Fregata typu Constellation – Opóźnienia i problemy dla US Navy

Budowa przyszłej fregaty USS Constellation (FFG 62), prototypowej jednostki uderzeniowej US Navy, napotyka na opóźnienia, które mogą przesunąć jej dostawę do 2029 roku. Planowane pierwotnie oddanie do użytku w 2026 roku jest zagrożone przez wyzwania projektowe i techniczne. 

Opóźnienia wynikają głównie z niekompletności prac projektowych, które ukończono w zaledwie 80%. Reorganizacja odpowiedzialności pomiędzy głównym wykonawcą a poddostawcami dodatkowo komplikuje sytuację. To jest tylko część szerszych problemów, które dotykają inne programy US Navy, w tym budowę okrętów podwodnych o napędzie atomowym typu Columbia oraz Virginia. 

Współpraca z Fincantieri Marinette Marine nad adaptacją projektu fregaty FREMM na potrzeby US Navy okazała się bardziej złożona niż przewidywano. Mimo wyzwań, marynarka zobowiązała się do budowy pierwszych trzech jednostek typu Constellation, rozpoczynając ambitny plan włączenia do służby łącznie 20 nowych fregat. Te zaawansowane technologicznie okręty, przeznaczone do działania w skomplikowanych warunkach lotniskowcowych grup zadaniowych, mają zdolność do przeprowadzenia operacji w każdej domenie – na morzu, lądzie, w powietrzu i w cyberprzestrzeni.

Przyszła fregata USS Constellation (FFG 62) jest projektowana we współpracy ze stocznią Fincantieri Marinette Marine i wzorowana na wielozadaniowej fregacie FREMM, używanej przez marynarki wojenne Francji i Włoch. Niemniej jednak, adaptacja projektu FREMM do specyfikacji i potrzeb US Navy okazała się bardziej złożona niż pierwotnie zakładano.

Czytaj więcej o przyszłych fregatach MIECZNIK z nowym zestawem wyrzutni C-Guard

US Navy, w ramach modernizacji swojej floty, zdecydowała o przyznaniu kontraktu na budowę pierwszych trzech fregat typu Constellation stoczni Fincantieri. To tylko początek ambitnego planu, który zakłada włączenie do służby łącznie 20 nowych jednostek typu Constellation. Inwestycja ta ma na celu znaczące wzmocnienie potencjału bojowego floty na wodach Pacyfiku. Przeznaczone do działania w lotniskowcowych grupach zadaniowych, będą zdolne do przeprowadzenia ataków przeciwko siłom przeciwnika w każdej domenie – na morzu, lądzie, w powietrzu i cyberprzestrzeni.

Pierwsze trzy jednostki, które zasilą flotę US Navy, to przyszłe USS Constellation (FFG 62), USS Congress (FFG 63) oraz USS Chesapeake (FFG 64). Nazwy te nie są przypadkowe – nawiązują do słynnych XIX-wiecznych żaglowców i fregat, odgrywających kluczowe role w historii amerykańskiej marynarki wojennej. Ta symboliczna kontynuacja dziedzictwa nawiązuje do tradycji i historii, jednocześnie podkreślając nowoczesność i zaawansowanie technologiczne nowych okrętów.

Typ Constellation o długości 151,18 metra został zaprojektowany z myślą o przyszłych ulepszeniach, umożliwiając instalację większych generatorów prądotwórczych, które zapewnią dodatkową moc niezbędną do funkcjonowania rozbudowanych systemów. Fregaty te mają również oferować więcej przestrzeni w porównaniu do FREMM-a na ewentualne przyszłe ulepszenia systemu napędowego. Co więcej, wzrost standardowej wyporności z 5524 do 6112 ton oraz pełnej wyporności z 6890 do 7408 ton.

Uzbrojenie fregaty Constellation

Systemy sensorów i radarów

  • Enterprise Air Surveillance Radar (EASR): Najnowszy radar przeszukujący przestrzeń powietrzną firmy Raytheon Missiles & Defense, zapewni fregatom Constellation przewagę w wykrywaniu, śledzeniu i identyfikacji celów.
  • Aegis Combat System Baseline 10: Ten zaawansowany system walki, opracowany przez Lockheed Martin, jest sercem operacyjnym okrętu, integrując wszystkie systemy sensorów i uzbrojenia, co umożliwia skuteczną reakcję na zagrożenia z różnych domen.

Uzbrojenie

  • Mk 41 Vertical Launching System (VLS): Wyrzutnia pionowa Lockheed Martin, która umożliwia wystrzeliwanie pocisków różnego typu, w tym przeciwlotniczych i przeciwrakietowych, co znacząco zwiększa zdolności obronne i uderzeniowe okrętów.
  • 57 mm armata Mk 110 z amunicją programowalną ALaMO: Działo średniego kalibru, które zapewnia wysoką skuteczność w zwalczaniu celów nawodnych i powietrznych dzięki możliwości programowania momentu detonacji pocisków.
  • Raytheon/Kongsberg Defence & Aerospace RGM-184A/NSM (Naval Strike Missile): Pociski „woda-woda” dalekiego zasięgu, które zwiększają ofensywne możliwości okrętu dzięki zdolności do precyzyjnego uderzenia w strategiczne cele przeciwnika z dużych odległości.
  • Lockheed Martin AGM-114L Longbow Hellfire: Pociski krótkiego zasięgu, efektywne w zwalczaniu szybkich celów nawodnych, co jest kluczowe w operacjach przybrzeżnych i obronnych.
  • Raytheon Missiles & Defense RIM-116 RAM (Rolling Airframe Missile) z wyrzutnią Mk 49: System obrony krótkiego zasięgu, który zapewnia ochronę okrętu przed zagrożeniami powietrznymi, w tym przed pociskami przeciwokrętowymi i samolotami.

