Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Filipińska straż przybrzeżna rozszerza patrole na spornych wodach

Po serii ostatnich nielegalnych połowów chińskich kutrów rybackich na Morzu Południowochińskim, filipińska straż przybrzeżna poinformowała o zwiększeniu liczby patroli w regionie, o który toczy się spór.

Wietnam, Malezja i Brunei mają pokrywające się roszczenia do części mórz, podczas gdy Stany Zjednoczone i inne kraje twierdzą, że leży on na wodach międzynarodowych. W grudniu, Manila nakazała swojej armii zwiększenie swojej obecność po doniesieniu, że Chiny zaczęły odzyskiwać kilka niezamieszkałych obszarów lądowych wokół wysp Spratly.

Straż Przybrzeżna poinformowała, że wysłała swój okręt flagowy, BRP Teresa Magbanua do regionu w odpowiedzi na dyrektywę prezydenta Ferdinanda Bongbong Marcosa Jr. Tego typu działania pozwalają na wzmocnienie i zwiększenie swojej obecności i operacyjności w regionie. Jednostka została zbudowana dla Filipin przez japońską firmę Mitsubishi Heavy Industries i oddana do użytku w maju 2022 roku. Drugi okręt tego typu, który opiera się na projekcie opracowanym dla Japońskiej Straży Przybrzeżnej, został również oddany do użytku w 2022 roku.

Działalność operacyjną w regionie rozpoczęto 28 stycznia, a oficjalną misją okrętu jest ochrona filipińskich łodzi rybackich. Straż Przybrzeżna podaje, że okręt sprawdza bezpieczeństwo jednostek rybackich i doradza załogom jak powinni się kontaktować ze strażą w razie pomocy. Według funkcjonariuszy Straży Przybrzeżnej, wraz z rozpoczęciem sezonu letniego znacznie wzrośnie liczba filipińskich kutrów rybackich operujących w tym rejonie.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/autonomiczny-niszczyciel-min-royal-navy-rozpoczyna-testy-w-zatoce-perskiej/

W komunikacie prasowym nie było bezpośredniej wzmianki o tym, że okręt został wysłany w ten region w odpowiedzi na ostatni incydent ze światłem laserowym pomiędzy chińską i filipińską strażą przybrzeżną. Filipińczycy twierdzą, że 6 lutego Chińczycy skierowali wiązkę światła w stronę jednego z ich jednostek, zakłócając konwój z zaopatrzeniem płynący do filipińskiej bazy. Chiny odrzuciłyoskarżenia Filipin, twierdząc, że ich załoga użyła ręcznego laserowego detektora prędkości i ręcznego wskaźnika zielonego światła, aby zmierzyć prędkość i odległość filipińskiego okrętu. Zagwarantowali, że zrobiono to, aby „zapewnić bezpieczeństwo nawigacyjne”.

Trzy dni po incydencie filipińska straż przybrzeżna informuje o zidentyfikowaniu wietnamskiej łodzi rybackiej która nielegalnie wyławiała ryby na filipińskich wodach. Jako dowód udostępniła nagranie obrazujące ten incydent. Okręt patrolowy Teresa Magbanua odeskortował kuter rybacki z filipińskiej wyłącznej strefy ekonomicznej.

Filipińska Straż Przybrzeżna podała w swoim oświadczeniu, że jej operacje egzekwowania prawa będą kontynuowane. Wypowiadając się na łamach lokalnych mediów, funkcjonariusze Straży Przybrzeżnej wykorzystali również ostatnie incydenty jako kolejny dowód na konieczność kontynuowania wysiłków na rzecz wsparcia planów modernizacji Filipińskiej Straży Przybrzeżnej.

Źródło: Filipińska Straż Przybrzeżna

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Ćwiczenia NATO „Falcon Strike” zespołu okrętów HMS Prince of Wales

    Ćwiczenia NATO „Falcon Strike” zespołu okrętów HMS Prince of Wales

    Brytyjska grupa lotniskowcowa HMS Prince of Wales osiągnęła pełną gotowość operacyjną po intensywnych działaniach szkoleniowych na Morzu Śródziemnym. Podczas ćwiczenia NATO Falcon Strike zwiększono liczbę myśliwców F-35B na pokładzie brytyjskiego lotniskowca, co pozwoliło na wykonanie wówczas blisko 50 lotów bojowych.

    Jak podaje portal USNI News, osiągnięcie pełnej gotowości nastąpiło po ponad półtorarocznym okresie, odkąd lotniskowiec HMS Prince of Wales (R09) przejął rolę okrętu flagowego brytyjskiej grupy lotniskowcowej.

