Grupa Orlen z nowymi kompetencjami w morskiej energetyce wiatrowej

Należąca do Grupy ORLEN spółka LOTOS Petrobaltic wyposażyła pierwszy w Polsce statek w system wiertniczy pozwalający na prowadzenie badań geologiczno-inżynierskich na głębokości do 120 metrów.
Oznacza to, że Grupa ORLEN będzie w stanie prowadzić badania dna morza na potrzeby energetyki wiatrowej, zarówno w ramach własnych projektów, jak również na rzecz podmiotów zewnętrznych. Pierwsze komercyjne prace na wodach litewskich statek rozpocznie jeszcze w I kwartale 2023 roku.
Transformacja energetyczna ma szansę stać się motorem napędowym polskiej gospodarki. Jej ważnym elementem będzie morska energetyka wiatrowa, zapewniająca nie tylko stabilną, czystą energię milionom Polaków, ale także tworząca tysiące miejsc pracy i dająca nowe szanse rodzimym firmom. Chcemy w pełni wykorzystać ten potencjał, dlatego konsekwentnie realizujemy własne projekty wiatrowe. Inwestujemy także w usługi dla innych firm realizujących projekty nie tylko na polskich wodach terytorialnych. Wykorzystanie do tego kompetencji przejętej Grupy LOTOS doskonale pokazuje synergie powstałe w wyniku budowy koncernu multienergetycznego.
Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Wiertnia zainstalowana na statku Sylur umożliwia wykonywanie na morzu badań geotechnicznych o głębokości do 120 m, a także wiercenie otworów pod dnem o głębokości do 100 m. Urządzenie umożliwi spółce LOTOS Petrobaltic świadczenie kompleksowych usług geotechnicznych dla sektora morskiej energetyki wiatrowej. Badania dna należą do jednych z najważniejszych etapów projektowania farmy wiatrowej. Ich wyniki pozwalają precyzyjnie zbadać strukturę dna morskiego, co jest potrzebne m.in. przy wyborze rodzaju fundamentów, na których staną docelowo turbiny wiatrowe.
Nowy sprzęt wiertniczy zastąpi dotychczas wykorzystywaną wiertnię i otwiera przed nami nowe, bardziej zaawansowane zastosowania w sektorze offshore wind. Inwestycja sprawia, że nasz statek Sylur staje się unikalną jednostką w rejonie Morza Bałtyckiego i wpisuje się w szerokie plany rozwoju morskich farm wiatrowych z w Polsce oraz krajach bałtyckich.
Grzegorz Strzelczyk, Prezes Zarządu spółki LOTOS Petrobaltic
Po montażu i testach morskich nowego systemu statek Sylur zostanie skierowany do prac na obszarze przewidzianym pod przyszłą budowę pierwszej, litewskiej, morskiej farmy wiatrowej. Spółka LOTOS Petrobaltic występuje jako podwykonawca konsorcjum firm Geobaltic i Garant Diving, które wygrało przetarg rozpisany przez Ministerstwo Energetyki Litwy. Wiercenia na litewskim szelfie Morza Bałtyckiego zaplanowano jeszcze w I kwartale 2023 r. Poprzedziły je wstępne badania geotechniczne dna, które spółka przeprowadziła w sierpniu 2022 r. Dotychczas spółka prowadziła również prace w polskiej części Morza Bałtyckiego – w rejonie Ławicy Słupskiej oraz wokół Wielkiej Brytanii – na farmach wiatrowych Thanet Wind Farm (ujście Tamizy) oraz Gwynt-Y-Mor Farm (Zatoka Liverpool).
Źródło: Grupa Orlen

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











