

    Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.

    Źródło: Seatech Engineering