    HMS Prince of Wales i zwiększony komponent F-35B

    W komunikacie podkreślono, że grupa lotniskowcowa jest obecnie w pełni przygotowana do realizacji zadań po dwutygodniowym szkoleniu na Morzu Śródziemnym. Na pokład zaokrętowano 24 myśliwce F-35B Lightning II, co stanowi największą liczbę tych maszyn na jednostce typu Queen Elizabeth.

    Czytaj więcej: Grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na Morzu Czerwonym

    Załogi ze skrzydeł lotniczych RAF-u No. 617 Squadron „Dambusters” oraz Naval Air Squadron 809 „Immortals” wykonywały loty dzienne oraz nocne, obejmując m.in. misje uderzeniowe, zadania związane ze zwalczaniem obrony przeciwlotniczej przeciwnika oraz osłonę zgrupowania okrętów.

    Falcon Strike 2025

    Falcon Strike 2025 odbywał się w dniach 3–14 listopada. W szkoleniu uczestniczyły również samoloty z Włoch, Grecji, Francji oraz Stanów Zjednoczonych. Dla brytyjskiej grupy było to finalne potwierdzenie zdolności operacyjnych po ośmiomiesięcznym rozmieszczeniu, które objęło działania na akwenach zachodniej części Indo-Pacyfiku, a następnie powrót na Morze Śródziemne.

    Skład grupy lotniskowcowej

    W ramach Operacji Highmast HMS Prince of Wales wspierają niszczyciel HMS Dauntless (D33), fregata HMS Richmond (F239), norweska fregata HNoMS Roald Amundsen (F311) oraz włoska ITS Luigi Rizzo (F595). Trzy pierwsze jednostki towarzyszą lotniskowcowi od początku tegorocznego rozmieszczenia. Z kolei włoska fregata dołączyła do zespołu podczas działań prowadzonych na Morzu Śródziemnym.

    W trakcie ćwiczenia część okrętów czasowo oddelegowano do działań z okrętami sojuszniczymi, m.in. włoską fregatą ITS Carlo Bergamini (F590) oraz turecką TCG Heybeliada (F511).

    Neptune Strike 25-4 i wspólne działania lotnicze

    Po zakończeniu Falcon Strike, brytyjska grupa lotniskowcowa została skierowana do udziału w kolejnym epizodzie ćwiczeń NATO – Neptune Strike 25-4. W działaniach będzie współpracować z grupą lotniskowcową włoskiej marynarki, której trzon stanowi lotniskowiec ITS Cavour (CVH550).

    W komunikacie włoskiej Marina Militare podkreślono, że ćwiczenie ma zacieśnić współdziałanie i podnieść gotowość sojuszniczych grup lotniskowcowych w basenie Morza Śródziemnego.

    Czytaj też: Lotniskowiec USS Harry S. Truman wraca do macierzystej bazy

    W Neptune Strike uczestniczyć będą także bombowce strategiczne B-52 Stratofortress z Bomber Task Force Europe 26-1 oraz bezzałogowce NATO RQ-4D Phoenix z komponentu NISRF. Po raz pierwszy w historii tego cyklu ćwiczeń włączono bezzałogowe systemy rozpoznawcze NISRF.

    Załogi lotniskowców będą realizować uderzenia na poligonach w Bułgarii, Polsce oraz Rumunii, z wykorzystaniem szerokiego spektrum wsparcia powietrznego i naziemnego.

    Znaczenie ćwiczeń NATO

    Neptune Strike ma na celu prezentację zdolności sojuszniczych do szybkiej integracji sił morskich i lotniczych, utrzymania przewagi w domenie morskiej oraz ochrony kluczowych szlaków żeglugowych. NATO podkreśla, że ćwiczenie ma charakter obronny i jest zgodne z prawem międzynarodowym.

    Analizując założenia ćwiczenia, można zauważyć, że NATO przygotowuje się do prowadzenia operacji połączonych na dużym dystansie. Zespoły nie zbliżają się do rejonu działań, lecz uruchamiają swoje zasoby kilka tysięcy kilometrów od właściwego obszaru operacyjnego i przerzucają siły drogą powietrzną. W takim ujęciu szkolenie obejmuje pełny cykl misji bojowej: długotrwały lot, tankowanie w powietrzu, wykonanie zadania i powrót na pokład lotniskowca. W ugrupowaniu prowadzącym kierunek natarcia występują bezzałogowce, natomiast zasadnicze uderzenie realizują samoloty załogowe.

    Autor: Adam Woźnicki