Zastosowanie taktyczne i operacyjne

Dzięki zintegrowanym systemom walki i zaawansowanemu uzbrojeniu, fregaty typu Constellation będą kluczowym elementem w strategicznych operacjach US Navy, umożliwiając efektywne działanie w zmiennym środowisku bojowym. Możliwości te, połączone z interoperacyjnością z sojusznikami, czynią fregaty nie tylko platformą obronną, ale również narzędziem dyplomatycznym i uderzeniowym, które może być wykorzystane w ramach międzynarodowych operacji pokojowych i ewentualnych konfliktach. 

Każdy z tych elementów współtworzy kompleksowy obraz fregat jako jednostek wielozadaniowych, zdolnych do operowania w szerokim zakresie współczesnych zagrożeń i wyzwań, co podkreśla ich unikalny charakter i strategiczną wartość dla nowoczesnych sił morskich.

W odpowiedzi na wyzwania projektowe, US Navy i Fincantieri Marinette Marine zintensyfikowały prace nad fregatami typu Constellation, stosując zaawansowane technologie i optymalizując procesy, aby skrócić opóźnienia i spełnić wszystkie wymogi operacyjne przed wcieleniem jednostek do służby.

Czytaj też o porozumieniu z Lockheed Martin czyli nowych wyrzutniach rakiet pionowego startu dla fregat MIECZNIK

Pomimo występujących opóźnień, zaangażowanie w kontynuację prac nad fregatami typu Constellation pozostaje na najwyższym poziomie. To zaangażowanie jest niezbędne, aby wzmocnić strategiczne zdolności obronne US Navy i zachować jej kluczową rolę w utrzymaniu amerykańskiej supremacji morskiej. Tymczasem, produkcja innych kluczowych jednostek, takich jak niszczyciele typu Arleigh Burke, okręty desantowe typu San Antonio, desantowce uderzeniowe typu America oraz okręty zaopatrzeniowe typu John Lewis, przebiega zgodnie z ustalonymi planami. Te inne projekty świadczą o dynamicznym rozwoju amerykańskiej floty, który równoważy wyzwania napotkane przy programie Constellation, zapewniając wsparcie dla szerokiego spektrum operacji morskich.

Wszystkie wyżej wspomniane uwarunkowania i wyzwania związane z budową nowych fregat dla US Navy mogą być cenną informacją również dla strony polskiej, która obecnie realizuje budowę 3 fregat MIECZNIK. Na obecną chwilę wydaje się jednak, że strona Polska uniknęła problemów związanych z projektowaniem naszych fregat.

Źródło: US Navy/MD

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

    Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

    PGZ Stocznia Wojenna podpisała z James Fisher and Sons PLC (JFD) umowę na dostawę i integrację zaawansowanego systemu nurkowania saturacyjnego i ratownictwa okrętów podwodnych dla budowanego okrętu ratowniczego pk. Ratownik.

    Umowa PGZ Stoczni Wojennej z JFD

    Kontrakt obejmuje dostawę i integrację klasyfikowanego kompleksu komór hiperbarycznych wraz z systemem podtrzymywania życia. Ratownik zostanie w pełni dostosowany do współpracy z NATO Submarine Rescue System (NSRS) – rozwiązania zarządzanego przez JFD od 2015 roku w imieniu marynarek wojennych Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.

    PGZ Stocznia Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika / Portal Stoczniowy
    Fot. JFD

    Brytyjska firma przygotowała w 2019 roku studium przedprojektowe oraz ocenę wykonalności integracji systemu. W trakcie budowy wykorzysta doświadczenie zdobyte przy realizacji systemów nurkowania saturacyjnego stosowanych przez państwa NATO.

    Rola JFD i PGZ Stoczni Wojennej

    Rob Hales, szef działu obronnego James Fisher, podkreślił, że współpraca z polską stocznią umożliwi połączenie jej kompetencji w budowie okrętów z wiedzą JFD w zakresie ratownictwa podwodnego i systemów hiperbarycznych. Jego zdaniem projekt wzmocni polskie możliwości operacyjne, w tym ochronę infrastruktury podmorskiej.

    Prezes PGZ Stoczni Wojennej, Marcin Ryngwelski, zwrócił uwagę, że Ratownik zapewni Marynarce Wojennej RP zdolności niezbędne do prowadzenia działań ratowniczych na Bałtyku oraz zabezpieczania instalacji podwodnych. Podkreślił również znaczenie współpracy z JFD dla zachowania interoperacyjności zgodnej ze standardami NATO.

    Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Jan Grabowski, wskazał, że podpisanie kontraktu dotyczy systemu o fundamentalnym znaczeniu dla bezpieczeństwa załóg i prowadzenia operacji na morzu.

    Ratownik – polskie zdolności ratownictwa podwodnego i znaczenie umowy

    Okręt będzie jedną z największych jednostek w historii polskiego ratownictwa morskiego. Przy długości 96 metrów i wyporności 6500 ton zapewni możliwość ratowania załóg okrętów podwodnych oraz prowadzenia działań związanych z ochroną podmorskiej infrastruktury energetycznej.

    Przekazanie okrętu Marynarce Wojennej RP przewidziane jest na koniec 2029 roku.

    Integracja systemu JFD stanowi kolejny etap rozbudowy krajowego potencjału w zakresie działań na dużych głębokościach. Zapewni to prowadzenie operacji ratowniczych zgodnych ze standardami sojuszniczymi oraz zwiększy bezpieczeństwo przyszłych okrętów podwodnych i infrastruktury podmorskiej, która ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania naszego państwa.

    Zródło: PGZ Stocznia Wojenna